In vitro 2019

Dzięki dziewczyny za odpowiedź czyli wychodzi na to że dopiero ok 20 dc robią transfer. Zobaczymy jak będzie u mnie. O ile bedzie.. dziś 13dc i usg jak moje endometrium i jak wyniki hist-pat...

Iryza, tak niby to wszystko wiem ale głowę mam słabszą niż myślałam. Bardzo dziękuję za wsparcie, to niezwykle ważne. Czy Pani Doktor odniosła się do Twojej bety? Trzymam kciuki, bardzo mocno!

Wiki nie załamuj się, czekaj na to co powie lekarz. 

Paulina dzisiaj znowu do mnie dzwonili że ten jeden się prawidłowo rozwija i cos o 8a mówiła czy coś takiego... Proszę Boga żeby się udalo  ale tylko dlatego że ja strasznie stymulacje znoszę... We wtorek miałam punkcje a od niedzieli brzuch mnie okropnie boli... Dzis idę znowu na kontrolę i mam nadzieję że wszystko ok... A moje maleństwo będzie zamrożone że względu badań pgta i musi czekać do przyszłego miesiąca 

Paulina koniecznie daj znać wyniki. Trzymam kciuki i wysyłam pozytywną energię

Renia powiedz lekarzowi o tych bólach, nie można tak cierpieć. Maluch poczeka miesiąc a potem do mamy

Wiki cały czas o Tobie myślę i trzymam kciuki. Czasem dzieją się tak dziwne zwroty akcji, że wszystko jest możliwe

Ola na pewno nie masz słabszej głowy niż myślałaś tylko moim zdaniem jesteś już tym wszystkim zmęczona i to jest normalne. Nerwy też swoje robię. Taki modny slogan reklamowy, ale na miejscu: SIŁA JEST KOBIETĄbędzie dobrze

Do wyniku bety się nie odniosła, tylko ten estrofem. W poprzednich weryfikacjachteż też też omawiala tylko progest. I estrod. Raz jak miałam zastrzyk z pregnylu to powiedziała że wynik jest zaburzony. Teraz cisza a bałam się spytać, żeby nie usłyszeć tego czego nie chcę... 

Gość Paulina różnie z tym dniem transferu. Ja tym razem dość wcześnie będę miała bo 15dc - jutro!!! 

Renia20k moj zarodek jest 7a ale nie pamietam już o co chodzi z tymi literkami

Milena fajnie, że to już jutro. Trzymam bardzo mocno kciuki. Ile wody kazali Ci wypić przed? 

Milena fajnie, że to już jutro. Trzymam bardzo mocno kciuki. Ile wody kazali Ci wypić przed? 

Jezu dzięki Iryza  

nikt mi o wodzie nie mówił!!!

1 godzinę temu, Renia20k napisał:

Paulina dzisiaj znowu do mnie dzwonili że ten jeden się prawidłowo rozwija i cos o 8a mówiła czy coś takiego... Proszę Boga żeby się udalo  ale tylko dlatego że ja strasznie stymulacje znoszę... We wtorek miałam punkcje a od niedzieli brzuch mnie okropnie boli... Dzis idę znowu na kontrolę i mam nadzieję że wszystko ok... A moje maleństwo będzie zamrożone że względu badań pgta i musi czekać do przyszłego miesiąca 

Najważniejsze że jeden się dobrze rozwija. To jest ten szczęsliwy! Zobaczysz 8A to o ile dobrze pamiętam oznaczenie że zarodek zdążył już wytworzyć 8 blastomerów klasy A. Czyli że w środku zarodka tworzą się podziały (czyli dobrze) i że klasę masz na ten moment najlepszą. Jeśli będą Ci hodowali zarodek do stadium blastocysty (do 5 dnia) to wtedy te blastomery w zarodku zaczną się łączyć i powstanie tzw morula A następnie blastocysta.  Mówią że jeśli zarodek jest w stanie przeżyć i sie rozwijac w warunkach laboratoryjnych do 5 doby to ma większą szansę na ciążę niż zarodek podany w 3 dobie. Tyle co ja wiem w tym temacie. Sama mam 2 zarodki 3dniowe zamrożone oraz jedną blastocystę bo druga niestety zatrzymała się na etapie moruli i już dalej sie nie rozwijala.

1 godzinę temu, Renia20k napisał:

Paulina dzisiaj znowu do mnie dzwonili że ten jeden się prawidłowo rozwija i cos o 8a mówiła czy coś takiego... Proszę Boga żeby się udalo  ale tylko dlatego że ja strasznie stymulacje znoszę... We wtorek miałam punkcje a od niedzieli brzuch mnie okropnie boli... Dzis idę znowu na kontrolę i mam nadzieję że wszystko ok... A moje maleństwo będzie zamrożone że względu badań pgta i musi czekać do przyszłego miesiąca 

Najważniejsze że jeden się dobrze rozwija. To jest ten szczęsliwy! Zobaczysz 8A to o ile dobrze pamiętam oznaczenie że zarodek zdążył już wytworzyć 8 blastomerów klasy A. Czyli że w środku zarodka tworzą się podziały (czyli dobrze) i że klasę masz na ten moment najlepszą. Jeśli będą Ci hodowali zarodek do stadium blastocysty (do 5 dnia) to wtedy te blastomery w zarodku zaczną się łączyć i powstanie tzw morula A następnie blastocysta.  Mówią że jeśli zarodek jest w stanie przeżyć i sie rozwijac w warunkach laboratoryjnych do 5 doby to ma większą szansę na ciążę niż zarodek podany w 3 dobie. Tyle co ja wiem w tym temacie. Sama mam 2 zarodki 3dniowe zamrożone oraz jedną blastocystę bo druga niestety zatrzymała się na etapie moruli i już dalej sie nie rozwijala.

28 minut temu, Gość Milena napisał:

Jezu dzięki Iryza  

nikt mi o wodzie nie mówił!!!

Do transferu podchodzi się z pełnym pęcherzem. Wtedy macica jest lepiej widoczna. Także pij wodę Będziesz przygotowana i nikt Cię nie zaskoczy w ostatniej chwili pytaniem "a jak pęcherz?"

58 minut temu, Gość Milena napisał:

Gość Paulina różnie z tym dniem transferu. Ja tym razem dość wcześnie będę miała bo 15dc - jutro!!! 

Renia20k moj zarodek jest 7a ale nie pamietam już o co chodzi z tymi literkami

O proszę to czyli to kwestia indywidualna. No to trzymam kciuki zeby jutro bylo wszystko ok! Niech Ci ładnie podadzą zarodek i niech sie dobrze wgryza!

Milena mi kazali na półtorej h przed transferem 1 litr niegazowanej. I nie siusiać. Ja się jak głupia opiłam 1.5 l i myślałam, że mnie rozsadzi. Taka mądrzejsza chciałam być. Tak jak pisze Ola lepiej widoczna macica to i precyzyjniejsze wprowadzanie cewnika z maluchem. Tak że Milena na zdrowie

Milena zazdro że to już jutro mocno, mocno trzymam kciuki!!

Renia daj znać jak tam dzisiejsza kontrola. 

Ja nadal nic nie wiem, laboratorium ma dzwonić w poniedziałek i tak mi strasznie wolno czas płynie. Do tego myślę że zbliża się @ więc mam taki wisielczy humor i złość na wszystko, a to czekanie nie pomaga

7 godzin temu, Gość Milena napisał:

 Ja tym razem dość wcześnie będę miała bo 15dc - jutro!!! 

Relaksuj się dziś, powodzenia jutro! 

Odebrałam wyniki, 6dpt, 2 weryfikacja.

Beta 4.3

Estradiol 2983

Progesteron 30.15

W dniu transferu miałam podany Pregnyl, który falszuje wynik Bety. W 3dpt miałam Betę 22.3

I teraz mi smutno.. Spadek bety jest dokładnie do takiego samego poziomu jak przy ostatniej próbie (wtedy z 28 na 4.2). Wiem, że jeszcze trzecia weryfikacja w poniedziałek, wiem też że najbardziej wiarygodna, bo przy ciąży beta powinna do tego czasu naturalne wzrosnąć. Już bez wpływu Pregnylu. Ale mimo wszystko patrzę na te wyniki jak na powtórkę z poprzedniego miesiąca... Czekam na telefon od lekarza..

Dnia 23.08.2019 o 11:59, Gość Anana napisał:

Ja już po wizycie, punkcja prawdopodobnie we wtorek a transfer odroczony na początek października bo gin powiedziała że nie chce ryzykować bo jest zbyt duże ryzyko hiperstymulacji. No nic, tak jak mówisz Milena widocznie tak miało być. A jak tam u was dziewczyny? Miśka daj znać jak się czujesz po punkcji

Ale masz ładny progresteron wiec glowa do gory

Z tego co czytałam to beta tosnie naturalnie od 7-8 dpt bo w tedy sie zarodek zagniezdrza wiec napewno będzie wszystko oki

Natomiast u mnie wyniki potwierdzaja ciążę pozamaciczna

Lekarz u którego byłam powiedział, że niestety mój 1 jajowód już na pewno nie jest sprawny i przy naszych wynikach tym bardziej kwalifikuje sie do ivf.

Odziwo urósł mi bardzo ładny pecherzyk w drugim jajniku i powiedział, ażeby się teraz starać, może uda się naturalnie.

A za was dziewczyny trzymam ogromne kciuki.

Cieszę się, że ten wątek towarzyszy mi od poczatku ivf bo podnosi minę na duchu a jestem tu prawie od początku

20 minut temu, Gość Aga napisał:

Ale masz ładny progresteron wiec glowa do gory

Z tego co czytałam to beta tosnie naturalnie od 7-8 dpt bo w tedy sie zarodek zagniezdrza wiec napewno będzie wszystko oki

Sorki miało być do Oli

Właśnie jestem po rozmowie z lekarzem. Z plusów - dobre poziomy hormonów i nie trzeba zmieniac dawki leków. To co go martwi, to dosyć duża wartość spadku bety. Co prawda widział już przypadki, że beta na 3 weryfikacji, czyli 10dpt ładnie urosła i było ok, ale trudno to przewidzieć. Trzeba czekać do poniedziałku.

Włącza mi się czarnowidztwo.. 

1 minutę temu, Gość Ola napisał:

Właśnie jestem po rozmowie z lekarzem. Z plusów - dobre poziomy hormonów i nie trzeba zmieniac dawki leków. To co go martwi, to dosyć duża wartość spadku bety. Co prawda widział już przypadki, że beta na 3 weryfikacji, czyli 10dpt ładnie urosła i było ok, ale trudno to przewidzieć. Trzeba czekać do poniedziałku.

Włącza mi się czarnowidztwo.. 

Na pewno będzie dobrze postaraj się nastawić pozytywnie, wiem łatwo powiedzieć

1 minutę temu, Gość Ola napisał:

Właśnie jestem po rozmowie z lekarzem. Z plusów - dobre poziomy hormonów i nie trzeba zmieniac dawki leków. To co go martwi, to dosyć duża wartość spadku bety. Co prawda widział już przypadki, że beta na 3 weryfikacji, czyli 10dpt ładnie urosła i było ok, ale trudno to przewidzieć. Trzeba czekać do poniedziałku.

Włącza mi się czarnowidztwo.. 

Na pewno będzie dobrze postaraj się nastawić pozytywnie, wiem łatwo powiedzieć

Bylam dzisiaj u lekarza z tym moim bolącym brzuchem... Lekarka sama nie wie czemu ale mam bardzo duże jajniki i dlatego  bolą... Podobno miałam dużo pęcherzyków ale pustych...  Narazie mam się oszczędzać 

Renia oszczędzaj się. Pewnie z dnia na dzień będą bolec coraz mniej. Ja tez jak miałam dużo to tak pobolewalo potem długo. 

Ola no i Wiki trzymam kciuki za kolejna weryfikacje. Kurczę chyba te weryfikacje to dodatkowy stres... zaczynam doceniać opcje bez nich... 

Trochę jaja ze zaponialam o tej wodzie mimo ze to moj 3 transfer, tyle ze pare lat minęło od ostatniego heh. W sumie to powinna dr mi powiedzieć. Z takich przygotowań to jeszcze poza pamiętaniem o nie używaniu perfum itp to lepiej nie zakładać kombinezonu . Nie wiem dlaczego zawsze na wizytę ginekologiczna mam ochotę włożyć kombinezon. Na szczęście się w porę orientuje ze to nie za fajna opcja 

Trzymam kciukasy za wzrost  bety.

Czy któraś z was robiła może kariotypy. Odebralam dziś wyniki swoje i męża. Nic nie rozumiem.  Interpretacja jest napisane tylko kariotyp prawidłowy żeński. 

Metoda hodowli ;rutynowa

Metoda analizy chromosomow ; GTW

Liczba metafaz ; 15

Rozdzielczość prazkow ; 400-550

Komentarz; w celu dokładnego omowienia wskazana konsultacja w ppradni genetycznej.

Nic nie kumam

Ola ja przy poprzednim transferze gdy miałam pregnyl to z betą wiadomo, ale próg i estrad z weryfikacji na weryfikację spadały. Ogólnie były słabe. U Ciebie poziomy hormonów ok więc nie czarne okulary a zakładamy różowe i czekamy do poniedziałku. Trzymaj się dziewczyno, nie odpuszczaj

Karolina ja z mężem miałam robione... Moj był prawidłowy a u męża pisalo wyraźnie że jest nosicielem mukowiscydozy ... Wiec wydaje mi się że u ciebie jest ok 

Milena oszczedzam się jak mogę... Co prawda chodzę do pracy ale jest siedząca to sie nie przemeczam... A po pracy leżę 

Cześć Dziewczyny ja idę na kolejną weryfikacje jutro ale raczej się nie łudzę za bardzo. W każdym razie swoje już wypłakałam wczoraj i już mam się lepiej  W końcu musi się udać!

Renia z dnia na dzień będzie lepiej na pewno. Może dobrze, że chodzisz do pracy bo jednak mniej się w niej myśli i analizuje.

Trzymam kciuki Ola i Iryza  - oby u Was szło zgodnie z planem  

Co do picia wody przed transferem to ja tez przesadziłam i myślałam, że pęknę w trakcie. Kariotypu nie robiliśmy więc nie pomogę.

A czy któraś z was robiła weryfikację zarodków? Jakąś genetyczną? Dzisiaj mi się obiło to o uszy i nie wiem o co chodzi

Ja robie testy - właśnie pgta... Bo w kariotypie męża  wyszła mukowiscydoza... 

My nie robilysmy badań genetycznych zarodków. Nie było wskazań. Kariotypy wyszły prawidłowe.

Dzięki dziewczyny za wsparcie.