In vitro 2019

1 godzinę temu, Gość Karolina napisał:

Miałam wysokie amh więc łagodna stymulacje i wyszły 3 komórki z czego 2 blastki. Jedna odpadła po pdg. Więc teraz stymulacje zrobimy o wiele intensywniejsza ,żeby byłzapas. Zarodki rozwijały się ładnie. Mieliśmy blastki wysokiej jakości. 

Na refundację będę musiała pewnie czekać kilka miesiący ostatni rzu był u nas we wrześniu. 

Karolina Ty robiłaś pdg tak? To badanie genetyczne zarodków? Co o nim sądzisz?

21 minut temu, Gość Patrycja napisał:

Dziś już bez gorączki ale jeszcze trochę mam dolegliwości zoladkowych, na szczęście lepiej niz wczoraj, dziękuję że pytasz

Gorzej z moim nastawieniem bo się bardzo zmartwilam że taki mamy słaby wynik jeśli chodzi o zarodki, teraz się chyba jeszcze bardziej będę denerwować niż dziś i wczoraj bo będę myśleć tylko o tym żeby przetrwały

Patrycja muszą przetrwać i udać się. Jak mieliście córkę jak to bylo 

22 minuty temu, margareta napisał:

Dzięki dziewczyny za informacje, nawet nie trzeba googlować Nam tego lekarz nie zaproponował , ale za to zasugerował embryogen, nad którym się jeszcze zastanawiamy

Może warto? Lekarze wiedzą co może pomóc w danym przypadku, ale decyzja należy do Was.

1 godzinę temu, Zuzana napisał:

TSH IIIgen 0,449 

Nie  jestem pewna czy nie jest za niskie ?? Zapytaj przy okazji lekarza

1 godzinę temu, margareta napisał:

Karolina, Ty się leczysz w invicta u Głodka, prawda? My też, chociaż u niego dopiero zaczynamy.

Co do dofinansowania, to wiem że u nich jeszcze jest kasa, bo byliśmy w poniedziałek i podpisaliśmy dokumenty. Więc jak będziesz mieć ostateczne info to działajcie, trzymam za Was kciuki

Dziękuję, super wieści,  w sobotę zapytam.

1 godzinę temu, Gość Ola napisał:

Karolinko to ogólne badanie immunologiczne. Szukaliśmy też przyczyny w immunologii. Mi badanie zlecił ginekolog ale myślę że nie tylko ginekolog może je zlecić. A miałaś badanie receptywności endometrium? 

Nie miałam, ale nikt mi nigdy nie sugerował,wcześniej chodziłam do swojego ginekologa ,mówiła że wszystko w porządku,  teraz też usg co 2 , 3 dni i zawsze wszystko w porządku 

Dusia, Lexy gratuluję Wam 🥰🥰  dobre wiadomości na naszym forum są bardzo potrzebne. Wy dziś dajecie nam siłę do walki Karolina, może faktycznie jeszcze nie wszystko stracone..? Zycze Ci by los odwrócił się o 180 stopni i by powtórna beta wywaliła Cię z butów z zaskoczenia ❤❤

22 minuty temu, Zuzana napisał:

Patrycja muszą przetrwać i udać się. Jak mieliście córkę jak to bylo 

Przy pierwszej nieudanej procedurze mieliśmy tylko jeden zarodek 3dniowy a przy drugiej 4 blastocysty, jedną świeżą mi podano i z niej mam córkę a 3 zamrozili i miałam z nich criotransfery 2 lata temu nieudane. 

7 minut temu, Gość Karolina napisał:

Nie  jestem pewna czy nie jest za niskie ?? Zapytaj przy okazji lekarza

Właśnie kazal powtorzyc bo mam z maja. I wydaje mu się za niskie ten z refundacji. Bo tamten lekarz co bylo in vitro bez refundacj powiedział wszystko jest ok. I wystraszylam sie czy nas nie odrzuci jak za niskie wyjdzie. Mam nadzieję że nie. Ze da leki i juz

Majami Kochana nie stresuj się, nie zamartwiaj! Myśl o tym że masz przyrost bety czyli ciąża się rozwija. Będzie dobrze! Czy z dwoma czy z jednym zarodkiem i tak jesteś wygrana, chciałabym być na Twoim miejscu ❤

35 minut temu, malagosia napisał:

Karolina Ty robiłaś pdg tak? To badanie genetyczne zarodków? Co o nim sądzisz?

Uważam, że warto jak ktoś ma pieniądze.  W tym badaniu okazał się jeden zarodek wadliwy, brak chromosomu 22. Doktor powiedział, że by się nie zainplantował. Mieliśmy przebadany ten co był podany. 6 dpt i beta nie drgnęła więc co mam myśleć,  chyba loteria jakaś;(.

1 minutę temu, Gość Patrycja napisał:

Przy pierwszej nieudanej procedurze mieliśmy tylko jeden zarodek 3dniowy a przy drugiej 4 blastocysty, jedną świeżą mi podano i z niej mam córkę a 3 zamrozili i miałam z nich criotransfery 2 lata temu nieudane. 

To kochana z tych dwóch zarodków bedzie dziecko. Tylkobtak myśli blagam Cie tylko nie mysl negatywnie bo podstawa to nastawienie  . Ja martwie sie czy TSH nie mam za niskiego 

5 minut temu, Gość Paulina napisał:

Dusia, Lexy gratuluję Wam 🥰🥰  dobre wiadomości na naszym forum są bardzo potrzebne. Wy dziś dajecie nam siłę do walki Karolina, może faktycznie jeszcze nie wszystko stracone..? Zycze Ci by los odwrócił się o 180 stopni i by powtórna beta wywaliła Cię z butów z zaskoczenia ❤❤

To może laczki ubiorę;)

4 minuty temu, Zuzana napisał:

Właśnie kazal powtorzyc bo mam z maja. I wydaje mu się za niskie ten z refundacji. Bo tamten lekarz co bylo in vitro bez refundacj powiedział wszystko jest ok. I wystraszylam sie czy nas nie odrzuci jak za niskie wyjdzie. Mam nadzieję że nie. Ze da leki i juz

Wydaje mi się że powinno być 1 do 2.5 max. Ale weźmiesz leki i szybko wraca ;) Łatwo to uregulować

3 godziny temu, Gość Ola napisał:

Ja przed 13:00 miałam transfer. 2 blastki. To trzecie podejście, a byliśmy po wszystkim wzruszeni z mężem tak, jakbyśmy podchodzili do tego pierwszy raz. Teraz odpoczywam, trochę nawet przysnęłam. Relanium robi swoje  Staram się myśleć pozytywnie, choć mam ciągle w pamięci przeżycia po nieudanych próbach. Nie chcę o tym myśleć. Trochę mniej stresowalam się teraz, chyba podeszłam na większym luzie. 2 grudnia mam zaolanowaną betę i wizytę. 

Ola Kochana trzymam kciuki za Ciebie , bys potrafila się zrelaksować i nie myślec, nie stresowac sie. Trzymam tez kciuki za Twoje zarodeczki by się ładnie implantowały i zostały z Tobą na 9 miesięcy ❤❤

21 minut temu, Kasia83.1 napisał:

Może warto? Lekarze wiedzą co może pomóc w danym przypadku, ale decyzja należy do Was.

Tak, właśnie po raz setny porozmawiałam z mężem i chyba się zdecydujemy

1 minutę temu, Gość Karolina napisał:

Wydaje mi się że powinno być 1 do 2.5 max. Ale weźmiesz leki i szybko wraca Łatwo to uregulować

Możliwe że przez to mogło nie wyjść in vitro bo mialam jeszcze niedobór wir D biote juz codziennie 

7 minut temu, Gość Karolina napisał:

To może laczki ubiorę;)

Ojjj Kochana, mogą być i laczki! Byleby tylko było jak napisałam

5 minut temu, Zuzana napisał:

Możliwe że przez to mogło nie wyjść in vitro bo mialam jeszcze niedobór wir D biote juz codziennie 

 Jak myslisz?

9 minut temu, margareta napisał:

Tak, właśnie po raz setny porozmawiałam z mężem i chyba się zdecydujemy

To teraz tylko pozostaje trzymać kciuki żeby wszystko się udało 

30 minut temu, Gość Paulina napisał:

Majami Kochana nie stresuj się, nie zamartwiaj! Myśl o tym że masz przyrost bety czyli ciąża się rozwija. Będzie dobrze! Czy z dwoma czy z jednym zarodkiem i tak jesteś wygrana, chciałabym być na Twoim miejscu ❤

Dzięki skarbie, wszystko sprawa indywidualna, u mnie 4 dniowa morulka, do tego sredniaczek, może późno sie zaimplantowala i dłużej rozkręca...a wkrótce ruszy, zeby za tydzień był pęcherzyk no oby...a i ty się doczekasz swojego szczęścia, przeciez wiesz...

41 minut temu, Gość Karolina napisał:

Uważam, że warto jak ktoś ma pieniądze.  W tym badaniu okazał się jeden zarodek wadliwy, brak chromosomu 22. Doktor powiedział, że by się nie zainplantował. Mieliśmy przebadany ten co był podany. 6 dpt i beta nie drgnęła więc co mam myśleć,  chyba loteria jakaś;(.

 

Ehh :(. Trzymam kciuki aby następnym razem się udało!!! porozmawiam ze swoi lekarzem jutro o tym badaniu tez 

11 minut temu, majami napisał:

Dzięki skarbie, wszystko sprawa indywidualna, u mnie 4 dniowa morulka, do tego sredniaczek, może późno sie zaimplantowala i dłużej rozkręca...a wkrótce ruszy, zeby za tydzień był pęcherzyk no oby...a i ty się doczekasz swojego szczęścia, przeciez wiesz...

Będzie na pewno,  musi być Pamiętaj,  grunt to dostarczenie maleństwu endorfin a nie kortyzolu  

Obyś miała rację, niech każda z nas się doczeka spełnienia marzeń... ❤

52 minuty temu, Gość Karolina napisał:

Nie miałam, ale nikt mi nigdy nie sugerował,wcześniej chodziłam do swojego ginekologa ,mówiła że wszystko w porządku,  teraz też usg co 2 , 3 dni i zawsze wszystko w porządku 

Receptywność endometrium to taki wskaźnik, który pokazuje, czy w danym momencie endometrium jest wystarczająco "czułe" żeby przyjąć zarodek. Tego lekarz nie zobaczy w USG. Trzeba pobrać fragment endometrium do badania. Robi się 2 pobrania w odstępie dwudniowym by zobaczyć też zmianę na przestrzeni czasu. Badanie zaleca się pacjentkom, u których nie dochodzi do implantacji. Badanie pomaga wybrać najlepszy moment do podania zarodka, tzw okienko implantacyjne i może dostarczyc wiedzy o niepowodzeniach. Ale oczywiście nie musi. Bo to nie zawsze jest przyczyną.

49 minut temu, Gość Paulina napisał:

Ola Kochana trzymam kciuki za Ciebie , bys potrafila się zrelaksować i nie myślec, nie stresowac sie. Trzymam tez kciuki za Twoje zarodeczki by się ładnie implantowały i zostały z Tobą na 9 miesięcy ❤❤

Paulinko, dziękuję  Każde wsparcie mile widziane  Ja też bardzo Ci kibicuję! 

1 godzinę temu, Kasia83.1 napisał:

To teraz tylko pozostaje trzymać kciuki żeby wszystko się udało 

Dzięki piękne, na pewno dam znać, transfer prawdopodobnie przed samymi świętami, może ich magia okaże się szczęśliwa a Ty jak się czujesz, który to tydzień?

1 godzinę temu, Zuzana napisał:

 Ja martwie sie czy TSH nie mam za niskiego 

Zuzanna myślę że ważniejszy jest poziom FSH przy tym naszym dofinansowaniu. Ja całe zycie TSH miałam 1,50 czyli idealne na ciążę. Jak sie wzięliśmy za in vitro to się okazało że mam 2,70. Trzy miesiące brałam leki na obniżenie. Nawet nie drgnęło. Transfer i tak się odbył ale nie sądzę żeby to było przyczyną niepowodzenia. Głowa do góry! Musi być dobrze! I u was i u nas też, chociaż obawy są jak zawsze.

4 godziny temu, margareta napisał:

Dzięki piękne, na pewno dam znać, transfer prawdopodobnie przed samymi świętami, może ich magia okaże się szczęśliwa a Ty jak się czujesz, który to tydzień?

Dziś zaczynamy 23tc. Brzuch rośnie, mały aktywny, ja, poza łapiącym przeziębieniem, czuję się świetnie. Każda w końcu się doczeka, wierzę w to mocno ❤

6 godzin temu, Gość Sylwia napisał:

Zuzanna myślę że ważniejszy jest poziom FSH przy tym naszym dofinansowaniu. Ja całe zycie TSH miałam 1,50 czyli idealne na ciążę. Jak sie wzięliśmy za in vitro to się okazało że mam 2,70. Trzy miesiące brałam leki na obniżenie. Nawet nie drgnęło. Transfer i tak się odbył ale nie sądzę żeby to było przyczyną niepowodzenia. Głowa do góry! Musi być dobrze! I u was i u nas też, chociaż obawy są jak zawsze.

Dzięki 

2 godziny temu, Kasia83.1 napisał:

Dziś zaczynamy 23tc. Brzuch rośnie, mały aktywny, ja, poza łapiącym przeziębieniem, czuję się świetnie. Każda w końcu się doczeka, wierzę w to mocno ❤

No, to połowa już za Tobą, teraz pewnie szybciutko zleci niech mały się zdrowo rozwija