Mamaginekolog

Dnia 1.07.2019 o 00:11, Gość madzia napisał:

Czyta i pisze.

Jasne, że tak.

 

Hej Nikolo, prawda Cię boli trochę, co?

Nie to , ze boli. Ona prawdy nie dopuszcza .

Dnia 1.07.2019 o 00:11, Gość madzia napisał:

Czyta i pisze.

Jasne, że tak.

 

Hej Nikolo, prawda Cię boli trochę, co?

Nie to , ze boli. Ona prawdy nie dopuszcza .

Dnia 29.06.2019 o 12:49, Gość Gość napisał:

Nie obeserwuję Emilki i nie zaglądam nawet do niej.  Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żeby ktoś wpraszał się do mnie na imprezę na którą nie został zaproszony i mi też nawet przez myśl by to nie przeszło że ja mogłabym postąpić podobnie..

Bezczelna dziewczyna, kto miał przyjść to dostał zaproszenie, ta się wprosiła pod pretekstem zaśpiewania czegoś tam. Żenada , dziewczyna nie ma szacunku do siebie.

9 godzin temu, Gość Hunia napisał:

Dokładnie. Tak samo ta insta lekarz. Pokazuje jak cieeeeeezko pracuje. Tylko grzeje D upe na fotelu i wypisuje recepty. I tylko pokazuje na insta jakie prezenty dostała od pacjentów. Z przychodni wychodzi z pełnymi siatami. W ogóle ta medycyna rodzinna nie powinna się nazywać medycyna. Przychodzą dziadki po kolejna receptę na te same leki które biorą od 20 lat. To chirurdzy i lekarze ratownictwa życie ludzkie ratują i tak się tym nie obnoszą, ale insta lekarki za to to prawdziwe gwiazdy i Grażyny medycyny. Nawet mi się zrymowało :)

Nie zgodzę się co do twojej opinii na temat medycyny rodzinnej. Jest to ciężka specjalizacja z racji tego ze ma się kontakt z pacjentami, którzy mogą chorować NA WSZYSTKO. Często lekarze rodzinni wykrywają pierwsze objawy nowotworów czy innych ciężkich chorób. Owszem, jest dużo starszych pacjentów, którym trzeba przedłużać recepty, ale oni są we wszystkich działkach medycyna a nie tylko w rodzinnej! Mimo ze ta specjalizacja wydaje się łatwa i polegająca jedynie na siedzenie cały dzień to tak naprawdę trzeba spojrzeć z drugiej strony i zobaczyć ze lekarze rodzinni wcale nie maja tak łatwo.

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie zgodzę się co do twojej opinii na temat medycyny rodzinnej. Jest to ciężka specjalizacja z racji tego ze ma się kontakt z pacjentami, którzy mogą chorować NA WSZYSTKO. Często lekarze rodzinni wykrywają pierwsze objawy nowotworów czy innych ciężkich chorób. Owszem, jest dużo starszych pacjentów, którym trzeba przedłużać recepty, ale oni są we wszystkich działkach medycyna a nie tylko w rodzinnej! Mimo ze ta specjalizacja wydaje się łatwa i polegająca jedynie na siedzenie cały dzień to tak naprawdę trzeba spojrzeć z drugiej strony i zobaczyć ze lekarze rodzinni wcale nie maja tak łatwo.

To prawda! 

Jedynie osoba, która nie jest związana z medycyną może powiedzieć, że to najłatwiejsza specjalizacja 

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Nie zgodzę się co do twojej opinii na temat medycyny rodzinnej. Jest to ciężka specjalizacja z racji tego ze ma się kontakt z pacjentami, którzy mogą chorować NA WSZYSTKO. Często lekarze rodzinni wykrywają pierwsze objawy nowotworów czy innych ciężkich chorób. Owszem, jest dużo starszych pacjentów, którym trzeba przedłużać recepty, ale oni są we wszystkich działkach medycyna a nie tylko w rodzinnej! Mimo ze ta specjalizacja wydaje się łatwa i polegająca jedynie na siedzenie cały dzień to tak naprawdę trzeba spojrzeć z drugiej strony i zobaczyć ze lekarze rodzinni wcale nie maja tak łatwo.

Widać ze nie tylko mg czyta kafeterie Hahaha. Już się następna lekarka odezwała która ubodło bo ma się za bog wie kogo 

1 godzinę temu, Gość Lidia napisał:

Widać ze nie tylko mg czyta kafeterie Hahaha. Już się następna lekarka odezwała która ubodło bo ma się za bog wie kogo 

Oczywiście, że nie tylko mg czyta kafeterie... Czytają ją również ludzie o szerokich horyzontach sięgających nie tylko instagrama czy ogólnie internetu. Nawet nie jestem lekarzem, a więc tym bardziej nie uważam się za Bóg wie kogo. Mój komentarz miał tylko na celu pokazanie, że ubliżenie lekarzom, którzy mają specjalizacje "mniej ciężkie" od innych patrząc przez pryzmat tego co się zobaczy na instagramie nie jest w porządku. Żeby dojść do takiej opinii nie trzeba być lekarzem, wystarczy zobaczyć a potem przemyśleć jak pracują lekarze rodzinni i z czym mają na co dzień do czynienia, bo zapewniam Cię, że nie przychodzą do nich ludzie po samą receptę czy też z przeciętym paluszkiem. Szanujmy lekarzy rodzinnych bo są pierwszym ogniwem w rozpoznawaniu objawów chorób i widzą na oko więcej niż lekarze innych specjalizacji, w dodatku znają historie pacjentów, której nie zapominają za 5 minut. Nie bez powodu ta specjalizacja jest najmniej wybierana przez młodych lekarzy... i uwaga dzieje się tak bo jest TRUDNA i NIEPOSZANOWANA przez pacjentów.

Masz rację. Jednak obawiam się, że większość czytających i wypowiadających się osób i tak tego nie zrozumie. Tu jesteś albo z nimi (czytaj: nienawidzisz Mamyginekolog za WSZYSTKO ) albo jesteś „ratlerkiem, psychofanka itp. Tu nie ma opcji pośredniej, ciasne umysły tego nie ogarniają. Pozdrawiam.  

A ja lubię czasem poczytać bloga Nicole. Można z niego się czegoś dowiedzieć. Fajnie, że pisze. Z tym, że moim zdaniem trzeba uważać i ta wiedzę z bloga weryfikować że swoim lekarzem. Np. mój jest przeciwny dźwiganiu starszego dziecka w ciąży. Z kolei dla Nicole to normalne. Tak samo demonizuje ona operację cesarskiego cięcia, która owszem jest poważna, ale to jedna z najprostszych operacji dla lekarza. Jeszcze kilka punktów mnie zaskoczyło. Wiadomo, co lekarz to inna opinia, ale trzeba uważać, żeby sobie nie zaszkodzić. 

Bibek miał operacje? Wiecie coś o tym ? Jest to w najnowszym wpisie na blogu

13 minut temu, Gość Wiatrak napisał:

Bibek miał operacje? Wiecie coś o tym ? Jest to w najnowszym wpisie na blogu

Miał operację na przepuchline. Nicole pokazywała warunki w szpitalu 

1 godzinę temu, Gość Ona napisał:

A ja lubię czasem poczytać bloga Nicole. Można z niego się czegoś dowiedzieć. Fajnie, że pisze. Z tym, że moim zdaniem trzeba uważać i ta wiedzę z bloga weryfikować że swoim lekarzem. Np. mój jest przeciwny dźwiganiu starszego dziecka w ciąży. Z kolei dla Nicole to normalne. Tak samo demonizuje ona operację cesarskiego cięcia, która owszem jest poważna, ale to jedna z najprostszych operacji dla lekarza. Jeszcze kilka punktów mnie zaskoczyło. Wiadomo, co lekarz to inna opinia, ale trzeba uważać, żeby sobie nie zaszkodzić. 

demonizuje, a sama miala cesarke

6 minut temu, Gość mama napisał:

demonizuje, a sama miala cesarke

To jest właśnie fenomen. Większość kobiet ginekologów poleca poród naturalny a prawie wszystkie z którymi miałam styczność a było ich sporo miały cesarkę. Przypadek? Nie sądzę

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To jest właśnie fenomen. Większość kobiet ginekologów poleca poród naturalny a prawie wszystkie z którymi miałam styczność a było ich sporo miały cesarkę. Przypadek? Nie sądzę

taka sama zaleznosc z zoanmi giekologow czy ogolnie lekarzy

14 minut temu, Gość Gość napisał:

To jest właśnie fenomen. Większość kobiet ginekologów poleca poród naturalny a prawie wszystkie z którymi miałam styczność a było ich sporo miały cesarkę. Przypadek? Nie sądzę

Boże, kobieto ona miała cesarke przymusową bo jej dziecko umarłoby w macicy gdyby jej nie miała. Wiecie przecież, że urodził się przed terminem i to sporo przed terminem. Wiadomo, ze jak trzeba to trzeba. Lekrzom chodzi o baby, które ja życzenia chcą cesarke a nie ma żadnych przeciwwskazań. Nie gadaj, ze lekarki mają cesarki w większości, jestem pielęgniarką i pracuje na ginekologii i wiem jak jest. Wiadomo, że jak dziecko nie jest obrócone główką lub tak jak i Nicole są duże problemy to nikt nie będzie rodził naturalnie. Zastanówcie się co piszecie.

Nie ma żadnych przeciwwskazań do SN*

27 minut temu, Gość mama napisał:

demonizuje, a sama miala cesarke

Bo cesarka to poważna operacja kr*etynko 

ratująca życie! I uratowała zycie Gilberta. 

Jak dla ciebie przecięcie powłok brzusznych i macicy to nic takiego to brawo ty Ciekawe czemu w wielu przypadkach po cesarce w ciągu 10 lat rozwija się endometrioza...

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Boże, kobieto ona miała cesarke przymusową bo jej dziecko umarłoby w macicy gdyby jej nie miała. Wiecie przecież, że urodził się przed terminem i to sporo przed terminem. Wiadomo, ze jak trzeba to trzeba. Lekrzom chodzi o baby, które ja życzenia chcą cesarke a nie ma żadnych przeciwwskazań. Nie gadaj, ze lekarki mają cesarki w większości, jestem pielęgniarką i pracuje na ginekologii i wiem jak jest. Wiadomo, że jak dziecko nie jest obrócone główką lub tak jak i Nicole są duże problemy to nikt nie będzie rodził naturalnie. Zastanówcie się co piszecie.

Akurat w wielu przypadkach kazali by rodzic naturalnie, ale lekarka zawsze bedzie miala fory.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bo cesarka to poważna operacja kr*etynko 

ratująca życie! I uratowała zycie Gilberta. 

Jak dla ciebie przecięcie powłok brzusznych i macicy to nic takiego to brawo ty Ciekawe czemu w wielu przypadkach po cesarce w ciągu 10 lat rozwija się endometrioza...

A co cie to obchodzi, moje powloki brzuszne i bede sama o nich decydowac. Nie chcesz cesarki to nie miej,proste ale od innych macic trzymaj sie z daleka!

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Boże, kobieto ona miała cesarke przymusową bo jej dziecko umarłoby w macicy gdyby jej nie miała. Wiecie przecież, że urodził się przed terminem i to sporo przed terminem. Wiadomo, ze jak trzeba to trzeba. Lekrzom chodzi o baby, które ja życzenia chcą cesarke a nie ma żadnych przeciwwskazań. Nie gadaj, ze lekarki mają cesarki w większości, jestem pielęgniarką i pracuje na ginekologii i wiem jak jest. Wiadomo, że jak dziecko nie jest obrócone główką lub tak jak i Nicole są duże problemy to nikt nie będzie rodził naturalnie. Zastanówcie się co piszecie.

Ale ja nie pisalam konkretnie o niej. Przecież wiem, że wcześniak. Chodziło mi o to co większość lekarzy forsuje i poleca ale dla siebie i swojej rodziny wybiera inną opcję. Wyluzuj. 

Ja zabladzilam na ig i natrafiłam na ta musicologist ta to ma dopiero grzechotkę zamiast mózgu!

11 minut temu, Milkaaaa014789 napisał:

Ja zabladzilam na ig i natrafiłam na ta musicologist ta to ma dopiero grzechotkę zamiast mózgu!

To są jaja w czystej postaci. Łasce się wydaje, ze jest druga MG o podobnych zasięgach. Wiecznie z telefonem, każda chwila pokazana w necie. Dzieci widza mamę zza ekranu tel. 

15 minut temu, Milkaaaa014789 napisał:

Ja zabladzilam na ig i natrafiłam na ta musicologist ta to ma dopiero grzechotkę zamiast mózgu!

Kasia to jest mój codzienny poprawiacz humoru. Polecam 

9 minut temu, Gość Ala napisał:

To są jaja w czystej postaci. Łasce się wydaje, ze jest druga MG o podobnych zasięgach. Wiecznie z telefonem, każda chwila pokazana w necie. Dzieci widza mamę zza ekranu tel. 

Masz racje ta kobieta to jest dopiero hit nad hitami

9 minut temu, Gość Music napisał:

Kasia to jest mój codzienny poprawiacz humoru. Polecam 

Masz stalowe nerwy

32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale ja nie pisalam konkretnie o niej. Przecież wiem, że wcześniak. Chodziło mi o to co większość lekarzy forsuje i poleca ale dla siebie i swojej rodziny wybiera inną opcję. Wyluzuj. 

Ciekawe, który lekarz wybiera cesarke kiedy możliwe jest SN...wez, takie bajki to sobie możesz wymyślać 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe, który lekarz wybiera cesarke kiedy możliwe jest SN...wez, takie bajki to sobie możesz wymyślać 

zdziwilabys sie 

39 minut temu, Gość mama napisał:

A co cie to obchodzi, moje powloki brzuszne i bede sama o nich decydowac. Nie chcesz cesarki to nie miej,proste ale od innych macic trzymaj sie z daleka!

 

 

 

 

Może jej nie obchodzi, ale akurat pacjent nie ma prawa decydować o tym czy ma mieć cesarkę czy nie. Taką decyzję podejmuje lekarz, bo to on ocenia sytuacje. I gwarantuje Ci, że jeżeli trafisz na mnie kiedy będziesz rodziła i nie będzie wskazań do cesarki to na pewno Ci jej nie umożliwię. Ponieważ to ja jestem lekarzem, to ja studiowałam medycynę i to ja decyduje a nie twoja fanaberia.  

Przed chwilą, Gość gamer napisał:

zdziwilabys sie 

No jako pielęgniarka, mająca kontakt z lekarzami wiem jak jest, masz podobne doświadczenie? Czy słyszałaś coś co ktoś słyszał co ktoś słyszał? 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Może jej nie obchodzi, ale akurat pacjent nie ma prawa decydować o tym czy ma mieć cesarkę czy nie. Taką decyzję podejmuje lekarz, bo to on ocenia sytuacje. I gwarantuje Ci, że jeżeli trafisz na mnie kiedy będziesz rodziła i nie będzie wskazań do cesarki to na pewno Ci jej nie umożliwię. Ponieważ to ja jestem lekarzem, to ja studiowałam medycynę i to ja decyduje a nie twoja fanaberia.  

Dobrze czytac, ze jest jeszcze jakaś garstka lekarzy takich jak Ty super podejście bo u mnie w mieście były przypadki, ze Panie płaciły po 1000zl za cesarkę:) to, ze Ty masz zasady nie znaczy, ze kazdy lekarz je maniestety