Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 22, 2019 Wiesz nas tez czas goni ja przed 30 a moj przed 40stka.. wiec jakos takie parcie na to jest.. Jak się poznaliśmy ( 10 lat temu ) nie widzialam bariery wiekowej.. Teraz juz powoli widze jezeli chodzi o starania ;).. Ale coz kochać sie i tak bedziemy mimio wszystko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Czerwiec 22, 2019 Dziewczyny nie wolno myśleć, że czas goni że muszę koniecznie zajść w ciaze , bo wydaje mi się, że wtedy się nie uda:( ja też tak myślałam, wiem że trudno nastawić się inaczej. Ale powiem wam ,że warto psychiką odpoczywa Na każda z nas przyjdzie pora czczego z całego serca życzę każdej z Was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Czerwiec 22, 2019 2 godziny temu, Madzikkin napisał: Wiesz nas tez czas goni ja przed 30 a moj przed 40stka.. wiec jakos takie parcie na to jest.. Jak się poznaliśmy ( 10 lat temu ) nie widzialam bariery wiekowej.. Teraz juz powoli widze jezeli chodzi o starania ;).. Ale coz kochać sie i tak bedziemy mimio wszystko U nas też 8 lat różnicy, mąż starszy. Najważniejsze że się nie czujemy na wiek jaki naprawdę mamy facet bardziej dojrzały to i lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Czerwiec 22, 2019 Bezsil masz rację, ja "pocieszam" się tym że mam już dzieci 2 nastolatkow. W zasadzie bardziej ciąży pragnę dla męża bo ja już wygodna się zrobiłam bardzo, ostatni poród 11 lat temu. Dziś bolą mnie strasznie oba jajniki. Wg apki już po uwulacji a tu takie coś, kiedy wolałabym szybciej okres dostać ze względu na urlop to wszystko się przesuwa, takie "szczęście" mam którys rok już... I na wigilię obowiązkowo okres jak co roku . Zaraz z mężem bierzemy się za rower, tak fajnie ciepło dziś cały dzień i nad wodą milutko minął czas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pluszowa 0 Napisano Czerwiec 22, 2019 6 godzin temu, Gość Doma93 napisał: Hej mam na imie Dominika, Mam policystyczne jajniki, bardzo nieregularne miesiaczki i tez staram sie zajsc w ciaze. Raz nawet sie udalo, ale poronilam w 6 tygodniu. Bardzo zle reaguje na duphaston, wiec staram sie przywrocic rownowage hormonalna naturalnie. Wykluczylam wszelakie slodycze z diety, jem duzo warzyw i owocow. Zauwazylam znaczna poprawe cery, no i to ze udalo sie zajsc w ciaze tez wydaje mi sie ze jest zasluga diety. Zastanawiam sie czy jest tu ktos to tez probuje leczenia holistycznego? Sama nie wiem czy w to wierze, ale to moje jedyne wyjscie bo hormonow nie zamierzam juz brac. Teraz zostal mi polecony shavatari, ale to dopiero kilka dni wiec nie wiem czy cos da. Ktos stosowal? My też zwracamy uwagę na dietę, jemy więcej warzyw i owoców, sami wyciskamy sok jeśli mamy na owy ochotę, pijemy dużo wody i wykluczyliśmy prawie całkowicie alkohol Zaczęłam większą uwagę zwracać na składy produktów, nie tylko jedzeniowych Zaopatrujemy się w drogeriach ekologicznych w środki do sprzątania etc. (jesteśmy alergikami, więc to też na plus dla nas). Ja kupuje tam kosmetyki i powiem szczerze, że wydaje mi się, że mojej twarzy i skórze bardzo to pasuje U nas różnica wiekowa jest dość duża bo 15 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 22, 2019 Hej Pluszowa, Hej Doma! @Pluszowa Nie można się poddawać, nigdy Ja też mam pieseczka i mój J chyba przelewa cały swój instynkt tacierzyński na nią hahahah @Doma Ja chyba stosuję trochę holistyczne podejście, ale raczej po omacku i na własną rękę. Owszem biorę leki, ale najbardziej działam dietą, ruchem i wmawianiem sobie, że wszystko się ułoży. Tak jak powiedział Lennon - na końcu wszystko będzie dobrze, a jeśli nie jest, to znaczy, że to nie koniec @Inka oj jestem bardzo zadowolona. Zostałam wysłuchana, zrozumiana i dostałam leki. Cudowna młoda pani doktor, trochę się stresowała, widać, że zaczyna, ale wole takie podejście niż zlewcze tych lekarzy z wieloletnim doświadczeniem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pluszowa 0 Napisano Czerwiec 22, 2019 4 minuty temu, Lasunia napisał: Hej Pluszowa, Hej Doma! @Pluszowa Nie można się poddawać, nigdy Ja też mam pieseczka i mój J chyba przelewa cały swój instynkt tacierzyński na nią hahahah U nas tak samo! Bardzo długo namawiałam G na psa, a teraz oczko w głowie, córeczka tatusia Dochodzi do tego, że mąż po powrocie do domu najpierw wita się z psem a potem ze mną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 22, 2019 Przed chwilą, Pluszowa napisał: U nas tak samo! Bardzo długo namawiałam G na psa, a teraz oczko w głowie, córeczka tatusia Dochodzi do tego, że mąż po powrocie do domu najpierw wita się z psem a potem ze mną U nas jest to samo... Te jego litanie "jaka ładna panienka, jakie oczka, jaka dupka, oj ty to jesteś najpiękniejsza" a ja stoję obok i mówię, że do mnie już dawno tak nie mówił. To odpowiada "Ty to już wiesz, a ona jeszcze jest malutka" Ale psa niespecjalnie chciał tak samo jak Twój Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pluszowa 0 Napisano Czerwiec 22, 2019 3 minuty temu, Lasunia napisał: U nas jest to samo... Te jego litanie "jaka ładna panienka, jakie oczka, jaka dupka, oj ty to jesteś najpiękniejsza" a ja stoję obok i mówię, że do mnie już dawno tak nie mówił. To odpowiada "Ty to już wiesz, a ona jeszcze jest malutka" Ale psa niespecjalnie chciał tak samo jak Twój Też to znam Zira jest alergikiem jak my, ale dopiero kiedy tak się okazało padła decyzja że koniecznie musimy wymienić dywan (nienawidziłam dziada, z długim włosem, śmierdziel jeden, nie mogłam przekonać G wcześniej do jego wymiany) Zresztą klima w samochodzie też jest głównie Zirze potrzebna, żeby jej się lepiej oddychało w upały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 22, 2019 (edytowany) 9 minut temu, Pluszowa napisał: Też to znam Zira jest alergikiem jak my, ale dopiero kiedy tak się okazało padła decyzja że koniecznie musimy wymienić dywan (nienawidziłam dziada, z długim włosem, śmierdziel jeden, nie mogłam przekonać G wcześniej do jego wymiany) Zresztą klima w samochodzie też jest głównie Zirze potrzebna, żeby jej się lepiej oddychało w upały A jedzenie? Sam je jakieś tam wygrzebane chrupki sprzed miesięcy, ale piesio na zakąski ma tylko suszone, naturalne elementy z wołowiny i dziczyzny. Razem oglądają tv, razem grają na PS, on do niej nawet częściej mówi niż do mnie Ale bardzo mnie to rozczula, bo z jednej strony ona w niego patrzy jak w obrazek i prawie sika jak on wraca, za to wystarczy moje warknięcie i pies już wie, co robić. Jego kocha, mnie słucha. Co nie znaczy, że ja jej nie kocham, w końcu to ja ją adoptowałam Edytowano Czerwiec 22, 2019 przez Lasunia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pluszowa 0 Napisano Czerwiec 22, 2019 2 minuty temu, Lasunia napisał: A jedzenie? Sam je jakieś tam wygrzebane chrupki sprzed miesięcy, ale piesio na zakąski ma tylko suszone, naturalne elementy z wołowiny i dziczyzny. Razem oglądają tv, razem grają na PS, on do niej nawet częściej mówi niż do mnie Ale bardzo mnie to rozczula, bo z jednej strony ona w niego patrzy jak w obrazek i prawie sika jak on wraca, za to wystarczy moje warknięcie i pies już wie, co robić. Jego kocha, mnie słucha. U nas też, on jest do rozpieszczania piesełka, ja od słuchania, wykonywania zastrzyków i dbania o zaplecze medyczne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 22, 2019 34 minuty temu, Pluszowa napisał: U nas też, on jest do rozpieszczania piesełka, ja od słuchania, wykonywania zastrzyków i dbania o zaplecze medyczne O wiele to lepsze niż gdyby nie lubili piesków Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Czerwiec 23, 2019 Dziewczyny jak ja nie zajdę w tym miesiącu to już chyba nie będzie mi to pisane mamy sex co drugi dzień i to nie tak ze dziecko tylko poprostu nam się chce . Jak okres nie przyjdzie to testuje w przyszła środę bo mam mieć okres w pon ale dam te 2 dni więcej mojemu okresowi . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pluszowa 0 Napisano Czerwiec 23, 2019 1 godzinę temu, Gość PrzyszlaMama napisał: Dziewczyny jak ja nie zajdę w tym miesiącu to już chyba nie będzie mi to pisane mamy sex co drugi dzień i to nie tak ze dziecko tylko poprostu nam się chce . Jak okres nie przyjdzie to testuje w przyszła środę bo mam mieć okres w pon ale dam te 2 dni więcej mojemu okresowi . Trzymam mocno kciuki!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Czerwiec 23, 2019 Przyszlamama trzymam kciukasy za II kreski, komuś musi się udać ja chciałabym po wakacjach zajść w ciążę najbardziej. Mój mąż mówi że to nie koncert życzeń, wyjechał już w delegację na parę dni a u mnie zaczal się plodny śluz....więc te bóle wczorajsze to musiało być na owulacje. Ciężko trafić w te dni kiedy mąż ciągle wyjeżdża, więc nie liczę na cud w tym miesiącu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 23, 2019 2 godziny temu, Gość PrzyszlaMama napisał: Dziewczyny jak ja nie zajdę w tym miesiącu to już chyba nie będzie mi to pisane mamy sex co drugi dzień i to nie tak ze dziecko tylko poprostu nam się chce . Jak okres nie przyjdzie to testuje w przyszła środę bo mam mieć okres w pon ale dam te 2 dni więcej mojemu okresowi . Trzymam kciuki z całej siły, ale wyczuwam pesymizm w Twojej wypowiedzi Pamiętaj, poddać się możemy po menopauzie! Sciskam i życzę wszystkim udanej niedzieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 23, 2019 4 minuty temu, Gość Innka napisał: Przyszlamama trzymam kciukasy za II kreski, komuś musi się udać ja chciałabym po wakacjach zajść w ciążę najbardziej. Mój mąż mówi że to nie koncert życzeń, wyjechał już w delegację na parę dni a u mnie zaczal się plodny śluz....więc te bóle wczorajsze to musiało być na owulacje. Ciężko trafić w te dni kiedy mąż ciągle wyjeżdża, więc nie liczę na cud w tym miesiącu. A mój J był na spotkaniu klasowym po latach, wszyscy jego kumple mają dzieci i chłopak pozazdrościł Gdzieś już wspominałam, że ma dość niskie libido, ale tak się nakręcił, że mówi, że bedzie działać co dwa dni z zegarkiem w ręku hahahahaha Ja się cieszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Czerwiec 23, 2019 Przyszła mama 3mam kciuki Inka trzeba być dobrej myśli. Mnie dzisiaj obudził straszny bol piersi. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak bolały. Patrzę A ja mam ok 4 dni do okresu, nawet nie wiem kiedy ten miesiąc mi zleciał Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 23, 2019 Też mam piesia i jest oczkiem w naszej glowie! ❤ zycie bym oddala za niego Ja jeszcze 3 dni okresu i koniec męki nie cierpię okresu.. Jak sobie przypomnie ze jako nastolatka ucieszylam sie, ze go dostalam to az mi wstyd Co do wieku to tez w niczym mi nie przeszkadza.. ciesze sie nawet z tego bo jednak facet straszy troche wiecej w glowie ma niz ci w moim wieku ( jak patrze na kumpli w moim wieku ) to az sobie tego nie wyobrażam. Jedyny minus to taki, ze ciagle gdzies tam sie boje ze na starosc mi go może zabraknąć.. ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Czerwiec 23, 2019 Bezisl może sie udalo co? Przyszla mama trzymam kciuki ❤ lasunia to mega, ze sie tak nakręcił korzystaj ile wlezie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Czerwiec 23, 2019 Lasunia hihi mój tak się przejął staraniami że 2xdziennie mamy, wiem że co za dużo to niezdrowo, próbowałam mu wytłumaczyć że nie ilość a jakosc ale nie da sobie powiedzieć. Uważam że co 2 dzień jest jak najbardziej ok i też w przyszłym miesiącu to wcielimy w życie A dziś "umieram" na oparzenia słoneczne, spieklam ramiona i dziś chyba nigdzie nie wychodzę z domu bo jak rak wyglądam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Czerwiec 23, 2019 Bezsil a może to nie zwiastun okresu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Czerwiec 23, 2019 Dziewczyny nawet się nie nakręca bo w to nie wierzę. A tak naprawdę trochę mi teraz nie pasuje ,żebym była w ciazy. Ale jak któraś napisała to nie koncert życzeń Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Czerwiec 23, 2019 Bezsil to ja pisałam , robiłam test owu piękne kreski, męża już nie ma specjalnie przyjechał na parę dni bo apka wskazywała owulacje na czwartek... A to niespodzianka, ale też się nie zalamuje co ma być to będzie, jak nie w tym miesiącu to w nst. U nas taka sytuacja ze że względu na pracę męża średnio co drugi cykl przypadają starania. Ale nic na siłę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Czerwiec 23, 2019 Z wiekiem to też różnie bywa. Mój jest ode mnie starszy rok, a mentalnie chyba z 7-10 lat Odpowiedzialny, spokojny, ogarnięty. Tylko wspomnienia osiedlowych dzieciaków lat 90. potwierdzają, że jesteśmy z tego samego pokolenia Tak czy tak - najważniejsze, żeby partnerzy byli dopasowani. Chociaż różnica wieku więcej niż 15 lat to byłby już dla mnie problem, właśnie ze względu na dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Czerwiec 23, 2019 My mamy miedzy sobą 2 lata różnicy . Ja mam 27 :p bezsil to może jednak będą dwie kreski skoro cycki bolą :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Czerwiec 23, 2019 My jesteśmy w tym samym wieku - 34 lata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna84 0 Napisano Czerwiec 23, 2019 Dziewczyny ja już przekroczyłam magiczną granice 35 lat.... Sama nie wiem, czy ciągną" ten temat dalej... Urlop się skończył od jutra praca, szkoła... Mam doła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pluszowa 0 Napisano Czerwiec 23, 2019 Martyna84 głowa do góry Próbować zawsze trzeba, każdy ma swój właściwy czas na pewne rzeczy, nie ma co sobie głupotami psuć Ja za to wyluzowałam, wczoraj z mężem zaklepalismy wczasy nad morzem, więc teraz tym żyje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Czerwiec 23, 2019 Martyna nie przesadzaj, ja tylko rok młodsza i nie zamierzamy spocząć na laurach Pluszowa my też już wczasy zaklepane i też odliczam dni do urlopu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach