malagosia 244 Napisano Listopad 28, 2019 1 minutę temu, Gość Akszeinga napisał: doc Milewicz. Znasz Go może? Ja u dr leczę się już długo i On też tam pracuje dlatego akurat ta klinika no i mam do Niego zaufanie. On robił mi punkcję wraz z dr. Kłosowicz . Teraz ona się mna zajmowała na „zastępstwo” bo mój dr Janeczko jest nieobecny chwilowo. Ale powiem Ci ze zostaje u niej już... mój doktor był super, ale dr Kłosowicz jakoś bardziej do mnie przemówiła, jakoś lepiej się czuje z nią. Spytałam ja czy mogę u niej już zostać i się zgodziła . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 28, 2019 5 minut temu, malagosia napisał: On robił mi punkcję wraz z dr. Kłosowicz . Teraz ona się mna zajmowała na „zastępstwo” bo mój dr Janeczko jest nieobecny chwilowo. Ale powiem Ci ze zostaje u niej już... mój doktor był super, ale dr Kłosowicz jakoś bardziej do mnie przemówiła, jakoś lepiej się czuje z nią. Spytałam ja czy mogę u niej już zostać i się zgodziła . Jaki ten świam mały Małgosia odszukałam Twoją historię i widzę że wogóle mamy podobnie. Mąż bardzo bobrze a my endometrioza. Ja tylko nigdy nie byłam w ciąży. Jestem po 2 zabiegach. Mam już leki do stymulacji, czekam na okres. Jakimi lekami byłaś stymulowana? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 28, 2019 1 godzinę temu, Ola_ napisał: Kasiula gratuluję Ci z całego serca. Tym większy jest mój smutek, że wciaz gratuluję innym a sama zaliczam porażki.. Nie wytrzymałam i dziś pojechałam zbadać betę. 8dpt dwoch zarodków (5-dniowy i 6-dniowy) beta 1,4. Nie liczę na cud. Raczej spodziewam się w weekend miesiączki. Beta może być jeszcze nawet efektem Pregnylu z dnia transferu.. Wpadłam w jakąś histerię, serce pękło... Kochana może jeszcze coś ruszy!!! Musisz być dobrej myśli❤ jestem z Tobą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 28, 2019 4 minuty temu, Gość Akszeinga napisał: Jaki ten świam mały Małgosia odszukałam Twoją historię i widzę że wogóle mamy podobnie. Mąż bardzo bobrze a my endometrioza. Ja tylko nigdy nie byłam w ciąży. Jestem po 2 zabiegach. Mam już leki do stymulacji, czekam na okres. Jakimi lekami byłaś stymulowana? O kurczę!!! miałam Gonal f i cetrotide . Teraz po punkcji jestem na duphastonie żeby „wyciszyć jajniki”. A powiedz mi inseminacje robiłaś??? Ja miałam dwie próby, i obie zaskoczyły ale niestety nie utrzymały się neta rosła do 3tygodnia po zabiegu a potem spadała dlatego tez chcemy zrobić to badanie genetyczne, i robię morfologię na krzepliwość krwi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 28, 2019 11 godzin temu, Gość Karolina napisał: Dziewczyny, Wasi mężowie używają jakiś suplementów na poprawę nasienia ?? Jeśli tak to jakich i czy jest poprawa?? Mój mąż brał olej z wiesiolka,selen,cynk,androvit zrezygnowal z coca coli i energetyków fajek nie rzucił kawe pil A plemniki z 2 %na 28 %skoczyly. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 28, 2019 9 minut temu, malagosia napisał: O kurczę!!! miałam Gonal f i cetrotide . Teraz po punkcji jestem na duphastonie żeby „wyciszyć jajniki”. A powiedz mi inseminacje robiłaś??? Ja miałam dwie próby, i obie zaskoczyły ale niestety nie utrzymały się neta rosła do 3tygodnia po zabiegu a potem spadała dlatego tez chcemy zrobić to badanie genetyczne, i robię morfologię na krzepliwość krwi... Nie miałam inseminacji. Wogóle u mnie ta endometrioza zrobiła duże sputoszenie i ciągle wraca. Także od 2013 walczę z torbielami na jajnikach. Właśnie czytałam o Twoich niepowodzeniach. Hm... Mi lekarze nie dają dużych szans, właśnie przez zaawansowaną chorobę ale myślę że warto spróbować. Muszę. Boję się czy wogóle uda się pobrać komórki, ja już się tyle nasłuchałam od lekarzy że ciężko sie nastawić optymistycznie. Dopiero jak trafiłam do obecnego lekarza to pojawiło się światełko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Listopad 28, 2019 5 godzin temu, Kasiula616 napisał: Dziewczyny Progesteron 41,1ng/ml beta 332mlU/ml!!!!!!!!! Nie wierzę!!!!! 10dpt Kochane a progesteron możecie mi powiedzieć jaki mialyscie mniej więcej w tych dniach? Już napisałam do lekarza ale wiecie jak jest... ale się trzesę cała Gratuluję !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 28, 2019 1 minutę temu, Gość Akszeinga napisał: Nie miałam inseminacji. Wogóle u mnie ta endometrioza zrobiła duże sputoszenie i ciągle wraca. Także od 2013 walczę z torbielami na jajnikach. Właśnie czytałam o Twoich niepowodzeniach. Hm... Mi lekarze nie dają dużych szans, właśnie przez zaawansowaną chorobę ale myślę że warto spróbować. Muszę. Boję się czy wogóle uda się pobrać komórki, ja już się tyle nasłuchałam od lekarzy że ciężko sie nastawić optymistycznie. Dopiero jak trafiłam do obecnego lekarza to pojawiło się światełko. Akszeinga uważam ze docent jest bardzo dobry i zrobi wszystko co w jego mocy. U mnie zdiagnozowano Adenomyosis... przyznane Ci się ze nie pytałam na ile to groźne... podjęłam próby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 28, 2019 Małgosia wczoraj była tu rozmowa na temat zwolnień lekarskich. Zastanawiam się dlaczego mimo że źle się czułaś nie miałaś L4 ? Nie chciałaś czy poprostu Ci nie wypisali? Napisz proszę od którego dnia cyklu byłaś stymulowana i jak często musiałaś być na USG? Protokół długi czy krótki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 28, 2019 Małgosia wczoraj była tu rozmowa na temat zwolnień lekarskich. Zastanawiam się dlaczego mimo że źle się czułaś nie miałaś L4 ? Nie chciałaś czy poprostu Ci nie wypisali? Napisz proszę od którego dnia cyklu byłaś stymulowana i jak często musiałaś być na USG? Protokół długi czy krótki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 28, 2019 Małgosia wczoraj była tu rozmowa na temat zwolnień lekarskich. Zastanawiam się dlaczego mimo że źle się czułaś nie miałaś L4 ? Nie chciałaś czy poprostu Ci nie wypisali? Napisz proszę od którego dnia cyklu byłaś stymulowana i jak często musiałaś być na USG? Protokół długi czy krótki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Listopad 28, 2019 1 godzinę temu, Ola_ napisał: Kasiula gratuluję Ci z całego serca. Tym większy jest mój smutek, że wciaz gratuluję innym a sama zaliczam porażki.. Nie wytrzymałam i dziś pojechałam zbadać betę. 8dpt dwoch zarodków (5-dniowy i 6-dniowy) beta 1,4. Nie liczę na cud. Raczej spodziewam się w weekend miesiączki. Beta może być jeszcze nawet efektem Pregnylu z dnia transferu.. Wpadłam w jakąś histerię, serce pękło... :-* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Listopad 28, 2019 Ola przykro mi ale powtórz jeszcze w poniedziałek, pomodle się dziś za nas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 28, 2019 33 minuty temu, Gość Akszeinga napisał: Małgosia wczoraj była tu rozmowa na temat zwolnień lekarskich. Zastanawiam się dlaczego mimo że źle się czułaś nie miałaś L4 ? Nie chciałaś czy poprostu Ci nie wypisali? Napisz proszę od którego dnia cyklu byłaś stymulowana i jak często musiałaś być na USG? Protokół długi czy krótki? Bo jakoś wolałam iść do pracy... wiedziałam ze wtedy zajmę się robota i nie będę myśleć za dużo . Poza tym u mnie w pracy wie szef tylko, i nie chciałabym współpracownikom tłumaczyć dlaczego mnie niema... od 2 dnia cyklu stymulacja. Protokół krótki. Wizyty usg miałam 3, punkcją w 10dc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Listopad 28, 2019 35 minut temu, Gość Patrycja napisał: Ola przykro mi ale powtórz jeszcze w poniedziałek, pomodle się dziś za nas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 28, 2019 21 minut temu, malagosia napisał: Bo jakoś wolałam iść do pracy... wiedziałam ze wtedy zajmę się robota i nie będę myśleć za dużo . Poza tym u mnie w pracy wie szef tylko, i nie chciałabym współpracownikom tłumaczyć dlaczego mnie niema... od 2 dnia cyklu stymulacja. Protokół krótki. Wizyty usg miałam 3, punkcją w 10dc Właśnie wiem, że dużo lepiej zając głowę pracą niż siedzieć w domu i myśleć. A w klinice pytali czy chcesz L4? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 28, 2019 46 minut temu, Gość Akszeinga napisał: Właśnie wiem, że dużo lepiej zając głowę pracą niż siedzieć w domu i myśleć. A w klinice pytali czy chcesz L4? Tak pytała mnie moja doktor czy chce tylko na zabieg czy tez pózniej :). Napewno po transferze biorę 2tygodnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Listopad 28, 2019 3 godziny temu, Gość Akszeinga napisał: Nie miałam inseminacji. Wogóle u mnie ta endometrioza zrobiła duże sputoszenie i ciągle wraca. Także od 2013 walczę z torbielami na jajnikach. Właśnie czytałam o Twoich niepowodzeniach. Hm... Mi lekarze nie dają dużych szans, właśnie przez zaawansowaną chorobę ale myślę że warto spróbować. Muszę. Boję się czy wogóle uda się pobrać komórki, ja już się tyle nasłuchałam od lekarzy że ciężko sie nastawić optymistycznie. Dopiero jak trafiłam do obecnego lekarza to pojawiło się światełko. A jakie masz amh? Też mam nawracajcie torbiele. Jestem po 2 operacjach.. u mnie zaczęło się w 2012. 1 transfer nieudany.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Listopad 28, 2019 10 godzin temu, May1223 napisał: Ok dzięki. Żałuję ze wybrałam akurat ta klinikę jednak zrobiłam to z polecenia mojego ginekologa. Zobaczymy co z tego wyjdzie ale jak porównuje Wasz kontakt z lekarzem i zainteresowanie to jestem zdziwiona W jakiej klinice się leczysz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Listopad 28, 2019 Kasiula gratuluję z calego serca tak pięknej bety ! Ola jeszcze nie wszystko stracone, nie trać nadziei Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Listopad 28, 2019 3 godziny temu, Gość Akszeinga napisał: Jaki ten świam mały Małgosia odszukałam Twoją historię i widzę że wogóle mamy podobnie. Mąż bardzo bobrze a my endometrioza. Ja tylko nigdy nie byłam w ciąży. Jestem po 2 zabiegach. Mam już leki do stymulacji, czekam na okres. Jakimi lekami byłaś stymulowana? Hej dziewczyny ja tez jestem z endomedrioza mialam raz laparoskopie i okazalo sie ze mialam torbiel czekoladowa czyli endonedrioza,poza ta torbiela nic wiecej nie bylo. Ogolnie lekarze podejrzewaja zespol Luf ktory czesto jest przy tej chorobie. Nigdy nie udalo mi sie zajsc naturalnie w ciaze jestem po 2 juz transferze 8dpt robilam bete ale jeszcze nic nie bylo wiec pewnie klapa.... jak u Was zdiagnozowali endomedrioze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dusia29 2 Napisano Listopad 29, 2019 Majami, jak po usg? Mialas w srode nie?;)) nie odzywasz sie jakos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Listopad 29, 2019 11 godzin temu, Gość Alutka napisał: Mój mąż brał olej z wiesiolka,selen,cynk,androvit zrezygnowal z coca coli i energetyków fajek nie rzucił kawe pil A plemniki z 2 %na 28 %skoczyly. Na facetów też działa olej z wiesiołka ?? Eiem ,że na babki sama brałam jak staraliśmy sie naturalnie i faktycznie sporo śluzu plodnego było już po tygodniu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Listopad 29, 2019 Ola nie załamuj się, ostatnio przeszłam przez to samo. Czuję się już lepiej psychicznie i chyba jestem trochę silniejsza !! Werka moja towarzyszko niedoli jak samopoczucie ?? Okres przyszedł ?? Wszystkim którym się udało serdecznie gratuluję. Widzę w tym nadzieję dla siebie. Za staraczki trzymam kciuki, nie chodzcie z maty !! Tunessia jak bliźniaki??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiula616 4 Napisano Listopad 29, 2019 8 godzin temu, Gość Paulina napisał: Kasiula gratuluję z calego serca tak pięknej bety ! Ola jeszcze nie wszystko stracone, nie trać nadziei Dziękuję kochana jutro jeszcze raz zrobię betę. Trzymajcie kciuki o przyrost. Dusia jak się czujesz? Kiedy idziesz do lekarza? Majami czekamy na wieści Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 29, 2019 8 godzin temu, Gość Ola napisał: Hej dziewczyny ja tez jestem z endomedrioza mialam raz laparoskopie i okazalo sie ze mialam torbiel czekoladowa czyli endonedrioza,poza ta torbiela nic wiecej nie bylo. Ogolnie lekarze podejrzewaja zespol Luf ktory czesto jest przy tej chorobie. Nigdy nie udalo mi sie zajsc naturalnie w ciaze jestem po 2 juz transferze 8dpt robilam bete ale jeszcze nic nie bylo wiec pewnie klapa.... jak u Was zdiagnozowali endomedrioze? U mnie przy drożności lekarzowi się nie spodobał wygląd na usg i wysłał mnie do szpitala na zabieg. Tam się okazało ze mam adenomiosis. Niby to ta łagodniejsza wersja endo, ale wiesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
May1223 21 Napisano Listopad 29, 2019 9 godzin temu, Gość Paulina napisał: W jakiej klinice się leczysz? W Klinice Zdrówko pod Bydgoszczą , 1 świeży transfer blastocysty nieudany , teraz jestem 3dpt mrożonej ostatniej blastki;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Listopad 29, 2019 1 godzinę temu, Gość Karolina napisał: Tunessia jak bliźniaki??? Rosną i robią ze swoją mamą co chcą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 29, 2019 1 godzinę temu, Gość Karolina napisał: Na facetów też działa olej z wiesiołka ?? Eiem ,że na babki sama brałam jak staraliśmy sie naturalnie i faktycznie sporo śluzu plodnego było już po tygodniu Tak nam p.Doktor kazał potem zrobiła się agluteminacja (zagestnienie spermy )wiec zalecil dodatkowo acc 600 raz dziennie i skoczylo w gore . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Listopad 29, 2019 51 minut temu, malagosia napisał: U mnie przy drożności lekarzowi się nie spodobał wygląd na usg i wysłał mnie do szpitala na zabieg. Tam się okazało ze mam adenomiosis. Niby to ta łagodniejsza wersja endo, ale wiesz Ja tez niby lagodna tylko ta tobiel byla wtedy,jajowody drozne po laparoskopi mialo byc ok a jak sie okazalo z miesiaca ma miesiac mialam torbiel poowulacyjna ktora sie wchlaniala a powstawaly nowe i tak w kolko czyli do owulacji nie dochodzilo. Amh tylko 0.70 pobrali 4 occyty i 4 sie zaplodnily ale juz 2 stracone zostaly 2 mrozone zobaczymy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach