Dziewczyny w moim wieku wolą starszych, co ja mam zrobić?

Mam 21 lat. Dziewczyny, które są moimi koleżankami/znajomymi są w związkach, ale uwaga! One mają chłopaków o 3-5 lat starszych od siebie. Jak ja mam poznać dziewczynę w moim wieku, skoro one w tym okresie swojego życia wolą starszych, czyli nie 20/21 letniego chłopaka, tylko takiego, który ma 24-26 lat?

Młode kobiety zawsze wolały starszych od siebie. Szukaj wśród 18-20 latek.

Sama mam 16 lat starszego faceta wiec może nie jestem najlepsza osoba aby się wypowiadać w klimacie własnych doświadczeń, ale obiektywnie rzecz biorąc to co mówisz jest nieprawda. Znam mnóstwo par równolatków, widocznie Tobą zdarzyła się kilka razy sytuacja która poświadczyła o czymś innym, i na fali tego zacząłeś wyłapywać z otoczenia tylko te przykłady które potwierdzają Twoja teorie. To bardzo częsty mechanizm. Po prostu poznawaj poznawaj i poznawaj nowe osoby. A jeżeli jakimś cudem potwierdzi się Twoja teoria nawet za milionowym razem, po prostu zwiąż się z młodsza dziewczyna :) 

I mam właśnie 21 lat. 

4 minuty temu, Narodowy napisał:

Młode kobiety zawsze wolały starszych od siebie. Szukaj wśród 18-20 latek.

To co? Mam czekać, aż będę mieć 26 lat, żeby poznać dziewczynę, studentkę lat 22?

2 minuty temu, Gość Lolita napisał:

Sama mam 16 lat starszego faceta wiec może nie jestem najlepsza osoba aby się wypowiadać w klimacie własnych doświadczeń, ale obiektywnie rzecz biorąc to co mówisz jest nieprawda. Znam mnóstwo par równolatków, widocznie Tobą zdarzyła się kilka razy sytuacja która poświadczyła o czymś innym, i na fali tego zacząłeś wyłapywać z otoczenia tylko te przykłady które potwierdzają Twoja teorie. To bardzo częsty mechanizm. Po prostu poznawaj poznawaj i poznawaj nowe osoby. A jeżeli jakimś cudem potwierdzi się Twoja teoria nawet za milionowym razem, po prostu zwiąż się z młodsza dziewczyna

Czyli sama widzisz, że wolałaś starszego, a pewnie nie jeden chłopak w twoim wieku chciałby do cb zagadać?

Owszem, jestem bardzo często podrywana przez chłopców w moim wieku ale nie są dla mnie atrakcyjni. Chociaż ja akurat jestem skrajnym przypadkiem. Mam dość trudna przeszłość związana z tym jak traktował mnie mój ojciec, i teraz mam tendencje do tego aby szukać w mężczyznach takiego „tatusia” który się mną zaopiekuje i zrekompensuje wszystkie lata kiedy nie dostawałam tego co powinnam. Wiem, ze to nie jest zbyt zdrowe, ale cóż - właśnie tak to wyglada. 

Natomiast mam mnóstwo koleżanek które zwierzają mi się ze swoich podbojów i bardzo często są to chłopaki w ich wieku. I to do teraz powiem to może żaden wielki argument, ale moja współlokatorka jest z facetem o rok młodszym. Sama ma 20 lat.  Wiec jak widzisz, to się zdarza 

To co teraz powiem*

Ja zawsze lubiłam młodszych  jak miałam 16 lat spotykałam się z 15 latkiem, jak miałam 28 - z 25-latkiem, w wieku lat 36 wyszłam za 26 latka

4 minuty temu, Gość bey napisał:

Ja zawsze lubiłam młodszych  jak miałam 16 lat spotykałam się z 15 latkiem, jak miałam 28 - z 25-latkiem, w wieku lat 36 wyszłam za 26 latka

czyli matkujesz...

Nie rozumiem jak kobiety mogą wchodzić w zwiazek ze staruchami. Do nich by pasowal facet w ich wieku a nie taki staruch.

Przeciez facet który ma 24-26 pewnie nie jest prawiczkiem.

17 minut temu, Gość Słabo napisał:

czyli matkujesz...

A jak masz 20 lat starszego, to nie matkujesz? 

25 minut temu, Gość bey napisał:

Ja zawsze lubiłam młodszych  jak miałam 16 lat spotykałam się z 15 latkiem, jak miałam 28 - z 25-latkiem, w wieku lat 36 wyszłam za 26 latka

Jak to zrobilas, tzn wyszlas za mlodszego 10 lat? Dlugo jestescie razem? 

1 godzinę temu, Gość Robert napisał:

Mam 21 lat. Dziewczyny, które są moimi koleżankami/znajomymi są w związkach, ale uwaga! One mają chłopaków o 3-5 lat starszych od siebie. Jak ja mam poznać dziewczynę w moim wieku, skoro one w tym okresie swojego życia wolą starszych, czyli nie 20/21 letniego chłopaka, tylko takiego, który ma 24-26 lat?

Jeżeli dziewczyny w wieku 18 - 20 lat tobie nie odpowiadają to faktycznie musisz poczekać kilka lat. To jednak ryzykowne posunięcie. Za kilka lat nie będzie już z czego wybierać gdyż  wolne i fajne obecne 18-20 tki za kilka lat będą już zajęte. 

Ja mam 24 lata i męża 34 latka 

Nie moglabym mieć młodszego od siebie faceta

28 minut temu, Gość Słabo napisał:

czyli matkujesz...

Nie, mam dojrzałego emocjonalnie młodzieniaszka

7 minut temu, Gość Ona napisał:

Jak to zrobilas, tzn wyszlas za mlodszego 10 lat? Dlugo jestescie razem? 

Przypadkiem  bo aż tyle lat młodszego nie planowałam mieć. Poznałam przez Internet, w sumie zagadałam, bo mieliśmy podobne zainteresowania, tylko od razu mu napisałam, że go nie podrywam, bo za stara dla niego jestem  Jakoś tak się zaprzyjaźniliśmy, potem on mnie zaczął podrywać, po 3 latach wzięliśmy ślub. 4 lata

Ja wolę młodsze, ale i tak do żadnej nie zgadam. :-D

1 godzinę temu, Esox napisał:

Jeżeli dziewczyny w wieku 18 - 20 lat tobie nie odpowiadają to faktycznie musisz poczekać kilka lat. To jednak ryzykowne posunięcie. Za kilka lat nie będzie już z czego wybierać gdyż  wolne i fajne obecne 18-20 tki za kilka lat będą już zajęte. 

Czyli będąc na studiach mam się oglądać za licealistkami?

chłopcy 20-28 lat sa niedojrzali emocjonalnie, badania wskasują iż większość szuka przygód aby się rozerwać, pociupciac, zamoczyć, często bardzo nieodpowiedzialnie postepuja po wpadce, zostawiają bez srodków do zycia, ryzykowne, bym się zastanowiła

19 minut temu, Gość gosc napisał:

chłopcy 20-28 lat sa niedojrzali emocjonalnie, badania wskasują iż większość szuka przygód aby się rozerwać, pociupciac, zamoczyć, często bardzo nieodpowiedzialnie postepuja po wpadce, zostawiają bez srodków do zycia, ryzykowne, bym się zastanowiła

"Chłopcy", ja mając 25 lat czuję się jak dziadek...

34 minuty temu, Gość gosc napisał:

chłopcy 20-28 lat sa niedojrzali emocjonalnie, badania wskasują iż większość szuka przygód aby się rozerwać, pociupciac, zamoczyć, często bardzo nieodpowiedzialnie postepuja po wpadce, zostawiają bez srodków do zycia, ryzykowne, bym się zastanowiła

Jak będzie miał 29 lat to wydorośleje? wątpię.

46 minut temu, Gość gosc napisał:

chłopcy 20-28 lat sa niedojrzali emocjonalnie, badania wskasują iż większość szuka przygód aby się rozerwać, pociupciac, zamoczyć, często bardzo nieodpowiedzialnie postepuja po wpadce, zostawiają bez srodków do zycia, ryzykowne, bym się zastanowiła

Nie opowiadaj bzdur. Mężczyźni w tym wieku są bardzo dojrzali w przeciwieństwie do kobiet.

7 minut temu, Gość gość napisał:

Nie opowiadaj bzdur. Mężczyźni w tym wieku są bardzo dojrzali w przeciwieństwie do kobiet.

Ogólnie zależy od człowieka ale już chłopak w wieku 18 lat jest dojrzalszy do głupiej laski w tym wieku

Według badań związki z mężczyznami starszymi o 5-10lat są dużo mniej trwalsze niż z rówieśnikami.

dojrzale u chłopców 20-28 sa tylko ich mamy, samodzielne decyzje są zdolni podejmowac  ok 37-40, i to przez krotki czas bo od 45+ znów myślą jak chłopcy, tylko bardziej smieszy bo traca potencje, lysieją, zakola się schodzą na czubku glowy, brzuchy piwne wiszą, i to to jeszcze naiwnie myśli ze podoba się dziewczynom 20-30, żenua

48 minut temu, Gość gość napisał:

Według badań związki z mężczyznami starszymi o 5-10lat są dużo mniej trwalsze niż z rówieśnikami.

pełna zgoda, miłość dziewczyn młodszych o 10+ lat zawsze konczy się wymiernie do konta podstarczego kochasia, wtedy taka w odprężeniu konsumuje chłopca rownolatka, bo już wie jak nim wysterować by mężczyzną nigdy nie został i roił sobie reszte życia ze to on jest "glowa rodziny", typowe przejście z wózeczka mamusi w ręce mamusi z wózeczkiem, nie dziwi mnie to

12 godzin temu, Gość Robert napisał:

Czyli będąc na studiach mam się oglądać za licealistkami?

Autorze, coś ty się uparł na te równolatki? Przecież 90% facetów wybiera sobie młodsze od siebie partnerki. Oczywiście, że mając 21 lat powinieneś oglądać się za licealistkami lub dziewczynami tuż po liceum. Zrozum, że teraz możesz jeszcze spotkać fajne dziewczyny w wieku 17-20 lat, które jeszcze nie mają chłopaków. Jednak te dziewczyny w każdej chwili mogą być już zajęte. Nie ma co czekać. Trzeba działać. Ja kiedyś przespałem najlepszy okres na zapoznanie dziewczyny. To było w szkole średniej kiedy fajnych ,ładnych i wolnych dziewczyn miałem wokół siebie na pęczki. Skończyłem szkołę średnią i nadal byłem singlem. Najfajniejsze dziewczyny miały już chłopaków. Gdy poszedłem na studia nadal przez kilka lat byłem singlem gdyż nie spotkałem dziewczyny na miarę moich marzeń. Pod koniec studiów dopisało mi szczęście-spotkałem taką, o której marzyłem. Nie pochodziła ona ze środowiska studenckiego. Poznałem ją w banalny sposób- przez znajomych. 

1 godzinę temu, Gość Fordon85 napisał:

Autorze, coś ty się uparł na te równolatki? Przecież 90% facetów wybiera sobie młodsze od siebie partnerki. Oczywiście, że mając 21 lat powinieneś oglądać się za licealistkami lub dziewczynami tuż po liceum. Zrozum, że teraz możesz jeszcze spotkać fajne dziewczyny w wieku 17-20 lat, które jeszcze nie mają chłopaków. Jednak te dziewczyny w każdej chwili mogą być już zajęte. Nie ma co czekać. Trzeba działać. Ja kiedyś przespałem najlepszy okres na zapoznanie dziewczyny. To było w szkole średniej kiedy fajnych ,ładnych i wolnych dziewczyn miałem wokół siebie na pęczki. Skończyłem szkołę średnią i nadal byłem singlem. Najfajniejsze dziewczyny miały już chłopaków. Gdy poszedłem na studia nadal przez kilka lat byłem singlem gdyż nie spotkałem dziewczyny na miarę moich marzeń. Pod koniec studiów dopisało mi szczęście-spotkałem taką, o której marzyłem. Nie pochodziła ona ze środowiska studenckiego. Poznałem ją w banalny sposób- przez znajomych. 

ja jestem sam,. chcę zagadać do dziewczyn w swoim wieku, a one "mam chłopaka", potem wchodże na fb, a chłopak 3-4 lata starszy i mnie k.u.r.w.i.c.a bierze...