Gość Lasunia Napisano Wrzesień 3, 2019 Hej! Ja staram się nie zaglądać, no niespecjalnie dobrze się czuję po czytaniu for. Jestem w szóstym tygodniu ciąży, właśnie wracam z usg, słyszałam bicie serduszka. Wszystkim Wam życzę tego samego! Ściskam i pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Wrzesień 3, 2019 41 minut temu, Lasunia napisał: Hej! Ja staram się nie zaglądać, no niespecjalnie dobrze się czuję po czytaniu for. Jestem w szóstym tygodniu ciąży, właśnie wracam z usg, słyszałam bicie serduszka. Wszystkim Wam życzę tego samego! Ściskam i pozdrawiam! To super gratuluję!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Wrzesień 4, 2019 Lasunia gratulacje. Na kiedy masz termin? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Wrzesień 4, 2019 Lasunia gratulacje super ze sie udali duzo zdrowia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pozytywnie Napisano Wrzesień 4, 2019 Cześć dziewczyny :) można do Was dołączyć ? Mam 31 lat i jestem mamą 2 dziewczynek 7 i 10 lat . Zawsze chcieliśmy mieć 3 dzieci i mówię do męża , że to ostatni dzwonek w sumie teraz :) mąż wziął to do serca i zaczęliśmy działać. Bralam tabletki yasminell jakieś dobre 2 lata , wróciliśmy z wakacji wzięłam kolejny blister na początku sierpnia ale tylko kilka pierwszych tabletek . Odstawiłam je całkowicie , 14 sierpnia dostałam krwawienie . I tak sobie działaliśmy między czasie . Nigdy w życiu nie miałam tak dużej ochoty na sex tzn podczas brania tabletek, jak przestałam je brać to po prostu taki ogien , że sama ze sobą wytrzymać nie mogłam wiem , że wiele z was ma doświadczenie większe niż ja. Jak to jest z cyklami kiedy przestaje się brać tabletki ? Długość cykli jest taka jak przed braniem tabletek czy powinnam standardowo założyć 28 dni? Wczesniej były co 30-31 . Należę do osób bardzo niecierpliwych i oczywiście zrobiłam dziś test o czułości 25 ale wyszedł negatywny . Wiem wiem za wcześnie i test słaby ( około 11/9 powinnam dostać miesiączkę licząc cykl 28 dni ) nie mam jaki specjalnych objawów oprócz tego , że czuje jakbym za chwikę miała dostać mega okres . Czuje jak mi rozpiera się dół brzucha i wszystko się obniżało i tylko sprawdzam ciagle czy @przyszla zdaje sobie sprawę , że ten pierwszy cykl mógł być bezowulacyjny bo nie miałam normalnej @ tylko krwawienie z odstawienia . Kiedy najwcześniej testowalyscie ??? mam test w domu o czułości 10 . Jest na nim napisane , że można testować 6 dni przed spodziewana miesiączką ... kusi oj kusi :D pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Wrzesień 4, 2019 Lasunia gratulacje. Bezsil- a jak u Ciebie? Bylas juz u lekarza? Wiesz co może byc przyczyną tych pozytywnych testow u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Wrzesień 4, 2019 Pozytywnie ja testowam 9/10 dpo i był test pozytywny, w 10dpo beta 32. Zawsze testy wychodziły mi przed okresem, ale nie każdej tak szybko wychodzi. Powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pozytywnie Napisano Wrzesień 4, 2019 6 minut temu, Gość Innka napisał: Pozytywnie ja testowam 9/10 dpo i był test pozytywny, w 10dpo beta 32. Zawsze testy wychodziły mi przed okresem, ale nie każdej tak szybko wychodzi. Powodzenia. Tylko ja nie mam pojęcia kiedy przyjąć datę owulacji czy liczyć cykle 28 czy 30-31 dni ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Wrzesień 4, 2019 Ja robiłam testy owulacyjne i mierzylam temp to wiem kiedy była. Chyba trzeba uzbroić się w cierpliwość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Wrzesień 4, 2019 Dyska, ja bylam w Nl u lekarza ,mialam.zrobione badania czekam na wyniki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Wrzesień 4, 2019 No pamietam , ze tam szłaś na konsultacje. Ale jest jakas hipoteza dlaczego tak sie dzieje? Dobrze , ze badania masz za sobą. Przynajniej szukasz przyczyny, a to ważne. ☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna84 0 Napisano Wrzesień 4, 2019 Lasunia gratulacj!!!! 🥳🥳🥳🥳 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Wrzesień 4, 2019 3 godziny temu, Gość Pozytywnie napisał: Cześć dziewczyny można do Was dołączyć ? Mam 31 lat i jestem mamą 2 dziewczynek 7 i 10 lat . Zawsze chcieliśmy mieć 3 dzieci i mówię do męża , że to ostatni dzwonek w sumie teraz mąż wziął to do serca i zaczęliśmy działać. Bralam tabletki yasminell jakieś dobre 2 lata , wróciliśmy z wakacji wzięłam kolejny blister na początku sierpnia ale tylko kilka pierwszych tabletek . Odstawiłam je całkowicie , 14 sierpnia dostałam krwawienie . I tak sobie działaliśmy między czasie . Nigdy w życiu nie miałam tak dużej ochoty na sex tzn podczas brania tabletek, jak przestałam je brać to po prostu taki ogien , że sama ze sobą wytrzymać nie mogłam wiem , że wiele z was ma doświadczenie większe niż ja. Jak to jest z cyklami kiedy przestaje się brać tabletki ? Długość cykli jest taka jak przed braniem tabletek czy powinnam standardowo założyć 28 dni? Wczesniej były co 30-31 . Należę do osób bardzo niecierpliwych i oczywiście zrobiłam dziś test o czułości 25 ale wyszedł negatywny . Wiem wiem za wcześnie i test słaby ( około 11/9 powinnam dostać miesiączkę licząc cykl 28 dni ) nie mam jaki specjalnych objawów oprócz tego , że czuje jakbym za chwikę miała dostać mega okres . Czuje jak mi rozpiera się dół brzucha i wszystko się obniżało i tylko sprawdzam ciagle czy @przyszla zdaje sobie sprawę , że ten pierwszy cykl mógł być bezowulacyjny bo nie miałam normalnej @ tylko krwawienie z odstawienia . Kiedy najwcześniej testowalyscie ??? mam test w domu o czułości 10 . Jest na nim napisane , że można testować 6 dni przed spodziewana miesiączką ... kusi oj kusi pozdrawiam Hej. Teraz musisz czekać aż okres się ureguluje. Ja jak odstawiłam tabletki to brałam do końca listek tabletek, a skoro Ty przerwalas w połowie to musi się teraz wszystko unormowac. Tym bardziej że brałaś dość długo. Nie wiadomo czy cykle będą owulacyjne. Koleżanka po odstawieniu zaszła w ciągu 2 mięs. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Wrzesień 4, 2019 Dyska czekam na wyniki. 13-tego jeszcze ide na jedno badanie krwi i pozniej jak beda wszystkie wyniki beda do mnie dzwonic i umawiac na wizyte. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Wrzesień 4, 2019 Bezsil- trzymam kciuki, zeby juz nie długo Ci sie udało. Ważne, ze działasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna84 0 Napisano Wrzesień 4, 2019 Dyśka a co u ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Wrzesień 5, 2019 Dzieki Dyska, a Ty jak sie czujesz? Na kiedy masz termin? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Wrzesień 5, 2019 Ech dziewczyny zajść w ciążę było łatwiej niż ja przejść teraz. Mam łożysko przodujace brzeznie. Musze byc malo aktywna. Cwiczyc nie wolno, seksu nie wolno. Termin mam na 23 grudnia , ale i tak bede nie miec wcześniej cc. A druga sprawa to , że kiepsko sie czuję. Chciałabym dotrzymać do końca listopada. A później juz luz. Jakoś chodzę ciągle zmęczona i zła. Za dużo się dzieje wokół. I to nic przyjemnego. Meczy mnie ciagle zgaga. Caly sierpień chorowałam. Mialam silne zapalenie oskrzeli. Musiałam brać antybiotyk. Ech... Szkoda gadac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Wrzesień 6, 2019 Dyska trzymaj się, byle do końca listopada jak piszesz Znacie już płeć? Z mężem jedziemy w tym tygodniu na prenatalne, w poprzednich ciazach szybko płeć poznałam i zawsze się sprawdziło. Mąż chce niespodziankę a ja chyba wolałabym wiedzieć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna84 0 Napisano Wrzesień 6, 2019 Dyśka ojć to masz kiepsko, to jest właśnie najgorsze, jak cała ciąża przebiega z komplikacji, ale czego my kobiety nie zrobimy dla naszych bobasków. Może jeszcze los się odmieni, trzymam kciuki... Innka napisz jak będziesz wiedzieć płeć i jak z Wami.... Rośnijcie zdrowo!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Wrzesień 6, 2019 Dyska , swoje przeszlas:( ale napewno wszystkp sie ulozy... juz niedlugo rozwiazanie. 3mam bardzo mocno za was kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Wrzesień 6, 2019 U mnie bedzie chłopak. Czwarty w moim domu. Mąż, dwóch chłopakow i kocur. zostanę świętą za życia. Serio, serio. Ja też chciałam niespodziankę, a mąż był pewny , ze będzie córka. I w sumie moj syn zadecydowal, ze chce wiedzieć, bo on chce brata. No i jego marzenie sie spełniło. ☺ Nasze też choć my bylismy mniej wybredni. Ciesze sie , ze skończyły sie te upały. Miałam juz dość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gigi11 1 Napisano Wrzesień 8, 2019 (edytowany) Hej dziewczyny, dołączyłam do Was kilka miesięcy temu ale nic nam z tego nie wychodziło i postanowiłam że może sobie trochę odpuścimy, przestaniemy się nakręcać i jakoś to będzie.. ale do tej pory nic Nie wiem już co zrobić. Powiedzcie czy jakieś suplementy Wam pomogły czy coś innego? Czy któraś brała i może coś powiedzieć o Ovarinie? Edytowano Wrzesień 8, 2019 przez Gigi11 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Wrzesień 9, 2019 Hej kobietki, Martyna za ponad tydzień mam prenatalne, w poprzednich ciazach poznałam wtedy płeć może teraz też tak będzie. Mąż i syn chcą chłopca, ja z córką dziewczynke Dyśka byle do grudnia wytrzymać fajnie że płeć znacie, pewnie już macie coś dla dziecka kupione? A imię wybrane? Gigi ja zaszłam w czasie urlopu, wyjechaliśmy daleko od domu, przestałam stresować się pracą głównie. Byłam pewna że się nie uda bo miałam okres w czasie urlopu, ale widocznie owulacja musiała się mocno do przodu przesunąć bo zaraz po urlopie mąż wyjechał do pracy więc musiałam zajść w trakcie wakacji :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Wrzesień 9, 2019 Hej dziewczyny! Mam z Dyśka podobny termin tzn grudzień;) ja jeśli chodzi o ciuszki to dostałam ale ich nie sortuje jeszcze ani nic jestem taka zacofana tzn wierzę w przesady, mój mąż jest tym załamany;) ja miałam problemy z toxo musiałam jechać do Gdyni medycyny tropikalnej ale wszystko jest ok jak zrobiliśmy szereg badań. Mam już córkę teraz udało się będzie syn. Boję się porodu bardzo i nie wiem jak go przeżyje... Trzymajcie kciuki ja jak zawszę trzymam za was;)!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Wrzesień 9, 2019 Hej. Rzadko tu zaglądam, ale widzę coraz więcej wspaniałych wiadomości gratuluję Wam. Niestety to my kobiety musimy przez wszystko przejść.... ja też po stracie, jak zaszlam to ciągle coś tzn. Ciaza zagrożona, toksoplazmoza antybiotyk non stop, podana immunoglobina, a teraz mam być spakowana bo w każdej chwili mogę zacząć rodzić.... A do terminu ok. 23dni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek@ Napisano Wrzesień 9, 2019 Hej. Podłączam się do tematu. My z mężem staramy się od 3 cykli. Mamy już 5 letniego syna. Zobaczymy może się uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40 Napisano Wrzesień 9, 2019 Ja najwcześniej w połowie listopada... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Wrzesień 17, 2019 Ale straszna zawiecha .... zaczęłam tu zaglądać i jakoś żadna tu nie pisze, ciągle 120 strona. Kiedyś to tu się działo i opisalysmy trochę swoich rzeczy tu..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mila Napisano Wrzesień 18, 2019 Część. Moze mógłby mi ktoś doradzic, bo ja juz świruje i jak co miesiąc się załamuje. Otóż mam już 2,5 letniego synka i od 2 lat staramy się z mężem o drugie dziecko, ale jest bardzo ciężko, ponieważ jestem szczupła, a nawet chuda i wszyscy lekarze mówią że muszę pierw przybrać na wadze żeby zajść w ciążę. Miałam dużo, przeróżnych badań i wszystkie są ok. Miesiączki już nie mam od 3 miesięcy ale wiem że i tak owulacja się odbywa bo to czuję... Mierze temp. w pochwie, rano itd. jak też powinno się mierzyć. Zrobiłam kilka testów owu na próbę i od pierwszego mierzenia 24.08. do 02.09 na teście owu wyszła drga kreska blada, wec negatywne. Później nie miała już testów bo czekałam za przesyłka i następny test zrobiłam 08.09 i wyszły dwe takie kasę kreski. Na następny dzień (09.09) zrobiłam znów test i był już negatywny jak i kolejne dni też. nie wiem dokładnie jak te testy działają czy po owu mogły pokazać jeszcze dwie kreski bo następny dzień już negat. Sluzu było w tych dniach bardzo dużo, przezroczysty i rozciagliwy Przytulanki z mężem były 07.09, 08.09, 12.09, 13.09, 14.09. Temperature przed owu trzymała się 36,2-36,3. Od 09.09 do 12.09 - 36,6 W 13.09 - 36,5 (biegunka) Od 14.09 do 15.09 - 36,6 (biegunka) W 16.09 - 37,1 W 17.09 - 36,7 Dzis 18.09 - 36,3 Po owu cały czas mam dużo gęstego białego/lekko kremowego nierozciągliwego sluzu. 15.09 czułam się okropnie, myślałam że grypę złapałam ale na drugi dzień nagle przeszło. Od owu. miałam do wczoraj kłucie w jajnikach, bol podbrzusza. Chcialabym żeby ktoś przeczytał to i spojrzał na to oczami racjonalnie bo ja juz sama nie wiem. Tyle lat starań, kilka miesięcy próbowałam nie myśleć o tym ale i tak się nie udało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach