Psychoterapia psychodynamiczna czyli 50 minut rozmowy bez ładu i składu , terapia trwa kilka lat

ty wydajesz kilkadziesiat tysiecy zlotych, terapeuta kupuje sobie za te kase samochod, a ty masz wrazenie, ze wiecej bys zyskal chodzac na przemian do prostytutki, grajac w koszykowke z przypadkowymi znajomymi z neta, i sluchajac filmikow motywacyjnych na youtubie

To rób to wszystko a z terapeutą zerwij, po co nabijasz mu kieszeń???

juz tam nie chodze, ale zloszcze sie na niego nawet po terapii

(pewie jest w tym troche zlosci na siebie samego)

ciekawe czy kazdy terapeuta wierzy, ze pomaga pacjentowi, czy tak jak u ksiezy, polowa z nich wie, ze te spotkania to pierdoly, ale chce "golic frajerow" co tam przychodza

Człowiek uczy się całe życie. 

Poza tym nauka kosztuje.

Czasem kilkadziesiąt tysięcy, czasem więcej.

Dygresja: znany jest fakt, że prawie wszyscy, którzy wygrali na loterii lub dostali w spadku jakąś większą kasę, średnio po 5 latach są na zero lub na minusie, bo narobili jeszcze długów.

Ten terapeuta ma jakieś formalne kwalifikacje?

Czy tylko nazwał się tak?

Czy pracuje w jakiejś firmie?

Ma jakiegoś supervisora?

Jeśli tak, to skieruj się z pytaniami do niego.

jest też taka opcja , ze najlepszy terapeuta ci nie pomoże, bo nikt za ciebie ci w głowie nie poukłada

Sam w swoim poście odpowiedziałeś sobie na to pytanie. Zerwij te spotkania i powiedz temu  gościowi o tym co tu napisałeś i się uwolnisz ! Jak zauważyłeś taka rzecz to chyba jesteś na tyle mądry że sam jesteś w stanie sobie życie poukładać ? ja miałam taka sytuację że miałam problem z matka i zaczelam pod jej namową chodzić do psychiatry skończyło się tym ze chcieli mnie zamkac w psychiatryku! ograniczylam kontakty z psychiatra i z matka i czyje się jak nowo narodzona !

5 godzin temu, Gość gosc napisał:

ty wydajesz kilkadziesiat tysiecy zlotych, terapeuta kupuje sobie za te kase samochod, a ty masz wrazenie, ze wiecej bys zyskal chodzac na przemian do prostytutki, grajac w koszykowke z przypadkowymi znajomymi z neta, i sluchajac filmikow motywacyjnych na youtubie

Dziekuje, :D.

39 minut temu, Gość gosc napisał:

Sam w swoim poście odpowiedziałeś sobie na to pytanie. Zerwij te spotkania i powiedz temu  gościowi o tym co tu napisałeś i się uwolnisz ! Jak zauważyłeś taka rzecz to chyba jesteś na tyle mądry że sam jesteś w stanie sobie życie poukładać ? ja miałam taka sytuację że miałam problem z matka i zaczelam pod jej namową chodzić do psychiatry skończyło się tym ze chcieli mnie zamkac w psychiatryku! ograniczylam kontakty z psychiatra i z matka i czyje się jak nowo narodzona !

z ciekawosci, jakie mialas te problemy z matka?

23 minuty temu, Gość gosc napisał:

z ciekawosci, jakie mialas te problemy z matka?

Zniszczyła mnie psychicznie. Wszystko robiłam źle myślałam źle ruszalam się źle. Złamało mnie to bardzo. Odbudowywyuje się dopiero sama bez niczyjej pomocy A wiesz dlaczego bo wiem że jej od nikogo nie dostanę. To mnie bardzo trzyma przy sile ze musze liczyć tylko na siebie. O matce dużo by opowiadać nieszczęśliwa kobieta która mną próbowała naprawiać swoje zycie.

powodzenia

Podbijam ku przestrodze.

up

ejmmmmmmm