Kto stara się o dziecko - reaktywacja

Hej, Madzik super że na okres długo nie musiałaś czekać, PrzyszłaMamo cieszę się z Twojego wyniku ja też o tym badaniu myślałam. 

U nas test dopiero za ok 2 tyg, chociaż nie wydań czy coś z tego będzie, zero śluzu w tym cyklu a w zeszłym jest męża byś było wszystko książkowo, nawet pokusilam się o test owulacyjny i ciągle wychodzi słabo dodatni, a powinnam dziś mieć owulacje wg aplikacji... 

Z jednej strony się cieszę bo jeszcze trochę fajnych starań przed nami z drugiej martwię bo wydaje mi się że co któryś cykl mam bezowulacyjny.... 

Może mam mniejsza rezerwę jajnikowa niż sądziłam, a mąż tak w wózki spogląda, on chyba bardziej pragnie dziecka niż ja hihi

Cześć dziewczyny

madzikkin dobrze ,że znowu się nie spóźnial parę dni. Kiedy lecisz na wakacje? 

Przyszła mama super ,że rezerwę masz taka dobra 

Inka A może owu będzie później?  Ja 14 dc i też żadnych objawów. Test druga kreska byla Ale blada.  A tu 16 dc owulacja. Testy potwierdziły.

Odpuściłem starania,  ale sprawdzałam czy dochodzi do mnie do owulacji. I teraz wiem ,że od stycznia do kwietnia nie miałam owulacji. 

O Boże, ja się boję robić takie badanie... A gdyby wyszło źle? To załamka po prostu. Cieszę się, że Ci dobrze wyszło

Jutro jadę do innej pani gin i mam nadzieję, że ONA zacznie mnie leczyć. 

Jezu, dziewczyny, teraz tylko myślę o tym AMH...  

W polowie sierpnia czyli na moj okres :D. A tak bum chciała wiec wakacje bez okresu.. Fakt faktem 2 tyg będziemy na wakacjach ale taki tydzien wyklęty z zycia to tez nie fajnie.. 

Słuchajcie kumpela mi wlasnie dala przepis na ciążę. Wypróbuję w następnym cyklu. A mianowicie sex juz w ostatni dzien okresu ( jak taka koncowka jest). 

18 minut temu, Madzikkin napisał:

W polowie sierpnia czyli na moj okres :D. A tak bum chciała wiec wakacje bez okresu.. Fakt faktem 2 tyg będziemy na wakacjach ale taki tydzien wyklęty z zycia to tez nie fajnie.. 

 

Słuchajcie kumpela mi wlasnie dala przepis na ciążę. Wypróbuję w następnym cyklu. A mianowicie sex juz w ostatni dzien okresu ( jak taka koncowka jest). 

Ja tak się kocham z mężem chyba od dwóch lat i w ciąże nie zaszłam w tym czasie, stosujemy npr. Zaszłam w ciąże 3 miesiące temu, zgodnie z planem w owulacje. Koleżanka ma pewnie bardzo krótkie cykle, kończąc okres zaczyna dni płodne, są takie kobiety. Przy 28 dniowy cyklach raczej to nie zadziała, zalozmy, że okres trwa 5 dni. W 5 dniu szansa na zapłodnienie, a przecież owulacja jest gdzieś w 14 dniu? Raczej nie  

No właśnie to dziwne, bo ja w ostatni dzien okresu zrobiłam test owu ( z ciekawości) i były dwie kreski mocne . tak samo w polowie cyklu zrobilam i mialam dwie ale ta druga byla jaśniejsza. 

Dalo mi to do myślenia bo w pierwszą ( nie udana i wpadka) ciaze zaszlam ( jedyna opcja możliwa) to wlasnie w ten ostatni dzień okresu plus 1 dzien okresu

Tak można zajść w ciąże w ostatni dzień okresu, mam dużo koleżanek które tak zaszły :)  a co do badań to warto zrobić bo one tez wykrywają czy może jest pocs . 

Wysokie AMH moze tez swiadczyc o PCOS

No to wiadomo badania sa ważne.. Ale jeżeli chodzi o pcos to głównym aspektem do badnia jest jezeli masz nie równe okresy, otyłość,dosc moce napięcie przed miesiączkowe lub inne..

A u mnie wszystko jak w zegarku... U mojego tez i to mnie martwi ze z pkt medycznego wszystko jest ok a nic sie nie udaje juz od roku! 

Wszystko idelanie.. Zdrowi.. A tu ciagle cisza.. Chyba wolałabym aby coś bylo nie tak abyśmy mogli się leczyć albo cos robic w tym kierunku.. A tu nic tylko sex i liczyc na cud.. No zwariować mozna.

Można zajść w ostatni dzień cyklu ale moim zdaniem jak ma się bardzo krótkie cykle. I to takie 20 dniowy chyba.. Ja bym w życiu wtedy nie zaszła. Mam cykle 30parodniowe i mi zawsze dni płodne wypadały około 16 dnia cyklu. 

11 godzin temu, Madzikkin napisał:

W polowie sierpnia czyli na moj okres :D. A tak bum chciała wiec wakacje bez okresu.. Fakt faktem 2 tyg będziemy na wakacjach ale taki tydzien wyklęty z zycia to tez nie fajnie.. 

 

Słuchajcie kumpela mi wlasnie dala przepis na ciążę. Wypróbuję w następnym cyklu. A mianowicie sex juz w ostatni dzien okresu ( jak taka koncowka jest). 

Tak Madziu może i koleżanka ma rację. Ja miałam cykle 29 dniowe, okres max 5 dni a w 6 zaczęliśmy działać i tak codziennie albo co drugi dzień i się udało więc wszystko możliwe. Czego BARDZO CI ZYCZE. ❤❤❤❤

Hej dziewczyny;) wiem że to nie ten wątek, ale mam nadzieję że mi pomożecie:) może któraś z Was się trochę orientuje w temacie. W przyszłym tyg diabetolog dopiero, jestem w 14 tyg ciąży. robiłam test obciążenia glukozą 75g i Oto moje wyniki:

Na czczo: 5.31 mmol/l

Po 1h: 8.26 mmol/l

Po 2h: 6.36 mmol/l

Co sądzicie? Bardzo złe ?

2 godziny temu, Gość Grudniowa_mama napisał:

Hej dziewczyny;) wiem że to nie ten wątek, ale mam nadzieję że mi pomożecie:) może któraś z Was się trochę orientuje w temacie. W przyszłym tyg diabetolog dopiero, jestem w 14 tyg ciąży. robiłam test obciążenia glukozą 75g i Oto moje wyniki:

Na czczo: 5.31 mmol/l

Po 1h: 8.26 mmol/l

Po 2h: 6.36 mmol/l

Co sądzicie? Bardzo złe ?

Hej. Ja jestem w 25 tyg  i dopiero dzisiaj miałam test obciążenia glukoza. Wyniki dopiero zobaczę we wtorek na wizycie. Ale słabo się czułam.... 

gośćAnia mam nadzieję że będzie wszystko dobrze:) mój wynik widziała ginekolog i na wszelki wypadek kazała zgłosić się do diabetologa i trochę się boję.. Ale nie wiem czy on jest zły czy w normie bo tego już mi się powiedziała i się martwię.. 

Madzikkin może akurat wypadnie końcówka, albo w ogóle nie będzie czego oczywiście życzę:) 

U mnie ta metoda się nie sprawdziła bo już było tak parę razy. 

Grudniowa mama to dlaczego nie dopytalas lekarza o co chodzi? 

bezsil to był kontakt smsowy, zawsze wyniki wysyłam smsem no chyba że mam wizytę kolejnego dnia to pokazuje na miejscu no i jak coś jest nie tak to wizytę mam od razu . W pon mam endokrynologa i diabetologa, jak zapytałam czy mam przyspieszyc wizytę to pani ginekolog napisała że w pon wystarczy czyli chyba nie jest aż tak bardzo źle..

Hej Dziewczyny, znalazłam Wasz wątek i postanowiłam się przyłączyć (jeśli oczywiście mnie przyjmiecie ).

Z mężem podjęliśmy decyzję o dziecku, zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu starań, ale niestety bardzo szybko poroniłam. 

Będziemy próbować dalej, ale dobrze, że jest miejsce gdzie my kobietki możemy się wspierać

Zapraszamy

12 minut temu, Gość PrzyszlaMama napisał:

Zapraszamy

Dziękuję

20 minut temu, Pluszowa napisał:

Dziękuję

Witamy

A ja po dzisiejszej wizycie u gina jestem pełna nadziei. Dostałam duphaston na wywołanie i letrozol na owulację. Będzie git

Ja to jestem jeszcze zielona tak naprawdę w temacie, podjęliśmy decyzję i zaczęliśmy działać nastawiłam się na długi okres prób a tu niespodzianka. Jakoś nie przeszło mi nawet przez myśl, że tak to się może skończyć. 

Ale, pierwsze koty za płoty, jestem dobrej myśli

Larsunia duphaston jest na wywołanie @?

9 godzin temu, Pluszowa napisał:

Ja to jestem jeszcze zielona tak naprawdę w temacie, podjęliśmy decyzję i zaczęliśmy działać nastawiłam się na długi okres prób a tu niespodzianka. Jakoś nie przeszło mi nawet przez myśl, że tak to się może skończyć. 

Ale, pierwsze koty za płoty, jestem dobrej myśli

Lasunia duphaston jest na wywołanie @?

To znaczy że jesteś w ciąży?

Tak, luteina, duphaston jeśli się odpowiednio stosuje, to też wywołują okres

31 minut temu, Lasunia napisał:

To znaczy że jesteś w ciąży?

Tak, luteina, duphaston jeśli się odpowiednio stosuje, to też wywołują okres

Nie, źle to napisałam Wydawało mi się, że będziemy długo próbować a już w pierwszym cyklu test wyszedł pozytywny. I ten "sikany" i z krwi Ale właściwie parę dni później zaczęło się krwawienie, wylądowałam w szpitalu i lekarz stwierdził poronienie samoistne. 

Według zaleceń czekaliśmy miesiąc i zaczynamy starania od nowa

Pluszowa witaj

Lasunia jesteś zadowolona z lekarza? 

U nas 2 cykl starań, jeszcze ok 2 tyg do okresu czuje ze wszystko się opoznilo i okres też będzie późno akurat w sam urlop i wyjazd nie nastawiam się sukces w tym cyklu jakoś tak nie czuję tego... Wiecie i co chodzi

Myślę też że mężowi za bardzo zależy, seks 2x dziennie..codziennie, mam już dość heh.

Innka zbyt częsty sex tez nie jest dobry.. Tak mi gin powiedziala ze raz dziennie najlepiej bo plemniki yez musza sie wytworzyć w pelni..

Pluszowa witaj masz juz dzieci? 

Ja w sumie nie nastawiam aie w tym cyklu jeszcze na starania.. jeszcze jeden odpuszczam

Pozniej bede schizowac, martwić sie itp itd..

Ludzkich nie mam za to mamy jedno nasze psie dziecię rozpuszczone do granic możliwości chyba

Właśnie wróciliśmy ze spaceru w lesie, pieseł wybiegany a my najedliśmy się poziomek i jagód

17 godzin temu, Gość Grudniowa_mama napisał:

gośćAnia mam nadzieję że będzie wszystko dobrze:) mój wynik widziała ginekolog i na wszelki wypadek kazała zgłosić się do diabetologa i trochę się boję.. Ale nie wiem czy on jest zły czy w normie bo tego już mi się powiedziała i się martwię.. 

Też tak myślę, dziękuję. A może pojadlas trochę słodkości przed badaniami? Moja bratowa się najadla i miala mocno podwyższony cukier. 

Hej mam na imie Dominika,

Mam policystyczne jajniki, bardzo nieregularne miesiaczki i tez staram sie zajsc w ciaze. Raz nawet sie udalo, ale poronilam w 6 tygodniu. 

Bardzo zle reaguje na duphaston, wiec staram sie przywrocic rownowage hormonalna naturalnie. Wykluczylam wszelakie slodycze z diety, jem duzo warzyw i owocow. Zauwazylam znaczna poprawe cery, no i to ze udalo sie zajsc w ciaze tez wydaje mi sie ze jest zasluga diety. 
 

Zastanawiam sie czy jest tu ktos to tez probuje leczenia holistycznego? Sama nie wiem czy w to wierze, ale to moje jedyne wyjscie bo hormonow nie zamierzam juz brac. 

Teraz zostal mi polecony shavatari, ale to dopiero kilka dni wiec nie wiem czy cos da. Ktos stosowal? 

Doma witaj, ja byłam też na diecie co prawda niedługo ale widziałam pozytywne skutki odstawienia słodyczy, mięsa itp moja bratowa zaszła w ciążę stosując dietę Dąbrowskiej a wcześniej długo nie mogła zajść. 

Madzik wiem że to za często, ale mąż tak się przykłada do starań że nie odpuści dnia czyta różne książki o NPR ze zdziwieniem odkrył że piwiino się kochać co 2-3 dni aby plemniki zdążyły z produkcją ale twierdzi że jego to nie dotyczy

Ja to chyba już jakąś blokadę na starania dostałam bo widzę po sobie ze kiedy mamy się starać to ani śluzu nie ma - nic, brzuch nie boli na owulacje, test owu lekko dodatni a jak męża nie było to piękny książkowy sluz od 12 dc, ból w 14 dc, skok temp piękny - książkowo. Tak chyba działa ta blokada. Gdyby nie czas (oboje po 30tce)to bym się tak nie przejmowała a mąż tym bardziej