Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lila

Kreatywność dziecka a zabawki

Polecane posty

Gość Lila

Mam dwie córki. Z pierwszą szaleństwo na całego. Wszyscy kupowali tonę zabawek najróżniejszych i mam wrażenie, że jest przeciętnie kreatywna. Młodsza od początku właściwie książeczki i układanki, a do zabawy woli sitka, kulki puchate, pieczątki, łyżki, trzepaczki, pokrywki, miski, papierki, plasteliny/ciastoliny/piaskoliny, pisaki, patyki, jakieś przybory majsterkowicza, a takie klasyczne zabawki (wiecie takie, których w sklepach pełno) właściwie ma w nosie więc przestaliśmy kupować. Bystra, gada ciągle, wszędzie jej pełno, ciągle coś wymyśla. 

I tak mi trochę szkoda, bo wszyscy chcieliśmy dobrze, a widać, że prostsze rzeczy dużo lepiej rozwijają zdolności poznawcze. 

U Was też pojawiły się kiedyś takie przemyślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon

Nie, syn ma sporo zabawek ale nie takich halasliwych w ktorych zabawa polega na wciskaniu guzika. Ma dopiero 10 miesiecy( prawie11) aleumie juz krecic pokretlami, przesuwac suwakami itp co najwazniejsze wie jak dziala i rozumie ze zeby kotek zamialczal musi przesunac ,zeby piesek zaszczekal, przekrecic itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×