Ava123123 0 Napisano Lipiec 15, 2019 1 godzinę temu, Mara93 napisał: Chyba pójdę do rodzinnego lekarze i poproszę o zwolnienie. Może mi da Byłam rano oddać krew do badania. Wyniki ok 15:00, ale się stresuje Do rodzinnego to też dobry pomysł nie stresuj sie, mnie za tydzień to samo czeka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Lipiec 15, 2019 1 godzinę temu, Mara93 napisał: Chyba pójdę do rodzinnego lekarze i poproszę o zwolnienie. Może mi da Byłam rano oddać krew do badania. Wyniki ok 15:00, ale się stresuje Trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ava123123 0 Napisano Lipiec 15, 2019 Mara czekamy jak najszybciej na wyniki, a ile miałaś podawanych zarodków i który to Twój transfer? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mara93 0 Napisano Lipiec 15, 2019 41 minut temu, Ava123123 napisał: Mara czekamy jak najszybciej na wyniki, a ile miałaś podawanych zarodków i który to Twój transfer? Mam wynik: 897,1 mlU/mL W środę lub czwartek mam powtórzyć i wtedy umówić się na USG. Żeby tylko był odpowiedni przyrost... To jest mój pierwszy transfer. Podany miałam jeden mrożony zarodek. Mrożony bo po drugiej stymulacji miałam zagrożenie wystąpienia hiperstymulacji i zrobił mi się wielki torbiel na jajniku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Lipiec 15, 2019 28 minut temu, Mara93 napisał: Mam wynik: 897,1 mlU/mL W środę lub czwartek mam powtórzyć i wtedy umówić się na USG. Żeby tylko był odpowiedni przyrost... To jest mój pierwszy transfer. Podany miałam jeden mrożony zarodek. Mrożony bo po drugiej stymulacji miałam zagrożenie wystąpienia hiperstymulacji i zrobił mi się wielki torbiel na jajniku. Gratulacje !!! Cudowne wieści Piękna beta, na pewno wszystko będzie ok Ja dopiero zaczynam stymulację za ok 2 tyg., wiec jeszcze wszystko przede mną, ehh. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234 Napisano Lipiec 15, 2019 52 minuty temu, Mara93 napisał: Mam wynik: 897,1 mlU/mL W środę lub czwartek mam powtórzyć i wtedy umówić się na USG. Żeby tylko był odpowiedni przyrost... To jest mój pierwszy transfer. Podany miałam jeden mrożony zarodek. Mrożony bo po drugiej stymulacji miałam zagrożenie wystąpienia hiperstymulacji i zrobił mi się wielki torbiel na jajniku. Super gratulacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ulka 5 Napisano Lipiec 15, 2019 56 minut temu, Mara93 napisał: Mam wynik: 897,1 mlU/mL W środę lub czwartek mam powtórzyć i wtedy umówić się na USG. Żeby tylko był odpowiedni przyrost... To jest mój pierwszy transfer. Podany miałam jeden mrożony zarodek. Mrożony bo po drugiej stymulacji miałam zagrożenie wystąpienia hiperstymulacji i zrobił mi się wielki torbiel na jajniku. Piękny wynik, gratulacje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx Napisano Lipiec 15, 2019 1 godzinę temu, Mara93 napisał: Mam wynik: 897,1 mlU/mL Pięknie! Gratuluję i to za pierwszym razem! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezioranka Napisano Lipiec 15, 2019 3 godziny temu, Mara93 napisał: Mam wynik: 897,1 mlU/mL W środę lub czwartek mam powtórzyć i wtedy umówić się na USG. Żeby tylko był odpowiedni przyrost... To jest mój pierwszy transfer. Podany miałam jeden mrożony zarodek. Mrożony bo po drugiej stymulacji miałam zagrożenie wystąpienia hiperstymulacji i zrobił mi się wielki torbiel na jajniku. Gratulacje!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta11111 6 Napisano Lipiec 15, 2019 34 minuty temu, Gość Jezioranka napisał: Gratulacje!!! Super Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ulka 5 Napisano Lipiec 15, 2019 Dziewczyny jestem po wizycie u lekarza, wszystko w porządku, fasolka rośnie, serduszko bije. A tak się martwilam, ale chyba ten niepokój zostanie ze mną do końca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mia Napisano Lipiec 15, 2019 4 godziny temu, Mara93 napisał: Mam wynik: 897,1 mlU/mL W środę lub czwartek mam powtórzyć i wtedy umówić się na USG. Żeby tylko był odpowiedni przyrost... To jest mój pierwszy transfer. Podany miałam jeden mrożony zarodek. Mrożony bo po drugiej stymulacji miałam zagrożenie wystąpienia hiperstymulacji i zrobił mi się wielki torbiel na jajniku. Wow! Piękny wynik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx Napisano Lipiec 15, 2019 57 minut temu, Ulka napisał: Dziewczyny jestem po wizycie u lekarza, wszystko w porządku, fasolka rośnie, serduszko bije. A tak się martwilam, ale chyba ten niepokój zostanie ze mną do końca. Bardzo się cieszę że ci się udało. Miałyśmy transfer w tym samym czasie. Dobrze mieć świadomość że są też pozytywne wyniki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mara93 0 Napisano Lipiec 15, 2019 6 godzin temu, Gość Małgo napisał: Gratulacje !!! Cudowne wieści Piękna beta, na pewno wszystko będzie ok Ja dopiero zaczynam stymulację za ok 2 tyg., wiec jeszcze wszystko przede mną, ehh. Pozdrawiam Będzie dobrze, uda się. Trzymam kciuki za dobre jajeczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mara93 0 Napisano Lipiec 15, 2019 3 godziny temu, Ulka napisał: Dziewczyny jestem po wizycie u lekarza, wszystko w porządku, fasolka rośnie, serduszko bije. A tak się martwilam, ale chyba ten niepokój zostanie ze mną do końca. Super! Cieszę się, że wszytko dobrze z maluszkiem A z tym stresem to teraz chyba tak już jest. Stresujesz się jednego, okazuje się że wszystko jest dobrze, to nagle znajduje się coś innego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izabela80 0 Napisano Lipiec 15, 2019 7 godzin temu, Mara93 napisał: Mam wynik: 897,1 mlU/mL W środę lub czwartek mam powtórzyć i wtedy umówić się na USG. Żeby tylko był odpowiedni przyrost... To jest mój pierwszy transfer. Podany miałam jeden mrożony zarodek. Mrożony bo po drugiej stymulacji miałam zagrożenie wystąpienia hiperstymulacji i zrobił mi się wielki torbiel na jajniku. Gratulacje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izabela80 0 Napisano Lipiec 15, 2019 3 godziny temu, Ulka napisał: Dziewczyny jestem po wizycie u lekarza, wszystko w porządku, fasolka rośnie, serduszko bije. A tak się martwilam, ale chyba ten niepokój zostanie ze mną do końca. Gratulacje! Co do niepokoju - nie opuści Cię, niestety. Przed każdym USG będą obawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Lipiec 15, 2019 1 godzinę temu, Mara93 napisał: Będzie dobrze, uda się. Trzymam kciuki za dobre jajeczka Dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Lipiec 16, 2019 Dziewczyny gratulacje że wszystko jest na dobrej drodze Super czytać takie dobre wiadomości oby fasolki rosły w zdrowiu Mam do Was pytanie. Do tych które miały plamienie implantacyjne. Jak to konkretnie wyglądało? W sensie czy dużo tej krwi się pojawiło? Czy długo tak plamiłyscie? Ile dni od transferu ? Jestem w trakcie przerwy po punkcji , ale przed transferem. Wczoraj (14dc) zaczęłam plamić bez powodu.. Ale to trwa do dziś i nie wiem co się dzieje. W środę coś tam było z moim. No i juz glupia jestem co sie dzieje. Niby przy cyklach 24dniowych tak jak moje jest szansa na zajście w ciążę w tym czasie jak ja teraz. Ale raczej to nie mozliwe przy niedroznych jajowodach.. A na okres w 14 dc to chyba też za wczas? To plamienie nie daje mi spokoju.. Do lekarza idę w czwartek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nowa 1988 0 Napisano Lipiec 16, 2019 Witam was kochane. Mam nietypowe pytanie. Jestem po 2 nieudanych próbach hiostatnia była w kwietniu. Miałam normalnie okres. Teraz spóźnia mi się 5 dzień boję się zrobić test żeby się nie rozczarować. Nie mam typowych objawów ciąży czasami na chwilę zrobi mi się nie dobrze i od czasami mam uczucie mokrosci i wtedy myślę że to okres Dnia 27.04.2019 o 15:13, In vitro staraczka 2019 napisał: Mi jeden zarodek dali we wtorek i jeden zamrozili... więc za dużo prób niestety nie ma... i to pierwsze in vitro, mam nadzieję że ostatnie... ehhh My mieliśmy 3. Został nam ostatni. Mam rozne myśli. Najbardziej boję się że trzeba będzie wszystko zaczynać od nowa. A mogę wiedzieć gdzie się leczysz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mara93 0 Napisano Lipiec 17, 2019 Zrobiłam dzisiaj rano drugie badanie z krwi i stres urósł do maximum czekam na wyniki do 15:00... Boje się, że jest cos nie tak Od poniedziałku w ogóle nie boli mnie brzuch i to mnie przestraszyło... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Lipiec 17, 2019 52 minuty temu, Mara93 napisał: Zrobiłam dzisiaj rano drugie badanie z krwi i stres urósł do maximum czekam na wyniki do 15:00... Boje się, że jest cos nie tak Od poniedziałku w ogóle nie boli mnie brzuch i to mnie przestraszyło... Jestem pewna , ze wszystko będzie dobrze, przy takiej pięknej becie ostatnio, musi tak być !! Trzymamy kciuki! Wiele moich koleżanek nie odczuwało żadnych bólów na początku, wiec głowa do góry ! Daj znac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mara93 0 Napisano Lipiec 17, 2019 14 minut temu, Gość Małgo napisał: Jestem pewna , ze wszystko będzie dobrze, przy takiej pięknej becie ostatnio, musi tak być !! Trzymamy kciuki! Wiele moich koleżanek nie odczuwało żadnych bólów na początku, wiec głowa do góry ! Daj znac Uffff... Mam wyniki, wszystko dobrze Niepotrzebnie się martwiłam, ale wiecie jak to jest... Wynik po 48 h to 1971 mlU/mL, czyli 119 % przyrostu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Lipiec 17, 2019 1 minutę temu, Mara93 napisał: Uffff... Mam wyniki, wszystko dobrze Niepotrzebnie się martwiłam, ale wiecie jak to jest... Wynik po 48 h to 1971 mlU/mL, czyli 119 % przyrostu Wiedziałam ! Cudownie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ulka 5 Napisano Lipiec 17, 2019 8 minut temu, Mara93 napisał: Uffff... Mam wyniki, wszystko dobrze Niepotrzebnie się martwiłam, ale wiecie jak to jest... Wynik po 48 h to 1971 mlU/mL, czyli 119 % przyrostu Super, kiedy pierwsze usg? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik1 Napisano Lipiec 17, 2019 Hej dziewczyny jak to dobrze że są takie fora. Mam 26 lat maz 28.staramy się od 1.5 roku . jestem trochę załamana mam Pco Mąż ma 22%ruchliwość i 2 %prawidłowej budowy pomnika. Jestem na duphastonie stymulowana jestem clostibegyten .pierwszy miesiąc bez rezultatu , drugi miesiąc piękny pęcherzyk 22x20mm i przepisany ovitrelle , ktory zamiast pomoc to zrobil torbiel . Teraz trzeba czekac az sie wchlonie .lekarka mi mowi zebym sie nastawiala na in vitro .ale nie mam wgl pojecia jak to wszystko wyglada .dodam ze mieszkamy na wsi i dojezdzam do krk i czy ktoras z was miala in vitro w krk? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta11111 6 Napisano Lipiec 17, 2019 34 minuty temu, Gość Madzik1 napisał: Hej dziewczyny jak to dobrze że są takie fora. Mam 26 lat maz 28.staramy się od 1.5 roku . jestem trochę załamana mam Pco Mąż ma 22%ruchliwość i 2 %prawidłowej budowy pomnika. Jestem na duphastonie stymulowana jestem clostibegyten .pierwszy miesiąc bez rezultatu , drugi miesiąc piękny pęcherzyk 22x20mm i przepisany ovitrelle , ktory zamiast pomoc to zrobil torbiel . Teraz trzeba czekac az sie wchlonie .lekarka mi mowi zebym sie nastawiala na in vitro .ale nie mam wgl pojecia jak to wszystko wyglada .dodam ze mieszkamy na wsi i dojezdzam do krk i czy ktoras z was miala in vitro w krk? Kochana ja dojeżdżam 130 km do kliniki. Nie ma wymówki ze jesteś ze wsi czy miasta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik1 Napisano Lipiec 17, 2019 Tak tak to dla mnie też żaden problem tylko pytanie moje o to czy któraś z Was miała in vitro w krk jaką klinikę byście polecali? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik1 Napisano Lipiec 17, 2019 Dodam że miałam robione hyfosy drożność i jajowody oba sa ksiazkowo drozne. Tylko ta owulacja a w sumie jej brak ... i to ze moj organizm jest oporny na te wszystkie leki... juz tyle lez wylalam i zadaje sobie wciąż pytanie dlaczego ja ? Plus dobija mnie fakt że w pracy wszystkie koleżanki zaszły prawie w ciążę w tym roku zostałam się sama ja. To jest tak cholernie nie sprawiedliwe ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ava123123 0 Napisano Lipiec 17, 2019 16 minut temu, Gość Madzik1 napisał: Dodam że miałam robione hyfosy drożność i jajowody oba sa ksiazkowo drozne. Tylko ta owulacja a w sumie jej brak ... i to ze moj organizm jest oporny na te wszystkie leki... juz tyle lez wylalam i zadaje sobie wciąż pytanie dlaczego ja ? Plus dobija mnie fakt że w pracy wszystkie koleżanki zaszły prawie w ciążę w tym roku zostałam się sama ja. To jest tak cholernie nie sprawiedliwe ... Madzik rozumiem Cie, ja mam to samo, wszyscy wkoło mają dzieci tylko nie ja a staramy sie tak długo i nic... Dojezdzam do kliniki 300km. W Krakowie poleciła bym Ci Gyncentrum bo tam pracują lekarze u których sie lecze bo przyjmują i w Katowicach i w Krakowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach