Praca Rossmann cz 12

Dnia 28.09.2019 o 00:33, Gość Gość napisał:

Mam wrażenie, że Centrala od pewnego czasu zaczęła żyć własnym życiem, pędzi do przodu bez większego oglądania się na to co dzieje się na sklepach jakby zapomnieli, że to sklepy  zawsze były i są siłą napędową i dochodową firmy.  Jeżeli sklep nie sprzeda towaru to nie ma zysku. Latacie jak w ukropie podnosicie  standardy, procedury etc. nie patrząc że nikt za wami na dole nie nadąża chociażby dlatego ,że nie ma kto pracować na sklepach a starzy pracownicy czują się niedocenieni kiedy płacicie kasjerowi z Gamy więcej o kilka złotych niż etatowemu kasjerowi. Czego wy się spodziewacie, dobrych nastrojów, chęci do pracy, przywiązania do firmy?

 

Czy w naszej firmie są honorowi krwiodawcy, którzy korzystają z dnia wolnego usprawiedliwionego oddaniem krwi, jak nasi kierownicy i firma ogółem podchodzi do sprawy? 

22 godziny temu, Gość Rossmanka napisał:

Z całym szacunkiem, ale idąc do tej pracy chyba wiedziałaś, że Ross to tak że nocki i bardzo zróżnicowany grafik? Nie pytałaś o godziny pracy, nie mówiono? Zapewne pytano, czy jesteś dyspozycyjna, lub miałaś to w cv, a nawet jeśli nie, to nikogo nie obchodzi,, czy kandydat do danej pracy będzie miał jak dojeżdżać, bo skoro się na pracę w Ross decyduje, to jego sprawa. U mnie dziewczyny mieszkają po 30 km dalej i nikogo nie obchodzi, czym dojada, czy busem, czy poprosza członka rodziny o przyjazd o 2 w nocy, bo i tak bywało. Jeśli zbyt dużo wychodzi na taksówki, zmień pracę. Takie życie. 

Idąc do tej pracy 10 lat temu ,byłam bardziej dyspozycyjna, no i nocki były do rana,a wtedy wybacz- ale łatwiej o transport .Dlatego pytam ,bo daaaawno temu było tak ,że firma zwracała za transport-ale tak jak mówię to były czasy dinozaurów Hasło z cyklu zmień pracę jest żałosne ,pozdrawiam 

42 minuty temu, Gość Gosc3 napisał:

Idąc do tej pracy 10 lat temu ,byłam bardziej dyspozycyjna, no i nocki były do rana,a wtedy wybacz- ale łatwiej o transport .Dlatego pytam ,bo daaaawno temu było tak ,że firma zwracała za transport-ale tak jak mówię to były czasy dinozaurów Hasło z cyklu zmień pracę jest żałosne ,pozdrawiam 

Tak pamiętam te czasy nocka to była od 22 do 6 rano. Więc znaczna różnica była. Teraz idziesz do pracy np na 17 a kończysz o 3 w nocy i wracaj do domu. Zawsze po inwentaryzacji kazy pracownik miał zapewniony transport do domu. Firma nie miała z tym problemu. Teraz w Rossmannie jest problem ze wszystkim!!

Dlaczego kasjerzy pracujący powyżej 3 lat nie mają pełnych etatów? Jak sie starać o etat? Bo póki co znam tylko nierobów co dostały ze wzgledu na znajomości. czemu nie ma dodatku stażowego?

40 minut temu, Gość ana napisał:

Dlaczego kasjerzy pracujący powyżej 3 lat nie mają pełnych etatów? Jak sie starać o etat? Bo póki co znam tylko nierobów co dostały ze wzgledu na znajomości. czemu nie ma dodatku stażowego?

Właśnie sobie odpowiedziałaś sama. Trzeba być dupolizem albo mieć znajomości. W tej firmie tak to działa. Nie ma sprawiedliwości. 

Dziewczyny które składały wniosek o Disney- dostalyscie się?

Jaki etat ja pracuję ponad 10 lat i co uslyszalam od regiona nie bo nie.bo on woli miec więcej osób z mniejszym etatem.taka fajna firma 

13 godzin temu, Gość Ola napisał:

Dziewczyny które składały wniosek o Disney- dostalyscie się?

Tak ja otrzymałam e-mail z pozytywną odpowiedzią i na sklep przyjdą bilety. Jeśli nie otrzymałaś informacji to napisz e-mail bo czasem wkradnie się literówka i nie masz odpowiedzi

Rossmann a dlaczego my nie możemy sobie dorobić w tych firmach zewnętrznych?  Kto by chciał to by pracował bez przymusu. W końcu robota byłaby pożądanie zrobiona a teraz większość pracowników z gamy ma to gdzieś i trzeba po nich poprawiac. Dajcie ludziom wybór!!

Dnia 28.07.2019 o 21:28, Gość Gość napisał:

Hej!
Może pomóżmy Centrali ocenić pracę naszych  kierowników regionalnych, opisując  zdarzenia i fakty ale takie, które Centrala może sprawdzić świadczące,  że  kr nie są tacy święci  bo :
  
-  wchodzą w nieformalne układy z ks (np. awansują znajome, kryją lub faworyzują  przyjaciółki , przymykają  oko na zachowanie i nieróbstwo pupilek, nierówno traktują osoby, itp.)

-  naciskają na  ks by zatrudniać  ich znajome lub członków ich rodzin.

-  ukrywają prawdę o tym, co wydarzyło się na sklepie przed kierownikami sprzedaży.

Opisujcie przypadki:
- karygodnych zachowań kr na sklepach (np. zastraszanie zwolnieniem, poniżanie, ośmieszanie, krytykowanie przy innych osobach, czy też wulgarne zachowanie, wykrzykiwanie, niepanowanie nad sobą),

- wywierania presji na ks aby wykonywać  ich polecenia za wszelką cenę bez względu na to, że wiąże się to z naciskami na personel do podwójnie wydajnej pracy, co powoduje odchodzenie z pracy i narażanie się ks na złą ocenę.

Podawajcie  region  i piszczcie wyłącznie prawdę. Od tego co napiszecie i czy to będzie możliwe do sprawdzenia zależeć będzie czy Centrala zostawi czy pozbędzie się takiego kr.

Dnia 29.09.2019 o 18:20, Gość Gosc3 napisał:

Idąc do tej pracy 10 lat temu ,byłam bardziej dyspozycyjna, no i nocki były do rana,a wtedy wybacz- ale łatwiej o transport .Dlatego pytam ,bo daaaawno temu było tak ,że firma zwracała za transport-ale tak jak mówię to były czasy dinozaurów Hasło z cyklu zmień pracę jest żałosne ,pozdrawiam 

Ja zmieniłam, po ponad 4 latach. Właśnie przez grafik. Przy czym u mnie nocki dawniej były np do 3 rano, a gdy odchodziłam to często do 6, 7 itp. U nas nigdy nikt o zwrotach za transport nie słyszał. 

1 godzinę temu, Gość gość 5 napisał:

Rossmann a dlaczego my nie możemy sobie dorobić w tych firmach zewnętrznych?  Kto by chciał to by pracował bez przymusu. W końcu robota byłaby pożądanie zrobiona a teraz większość pracowników z gamy ma to gdzieś i trzeba po nich poprawiac. Dajcie ludziom wybór!!

Hahaha jeszcze jest taki zapis że z gamy dopiero po pół roku zakończenia współpracy można do Ross przejść i odwrotnie ja to jestem ciekawa kto z gamy ma układ z kim z Ross bo coś w kościach czuje że układ (znajomości) to są i to z kimś z góry. Nie zdziwiło by mnie że z naszym nowym dyro bo jakoś tak jak on się pojawił tak zaraz taki nacisk na gamę i koniec z umowami zlacenie wystawianych przez Ross apropo pana ptaka to co wy o nim sądzicie? Ja go w kinie widziałam i wogole taki cwaniak moim zdaniem, mam mieszane uczucia. 

Czemu w nowej promocji nie ma możliwości odbioru w sklepie tylko dalej dostawa kurierem skoro skończyła się akcja makijaż ? Wie ktoś? Jestem na macierzyńskim . Jak ma na imię pan ptak?

54 minuty temu, Gość Ewa napisał:

Czemu w nowej promocji nie ma możliwości odbioru w sklepie tylko dalej dostawa kurierem skoro skończyła się akcja makijaż ? Wie ktoś? Jestem na macierzyńskim . Jak ma na imię pan ptak?

Piotr o ile mnie pamięć nie myli. 

Też się zastanawiam co z zamówieniami... 

To co widzę jest niesprawiedliwe. U mnie w Centrum Wawy pracownik pracujący min. 10 lat na Sprzedawca-Kasjer ma cały etat. Da się da? Więc nie rozumiem dlaczego większości nie chcą dawać całych. Góro, to ile w końcu trzeba przepracować lat aby mieć cały etat jako K-S na jednym sklepie? Doradcy etat mają, wirtualni pracownicy tez to w czym problem dla K-S?

Mogliby dać całe etaty wszystkim to skończyłyby się te głupoty grafikowe. To uciąć, tu po 5 dodać itd. Tu takie godziny, tu takie. Od razu by się zmieniły problemy z ludźmi w Gamie jakby dali możliwość pracowania ludziom z Ross. Żenada trzeba dorabiać gdzieś indziej bo centrala ma takie super pomysły.

1 godzinę temu, Gość gość 5 napisał:

Mogliby dać całe etaty wszystkim to skończyłyby się te głupoty grafikowe. To uciąć, tu po 5 dodać itd. Tu takie godziny, tu takie. Od razu by się zmieniły problemy z ludźmi w Gamie jakby dali możliwość pracowania ludziom z Ross. Żenada trzeba dorabiać gdzieś indziej bo centrala ma takie super pomysły.

Nie dadzą nigdy, bo gdy np w mcach letnich jest duży ruch, duży obrót, zawsze osoby na 1/2, 5/8, 3/4 etatu mogą dopracować do całego etatu, Ross nie musi płacić im nadgodzin, zas w miesiącach typu luty, gdy zapotrzebowanie na godziny jest sporo mniejsze osoby takie przychodzą na swoje etatowe minimum, albo na siłę urlopy, czy inny sklep, a Ross nie jest stratny, że musi płacić za pełne etaty, gdy ma mniejszy obrót.... Przecież to o to chodzi. Na sklepach wysokoobrotowych mogą sobie pozwolić na całe, ale na tych nisko, gdy zima trudno jest upchnac na np 115 godzin kogos, bo nie ma ruchu, jest dla Ross problem, gdy pracownik powiedzmy na siebie i cała firmę "nie zarobi" , pracując na pełny etat... No 3 pelnoetatowe osoby przez godzine w niedzielny wieczór, gdy uratrg np 100 zł przez te godzine ? No dajcie spokój, że nie kumacie tego rosskowego chytrego systemu.... 

Dziewczyny jak zacząć korzystać z ok system? Można to załatwić w domu, czy muszę w pracy? 

11 godzin temu, Gość Ewa napisał:

Czemu w nowej promocji nie ma możliwości odbioru w sklepie tylko dalej dostawa kurierem skoro skończyła się akcja makijaż ? Wie ktoś? Jestem na macierzyńskim . Jak ma na imię pan ptak?

Na czas akcji festiwal promocji tylko dostawa kurierem

Podpowie tu ktos czym zajmuje sie lider sprzedazy w rossmannie? Bo widzialam ostatnio ogloszenie i zastanawiam sie czy nie zlozyc cv a noz widelec

15 godzin temu, Gość Ewa napisał:

Czemu w nowej promocji nie ma możliwości odbioru w sklepie tylko dalej dostawa kurierem skoro skończyła się akcja makijaż ? Wie ktoś? Jestem na macierzyńskim . Jak ma na imię pan ptak?

Ja myślę, że jest to specjalnie zrobione aby odciążyć pracowników. Centrala widzi co się dzieje na sklepach, widzi, że nie ma kto pracować i chce nam w ten sposób pomóc. Przynajmniej mam taka nadzieję że myślą o nas choć trochę.

Ale po dzisiejszej akcji to uważam, że ktoś kto to planuje nie ma pojęcia o realiach pracy na sklepie. Co z tego, że dadzą dużo godzin jak nie ma ich komu rozpisać. Większość sklepów to załogi liczące ok 8-9 osób. Sklep mamy czynny do 20 30, od 8 30, wczoraj wieczorem wjechała dostawa. Aby wszystko zrobić to powinno przyjść na nockę 6-7 osób (naszych doświadczonych pracowników. Umowa zlecenie robi wszystko co najmniej dwa razy dłużej) a przecież w ciągu dnia ktoś też musi być w pracy, ktoś sklep musi zamknąć. Nie mamy wystarczającej ilości pracowników do takich akcji. Ja po dzisiejszej nocce jestem wyczerpana, a nie zrobiliśmy nawet połowy zaplanowanych czynności. 

kiedy beda nowe produkty do testowania?

U nas dzisiaj kurier dostarczył boks i zostawił go na sali sprzedaży. Cały czas coś z tymi dostawami jest nie tak. Kiedy to się unormuje. My już mamy dość.

30 minut temu, Gość ola napisał:

U nas dzisiaj kurier dostarczył boks i zostawił go na sali sprzedaży. Cały czas coś z tymi dostawami jest nie tak. Kiedy to się unormuje. My już mamy dość.

Nigdy. Będzie coraz górzej. 

52 minuty temu, Gość Pracownik firmy napisał:

Nigdy. Będzie coraz górzej. 

Przecież teraz nic nie można sobie zaplanować, dzisiaj do mnie kierowniczka dzwoni że jutro dostawa 2 razy większa. Co z tego że mam wolne, musze przyjść. Co innego obiecywali jak zawsze.

47 minut temu, Gość bgr napisał:

Przecież teraz nic nie można sobie zaplanować, dzisiaj do mnie kierowniczka dzwoni że jutro dostawa 2 razy większa. Co z tego że mam wolne, musze przyjść. Co innego obiecywali jak zawsze.

Ja 5 osób zaplanowałam na 18 boksów. Wjechało 9 boksów. Ludzi nie mogę puścić do domu.  

16 godzin temu, Gość Pola napisał:

Ja 5 osób zaplanowałam na 18 boksów. Wjechało 9 boksów. Ludzi nie mogę puścić do domu.  

U nas na 18 boksow 3 osoby jakos dają radę.

18 minut temu, Oxana12 napisał:

U nas na 18 boksow 3 osoby jakos dają radę.

18 box to 2 dziewczyny plus chłopak na początek.... 

Czy u Was na sklepach też są takie różnice w godzinach między pracownikami ? Sprawiedliwość grafikowa to jakaś kpina.