In vitro 2019

Hej trzymam kciuki za jutrzejsze bety a ja z innej beczki czy ktoras z Was miała przygotowanie do criotransferu od ok. 20 dnia cyklu poprzedzajacego cykl z crio? mialam miec transfer ale moj organizm sie zbuntował i po estrofemie dostałam plamienie/ krwawienie. Lekarz odradzil transfer i mamy zacząć od ok 20 dnia cyklu z jakimiś zastrzykami. Ciekawa jestem czy są tu podobne przypadki, bo czuje sie troszkę jak królik doświadczalny...

3 godziny temu, malagosia napisał:

Dziewuszki trzymam kciuki za wszystkie testy w tym tygodniu jestem z Wami .

ja po usg... lekarz mówi ze pecherzyki pięknie rosną. Narazie mamy 8. Wiec niestety jeszcze do niedzieli muszę pozostać na Gonalu . W czwartek kolejne usg. A jutro mam konsultacje z embriologiem. Niewiem co na tej wizycie będzie  nigdy takiej nie miałam

Małgosia jak się czujesz? Mam nadzieje ze już lepiej. Jestem ciekawa jak wygląda wizyta u embriologa. Ja mam wszystko dopiero przed sobą. Napisz proszę po wizycie co i jak. Zastanawiam się jak to wszystko wygląda formalnie, w sensie kiedy podpisuje się dokumenty? Czy czujesz, że jesteś dobrze opiekowana?  

Małgosia a chodzisz do pracy? 

7 godzin temu, Gość Lexy napisał:

Czyli jutro 3 cyfrowa beta,  a za 8 miesięcy bliźniaki ❤ nie ma innej opcji kochana, imiona już wybrane??

No pewnie! Ale csiiiii zobaczymy dzis...

12 godzin temu, Gość Patrycja napisał:

Dziewczyny pomóżcie, w sobotę ma być transfer a ja załapałam jakieś choróbsko, niedobrze mi i temperaturę mam, jak myślicie czy transfer dojdzie do skutku mimo to?

Do soboty duzo czasu i wyzdrowiejesz Spytaj sie w klinice jakie leki mozesz przyjmowac. Ja na przyklad musze brac od dnia transferu baby aspirin, bo mam obnizona proteine s i dzis jestem w ciazy A aspiryne mam brac jeszcze 5 tygodni.

Trzymam kciuki za twoj transfer

8 godzin temu, Gość Alutka napisał:

Madziallena 31Na leki łapią sie wszyscy o dobrym AMH ewentualnie opcja TSH . Ja leki mam refundowane na podstawie TSH. My na te chwilę wydaliśmy 9000 tyś A jeszcze transfer nie oplacony dopiero w czwartek w tym są leki, badania ,cala stymulacja i punkcja. Przechodzimy procedure w Warszawie. 

Cześć a mozesz powiedzieć jakie musi być TSH by łapać się na refundację 

8 godzin temu, Gość Ola napisał:

Ale to był ciężki dzień.. Dziś miałam wizytę, przyszły wyniki posiewu. Wyszły jakieś bakterie. Jutrzejszy transfer był zagrożony. Mon lekarz + drugi lekarz (ordynator) + Pani z laboratorium decydowali co przy tym wyniku robić. Ostatecznie transfer będzie. Dostałam antybiotyk. Bezpieczny. I w osłonie antybiotyku będą podane 2 zarodki. Szaleństwo... Dziś jeszcze miałam badanie kurczliwosci macicy. Nie ma wskazań do wlewu. Dużo dziś bylo emocji, dużo nerwów, stresu... Boję się. Wolałabym wiedzieć że jest wszystko ok. A tu takie przeciwności. Lekarze uspokoili nas, że nie ma ryzyka, w przeciwnym wypadku odradzaliby transfer. No nic, trzeba zaufać.

Trzymajcie kciuki. To nasze trzecie podejście i pierwszy raz 2 zarodki. Ja będę modlić się za Wasze bety. Piszcie, będę podnosić się na duchu Waszymi wynikami

 

Olu, złe dobrego początki, nic się martw, jest decyzja lekarzy, to działajcie a będzie dobrze

9 godzin temu, Gość Ola napisał:

Ale to był ciężki dzień.. Dziś miałam wizytę, przyszły wyniki posiewu. Wyszły jakieś bakterie. Jutrzejszy transfer był zagrożony. Mon lekarz + drugi lekarz (ordynator) + Pani z laboratorium decydowali co przy tym wyniku robić. Ostatecznie transfer będzie. Dostałam antybiotyk. Bezpieczny. I w osłonie antybiotyku będą podane 2 zarodki. Szaleństwo... Dziś jeszcze miałam badanie kurczliwosci macicy. Nie ma wskazań do wlewu. Dużo dziś bylo emocji, dużo nerwów, stresu... Boję się. Wolałabym wiedzieć że jest wszystko ok. A tu takie przeciwności. Lekarze uspokoili nas, że nie ma ryzyka, w przeciwnym wypadku odradzaliby transfer. No nic, trzeba zaufać.

Trzymajcie kciuki. To nasze trzecie podejście i pierwszy raz 2 zarodki. Ja będę modlić się za Wasze bety. Piszcie, będę podnosić się na duchu Waszymi wynikami

 

Trzymam kciuki będzie dobrze 

Dziewczyny dziś testujące,  trzymam mocno kciuki! Niech ten dzień obfituje w piękne wysokie bety! 

11 godzin temu, Ona2019 napisał:

Tak pierwsza wizyta po nieudanym transferze ale rozmawiałam z moim lekarzem zaraz po becie i w sumie to mnie namówił żebym spróbowała od razu przystąpić do następnej próby 

Ja swoją pierwszą po nieudanym transferze miałam w piątek i też mnie p.doktor namawiala na transfer od razu. Tyle że już byłam w 6 dniu cyklu i za późno bylo aby zacząć przyjmowanie estrofemu. Więc ten cykl odpoczywam a od następnego zaczynamy znów  starania. Ogólnie mnie p.doktor powiedziała że najlepiej robić kolejny transfer W przeciągu 1-3 miesięcy od poprzedniego bo jest najwieksza szansa na zajście w ciążę. 

Dzisiejsze "testerki" trzymam mocno kciuki za Was niech wyniki będą imponujące! ❤

9 godzin temu, Smakowita Nika napisał:

Witajcie dziewczyny. Niedawno trafiłam na ten wątek i chciałabym do Was dołączyć. Widzę, że świetna tu atmosfera i ogromne wsparcie.

Ja dziś jestem po wizycie i od czwartku zaczynam zastrzyki. Będzie to moja druga procedura in vitro. Pierwsza miałam 4 lata temu, z której mamy córeczkę, a teraz chcielibyśmy aby miała rodzeństwo:) Czy jest wśród Was mamusia, która stara się o 2 dziecko? 

Trzymam za Was wszystkie kciuki, aby każda doczekała się wymarzonego bobaska:)

Witaj Kochana na pewno Ci się wszystko ładnie uda i za tym razem będzie dobrze! Pamiętaj,  tu zawsze Cię wesprzemy w rozterkach

Dziewczyny moze nie potrzenie się nakrecam, ale mam ogromny stres. Bardzo się boję. Bo jesteśmy zakwalifikowani do Gamety. Lekarz powiedział że w styczniu podpiszemy umowę by zrobic jeszcze raz nasienie badanie tego nie boję się bo kwalifikuje się. Moje AMH na refundację tez bo mam 0.93. Ale lekarz kazał mi zrobić TSH i FSH. Bo coś zaniskie do wieku mu się wydawało. Myślicie że po to aby jak coś naprawić - dać lęki czy moze z refundacji np na leki nas wykluczyć.  Bo ktoś wyżej napisał że do refundacj lęków AMH ewentualnie TSH. 

9 godzin temu, Gość Kinga1234 napisał:

Hej trzymam kciuki za jutrzejsze bety a ja z innej beczki czy ktoras z Was miała przygotowanie do criotransferu od ok. 20 dnia cyklu poprzedzajacego cykl z crio? mialam miec transfer ale moj organizm sie zbuntował i po estrofemie dostałam plamienie/ krwawienie. Lekarz odradzil transfer i mamy zacząć od ok 20 dnia cyklu z jakimiś zastrzykami. Ciekawa jestem czy są tu podobne przypadki, bo czuje sie troszkę jak królik doświadczalny...

A pamiętasz co to za zastrzyki? Bo może dostaniesz zastrzyk na wyciszenie swoich hormonów by od nowego cyklu organizm ładnie reagował na leki..  

Ja mialam tak ze po estrofemie nie chciało mi rosnąć endometrium i miałam zastrzyk podany z reseligo ktory mial wyciszyc u mnie endometrioze i moje hormony. I tak się też stało, wszystko spadło do niskiego poziomu i od następnego cyklu udało mi się wyhodowac na estrofemie ładne endometrium i miałam criotransfer.

20 minut temu, Kasia83.1 napisał:

Dziewczyny dziś testujące,  trzymam mocno kciuki! Niech ten dzień obfituje w piękne wysokie bety! 

6 minut temu, Gość Paulina napisał:

Dzisiejsze "testerki" trzymam mocno kciuki za Was niech wyniki będą imponujące! ❤

Przed chwilą, Zuzana napisał:

Dziewczyny moze nie potrzenie się nakrecam, ale mam ogromny stres. Bardzo się boję. Bo jesteśmy zakwalifikowani do Gamety. Lekarz powiedział że w styczniu podpiszemy umowę by zrobic jeszcze raz nasienie badanie tego nie boję się bo kwalifikuje się. Moje AMH na refundację tez bo mam 0.93. Ale lekarz kazał mi zrobić TSH i FSH. Bo coś zaniskie do wieku mu się wydawało. Myślicie że po to aby jak coś naprawić - dać lęki czy moze z refundacji np na leki nas wykluczyć.  Bo ktoś wyżej napisał że do refundacj lęków AMH ewentualnie TSH. 

Na pewno tylko po to, żeby spróbować poprawić wyniki, kochana, co ty...

Przed chwilą, majami napisał:

Na pewno tylko po to, żeby spróbować poprawić wyniki, kochana, co ty...

Az mu ułożyło ze ktos tez tak myśli. Jadę do pracy i az się poplakalam

4 minuty temu, Zuzana napisał:

Dziewczyny moze nie potrzenie się nakrecam, ale mam ogromny stres. Bardzo się boję. Bo jesteśmy zakwalifikowani do Gamety. Lekarz powiedział że w styczniu podpiszemy umowę by zrobic jeszcze raz nasienie badanie tego nie boję się bo kwalifikuje się. Moje AMH na refundację tez bo mam 0.93. Ale lekarz kazał mi zrobić TSH i FSH. Bo coś zaniskie do wieku mu się wydawało. Myślicie że po to aby jak coś naprawić - dać lęki czy moze z refundacji np na leki nas wykluczyć.  Bo ktoś wyżej napisał że do refundacj lęków AMH ewentualnie TSH. 

Kochana nie martw sie na zapas! glownym wyznacznikiem refundacji jest amh a jak ono jesy za niskie to szuka się innych sposobów by ta refundację zrobić. U mnie amh bylo za niskie i lekarz mógł mieć to gdzieś i wypisać leki bez refundacji ale tego nie zrobił, tylko kazal zrobić fsh które wyszło ok i na jego podstawie wypisal leki na refundację. Nie sądzę aby Twój lekarz chciał Cię specjalnie naciągnąć na koszta..

1 minutę temu, Zuzana napisał:

Az mu ułożyło ze ktos tez tak myśli. Jadę do pracy i az się poplakalam

Póki macie jeszcze chwilę, to właśnie czas, żeby "podreperować" co się da

Dzisiejsze dziewczynki, trzymam kciuki!

Iryzka czy wszystko ok? Coś cię nie ma  

Krew oddana, od 15 do 17 odbiór wynikow. Jestem za nas wszystkie pewna. Trzymam kciuki ;*;* 

45 minut temu, Gość Paulina napisał:

Ja swoją pierwszą po nieudanym transferze miałam w piątek i też mnie p.doktor namawiala na transfer od razu. Tyle że już byłam w 6 dniu cyklu i za późno bylo aby zacząć przyjmowanie estrofemu. Więc ten cykl odpoczywam a od następnego zaczynamy znów  starania. Ogólnie mnie p.doktor powiedziała że najlepiej robić kolejny transfer W przeciągu 1-3 miesięcy od poprzedniego bo jest najwieksza szansa na zajście w ciążę. 

Ja od 3 dnia cyklu przyjmuje estrofem tak jak doktorek kazał, zobaczymy co w poniedziałek wyjdzie, ja po pierwszym czerwcowym transferze czekałam 3 miesiące do kolejnego, i też się nie udał więc może teraz będzie sukces

2 godziny temu, Zuzana napisał:

Cześć a mozesz powiedzieć jakie musi być TSH by łapać się na refundację 

Hej Zuzanna norma jest do 4 ale p.doktor powiedziała że muszę miec poniżej 2,5. Dopytaj lekarza swojego bo leki sa naprawdę taniutkie przy refundacji 380 zł.zaplacilam za całą stymulacje. 

9 minut temu, Ona2019 napisał:

Ja od 3 dnia cyklu przyjmuje estrofem tak jak doktorek kazał, zobaczymy co w poniedziałek wyjdzie, ja po pierwszym czerwcowym transferze czekałam 3 miesiące do kolejnego, i też się nie udał więc może teraz będzie sukces

A widzisz, fajnie że miałaś z nim kontakt telefoniczny i coś tam ustaliliscie od razu. Ja nie miałam i przez to muszę czekać teraz ten cykl. Mam nadzieję że mi się tym razem uda bo mam tykjo 2 zadodki 3dniowe wiec nie będzie  kolejnych mrożaczków jak coś

Za Ciebie trzymam mocno kciuki by poniedziałkowa wizyta przeszla pomyślnie i byś umowila się na transfer. Jak to mówią do trzech razy sztuka, tym razem musi się udać!

11 godzin temu, Smakowita Nika napisał:

Witajcie dziewczyny. Niedawno trafiłam na ten wątek i chciałabym do Was dołączyć. Widzę, że świetna tu atmosfera i ogromne wsparcie.

Ja dziś jestem po wizycie i od czwartku zaczynam zastrzyki. Będzie to moja druga procedura in vitro. Pierwsza miałam 4 lata temu, z której mamy córeczkę, a teraz chcielibyśmy aby miała rodzeństwo:) Czy jest wśród Was mamusia, która stara się o 2 dziecko? 

Trzymam za Was wszystkie kciuki, aby każda doczekała się wymarzonego bobaska:)

Witamy w gronie.

Dziewczynki  ktore dzis testuja !! jestem dziś z wami całym  serduchem  !!! i jestem przekonana  że będą  same dobre  wieści  ;D ;* ;* ;* ;* 

11 godzin temu, Smakowita Nika napisał:

Witajcie dziewczyny. Niedawno trafiłam na ten wątek i chciałabym do Was dołączyć. Widzę, że świetna tu atmosfera i ogromne wsparcie.

Ja dziś jestem po wizycie i od czwartku zaczynam zastrzyki. Będzie to moja druga procedura in vitro. Pierwsza miałam 4 lata temu, z której mamy córeczkę, a teraz chcielibyśmy aby miała rodzeństwo:) Czy jest wśród Was mamusia, która stara się o 2 dziecko? 

Trzymam za Was wszystkie kciuki, aby każda doczekała się wymarzonego bobaska:)

Witamy w naszym gronie

Ja też staram się o drugie dziecko, czekam właśnie na telefon jak moje zarodki, jeśli wszystko będzie dobrze to w sobotę transfer, też mam córeczkę, ma 4 lata. 

Dziękuję wam za dobre słowa i wiarę w nas ja już krew oddana, wyniki będą po 16. Dziewczyny trzymam KCIUKI musi być dobrze!!!!

Testujące dziewczynki za wszystkie kciuki już od rana mocno zaciśnięte! Dajcie czadu z betami