Powiedźcie,że będzie lepiej.

Pocieszcie mnie jakoś,bo nie mam już siły.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pocieszcie mnie jakoś,bo nie mam już siły.

z czym lepiej?

z czym, czyżby ze zdrowiem kogoś

Będzie lepiej. :))

Będzie lepiej. Życzę Ci tego 

Z czym lepiej?  Ze zdrowiem, pracą, życiem. Dziękuję za słowa otuchy

Nigdy nie jest tak zle,zeby nie moglo byc jeszcze gorzej...hehe

A tak na serio,zycie to parabola...jak wykres EKG...dopoki bije Twoje serce wszystko jest mozliwe.punkt

Jestes dobrym czlowiekiem?Stracilas wiare?

Nie przejmuj sie,wiara znajdzie Cie sama,bo ten swiat jest boski tak jak Ty.

No sorry, utrata wiary to jest proces myślowy, tu nie ma czym się przejmować, najwyżej zdziwić, że człowiek był tak naiwny. 

Musisz pomóc szczęściu, będzie lepiej

Jezeli wiara to proces myslowy to twoj komputer ma jakies 80% wiary wiecej od ciebie...etatowy zjebie

Jestes zlym czlowiekiem,ale moze sie naprawisz.Ja wierze

37 minut temu, TajemniczyDragon napisał:

Musisz pomóc szczęściu, będzie lepiej

tak

Procesy myślowe są charakterystyczne dla człowieka, a komputer to tylko maszyna. Jestem dobrym człowiekiem, a wiarę utraciłem przez złych, podłych hipokrytów takich jak ty. Jeśli istnieje piekło to tam pójdziesz za karę. 

Nie znasz mnie,a to co piszesz swiadczy o mysleniu maszynowym czy komputerowym...za dlugo przy sprzecie,znam to,przerabialem i to a to jest wlasnie zlo...

Zjadlem dobry obiadek i ide smacznie spac.

Bez wiary jestes nikim,a mysli to tylko chaos umyslu.

Ja i tak w Ciebie wierze

A to co ty piszesz świadczy o myśleniu magicznym i mechanicznym, jeśli nie o bezmyslności. 

Obyś spotkał ludzi tak złych jak ty, przez których stracisz wiarę. Może wtedy przestaniesz mieć urojenia na temat ludzi i potępiać ich na tej podstawie. 

Bóg jest tylko wytworem ludzkich myśli. Przeklinam boga którego sobie stworzyłeś na swoje podobieństwo. 

6 minut temu, Gość szaarrriiikkk napisał:

Zjadlem dobry obiadek i ide smacznie spac.

Typowe dla katolstwa żarcie i święty spokój. 

Ok kato-trollu: będzie gorzej! Aż oduczysz się być podłą kato-świnią. 

Nic nie będzie lepiej ,przyzwyczaisz się do tego co jest, z czasem ! Takie życie !

Każdy katol ma ego rozdęte do rozmiarów pałacu kultury i z jego czubka osądza innych ludzi o których nic nie wie. Nie wie co przeżywają, co wycierpieli, ile zrobili dla boga który ich osrał, ale wydaje mu się, że ma prawo ich osądzać! Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni. Bo inaczej to ty jesteś tym złym. I nie wierz we mnie, bo zacznę bluźnić. 

I życzę ci niestrawności

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Pocieszcie mnie jakoś,bo nie mam już siły.

Brak siły może być na własne życzenie= pracoholizm , branie za dużo na siebie , przemęczenie, wypalenie, za mała ilość snu,brak urlopu, czasu wolnego dla siebie, brak relaxu, sportu, zła dieta, za mało warzyw, owoców, witamin, przetworzona żywność , dorzuć go tego używki i tak rozwalisz organizm a potem nie masz sił do życia. Przeszłam to. Na szczęście w porę instynk samozachowawczy i inklinacja do życia zadziałała. 

Jeśli masz popełniasz przynajmniej 3 błędy co ja wówczas to idziesz w stronę samozagłady. 

Wyeliminuj je a nastąpi poprawa . Poza tym nie odkładaj życia na później tylko działaj teraz.

2 godziny temu, Gość szaarriiikkkk napisał:

Nigdy nie jest tak zle,zeby nie moglo byc jeszcze gorzej...hehe

A tak na serio,zycie to parabola...jak wykres EKG...dopoki bije Twoje serce wszystko jest mozliwe.punkt

Jestes dobrym czlowiekiem?Stracilas wiare?

Nie przejmuj sie,wiara znajdzie Cie sama,bo ten swiat jest boski tak jak Ty.

Raczej sinusoida a nie parabola:/