Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ava1231234

In vitro 2019

Polecane posty

1 godzinę temu, Gość Mia napisał:

Czasem tak, ale nie przesadnie. Głównie to ból podbrzusza ale przez hormony. Zawroty głowy, i taka otepiala się czuje

I strasznie chudne. Nie wiem czy to normalne. Ale waga mocno leci

Podbrzusze też pobolewa, ale wzdęcia mam masakryczne. Jutro pogadam z lekarzem, choć czytałam, że to od przyrostu progesteronu. A co do wagi to nie wiem, rano się zważę, ale przez ten wzdęty brzuch czuje się jak słonik. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Paulina napisał:

Domyślam się że zastrzyki podaje się po transferze po to samo jak przy punkcji.  Zastrzyki mają uchronić przed zakrzepami krwi. Ja brałam neoparin po punkcji. Pewnie po transferze trzeba je brać żeby właśnie nie było zakrzepow które mogłyby zagrażać zarodkowi, całej ciąży. Zbyt duża krzepliwosc  krwi jest powodem poronień więc dba się o to żeby nie dopuścić do tego że krew będzie za gęsta. 🙂

Dziękuję za szybką i pomocną odpowiedz 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, tak czytam Wasze wiadomości i jesteście mega odważne. Jestem 10 dni po transferze mrozaczka blastocysty i nie mam odwagi zrobić testu. Wcześniej miałam 3 inseminację i poprostu jestem przerażona . Mam leki już tylko do poniedziałku,a mąż ciągle przypomina o badaniach krwi,a ja z nerwów to cała się trzęsę, no nie mam odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia
22 minuty temu, Sylwiona napisał:

Dziewczyny, tak czytam Wasze wiadomości i jesteście mega odważne. Jestem 10 dni po transferze mrozaczka blastocysty i nie mam odwagi zrobić testu. Wcześniej miałam 3 inseminację i poprostu jestem przerażona . Mam leki już tylko do poniedziałku,a mąż ciągle przypomina o badaniach krwi,a ja z nerwów to cała się trzęsę, no nie mam odwagi.

Rozumiem Cię. Każda z nas to samo przeżywa. Ale ja wolę wiedzieć niż nie wiedzieć. Juz tak mam:) 

Odwagi, będzie dobrze! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia
39 minut temu, Kasia83.1 napisał:

Podbrzusze też pobolewa, ale wzdęcia mam masakryczne. Jutro pogadam z lekarzem, choć czytałam, że to od przyrostu progesteronu. A co do wagi to nie wiem, rano się zważę, ale przez ten wzdęty brzuch czuje się jak słonik. 

A przyjmujesz jakieś zastrzyki? Ja to mam balon od prolutexu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Mia napisał:

A przyjmujesz jakieś zastrzyki? Ja to mam balon od prolutexu 

Dokładnie Prolutex 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234
49 minut temu, Sylwiona napisał:

Dziewczyny, tak czytam Wasze wiadomości i jesteście mega odważne. Jestem 10 dni po transferze mrozaczka blastocysty i nie mam odwagi zrobić testu. Wcześniej miałam 3 inseminację i poprostu jestem przerażona . Mam leki już tylko do poniedziałku,a mąż ciągle przypomina o badaniach krwi,a ja z nerwów to cała się trzęsę, no nie mam odwagi.

Ja jutro jadę na betę, to będzie 9 dzień po transferze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2019 o 14:56, Ulka napisał:

Super, kiedy pierwsze usg? 

Za dwa tygodnie. Umówiłam się na 2 sierpnia. Już nie mogę się doczekać 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2019 o 21:36, Marta11111 napisał:

Witam dziewczyny. Byłam na wizycie 9 tydzień. Maleństwo rośnie prawidłowo. Stres jest taki sam jak przy sparwdzaniu bety. Tak jak już mówiliście, obawy będą z nami na każdym kroku. Pozdrawiam i życzę wam wszystkim powodzenia. 

Super, że wszystko jest w porządku 😊  Ja mam pierwsze USG za dwa tygodnie, już nie mogę się doczekać, pewnie stres będzie tak samo jak przed betą.

A jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2019 o 17:53, Gość Madzik1 napisał:

Dodam że miałam robione hyfosy drożność i jajowody oba sa ksiazkowo drozne. Tylko ta owulacja a w sumie jej brak ... i to ze moj organizm jest oporny na te wszystkie leki... juz tyle lez wylalam i zadaje sobie wciąż pytanie dlaczego ja ? Plus dobija mnie fakt że w pracy wszystkie koleżanki zaszły prawie w ciążę w tym roku zostałam się sama ja. To jest tak cholernie nie sprawiedliwe ... 

Oj jest niesprawiedliwe... Rozumiem cię w 100 %. I jeszcze te pytania, a wy kiedy? Albo głupie rady od ludzi którzy nie mają pojęcia co może czuć w takiej sytuacji... Ale bądź dobrej myśli 😊 Spróbuj z in vitro, jeśli jest szansa to trzeba z niej korzystać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Sylwiona napisał:

 

 

1 godzinę temu, Sylwiona napisał:

Dziewczyny, tak czytam Wasze wiadomości i jesteście mega odważne. Jestem 10 dni po transferze mrozaczka blastocysty i nie mam odwagi zrobić testu. Wcześniej miałam 3 inseminację i poprostu jestem przerażona . Mam leki już tylko do poniedziałku,a mąż ciągle przypomina o badaniach krwi,a ja z nerwów to cała się trzęsę, no nie mam odwagi.

Ja 10 dpt zrobiłam pierwszy test z moczu, też się bałam. Miałam już dosyć oglądania nieudanych testów, ale jednak wolałam sprawdzić. Z beta poczekałam do 14 dpt. 

Może lepiej jak zrobisz test, może cię  to uspokoi chociaż trochę. 

Edytowano przez Mara93

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Gość Ava123234 napisał:

Ja jutro jadę na betę, to będzie 9 dzień po transferze 

Będzie dobrze 😊 Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoscMarta

Ava powodzenia z tym testowaniem, bede trzymac kciuki.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik1⁹

 

7 godzin temu, Mara93 napisał:

Oj jest niesprawiedliwe... Rozumiem cię w 100 %. I jeszcze te pytania, a wy kiedy? Albo głupie rady od ludzi którzy nie mają pojęcia co może czuć w takiej sytuacji... Ale bądź dobrej myśli 😊 Spróbuj z in vitro, jeśli jest szansa to trzeba z niej korzystać 

Dlatego cieszę się że jest takie coś jak to forum bo wszystkie się rozumiemy i wiemy co czujemy ... trzymam kciuki za wszystkie z nas kiedyś musi się udać.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gość Ava123234 napisał:

Ja jutro jadę na betę, to będzie 9 dzień po transferze 

Trzymam kciuki. Ja dziś 11dpt, właśnie dałam sobie upuścić krwi. Za ok 1,5godz. już będzie wynik, a o 11.20 mam wizytę u lekarza. Cała się trzęsę, choć tłumaczę sobie, że teraz już na nic nie mam wpływu.

Edytowano przez Kasia83.1
Literowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia
4 minuty temu, Kasia83.1 napisał:

Trzymam kciuki. Ja dziś 11dpt, właśnie dałam sobie wypuścić krwi. Za ok 1,5godz. już będzie wynik, a o 11.20 mam wizytę u lekarza. Cała się trzęsę, choć tłumaczę sobie, że teraz już na nic nie mam wpływu.

Będzie dobrze 🙂

Pierwsza beta? Czy już testowalas? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gość Mia napisał:

Będzie dobrze 🙂

Pierwsza beta? Czy już testowalas? 

Trzecia. Pierwsza w 2dpt - 22,3

Druga w 7dpt - 59,3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia
7 minut temu, Kasia83.1 napisał:

Trzecia. Pierwsza w 2dpt - 22,3

Druga w 7dpt - 59,3

No oczywiście! Teraz pamietam:) 

Z każdym dniem coraz bardziej mi się wszystko miesza 😉

Będzie ładna betka, na pewno powyżej 200!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234
29 minut temu, Kasia83.1 napisał:

Trzymam kciuki. Ja dziś 11dpt, właśnie dałam sobie upuścić krwi. Za ok 1,5godz. już będzie wynik, a o 11.20 mam wizytę u lekarza. Cała się trzęsę, choć tłumaczę sobie, że teraz już na nic nie mam wpływu.

Powodzenia daj znać. Ja będę mieć wynik po 16 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Mia napisał:

No oczywiście! Teraz pamietam:) 

Z każdym dniem coraz bardziej mi się wszystko miesza 😉

Będzie ładna betka, na pewno powyżej 200!

 

Położna,  która pobierała mi krew mówi do mnie "wie pani, tymi dwoma pierwszymi nie ma się co sugerować", aż się płakać zachciało. A w dodatku dziś mój mąż nie mógł przyjechać ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia
12 minut temu, Kasia83.1 napisał:

Położna,  która pobierała mi krew mówi do mnie "wie pani, tymi dwoma pierwszymi nie ma się co sugerować", aż się płakać zachciało. A w dodatku dziś mój mąż nie mógł przyjechać ze mną...

Nie sugeruj się tym co mówi! 

Ważny jest przyrost 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Gość Mia napisał:

 

Mam wyniki. 468,6, aż mi się tusz rozkazał z tego szczęścia!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia
7 minut temu, Kasia83.1 napisał:

Mam wyniki. 468,6, aż mi się tusz rozkazał z tego szczęścia!

Wow, wiedziałam że będzie dobrze a jest super!! 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Mia napisał:

Wow, wiedziałam że będzie dobrze a jest super!! 🙂

😘 aż nie mogę w to uwierzyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina
1 godzinę temu, Kasia83.1 napisał:

Mam wyniki. 468,6, aż mi się tusz rozkazał z tego szczęścia!

Swietnie! 🙂 gratulacje ogromne 😘 to Twoje pierwsze podejście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kasia83.1 napisał:

Mam wyniki. 468,6, aż mi się tusz rozkazał z tego szczęścia!

Piękny wynik, gratuluję, teraz to tylko dbać o siebie i będzie wszystko dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Mara93 napisał:

Za dwa tygodnie. Umówiłam się na 2 sierpnia. Już nie mogę się doczekać 😀

Najgorsze te czekanie. Ja mam 1 sierpnia, co prawda nie pierwsze, ale też będę się niecierpliwila. Wczoraj miałam usg i wszystko w porządku 8tc, serduszko bije, kropeczka rośnie - 1,72cm, ale lekarz powiedział, że traktujemy ciąże jako ryzykowna, z racji tego, że to po in vitro i tyle podejść więc mam na siebie bardziej uważać i będziemy się spotykać co dwa tygodnie. Strach chyba nigdy mnie nie opuści. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Gość Ava123234 napisał:

Ja jutro jadę na betę, to będzie 9 dzień po transferze 

Koniecznie daj znać. Trzymam kciuki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo

Dziewczyny gratuluje ! Wspaniale czytać takie pozytywy . Oby nam wszystkim pozostałym również się udało !❤️ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×