Mamaginekolog

2 minuty temu, Gość Aga napisał:

Kiedyś było że cierpi na chorobę Leśniewskiego Crohna nie wiem czy z tego opuchlizna może byc

Nie L-C a Hashimoto

10 minut temu, Gość Gos napisał:

Nie L-C a Hashimoto

Tez bylam taka spuchnieta, ale odkad zaczelam brac leki to mi to zeszlo.

Ciekawe ile chca placic programiscie python'a. Chyba wysle CV.

12 godzin temu, Gość Gość napisał:

Pewnie czytacie forum z opakowaniem lodów w dłoniach i chipsami, a tyłek rośnie. Nivole zrobiła i robi wiele dobrego. Nie raz skorzystać je z jej produktów, ale pewnie w tajemnicy bo bedzie wam wstyd sie przyznać (segregator wojownika, ubrania wojownika - to tylko przyklady) Odżywiacie sie wlasnym jadem czy co? Do każdego tak sie czepiacie? Wrzućcie na luz, zajmijcie się swoim zyciem, swoimi dziećmi i partnerem a nie tylko ten telefon i telefon. 

A Ty co? Przyszłaś przykładna mateczko tu pouczać? Guzik Ci do tego co kto tu pisze. Nie mam nic od Nicole jeśli chcesz wiedzieć i mam prawo do własnego zdania. Nie pozdrawiam. Idź tam na insta Twojej idolki wypisywać takie bzdury.

10 godzin temu, Gość mama napisał:

Za te 10-15 lat to moga mi ja cala wyciac bo juz mi nie bedzie potrzebna

Myślisz, że macica i jajniki służą tylko do reprodukcji? Nie. Prodkują hormony, które sprawiają, że jesteś kobietą, masz cerę odpowiednią do swojego wieku, lśniące włosy, libido itd. Wiesz coś od dzieje z kobietą, której wytnie się macice i jajniki załóżmy w wieku 40 lat? W szybkim czasie wyglada na 60 i starzeje się dalej...chcesz się pogrzebać za żywca? I wlanie dlatego pacjenci nie mogą decydować o operacjach, bo zwyczajnie podejmują durne decyzje i gadają takie gł*upoty jak ty. Co za ignorancja 

21 godzin temu, Gość Basia napisał:

Musico twierdzi ze dzieci będą dumne jak zobaczą w dorosłości swoje zdjęcia z dzieciństwa. Na pewno Hahaha umorusane jedzeniem, zaryczane, gole, ssące w wieku trzech lat jej cycka który jest tak mały ze dziecko spokojnie chowa go w całości do ust i przyklejone jest bezpośrednio do klatki piersiowej. Już nie wspominając o selfie na tle bałaganu gdzie wszystko leży na podłodze. Takiego syfu w do u nie ma chyba zadna instagramerka. I nie chodzi o to żeby mieć idealnie wystylizowane wnętrze, ale ludzie.... żeby wszystko leżało na podłodze???? Wstydziłabym się czegoś takiego pokazac. 

Widzę ze masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Jasno jest napisane ze mówi o zdjęciach porodowych - czego chyba jej zazdroszczę bo ja bym sie na to nie odwazyla. Z perspektywy czasu to piękna pamiątka, babka myśli przyszłościowo. 

Natomiast Twoj komentarz nt rozmiaru jej piersi i karmienia jest poniżej pasa. Nie wiem kim jesteś ale nie Ty wyznaczasz trendy. Twoje zdanie nic nie znaczy moze o tym nie wiesz - wiec Cie uswiadomie. Jeżeli rozmiar piersi korelujesz z ilością wytwarzanego mleka przez kobiete i moze sugerujesz za male mało, duże dużo to muszę cie martwić ale mądrością tu nie błyszczysz. Ale spokojnie, wiedzę zawsze mozesz uaktualnic - tak samo poprawić swoja kulture osobistą. Nigdy na to nie jest za pozno. A bałagan przy dwójce dzieci to nic odkrywczego, czasem jest, czasem go nie ma. Widać ze oni stawiają na wczesna edukacje swoich dzieci - jesli u Ciebie sa takie same priorytety w domu - edukacja to moglabys z nia polemizowac. Jesli nie,  uważam, ze Twoj komentarz to zwykła gadanina by polepszyć sobie humor gdy stajesz przed lustrem - bo ona ma niezla figurę po urodzeniu dwójki dzieci, a pewnie Ty nie. 

Reasumując Twoj komentarz byl bardzo prymitywny i zachodze w głowę po co sie trudzic by takie coś smarować w sieci 

Jeszcze jedno - w tym temacie tez mozesz sie doszkolic - dzieci wokół ust posiadają kubki smakowe i jedzą "cała buzia".  Taka nauka jedzenia nie trwa całe życie - trwa stosunkowo krótko, wiele rodziców wie na czym to polega. A smarowanie buzi to rzecz naturalna - rozwój. W naszych czasach jest łatwy dostęp do wiedzy - skorzystaj czasem zamiast tak chlapac na prawo i lewo. 

90% komentarzy na tym forum jest mowa nienawisci. Nie widzę podstaw by w taki sposob wyrażać się o Nicole czy innych.

Nienawiść, zawiść, zazdrość - te słowa Was określają. 

Ja mam mieszane odczucia co do tej wczesnej edukacji. Nie wiem, tak naprawdę jak dziecko pójdzie do szkoły i jak już zacznie to nie skończy do 25 roku życia, ciagle będzie się czegoś uczyło, ciagle jakieś zadania, prace domowe, ciagle coś...dlatego nie wiem czy zaganianie od małego do nauki to taki dobry pomysł...dopiero zostanę mamą i nie wiem co zrobię 

wiem, na swoim przykładzie ze taka wczesna edukacja nie gwarantuje sukcesu 

ja byłam tak edukowana i np mój rówieśnik z klasy skończyliśmy kierunki matematyczne, inżynieryjne, normalne studia nie jakieś tam prestiżowe 

a np. Mój mąż nigdy nie był tak edukowany, właściwie w szkole miał same 3, bazgrze jak kura pazurem bo nad nim nikt nie siedział i skończył naprawdę bardzo prestiżowe studia, ma super zawód, kiedy uświadomił sobie w liceum, że zależy mu jednak na takich studiach zwyczajnie stał się najlepszym uczniem. Wszystkie jego wyniki maturalne były około 90-100% Ja chciałam być najlepsza całe życie, zawsze byłam 2,3. 

Nie mówię tego z goryczą tylko wydaje mi się, że jeżeli ktoś jest wybitny to nawet jeżeli nie miał wczesnej edukacji w  domu to i tak dogoni innych jeżeli tylko zechce a ten, który założony jest przeciętny mimo dwojenia się i trojenia rodziców i tak przegra z wybitnymi jednostkami chociażby były najbardziej leniwe. Tak wynika z moich obserwacji i na studiach o w lo 

dlatego zastanawiam się czy katować dziecko literkami w wieku 3 lat czy dać mu czas, bo w sumie co za różnica kiedy się nauczy czytać czy w wieku 3 czy 7 lat jak finalnie i tak musi zdobyć tę umiejetność w klasie 1-3, czy to coś zmieni jak będzie umiało czytać czy liczyć wcześniej? Nie wiem

Ja bym nie chciała takich zdjęć z porodu oglądać, ale moje jej dzieciom będą się podobały 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja mam mieszane odczucia co do tej wczesnej edukacji. Nie wiem, tak naprawdę jak dziecko pójdzie do szkoły i jak już zacznie to nie skończy do 25 roku życia, ciagle będzie się czegoś uczyło, ciagle jakieś zadania, prace domowe, ciagle coś...dlatego nie wiem czy zaganianie od małego do nauki to taki dobry pomysł...dopiero zostanę mamą i nie wiem co zrobię 

wiem, na swoim przykładzie ze taka wczesna edukacja nie gwarantuje sukcesu 

ja byłam tak edukowana i np mój rówieśnik z klasy skończyliśmy kierunki matematyczne, inżynieryjne, normalne studia nie jakieś tam prestiżowe 

a np. Mój mąż nigdy nie był tak edukowany, właściwie w szkole miał same 3, bazgrze jak kura pazurem bo nad nim nikt nie siedział i skończył naprawdę bardzo prestiżowe studia, ma super zawód, kiedy uświadomił sobie w liceum, że zależy mu jednak na takich studiach zwyczajnie stał się najlepszym uczniem. Wszystkie jego wyniki maturalne były około 90-100% Ja chciałam być najlepsza całe życie, zawsze byłam 2,3. 

Nie mówię tego z goryczą tylko wydaje mi się, że jeżeli ktoś jest wybitny to nawet jeżeli nie miał wczesnej edukacji w  domu to i tak dogoni innych jeżeli tylko zechce a ten, który założony jest przeciętny mimo dwojenia się i trojenia rodziców i tak przegra z wybitnymi jednostkami chociażby były najbardziej leniwe. Tak wynika z moich obserwacji i na studiach o w lo 

dlatego zastanawiam się czy katować dziecko literkami w wieku 3 lat czy dać mu czas, bo w sumie co za różnica kiedy się nauczy czytać czy w wieku 3 czy 7 lat jak finalnie i tak musi zdobyć tę umiejetność w klasie 1-3, czy to coś zmieni jak będzie umiało czytać czy liczyć wcześniej? Nie wiem

Cześć, myślę podobnie jak Ty z małą różnicą ze nauka (rozwój) nie trwa od pierwszej klasy do 25 roku zycia a trwa od urodzenia do takiego wieku jakiego zdecydujesz. Nie bez potrzeby mowi sie ze "człowiek uczy sie przez cale życie". Dlatego tez sadze ze nalezy wspierać dziecko we wczesnym rozwoju i rozwijać je globalnie - (w każdej dziedzinie od języka po astronomie czy kosmologie) Dzieci  posiadają ogromną potrzebę ciągłego rozwoju - ciagle im mało i dlatego od Ciebie zalezy jak pokazesz im świat. Jest oswiata - oczywiście ale pierwszym nauczycielem jest rodzic, opiekun. Uważam ze wczesne rozwijanie dzieci moze przynieść dla nich tylko dobro. Albo dasz dziecku grające zabawki albo poswiecisz mu czas i sam/sama zaczniesz z nim pracowac. Jesli dziecko wyrazi chęć to czemu powiedzieć "Nie, jesteś za mały/mała" Dzieci naśladują rodziców/opiekunow i będą to robić zawsze. 

Edukacja w Polsce jest niepewna, coraz więcej rodziców decyduje sie na edukacje domowa dla swoich dzieci. Czyli zajecia F2F, indywidualne które dają wieksze rezultaty niż 30:1. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja bym nie chciała takich zdjęć z porodu oglądać, ale moje jej dzieciom będą się podobały 

U nas takie pamiatki bardzo sie ceni. W moim przypadku na taki reportaż jest już za późno, a nie planuje kolejnych dzieci. Jednakze wspomnienia ogólnie sie ceni, a wydarzenie jakim sa narodziny  jest szczególne. Myślę ze to dobry przykład myślenia o dzieciach i wnukach. Zamiast zostawiać ubranka czy pierwsze buciki etc zostawią zdjęcia. Jesli papier jest dobrej jakosci może przetrwać 100 lat. Pytanie tylko czy dzieci i wnuki będą tak samo myśleć jak rodzice czy dziadkowie. Tak czy siak, piękna pamiątka 

23 minuty temu, Gość Gość napisał:

U nas takie pamiatki bardzo sie ceni. W moim przypadku na taki reportaż jest już za późno, a nie planuje kolejnych dzieci. Jednakze wspomnienia ogólnie sie ceni, a wydarzenie jakim sa narodziny  jest szczególne. Myślę ze to dobry przykład myślenia o dzieciach i wnukach. Zamiast zostawiać ubranka czy pierwsze buciki etc zostawią zdjęcia. Jesli papier jest dobrej jakosci może przetrwać 100 lat. Pytanie tylko czy dzieci i wnuki będą tak samo myśleć jak rodzice czy dziadkowie. Tak czy siak, piękna pamiątka 

Owszem szczególne, ale tak intymne chwile powinny zostać w albumie rodzinnym, a nie na ig. Ona ośmiesza te dzieci i tego męża tymi górnolotnymi przemyśleniami , o zgrozo

3 minuty temu, Milkaaaa014789 napisał:

Owszem szczególne, ale tak intymne chwile powinny zostać w albumie rodzinnym, a nie na ig. Ona ośmiesza te dzieci i tego męża tymi górnolotnymi przemyśleniami , o zgrozo

Nie tobie to rozsadzac. Widzę ze na każdym kroku coś Ci nie pasuje. Skąd u Ciebie ta flustracja. Spójrz na tagi pod którymi na instagramie umieszcza sie zdjęcia z porodu. U niej nic takiego nie znajdziesz. Noworodek przy piersi Cię gorszy, wsparcie partnera  czy po prostu historie porodowe Cie denerwują- powiedz wprost a nie rzucasz hasla.

Tutaj rozmawiamy anonimowo ale jestem przekonana ze nigdy nikomu zlego słowa nie powiedzialas w twarz. Na ig ludzie dziela się swoim życiem. Myślę ze powinnas sie nauczyc trochę pokory bo ocenianie innych bez ich znania jest bardzo slabe. 

Staram sie rozmawiać bez emocji, x Twoich wpisów emocje aż kipia.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie tobie to rozsadzac. Widzę ze na każdym kroku coś Ci nie pasuje. Skąd u Ciebie ta flustracja. Spójrz na tagi pod którymi na instagramie umieszcza sie zdjęcia z porodu. U niej nic takiego nie znajdziesz. Noworodek przy piersi Cię gorszy, wsparcie partnera  czy po prostu historie porodowe Cie denerwują- powiedz wprost a nie rzucasz hasla.

Tutaj rozmawiamy anonimowo ale jestem przekonana ze nigdy nikomu zlego słowa nie powiedzialas w twarz. Na ig ludzie dziela się swoim życiem. Myślę ze powinnas sie nauczyc trochę pokory bo ocenianie innych bez ich znania jest bardzo slabe. 

Staram sie rozmawiać bez emocji, x Twoich wpisów emocje aż kipia.

Jasne, ze powiedziałabym w twarz. Ewa miłego dnia. 

Jak nazywa się na ig ta cała musico o której piszecie, bo nie mogę znaleźć ?

3 minuty temu, Milkaaaa014789 napisał:

Jasne, ze powiedziałabym w twarz. Ewa miłego dnia. 

Ominęłas odpowiedz na pytanie. Chyba każdy jest tutaj ciekawy co Cie gorszy. 

6 minut temu, Milkaaaa014789 napisał:

Jasne, ze powiedziałabym w twarz. Ewa miłego dnia. 

Jaka Ewa? 

5 minut temu, Milkaaaa014789 napisał:

Jasne, ze powiedziałabym w twarz. Ewa miłego dnia. 

5 minut temu, Milkaaaa014789 napisał:

 

Znasz ich? Ja ich nie znam wiec nie wypowiadam osadów. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

 

Znasz ich? Ja ich nie znam wiec nie wypowiadam osadów. 

Ale jakich osadów kobieto, napisałam, ze śmieszą mnie jej story, a zdjęcia z porodu są intymna sprawa i powinny być w albumie rodzinnym, a nie na ig. Takie jest moje zdanie i tyle. Mam do niego prawo i nie miałabym problemu powiedzieć tego musicologistmum w twarz. O karmieniu czy czytaniu dzieciom  nic nie powiedziałam. Także Droga musicologist bo wiem, ze to Ty, czytasz Kafe na bieżąco ;) miłego dnia Ci życzę to moja ostatnia odpowiedz do Ciebie dlatego przeczytaj uważnie co napisalam Kasia (wcześniej napisalam Ewa,ups pomyłka). 

22 minuty temu, Milkaaaa014789 napisał:

Ale jakich osadów kobieto, napisałam, ze śmieszą mnie jej story, a zdjęcia z porodu są intymna sprawa i powinny być w albumie rodzinnym, a nie na ig. Takie jest moje zdanie i tyle. Mam do niego prawo i nie miałabym problemu powiedzieć tego musicologistmum w twarz. O karmieniu czy czytaniu dzieciom  nic nie powiedziałam. Także Droga musicologist bo wiem, ze to Ty, czytasz Kafe na bieżąco miłego dnia Ci życzę to moja ostatnia odpowiedz do Ciebie dlatego przeczytaj uważnie co napisalam Kasia (wcześniej napisalam Ewa,ups pomyłka). 

Nie nazywaj mnie nią, bo mam swoje życie. Każdy tu sie doszukuje kogoś innego - tak bardzo Wam zależy byście były poczytne i kipicie emocjami. A w rzeczywistości jest tak ze te  posty to "o kant d* potłuc". Takie to śmieszne gdy zazdroscicie i wypisujecie farmazony. Zastanawia mnie jednak to dlaczego na niewygodne dla Ciebie/Was pytania nie jesteś w stanie odpowiedziec.

Przykre bardzo ze za ekranem czujesz sie wielka panią. Każdy prowadzi swoje życie wedle klucza, każdy ma inne priorytety, szkoda ze Twoim/Waszym jest obrabianie tylka innym. "Od sasa do lasa", każdemu, zeby tylko patrząc w lustro bylo lżej. Lustro nie oszukuje.

Z ciekawości sprawdziłam o kim tak ciagle mówisz i o kim wciąż ciagniesz temat który jest offtopem tu. Rodzina z dwójką dzieci, malo takich na ig. A że prowadzi stories to jej wybor. 

A Ty prowadzisz stories? Chętnie posłucham, dowiem sie czegoś moze madrego i ciekawego o Tobie.

Wypowiedzi nie rozpoczynamy od "ale" (to tylko a marginesie)

Zabawa to najwieksza radocha dla dzieci od  wczesnego dzieciństwa i najlepsza metoda edukacyjna !

Nigdy gromada zabawek grających tego nie nauczy, bo nie o to chodzi, robi sie szybko  nuda.

 Kto pamięta : Abecadło 

Tu macie pole do popisu jak wdrażacie tak jest fajnie ,

Abecadło z pieca spadło,

O ziemię się hukło,

Rozsypało się po kątach,

Strasznie się potłukło:

I  zgubiło kropeczkę,

H  złamało kładeczkę,

B  zbiło sobie brzuszki,

A  zwichnęło nóżki,

O  jak balon pękło,

aż się P przelękło.

T  daszek zgubiło,

L  do U wskoczyło,

S  się wyprostowało,

R  prawą nogę złamało,

W  stanęło do góry dnem

i udaje, że jest M.

Dnia 5.07.2019 o 09:37, Gość Basia napisał:

Musico twierdzi ze dzieci będą dumne jak zobaczą w dorosłości swoje zdjęcia z dzieciństwa. Na pewno Hahaha umorusane jedzeniem, zaryczane, gole, ssące w wieku trzech lat jej cycka który jest tak mały ze dziecko spokojnie chowa go w całości do ust i przyklejone jest bezpośrednio do klatki piersiowej. Już nie wspominając o selfie na tle bałaganu gdzie wszystko leży na podłodze. Takiego syfu w do u nie ma chyba zadna instagramerka. I nie chodzi o to żeby mieć idealnie wystylizowane wnętrze, ale ludzie.... żeby wszystko leżało na podłodze???? Wstydziłabym się czegoś takiego pokazac. 

hehe u oczekując też wieczny bałagan. Mimo że obaj w domu siedzą a starsze dzieci w przedszkolu... 

2 godziny temu, Gość Patimat napisał:

hehe u oczekując też wieczny bałagan. Mimo że obaj w domu siedzą a starsze dzieci w przedszkolu... 

W hotelu tez balagan...

Książkowy spam czas start...

22 godziny temu, Gość Gos napisał:

Nie L-C a Hashimoto

Nicole cierpi i na Lesniowskiego  Crohna i na niedoczynnosc tarczycy. Dawno temu pisala, ze ma buzie jak ksiezyc w pelni od sterydow, ktore musiala brac przy tej chorobie jelit.

14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Myślisz, że macica i jajniki służą tylko do reprodukcji? Nie. Prodkują hormony, które sprawiają, że jesteś kobietą, masz cerę odpowiednią do swojego wieku, lśniące włosy, libido itd. Wiesz coś od dzieje z kobietą, której wytnie się macice i jajniki załóżmy w wieku 40 lat? W szybkim czasie wyglada na 60 i starzeje się dalej...chcesz się pogrzebać za żywca? I wlanie dlatego pacjenci nie mogą decydować o operacjach, bo zwyczajnie podejmują durne decyzje i gadają takie gł*upoty jak ty. Co za ignorancja 

Bzdura. To jest wlasnie powielany mit. Mojej kolezance usunieto macice podczas cc, bo doszlo do krwotoku, ktorego nie dalo sie zatrzymac. Usunieto jej macice w wieku 31 lat, teraz ma 38 i wyglada dalej tak jak wygladala, a hormony produkuja jajniki, a nie macica.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Bzdura. To jest wlasnie powielany mit. Mojej kolezance usunieto macice podczas cc, bo doszlo do krwotoku, ktorego nie dalo sie zatrzymac. Usunieto jej macice w wieku 31 lat, teraz ma 38 i wyglada dalej tak jak wygladala, a hormony produkuja jajniki, a nie macica.

Bo przyjmuje hormony i zostawiono jej jajniki 

12 godzin temu, Gość Gość napisał:

 

Bo przyjmuje hormony i zostawiono jej jajniki 

Nie prawda, ze przyjmuje się hormony jak są jajniki. Ja jestem po usunięciu macicy, jajniki pozostawiono, żadnych hormonów nie przyjmuje. Mam 41 lat , a wyglądam tak dobrze jak nigdy wcześniej. Na libido tez nie narzekam .

Macie Mg u teściowej a tak przeżywałyście jak mrówka okres 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Macie Mg u teściowej a tak przeżywałyście jak mrówka okres 

Weszłam tu specjalnie po to żeby zobaczyć czy już panienki przeżywają temat że Nikola u teściowej. Zaraz będzie milion teorii...