In vitro 2019

  Dnia 27.11.2019 o 20:10, Keffy napisał:

Dziewczyny jestem po wizycie u lekarza i transferu w tym cyklu nie będzie... Będę mieć robiona histeroskooie aby zobaczyć w czym jest Przyczyn nie udanego transferu. Tak więc walczę dalej choć strasznie obawiam się tego badania... 

Kochana jestesmy z Tobą. Dobrze że nadają, dociekają jaka jest przyczyna. Dzięki temu jak będą wiedzieć co i jak to zaleczą, a transfer będzie udany

  Dnia 27.11.2019 o 20:27, Zuzana napisał:

Kochana jestesmy z Tobą. Dobrze że nadają, dociekają jaka jest przyczyna. Dzięki temu jak będą wiedzieć co i jak to zaleczą, a transfer będzie udany

Dzięki no właśnie lekarz powiedział że nie chce tracić kolejnego zarodka i chce to sprawdzić. Ale pozytywne jest to że mam jeszcze 3 zarodku  1 blastocyste i 2 trzy dniowe. Więc musi coś z tego wyjść prędzej czy później

  Dnia 27.11.2019 o 20:24, Gość Patrycja napisał:

Ola to wytrzymała jesteś ze tak długo czekasz z beta lekarz Ci tak zalecił? Bo to będzie Twój 12dpt?

Moj mi powiedział że 9dpt mogę już spokojnie robić, jak byłam w ciąży z córką to robiłam 10dpt i beta była już 260

Mi lekarz mówił że 10dpt, ale ze to wypadło w sobotę, to ustalił badanie i wizytę na poniedziałek. Czyli 12 dpt. Wariuje już... Zastanawiam się, czy nie zrobić bety przed weekendem, w piątek. Oszaleję.. 

Dziewczyny wyszła mi opryszczka na ustach. W grudniu mam mieć stymulację. Myślicie, że to może być jakiś problem? Czy ja już warjuje?

  Dnia 27.11.2019 o 20:10, Keffy napisał:

Dziewczyny jestem po wizycie u lekarza i transferu w tym cyklu nie będzie... Będę mieć robiona histeroskooie aby zobaczyć w czym jest Przyczyn nie udanego transferu. Tak więc walczę dalej choć strasznie obawiam się tego badania... 

Keffy spokojnie  ja miałam zabieg histeroskopi. Jest pod znieczuleniem i nic nie boli pózniej. Wiec niemasz czego się obawiać  

  Dnia 27.11.2019 o 20:10, Keffy napisał:

Dziewczyny jestem po wizycie u lekarza i transferu w tym cyklu nie będzie... Będę mieć robiona histeroskooie aby zobaczyć w czym jest Przyczyn nie udanego transferu. Tak więc walczę dalej choć strasznie obawiam się tego badania... 

Bardzo ważne aby nie tracić szans. Myślę, że warto poczekać i mieć większe szanse. Keffy wiesz, że my kobiety mamy sił ponad miarę więc i histeroskopie przetrwasz dla upragnionego celu. Trzymaj się!

  Dnia 27.11.2019 o 20:30, Keffy napisał:

Dzięki no właśnie lekarz powiedział że nie chce tracić kolejnego zarodka i chce to sprawdzić. Ale pozytywne jest to że mam jeszcze 3 zarodku  1 blastocyste i 2 trzy dniowe. Więc musi coś z tego wyjść prędzej czy później

Napeweno wyjdzie i to u kazdej z nas. Ja czekam ba kwiecień, maj bo wtedy zaczniemy z dofinansowania procedurę. Z tej co mieliśmy 1 zarodek ktory się nie przyjął:-(

Małagosia daj znać jak będziesz miała jakieś wieści. Kibicuję Ci z całych sił, tym bardziej, że leczymy się w tym samym miejscu. Twoje powodzenie to też szansa dla mnie. Jak wogóle się czujesz? Trzymam kciuki za Ciebie!!!

  Dnia 27.11.2019 o 20:49, Zuzana napisał:

Napeweno wyjdzie i to u kazdej z nas. Ja czekam ba kwiecień, maj bo wtedy zaczniemy z dofinansowania procedurę. Z tej co mieliśmy 1 zarodek ktory się nie przyjął:-(

Zuzanna a jaki jest problem u Ciebie? Przepraszam jak pisałaś ale tyle nas tu że nie pamiętam...

  Dnia 27.11.2019 o 20:52, Gość Akszeinga napisał:

Zuzanna a jaki jest problem u Ciebie? Przepraszam jak pisałaś ale tyle nas tu że nie pamiętam...

Bo nie da się wszystkiego zapamiętać. Mąż ma słabe nasienie. A ja obnizone AMH 0.93. 

  Dnia 27.11.2019 o 20:54, Zuzana napisał:

Bo nie da się wszystkiego zapamiętać. Mąż ma słabe nasienie. A ja obnizone AMH 0.93. 

A tak, teraz pamiętam Twoje wpisy. Kwiecień szybko przyjdzie ani się obejrzysz. Ważne że masz na co czekać. W końcu musi być dobrze. 

  Dnia 27.11.2019 o 20:41, Gość Akszeinga napisał:

Dziewczyny wyszła mi opryszczka na ustach. W grudniu mam mieć stymulację. Myślicie, że to może być jakiś problem? Czy ja już warjuje?

Ja tez tak kochana wariowalam 2 dni temu. 5dpt wyskoczyła mi na wadze opryszczka. Myślałam że oszaleję z niepokoju. Ale całe szczęście ta opryszczka nie jest groźna jeśli już wcześniej Ci wyskakiwala. Najgorzej jeśli to pierwszy raz. Wtedy na pewno musisz się wstrzymać. 

  Dnia 27.11.2019 o 20:10, Keffy napisał:

Dziewczyny jestem po wizycie u lekarza i transferu w tym cyklu nie będzie... Będę mieć robiona histeroskooie aby zobaczyć w czym jest Przyczyn nie udanego transferu. Tak więc walczę dalej choć strasznie obawiam się tego badania... 

Dobra decyzja z histeroskopia. Też miałam po pierwszym nieudanym transferze. Nie masz się czego obawiac - będziesz spala :)

  Dnia 27.11.2019 o 20:51, Gość Akszeinga napisał:

Małagosia daj znać jak będziesz miała jakieś wieści. Kibicuję Ci z całych sił, tym bardziej, że leczymy się w tym samym miejscu. Twoje powodzenie to też szansa dla mnie. Jak wogóle się czujesz? Trzymam kciuki za Ciebie!!!

Akszeinga czekam dziś na meila od nich jak sytuacja z małymi :). Dam znać. Czuje się już lepiej. Mam jakimi jeszcze troszkę obolałe ale jest Ok. Teraz przez 10dni biorę duphaston ma wyciszenie ich właśnie. Cudownego dnia i będę dawać znać

Dziewczyny, 

Wasi mężowie używają jakiś suplementów na poprawę nasienia ?? Jeśli tak to jakich i czy jest poprawa??

  Dnia 28.11.2019 o 07:17, Gość Karolina napisał:

Dziewczyny, 

Wasi mężowie używają jakiś suplementów na poprawę nasienia ?? Jeśli tak to jakich i czy jest poprawa??

Bierze lek na receptę. Poza nim wit D, cynk plus Selen to jest jedna tabletka do tego wit C. Ograniczył kawę tylko 2 dziennie.  Rzucił fajki i pomimo ze i tak ma kiepskie nasienie to jest lepsze niż półtora roku temu jak pierwszy raz zrobił. Zawszeto coś. 

  Dnia 28.11.2019 o 07:17, Gość Karolina napisał:

Dziewczyny, 

Wasi mężowie używają jakiś suplementów na poprawę nasienia ?? Jeśli tak to jakich i czy jest poprawa??

Mój bral Profertil 1.5 miesiąca, ilość i ruchliwość poszła w górę, morfologia nie ale sam lekarz powiedziała że to trzeba suplementowac co najmniej 3 miesiące żeby były efekty w morfologii, niestety cena jest kosmiczna

Cześć dziewczyny jakie mialyscie dawki luteiny przed transferem?? 

  Dnia 28.11.2019 o 09:34, Ona2019 napisał:

Cześć dziewczyny jakie mialyscie dawki luteiny przed transferem?? 

Luteina dopochwowo 3x1 i duphaston 3x1  

  Dnia 28.11.2019 o 09:34, Ona2019 napisał:

Cześć dziewczyny jakie mialyscie dawki luteiny przed transferem?? 

Ja miałam od 12.11 do 15.11 2x1 a od 16.11 do dnia transferu 3x1. Później zrobiłam badania prodesteronu i zwiększył mi lekarz do 3x2. Dzisiaj zrobiłam betę strasznie się boję

  Dnia 28.11.2019 o 09:34, Ona2019 napisał:

Cześć dziewczyny jakie mialyscie dawki luteiny przed transferem?? 

Hej ja 5 dni przed transferem miałam 2x 1  luteinę dopochwowo dopiero od dnia transferu weszłam na 3x2 i doustnie i dopochwowo

  Dnia 28.11.2019 o 10:31, Gość Lexy napisał:

Luteina dopochwowo 3x1 i duphaston 3x1  

Ja też takie mam dawki ten sam doktorek, jak tam samopoczucie?? 

  Dnia 28.11.2019 o 10:32, Kasiula616 napisał:

Ja miałam od 12.11 do 15.11 2x1 a od 16.11 do dnia transferu 3x1. Później zrobiłam badania prodesteronu i zwiększył mi lekarz do 3x2. Dzisiaj zrobiłam betę strasznie się boję

Nie martw się kochana trzymam kciuki żeby była piękna beta

  Dnia 28.11.2019 o 10:32, Kasiula616 napisał:

Ja miałam od 12.11 do 15.11 2x1 a od 16.11 do dnia transferu 3x1. Później zrobiłam badania prodesteronu i zwiększył mi lekarz do 3x2. Dzisiaj zrobiłam betę strasznie się boję

Trzymam mocno kciuki aby była wysoka

  Dnia 27.11.2019 o 20:45, malagosia napisał:

Keffy spokojnie  ja miałam zabieg histeroskopi. Jest pod znieczuleniem i nic nie boli pózniej. Wiec niemasz czego się obawiać  

Uff... Dziękuję trochę jestem spokojniejsza.

  Dnia 28.11.2019 o 10:32, Kasiula616 napisał:

Ja miałam od 12.11 do 15.11 2x1 a od 16.11 do dnia transferu 3x1. Później zrobiłam badania prodesteronu i zwiększył mi lekarz do 3x2. Dzisiaj zrobiłam betę strasznie się boję

Kasiula będzie dobrze. Trzymam kciuki!! 

Dzięki dziewuszki... Mało się tu udzielam ale jestem z każdą z Was i mocno trzymam za rękę... Chyba poczekam na męża jak wróci z pracy, żeby wyniki sprawdzić. To nasz drugi transfer. Mamy jeszcze jednego bąbelka na feriach. 

Dziewczyny a czy każda z Was miała zlecone po transferze badanie poziomu progesteronu i estradiolu? U mnie zlecili tylko betę 15 dpt

  Dnia 28.11.2019 o 11:19, May1223 napisał:

Dziewczyny a czy każda z Was miała zlecone po transferze badanie poziomu progesteronu i estradiolu? U mnie zlecili tylko betę 15 dpt

U mnie tylko Progesteron co trzy dni. W razie za niskiego lekarz powinien zwiększyć dawkę luteiny

  Dnia 28.11.2019 o 11:24, Kasiula616 napisał:

U mnie tylko Progesteron co trzy dni. W razie za niskiego lekarz powinien zwiększyć dawkę luteiny

Ok dzięki. Żałuję ze wybrałam akurat ta klinikę jednak zrobiłam to z polecenia mojego ginekologa. Zobaczymy co z tego wyjdzie ale jak porównuje Wasz kontakt z lekarzem i zainteresowanie to jestem zdziwiona

  Dnia 28.11.2019 o 09:34, Ona2019 napisał:

Cześć dziewczyny jakie mialyscie dawki luteiny przed transferem?? 

Cykl sztuczny 3×1 do transferu dopochwowo