Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monia 40

Próba zniszczenia mojego małżeństwa.

Polecane posty

Gość gosc
56 minut temu, martyna 33 napisał:

Nie my. Tylko w oryginalnej Biblii hebrajskiej ich nie ma. Zapoznaj się bardziej z historią powstania Słowa Bożego. Na temat Eucharystii już napisałam, że Jezus siedzi teraz po prawicy Boga, a przyjdzie drugi raz na ziemię tylko po Swój Kościół. A jeżeli chodzi o kult maryjny : "Ja, Pan, a takie jest Moje Imię. NIE ODDAM Mojej czci NIKOMU. Ani Mojej chwały bałwanom" (Izaj.42.8).

k,u,r,w,a mać ale czemu ty nie chcesz tego zrozumieć że my jej nie czcimy??!!! nosz k,u,r,w,a już tylko klnąć można bo nie idzie do ciebie nijak trafić, a z tą Eucharystią to coś tam o ofierze pieprzyłaś i nagle ucichłaś, mieszasz byle mieszać. A to że Jezus jest po prawicy Ojca to ma niby świadczyć o tym że już nigdzie indziej go nie może być czyli w Hostii podczas Eucharystii? tym tokiem rozumowania idziesz? no to czemu jakoś twierdzisz ze Jezus cie w życiu prowadzi, pomaga ci i jest przy tobie, no jak to możliwe skoro twierdzisz że on jest tylko w niebie przy Ojcu i nigdzie indziej... widzisz jak sie zaorałaś? sama sie już gubisz... przy Tobie może być, mimo że wg ciebie jest przy Ojcu, ale w Eucharystii to już nie może Go być według wielmożnej Martynki... no Boże kochany widzisz i nie grzmisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Martyna mam dwa pytania do Ciebie:

1) Przed czasami Jezusa, Bóg dał ludziom twarde prawo, jeden najmniejszy grzeszek i już nie masz szans na niebo... Nawet nie przyjmował ofiar na przebłaganie, ani całopaleń itd Dlatego posłał swojego Syna Jezusa, by był ofiarą na przebłaganie za nasze grzechy, dzięki czemu otworzył nam drogę do Nieba, do zbawienia. Moje pytanie brzmi co działo po śmierci z tymi wszystkimi ludźmi którzy żyli przed Chrystusem? wszyscy w piekle? Poza tym, po śmierci Jezusa na krzyżu, na 3 dni zstąpił On do piekieł, czyżby po nich? po tych wszystkich ludzi by ich stamtąd wyciągnąć?

2) Dlaczego nie uznajesz objawień Jezusa dla Faustyny Kowalskiej? po owocach poznacie, a owoce są tylko i wyłącznie dobre. Wiem że według Ciebie to zwodzenie szatańskie, ale gdyby takowe miało być to szatan próbowałby przeforsować coś niedobrego, oczywiscie jakoś tam pokrętnie, w niezbyt oczywisty sposób, ale jednak i to by było jego głównym celem, a jednak niczego takiego nie było. Kościół za nim jakieś objawienia uzna za prawdziwe to najpierw je przez długie lata bada. Owoce były/są dobre, a ty tego nie uznajesz. Czy nie masz wrażenia że gdyby nawet sam Pan Jezus stanął teraz przed Tobą to byś go nie uznała? uciekłabyś wrzeszcząc "apage satanas" przecież to jest paranoja w którą się bracia protestanci zapędziliście

Z góry dziękuje ze odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Martyna jesteś jak zacięta płyta, można tobie setki razy tłumaczyć, a ty i tak dalej swoje, a ty twierdzisz że MY "katole" jesteśmy zatwardziali i nie chcemy przyjąć prawdy... kto jest zatwardziały, ten jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, martyna 33 napisał:

Księga Machabejska to jest apokryf. A apokryf jest to określenie używane obecnie głównie w kontekście religijnym wobec ksiąg o tematyce biblijnej. Jednak uważanych za nienatchnione. A co za tym idzie niewchodzących w skład oryginalnego Kanonu Biblii. Część ksiąg apokryficznych była tworzona przez gnostyków w celu zmanipulowania chrześcijan i przeciągnięcia ich na własną wiarę.
Oto źródła, których się tak domagasz:
1. Marek Piotrowski "Dlaczego ufam Kościołowi?".
2. Jacek Salij "Nadzieja poddawana próbom".
3. Encyklopedia Katolicka, Lublin: Tow. Naukowe Katol. Uniw. Lub., 1989, s. 939.
4. Dzienniczek siostry Faustyny "Nasza Arka" (dostęp 2015-07-22).

Nie interesuje mnie Twoje zdanie na temat Księgi Machabejskiej. Nie tego tyczyło pytanie. Owa Księga jest w katolickim kanonie, co oznacza że jest uznana przez Kościół, a co za tym idzie żaden katolicki teolog nie będzie tego podważał. Chyba to jest jasne?

W żródłach jakie podałaś ( nie miałam w ręku tylko  Encyklopedii Katolickiej) nie ma nawet pół zdania, na temat twierdzeń katolickich teologów. No i Dzienniczek Faustyny :D no dajże spokój. Nie dość że ona nie była żadnym teologiem (nie była wykształcona tylko była zakonnicą mającą objawienia) to jeszcze nie ma tam nic co podważałoby naukę KrK. Dziennik nie jest żadną miarą rozprawą naukową, tylko zwykłym pamiętnikiem a ona była prostą kobietą, to dwie całkiem inne kwestie. Dobrze wiem że nie wiesz kompletnie o czym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

bo Martyna ważne że obsmaruje KK i myśli że ludzie są ...ami i jej uwierzą

kto mieczem wojuje ten od miecza ginie Martynko... usilnie próbujesz skompromitować Kościół Katolicki ale przy tym się tylko sama kompromitujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Parę dni temu przegłosowano Acta 2. Wnet skończy się Twoje wklejanie cudzych wypowiedzi bez podawania źródła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
21 minut temu, martyna 33 napisał:

Teraz odpowiem tylko na to drugie pytanie, bo po prostu nie mam za dużo czasu na pisanie. Ale jutro rano odpowiem na to pierwsze pytanie. 

Pierwsza wizja rzekomego Pana Jezusa miała miejsce 22 lutego 1931 roku w Płocku. Siostra Faustyna otrzymała polecenie namalowania obrazu z osławionym podpisem. Co więcej, miał on być czczony docelowo na całym świecie. Do czci obrazu zostały przywiązane obietnice o podobno Bożej obronie w godzinie śmierci. Na jakiej podstawie możemy wierzyć, że Pan Jezus zjednoczył się ze zwykłą Zakonnicą o wiele ściślej niż z jakimkolwiek świętym? Oto parę przykładów, co Pan Jezus mówił do niej: 1. "... umiłowana perło Serca Mojego…" (Dz. 1061). To stwierdzenie bardzo mocno trąci pychą, nie mówiąc już, że na pewno nie pochodzi z nieba. Bardzo niepokoi bijąca w oczy sztuczna słodycz. 2. ".... widzę miłość twoją tak czystą, więcej niźli Anielską…" (Dz. 1061). Wszyscy jesteśmy skalani grzechem pierworodnym, więc nie jesteśmy w stanie kochać miłością czystszą od anielskiej. Jest to herezja, a zdanie na pewno nie pochodzi z ust Zbawiciela. 3. ".... ze względu na ciebie błogosławię świat…" (Dz. 1061). To objawienie z 1937 roku nie bardzo harmonizuje z bliską II wojną światową. Czy zstępująca z nieba wojna o tak szerokim zasięgu rzeczywiście była wyrazem Bożego błogosławieństwa? 4. "..... od dziś nie lękaj się sądów Bożych, albowiem sądzona nie będziesz…" (Dz. 374). Jakim cudownym przywilejem cieszyła się ta zakonnica, że Bóg uprzywilejował ją dalece bardziej niż największych świętych wszystkich czasów? Np. Mojżesza i proroków? 5. "... powiedz przełożonej generalnej, niechaj liczy na ciebie jako na najwierniejszą córkę w Zakonie…” (Dz. 1130). Niezaprzeczalnie stwierdzenie takie trąci ogromną pychą, która stoi w opozycji do chrześcijańskiej cnoty pokory. A Biblia mówi wyraźnie przecież: "Pycha przywodzi człowieka do upadku, lecz pokorny duchem dostępuje czci." (Przyp.29.23). 

 

no dobra, ale jaki wniosek

i mam jeszcze jedno pytanie, ale błagam  odpowiedz w końcu szczerze i wprost albo TAK albo NIE, bez tych twoich wykrętów, ściemniactw i zmieniania tematów, bo wiem że potrafisz to wyśmienicie...

Pytanie brzmi, czy uważasz że katolicy którzy zmarli są w piekle? no bo w końcu wg ciebie zostali zwiedzeni. TAK czy NIE? krótka piłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Odnośnie tych katolickich teologów podważających naukę Magisterium Kościoła:

Kanon 751 - Herezją nazywa się uporczywe, po przyjęciu chrztu, zaprzeczanie jakiejś prawdzie, w którą należy wierzyć wiarą boską i katolicką, albo uporczywe powątpiewanie o niej ; apostazją - całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej, schizmą - odmowa uznania zwierzchnictwa Biskupa Rzymskiego lub utrzymywania wspólnoty z członkami Kościoła, uznającymi to zwierzchnictwo.

Dalej:

Kanon 1364 - § 1. Odstępca od wiary, heretyk lub schizmatyk podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, przy zachowaniu przepisu kan. 194, § 1, n. 2; duchowny może być ponadto ukarany karami, o których w kan. 1336, § 1, n. 1,2 i 3.
§ 2. Jeśli tego domaga się długotrwały upór lub wielkość zgorszenia, można dołączyć także inne kary, nie wyłączając wydalenia ze stanu duchownego.
 

Sama przyznasz że takowych teologów trudno nazwać katolikami :D O ile takowi są, bo nie poznałam nazwiska choć jednego, choć napisałaś że jest ich "wielu". I nie, siostra Faustyna STANOWCZO  nie jest teologiem, a w/w wspomniani Salij i Piotrowski stawali niejednokrotnie w obronie nauki katolickie.j Sam tytuł " Dlaczego ufam Kościołowi?" jest traktowany jako podręcznik obrony wiary katolickiej. I jak sama nazwa wskazuje - dlaczego ufam, a nie dlaczego nie ufam, mała uwaga na marginesie.

Podejrzewam że wrzuciłaś pierwsze lepsze dzieła jakie przyszły Co do głowy, a jakich nigdy nie czytałaś, bo nie miałaś żadnych kontrargumentów, a co za tym idzie - nie potrafisz udowodnić tezy, jaką tutaj wrzuciłaś.

Dlatego apeluję do czytających - konfrontujcie to co Martyna pisze, zwłaszcza jeśli chodzi o katolickie nauczanie, sprawdzajcie  u źródeł, bo większość co ona pisze to bzdury niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

no dokładnie, przecież ja już ją nie raz zagiąłem, ale ona sobie z tego nic nie robi, otrzepie sie i idzie dalej i na następny dzień znowu oczernia KK i wymyśla jakieś pierdoły byle by tylko ludzi zniechęcić do kościoła szatanica cholerna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Martynie można tłumaczyć 100 razy to co ona zarzuca kościołowi, ale ona udaje ze tego nie widzi, tylko dalej swoje i ujadanie na KK

tu też są jej popisy, mimo że ma wszystko na tacy, wytłumaczone jak krowie na rowie, to ona sie nawet do tego nie odniesie, jedynie zmienia temat i dalej gnoi kościół i wymyśla kłamstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

tutaj

https://f.kafeteria.pl/temat-7373866-biblia-ludzie-prosze-czytajcie/?page=15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 godzin temu, martyna 33 napisał:

Ja nie chcę nawracać tylko katolików. Bo dla mnie ważny jest każdy człowiek. Muzułmanin, prawosławny, Żyd. Ludzie, a nie żadna religia.

Żyd i muzułmanin nie są chrześcijanami, katolik i prawosławny już tak, na co chcesz nawrócić wierzącą osobę? Na protestantyzm?

 

11 godzin temu, martyna 33 napisał:

 Nie będę przecież próbować nawracać muzułmanów, w kraju ponad 90% katolickim. Nie ma to żadnego sensu. 

Innymi słowy - nie masz nic do roboty, jak "nawracać" osobę wierzącą... może zabierz się za zdeklarowanych ateistów, których jest w naszym kraju cała masa, i dla nich po śmierci może nie być ratunku. A wrzucanie do jednego wora chrześcijan i innowierców, to tutaj nie można w żaden sposób Ciebie traktować poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
43 minuty temu, martyna 33 napisał:

" Gdzie jest madry? Gdzie uczony w Pismie. Gdzie badacz tego świata? Czyż Bóg nie obrocił w głupstwo mądrości tego świata? Skoro bowiem w mądrości Bożej świat nie poznał Boga przez mądrość. Upodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia zbawić tych, którzy wierzą" (I Koryn.1.20-21). 

słuchaj tego typu cytaty to tak samo można przeciwko tobie stosować więc lepiej przestań się kompromitować, bo już się dostatecznie skompromitowała się a widzę że dalej brniesz w swoje, wylej trochę jadł na KK tak jak to codziennie robisz, dzień bez odrzucenia łajnem KK, dniem straconym prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 godzin temu, Gość gosc napisał:

no dobra, ale jaki wniosek

i mam jeszcze jedno pytanie, ale błagam  odpowiedz w końcu szczerze i wprost albo TAK albo NIE, bez tych twoich wykrętów, ściemniactw i zmieniania tematów, bo wiem że potrafisz to wyśmienicie...

Pytanie brzmi, czy uważasz że katolicy którzy zmarli są w piekle? no bo w końcu wg ciebie zostali zwiedzeni. TAK czy NIE? krótka piłka

MARTYNA I ODPOWIEDZ WRESZCIE NA TO PYTANIE, NIE UDAWAJ ŻE GO NIE WIDZISZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 minut temu, martyna 33 napisał:

Jeśli chcemy być członkami biblijnego, fundamentalnego Kościoła. To nauka o krzyżu jest bardzo ważna. Bo to właśnie jest sedno problemu. Ewangelia sukcesu mówi, że Bóg ma nam dać to czego chcemy. A to jest okropne kłamstwo. Bo Pan chce zamieszkać z nami i być naszym Pocieszycielem. Chce być Dawcą wszystkieg. Ale chce również otrzymać od nas prawo do oczyszczenia naszego życia oraz usunięcia z tego życia to, co się Jemu nie podoba. 
Niestety łatwo jest się przyzwyczaić do życia bez Boga. Ewangelia sukcesu przemienia Boga w rzecz. A Stwórca chce, żebyśmy Go zawsze miłowali. Próba wykorzystania Boga do własnych celów, jest największym grzechem jaki Kościół może popełnić w swoim nauczaniu oraz życiu. Bo godzien Chrystusa jest tylko ten człowiek, który umiera dla własnych ambicji, dla swoich planów, dla swojego egoizmu.

Ewangelia sukcesu, to nie jest wymysł katolicki ale protestancki, a ściśle mówiąc wszelakich wspólnot pentekostalnych ( głównie zielonoświątkowych). Ewangelia Sukcesu (Prosperity Gospel) oraz Ewangelia zdrowia i dobrobytu (Health and Wealth Gospel) dobrze się ma  Stanach Zjednoczonych., wśród wszelakich maści wspólnot charyzmatycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, martyna 33 napisał:

" Gdzie jest madry? Gdzie uczony w Pismie. Gdzie badacz tego świata? Czyż Bóg nie obrocił w głupstwo mądrości tego świata? Skoro bowiem w mądrości Bożej świat nie poznał Boga przez mądrość. Upodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia zbawić tych, którzy wierzą" (I Koryn.1.20-21). 

Jest różnica między zwiastowaniem Chrystusa, a wypisywaniem kalumni na temat KrK, Dalej będę uparcie twierdzić że nie nawracasz, bo po co nawracać osoby wierzące, ale zależy Ci głównie na ściąganie innych na protestantyzm, co jest widoczne jak na dłoni dla każdego kto obserwuje Twoje wpisy.

Mam świetny pomysł dla Ciebie - naucz się czeskiego i wybierz się do naszych południowych sąsiadów. Tam, biorąc pod uwagę ateizm czeskiego społeczeństwa, Twoja misja ma sens. Apostołowie też pielgrzymowali, bierz więc przykład z uczniów Chrystusa. Pomyśl ile duszyczek uratujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, martyna 33 napisał:

Ja wcale nie napisałam, że Ewangelię sukcesu wymyślili katolicy. Nie wszystko co piszę dotyczy KK. Poza tym ja tutaj nie napisałam o żadnym kościele. Tylko o tym, jakie powinno być nasze serce przed Bogiem. 

Owszem nie napisałaś o żadnym kościele, ale Ewangelia Sukcesu nie znana katolikom, więc wypadałoby się uściślić co ta za nauka, jak poruszasz ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, martyna 33 napisał:

Wcale nie zależy mi na tym, żeby ściągnąć ludzi na protestantyzm. Bo to nie Kościół jest ważny, TYLKO Jezus Chrystus. Przecież samo chodzenie do kościoła, nie zbawi żadnego człowieka. Dlatego moim marzeniem jest, żeby ludzie zaczęli czytać Biblię i dzięki temu lepiej poznali Pana Jezusa. 

O tym że samo chodzenie do kościoła nie gwarantuje zbawienia, wie  nawet średnio rozgarnięty katolik. Dalej będę uparcie twierdzić to co twierdzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, martyna 33 napisał:

Ok. Możesz sobie myśleć o mnie, co chcesz. Ale raczej niedobrze jest być uparty człowiekiem. 

"Ale raczej niedobrze jest być upartym człowiekiem" - możesz sobie Martyno myśleć o mnie co chcesz. :D ;)

Nie masz żadnych problemów, jeśli chodzi o wytykanie błędnych w swoim mniemaniu, nauk katolickich. Wtedy piszesz wprost co myślisz - że nauka Kościoła to zwiedzenie i kłamstwo. Gdy już tykasz błędnych nauk protestanckich, to jakoś nabierasz wody w usta, i nie nazywasz rzeczy po imieniu, byle nie nazywać wprost kłamstw protestanckich. Jak już postanowiłaś poruszać temat Ewangelii Sukcesu, to mogłaś poruszyć temat głębiej, i napisać jakie kościoły ową naukę głoszą. A to czemu tego nie zrobiłaś, zostawiam do przemyślenia Tobie i innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, martyna 33 napisał:

Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Przecież napisałam już, że wszystko zależy od tego, czy dany człowiek miał bojaźń Bożą w swoim sercu. I czy słuchał swojego sumienia. 

to była odpowiedź na to co będzie z ludźmi przed czasami Jezusa, a nie na temat katolików, więc wcale nie pisałaś, a rzucasz sie od razu z mordą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, martyna 33 napisał:

Ja wcale nie napisałam, że Ewangelię sukcesu wymyślili katolicy. Nie wszystko co piszę dotyczy KK. Poza tym ja tutaj nie napisałam o żadnym kościele. Tylko o tym, jakie powinno być nasze serce przed Bogiem. 

Kościół jest JEDEN i wiadomo że każdy automatycznie myśli kościół katolicki, z pełną premedytacją i świadomością używasz słowa kościół by dalej gnoić katolików, ale tym razem próbujesz to robić bardziej cwanie i podstępnie. Dziewczyno ty naprawdę nie widzisz tego co ty odwalasz? a jeszcze nam rzuca cytatami że jest pod ucickiem :D ona pod uciskiem bo my obnażamy jej głupote i kłamstwa którymi oczernia KK, to TY tworzysz ucisk dla KK i jak ktoś wyżej dobrze napisał, cytat ten który rzucasz nam, to my tobie rzucamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
52 minuty temu, martyna 33 napisał:

Ok. Możesz sobie myśleć o mnie, co chcesz. Ale raczej niedobrze jest być uparty człowiekiem. 

tylko że to ty jesteś uparta, wiele razy wytłumaczyliśmy ci tutaj kłamstwa które zarzucasz KK, ale ty udajesz ze tego nie widzisz, jesteś zatwardziała i uparta jak kamień i dalej tylko robisz swoje - czyli gnoisz KK dalej, jedną twoją kalumnie obalimy to wymyślasz inną, jesteś przepełniona nienawiścią, niczym innym, gdybyś faktycznie miłowała i miała w sobie miłość Chrystusową to byś taka nie była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Martyna polecam Ci Ewangelią (Łk 6,27-38)

jakaż to wdzięczność "nawracać" ludzi którzy i tak są przy Jezusie? Rozumiem Żyda nawrócić albo muzułmanina, hindusa, ooo to jest zasługa zapisana w niebie, ale nawracać wyznawców Jezusa na jakieś swoje heretyczno-protestanckie myślenie? i jeszcze do tego używając taktyki opluwania i oczerniania "przeciwników" czyli Kościoła katolickiego? Przypominam Ci, że kilka z twoich kłamstw rozłożyliśmy ci na czynniki pierwsze, wytłumaczyliśmy i obnażyliśmy twoje kłamstwa co do KK, a ty nawet sie do tego nie odniesiesz, tylko dalej ujadasz nowymi wątkami na temat KK, no skąd zawiść, skąd ta nienawiść i to taka ślepa, sztucznie spreparowane problemy i sianie tych kłamstw, które wcale nie mają poparcia w rzeczywistości. I ty masz Boga w sercu? Tak samo działają Jehowcy, oczernić KK i przyciągnąć do siebie pokazując im z pozoru piękne rzeczy. Zwłaszcza celem takich jak jehowi i Ty, są katolicy którzy faktycznie nie bardzo ogarniają szczegóły! ale za to mają Boga, mają Jezusa w sercu, takich idzie najprędzej omamić, bo oni nie znając dokładnie Biblii dają się robić w konia. Ale tutaj trafiła kosa na kamień i co sie okazało? że cie zaoraliśmy... musisz sobie znaleźć forum gdzie siedzą tępi ludzie a nie inteligentni, bo inteligentnym to ty oczu nie zamydlisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 30.03.2019 o 15:00, martyna 33 napisał:

Ja nikogo nie obrażam, tylko pokazuję niezgodność nauki KK z Pismem Świętym. Za to wy mnie oczerniacie i obrażacie. A przecież Pan Jezus powiedział: "Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni. Nie potępiajcie, a nie będziecie potępienia. Odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone.” (Łuk.6.37) 

tyle że NIE MA, tej niezgodności, to tylko WY protestanci ją widzicie, wmawiacie nam że białe jest czarne, robicie z nas ...ów i tylko chyba prości ludzie mogą sie na wasze przekłamania złapać, bo jak widać inteligentni ludzie cie tu zaorali, skończ sie kompromitować, miałaś tu wyjaśnione wiele razy te "zarzuty" które masz do KK, a ty i tak dalej swoje, jak głową w mur, nic do ciebie nie dociera, tylko dalej powtarzasz swoje kalumnie i oczerniasz KK jak zacięta płyta, no normalna ty jesteś? ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 minut temu, martyna 33 napisał:

Stwórca dużo mówi o naszym języku. Odpowiadamy za to, co mówimy i za każde słowo zdamy sprawę Bogu. Nie można mówić dobra, mając zło w swoim sercu. Słowa są więc świadectwem tego kim jest człowiek. Dlatego Bóg chce, żebyśmy doświadczyli przemiany. Czasami język jest używany przez Boga, żeby doprowadzić człowieka do pokuty. W mocy języka jest życie oraz śmierć. Jeżeli właściwie go używam, niesie życie. W odwrotnej sytuacji, niesie śmierć. Żadne zło nie może być przez człowieka rozsiewane, a on oczekuje z tego błogosławieństwo. "Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie" (Gal.6.7).

 

pięknie prawisz jak zwykle, tylko że to ty właśnie siejesz zło i kalumnie na KK, udając że niby taka dobra jesteś i że masz Boga w sercu, nie widzisz tej twojej obłudy i fałszu? Widzisz... doskonale widzisz, tylko udajesz ze nie widzisz. Miałaś wiele razy te twoje kłamstwa przeciwko KK wyjaśnione a i tak dalej ujadasz i ty masz niby Boga w sercu? Bóg płacze gdy widzi to co odwalasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, martyna 33 napisał:

To ty nie potrafisz przyjąć faktu, że KK kłamie. I ja to cały czas staram się pokazać. Powinnaś tak zaciekle bronić Jezusa Chrystusa, zamiast tego kościoła. Bo faktom nie da się zaprzeczyć. 

nie mam zamiaru kolejny raz tłumaczyć ci twoich kłamstw na temat kościoła, bo już miałaś wytłumaczone wiele razy ale ty i tak dalej swoje... Dam ci lecieć dziewczyno... Takim jak ty trzeba po prostu ustąpić i nie zwracać uwagi, innego wyjścia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, martyna 33 napisał:

To ty nie potrafisz przyjąć faktu, że KK kłamie. I ja to cały czas staram się pokazać. Powinnaś tak zaciekle bronić Jezusa Chrystusa, zamiast tego kościoła. Bo faktom nie da się zaprzeczyć. 

A Ty nie potrafisz przyjąć do wiadomości, że protestanci sami do porozumienia nie potrafią dojść w sprawie interpretacji Pisma, biorąc pod uwagi dziesiątki, co tam, dziesiątki - tysiące wszelakich zborów( taaa, sola scriptura) gdzie jeden różni się od drugiego tym, że odmiennie  interpretuje jakiś zapis w Biblii. Protestanci  między sobą nie potrafią do porozumienia w sprawie: predystynacji, kapłaństwa kobiet, chrztu niemowląt itd. Tak więc droga Martyno, skoro KrK się myli, to wskaż mi łaskawie który to kościół ogłosi tę jedyną nieomylną prawdę? Która denominacja właściwie i zgodnie Duchem ŚW  interpretuje Pismo ŚW. Gdzie mam się udać aby wzrastać w wierze i ewentualnie się ochrzcić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, martyna 33 napisał:

To ty nie potrafisz przyjąć faktu, że KK kłamie. I ja to cały czas staram się pokazać. Powinnaś tak zaciekle bronić Jezusa Chrystusa, zamiast tego kościoła. Bo faktom nie da się zaprzeczyć. 

A Ty nie potrafisz przyjąć do wiadomości, że protestanci sami do porozumienia nie potrafią dojść w sprawie interpretacji Pisma, biorąc pod uwagi dziesiątki, co tam, dziesiątki - tysiące wszelakich zborów( taaa, sola scriptura) gdzie jeden różni się od drugiego tym, że odmiennie  interpretuje jakiś zapis w Biblii. Protestanci  między sobą nie potrafią do porozumienia w sprawie: predystynacji, kapłaństwa kobiet, chrztu niemowląt itd. Tak więc droga Martyno, skoro KrK się myli, to wskaż mi łaskawie który to kościół ogłosi tę jedyną nieomylną prawdę? Która denominacja właściwie i zgodnie Duchem ŚW  interpretuje Pismo ŚW. Gdzie mam się udać aby wzrastać w wierze i ewentualnie się ochrzcić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
16 minut temu, Gość gość napisał:

A Ty nie potrafisz przyjąć do wiadomości, że protestanci sami do porozumienia nie potrafią dojść w sprawie interpretacji Pisma, biorąc pod uwagi dziesiątki, co tam, dziesiątki - tysiące wszelakich zborów( taaa, sola scriptura) gdzie jeden różni się od drugiego tym, że odmiennie  interpretuje jakiś zapis w Biblii. Protestanci  między sobą nie potrafią do porozumienia w sprawie: predystynacji, kapłaństwa kobiet, chrztu niemowląt itd. Tak więc droga Martyno, skoro KrK się myli, to wskaż mi łaskawie który to kościół ogłosi tę jedyną nieomylną prawdę? Która denominacja właściwie i zgodnie Duchem ŚW  interpretuje Pismo ŚW. Gdzie mam się udać aby wzrastać w wierze i ewentualnie się ochrzcić?

no jak to gdzie u Ewangelików tak jak Martynka, ona łowi dusze do siebie tak jak jehowcy, a to że używa do tego taktyki obsmarowywania "konkurencji" czyli Kościoła katolickiego to już tylko malutki szczególik... zresztą Martyna na KK jedzie ale ochrzczona w nim była i to jako dziecko, a jakoś innym pieprzy że powinno sie chrzcić dorosłych, ale jak sie jej pytałem to ona wcale nie zamierza się ochrzcić ponownie jako dorosła osoba w swoim protestanckim obrządku. Niezła hipokryzja co nie? totalne zakłamanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, Gość gosc napisał:

no jak to gdzie u Ewangelików tak jak Martynka, ona łowi dusze do siebie tak jak jehowcy, a to że używa do tego taktyki obsmarowywania "konkurencji" czyli Kościoła katolickiego to już tylko malutki szczególik... zresztą Martyna na KK jedzie ale ochrzczona w nim była i to jako dziecko, a jakoś innym pieprzy że powinno sie chrzcić dorosłych, ale jak sie jej pytałem to ona wcale nie zamierza się ochrzcić ponownie jako dorosła osoba w swoim protestanckim obrządku. Niezła hipokryzja co nie? totalne zakłamanie

No co Ty, jesteś pewien że ona chrztu nie ma? Wydawało mi się że ona chrzciła się w wieku świadomym (jak to oni nazywają) ale nie dopytywałam bo brałam to jako pewnik.  A do jakiego ona kościoła w końcu należy, bo z tego co pamiętam pisała kiedyś o Kościele Bożym w Chrystusie, potem o Zielonoświątkowcach.Może ten brak chrztu wynika z tego, że sama Martyna nie wie gdzie na stałe zakotwiczyć, co też dużo o niej mówi.

Jak się Martyna pojawisz, to jeśli możesz, odpowiedz na powyższe pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×