Gość Lasunia Napisano Czerwiec 14, 2019 26 minut temu, Cieżarna napisał: A wiec jestem Witamy Jaka jest Twoja historia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna84 0 Napisano Czerwiec 14, 2019 Jestem i ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 14, 2019 No i super jeszcze chwila i wszystko bedzie na swoim miejscu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna84 0 Napisano Czerwiec 14, 2019 Dziewczyny ja też urlop już tydzień nam w Polsce minoł, młodszy też w basenie szaleje, tyle szczęścia, że jest taka możliwość. Te upały męczą bardzo. U mnie objawy ciążowe jeszcze troszkę zostały, poranne mdłości i wyostrzony zapach, miałam 3 dni ból głowy, ale teraz ok. A i problem ze snem. A jak u Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 14, 2019 Ja bym chciała być w ostatnich miesiącach ciąży w zimie, oj nie wyobrażam sobie siebie w upale... Ale czytając wypowiedzi kobiet z podobnymi problemami jak moje i takimi samymi lekami oraz poradą pani doktor to pewnie będę rodzić w lecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 14, 2019 Ja dzisiaj tez myslalam, ze umre taki upal ale juz jutro od rana nad wode jedziemy to będę sie opalac i moczyć dupke. albo te upały coraz większe albo ja gorzej znosze Ale i tak 100 razy wole lato niz zime ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 14, 2019 Ja też! Byłam dzisiaj z moją psinką nad stawami za miastem, taplała się we wodzie chyba pół godziny i nie chciała wyjść Upaly są straszne, ale zawsze po nich jest burza, a ja burze uwielbiam! Jutro jedziemy obejrzeć salę na nasze miniwesele Suknia już kupiona, obrączki też, a sierpień coraz bliżej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolinaaaaa 0 Napisano Czerwiec 15, 2019 Mnie wczoraj męczyły mdłości cały dzień po tej nieszczęsnej kawie, na herbatę tez tak reaguje Wczoraj mąż kupił mi kwiaty z okazji ciąży i poprawił mi tym humor te upały są nie do wytrzymania, nie da się spać, tragedia. Lasunia jak tam? Już wprowadziłaą dietę, ciekawa jestem czy odczuwasz jakąś zmianę? Niby czas jest krótki, ale może już coś tam się dzieje Martyna84 - od kiedy zaczęły męczyć Cię wymioty? U mnie jest 5 tydzień i 6 dzień o wczoraj zaczęłam reagować zle na kawę i herbatę, boje się, że powoli grupa produktów się powiększy a miałam nadzieje, że uda mi się bez ekscesów Namaahmi - jak tam u Ciebie? Jakieś nowe wieści? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna84 0 Napisano Czerwiec 15, 2019 Karolinnaaa w sumie to od dnia @ bo to mnie zmotywowało do zrobienia testu, ale nie były tak tragiczne jak we wcześniejszych ciążach.... Więc to zależy... Nie możesz się sugerować.... Trzymam kciuki za Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 15, 2019 59 minut temu, Karolinaaaaa napisał: Lasunia jak tam? Już wprowadziłaą dietę, ciekawa jestem czy odczuwasz jakąś zmianę? Niby czas jest krótki, ale może już coś tam się dzieje W sumie to na diecie jestem od maja, ale teraz dowiedziałam się po prostu, że niektórych rzeczy nie mogę jeść Dlatego raczej odczuwam lekko dziwne samopoczucie po tabletkach, ale to ma przejść w ciągu tygodnia. Upały są złeeee, jest 9ta, a już jest gorąco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolinaaaaa 0 Napisano Czerwiec 15, 2019 2 godziny temu, Martyna84 napisał: Karolinnaaa w sumie to od dnia @ bo to mnie zmotywowało do zrobienia testu, ale nie były tak tragiczne jak we wcześniejszych ciążach.... Więc to zależy... Nie możesz się sugerować.... Trzymam kciuki za W sumie ja już przed @ zrobiłam test i wyszedł pozytywnie, czułam się super i byłam zachwycona, że omijają nnie mdłości i wymioty. Właśnie byłam w biedrze otworzyłam lodówkę z mięsem i coś było tak zepsutego, myślałam, że nie wytrzymam ludzi pełno a tu taka sytuacja. Zawsze kupuje mięso w mięsnym, ale dzisiaj już mi się nie chciało specjalnie jechać i mam za swoje a do mięsnego i tak pojechałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Czerwiec 15, 2019 Zazdroszczę Dziewczyny wam tych upałów. U mnie w Nl zimno dzisiaj w kurtkę musiałam zakładać:( Karolina na mdłości dobry jest imbir dodawany np do herbaty. Mi pomagał. I za nim wstaniesz z łóżka zjedz coś;) mi np pomagały bake rollsy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 15, 2019 ma mdłości dobrze tez jest zanim oczy otworzysz zjeść jakiegos herbatnika czy kruche ciasteczko maslane czy taki biszkopciki ale w sumie kazda musi znaleźć swoj sposób Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Czerwiec 15, 2019 Hej jak znosicie upały dziś? Która testuje na dniach a która tak jak ja na samym początku lipca? My zaczynamy od dziś starania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 16, 2019 Ja jestem 4 dni przed okresem.. Zaczęłam juz puchnąć plus te upaly to normalnie katorga wczoraj pol dnia w wodzie siedziałam nasmarowana filtrem 50 a i tak mnie chwyciło (jestem blondynka o bardzo jasnej karnacji, lapie mnie odrazu na czerwono ) więc staram sie nie odpalić na raz za duzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Namaahmi 0 Napisano Czerwiec 16, 2019 W Norwegii zimno i pada deszcz dostalam w koncu okres!!! Ciesze sie bo to bedzie moj pierwszy miesiac w zyciu gdzie swiadomie postaram sie o Emmę;) Kupilam testy owulacyjne, biore witaminy i progesteron:) bede dalej cwiczyc i odzywiac sie zdrowo! Jade w gory i oby w lipcu jak bede w polsce test wykazal ||. Sciskam Was i trzymam za wszystkie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 16, 2019 Ja juz tez bym chciala dostac okres mam dosc tego ze chodze cala spuchnieta, cycyki mnie bola a tten upal to wszystkie te objawy jakos tak dwa razy mocniej czuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna84 0 Napisano Czerwiec 16, 2019 Namaahmi to owocnych świadomych starań i udanego pobytu Madzikin wiem że odłożyłaś starania, ale i tak życzę Ci braku @ U nas dziś upał trochę zelżał.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 16, 2019 U nas właśnie tez upal sie skonczyl ale pojawiła sie burza moze trochę sie ochlodzi no u mnie okres bedzie na 100 % moze i jutro nawet bo juz czuje lekkie bole.;) cieszy mnie to troche jakby tak szybciej teraz i w następnym cyklu przyszedl bylo by super bo akurat ominela by mnie katorga na wakacjach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 16, 2019 U nas jest wręcz chłodno. Ale cały dzień wiało, więc mieszkanie wreszcie się ochłodziło. W piątek idę do młodej pani ginekolog, chyba jej powiem wprost, że chcę luteinę na wywołanie okresu. No bo co mi zostaje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Czerwiec 16, 2019 Cześć dziewczyny, u nas tez upał jak cholera ale na szczęście mamy klime w mieszkaniu wiec cholera przynajmniej da się żyć . Ja teraz mam dni płodne wiec działamy, wczoraj mieliśmy moje urodziny i ślub plus wesele ... mimo napiętego grafiku to staraliśmy się bardzo mieć chwile dla siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna84 0 Napisano Czerwiec 16, 2019 Lasunia tak zrób, bo inaczej cię oleje.... Przyszłamama my też na klimie jedziemy, bez tego ani rusz. Ja świętuję urodziny za 3 dni i jestem przeszczęśliwa, że wypadają mi na urlopie i to w Polsce... A piątek wizyta kontrolna po poronieniu tutaj w Polsce, a w przyszłym tygodniu w Niemczech, i ciągle w głowie taki ? co i jak dalej.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 16, 2019 Martyna daj znac co ci powie gin pewnie jak wszystko bedzie oki to od razu dostaniesz zielone światło i bedziecie mogli działać tego tez ci życzę ❤ Przyszla mama to wszystkiego najlepszego spelnienia marzeń ❤zwlaszcza tego jednego Lasunia najlepiej jal od razu prosto z mostu powiesz gin czego oczekujesz. Daj znac jak tam wgl bedzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bellaa86 0 Napisano Czerwiec 17, 2019 Czesc dziewczyny, i co, juz po burzy forumowej? :) zostajemy tutaj, czy utworzylyscie cos innego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Czerwiec 17, 2019 Dnia 15.06.2019 o 14:49, Bezsil napisał: Zazdroszczę Dziewczyny wam tych upałów. U mnie w Nl zimno dzisiaj w kurtkę musiałam zakładać:( Karolina na mdłości dobry jest imbir dodawany np do herbaty. Mi pomagał. I za nim wstaniesz z łóżka zjedz coś;) mi np pomagały bake rollsy Imbir owszem ale rozgrzewa..A w te upały to nie wiem kto się zdecyduje Mi pomagała cola... Wiem niezdrowo itd ale gin kazała mi pić 2l płynów a wtedy nawet woda miała dla mnie okropny smak więc się ratowałam czym mogłam. Ja wczoraj byłam nad zalewem i popływałam sobie co przyniosło mi ulgę niesamowitą na kręgosłup i nogi... I mimo tego, że nie leżałam na słońcu plackiem to mnie trochę spiekło. Dzisiaj faktycznie dużo lepiej. Nie trzeba używać wentylatora Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 17, 2019 1 godzinę temu, Bellaa86 napisał: Czesc dziewczyny, i co, juz po burzy forumowej? zostajemy tutaj, czy utworzylyscie cos innego? Zostajemy juz troll poszedł ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka medycyny Napisano Czerwiec 17, 2019 13 godzin temu, Lasunia napisał: U nas jest wręcz chłodno. Ale cały dzień wiało, więc mieszkanie wreszcie się ochłodziło. W piątek idę do młodej pani ginekolog, chyba jej powiem wprost, że chcę luteinę na wywołanie okresu. No bo co mi zostaje? Do tego doszło żeby lekarzowi pacjent mówił jaki chce lek. To lekarz decyduje co Ci daje, bo ma za sobą 6 lat studiów i 6 lat specjalizacji. A ty nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Czerwiec 17, 2019 17 minut temu, Madzikkin napisał: Zostajemy juz troll poszedł ;D Nie. Dalej jestem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Czerwiec 17, 2019 1 godzinę temu, Bellaa86 napisał: Czesc dziewczyny, i co, juz po burzy forumowej? zostajemy tutaj, czy utworzylyscie cos innego? Spokojnie, przygotowuje sie do burzy stulecia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 17, 2019 Studentka medycyny, kpisz sobie? Lekarze mają generalnie w nosie, czy pacjent sie wyleczy czy nie, zeruja na prywatnych wizytach (im wiecej tym lepiej), umowach z PH i wciskają leki, które mają wciskać, a pacjent czy idzie prywatnie czy na nfz musi sie upomnieć o swoje, bo inaczej lekarz zbagatelizuje wszystko. A ginekolodzy czy chirurdzy to juz w ogole tragedia. Bylam pacjentką 4 roznych ginekologow, nr jeden na pierwszym usg orzekl, ze mam duze szanse, ze poronie, i tyle, zero zalecen czy badan, kij z tym, ze stres w ciazy jest olbrzymi, trzeba jeszcze dowalic, nr 2 nie pozwalal mezowi wchodzic na usg, bo nie, o skierowania na wymazy, badanie glukozy, morfologie musialam sie upominac, bo nie bylo o tym mowy, to samo z wpisami do karty ciazy, bo "to niepotrzebne", nr 3 w ogole ze mna w szpitalu nie rozmawial, o swoim stanie zdrowia rozmawialam z pielegniarką i do mnie per "ty" jakbym byla nastolatka, nr 4 zapisuje mi recepty na najdrozsze leki, nie omawia wynikow, tzn omawia jednym zdaniem "jest dobrze" albo "nie jest źle", a gdy dopytuje, to rzuca "prosze nie czytac internetu". Prawda jest taka, ze 80% lekarzy to k o n o w a ł y!!!! Moze gdyby zaczeli placic za swoje studia i musieli odpowiadac kasa za swoje zaniedbania, nauczyliby sie szacunku do pacjentow. Tyle w temacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach