Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcin

Dziewczyna ma mieszkanie na kredyt

Polecane posty

Gość Marcin

Dziewczyna ma mieszkanie kupione na kredyt hipoteczny. Kupiła je zanim się poznaliśmy. Teraz myślimy o wspólnym zamieszkaniu. Oczywiście ja bym sie przeprowadził do niej, a wkrótce kupilibysmy sobie coś wspólnego. Dziewczyna zażądała żebyśmy wszystkie opłaty dzielili na pół. Czyli czynsz, rachunki i RATĘ KREDYTU. Czy to jest w porządku według Was? Czy znacie podobne przypadki? Jak sobie wtedy pary poradziły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssss

ratę? :D noo, jeśli to odpowiednio  uwzględni w KW to czemu nie. 

Może płać cały czynsz? W końcu dzięki temu, że będziesz u niej nie musisz wynajmować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość🍊Tosia

Jeśli chcesz z nią być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeta

Powinniście płacić na pół: czynsz, rachunki i koszt wynajmu mieszkania o podobnym standardzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka1987

Ja mam taką sytuację ..Ja mam mieszkanie na kredyt a mój partner mieszka z mamą. Długo o tym myślałam jak to pogodzić,ale chcę zamieszkać z nim. Ja to podzieliłam tak ,że ja płacę kredyt, płacimy czynsz na pół - tj akurat 180 PLN , rachunki na pół. To jest mój kredyt i moje mieszkanie więc nie chce żeby w razie czego ktoś się o nie upominał. Sama się zdecydowałam na kredyt więc sama go będę spłacać....Mieszkam , korzystam więc rachunki zapłacę po połowię oraz czynsz.. Myślę ,że to sprawiedliwe. Ja mam SWOJE mieszkanie a on ma " tani wynajem" Jeżeli kiedy kolwiek będzie chciał coś naszego lub swojego wtedy pomyślimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek

@Anulka1987 A co jeśli zajdziesz w ciążę i nie będziesz mogła przez jakiś czas pracować? Wtedy też nie będziesz chciała żeby Twój facet dopłacał się do kredytu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wtedy będą już rodziną i będą musieli pomyśleć o wspólnym gniazdku. Poza tym kobieta ma macierzyński. Może też wynająć swoje mieszkanie i kredyt spłacać z wynajmu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka1987
  Dnia 25.01.2019 o 07:37, Gość Jarek napisał:

@Anulka1987 A co jeśli zajdziesz w ciążę i nie będziesz mogła przez jakiś czas pracować? Wtedy też nie będziesz chciała żeby Twój facet dopłacał się do kredytu?

wtedy będziemy musieli i tak ogarnąć wiekszę mieszkanie bo to moje jest kawalerką. Wynajem kawalerki we Wrocławiu to 1600 PLN ( moja rata kredytu 800) . Na pewno byśmy sobie z tym jakoś poradzili. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi

Macie w planach wspólna przyszłość, ślub, wspólnote? Jesteście zaręczeni? 

 

Póki co dziewczyna powinna płacić sama kredyt, swojego mieszkania, a rachunki po połowie. 

 

Moim zdaniem to takie wspólne mieszkanie bez deklaracji na dłuższą metę jest uciążliwe, bo co z remontem mieszkanka, kupowaniem do niego rzeczy itp. Zawsze to które się wprowadza do czyjegos czuje się nie pewnie i tak na prawdę nie u siebie. Jak inwestować w cokolwiek jeśli nie ma żadnego zabezpieczenia i wspólnoty? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kiedyś,  gdy mój facet wprowadził się do mnie,  to płacił połowę kosztów,  w tym kredytu. Uznał,  że i tak musiałby płacić za wynajem.  

Autorko,  równie dobrze moglibyście razem wynająć mieszkanie i płacić oboje.  A Ty wynajmiesz komuś swoje i to twój zysk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pingwin

Mieszkam u mojego chłopaka i płacimy rachunki na pół, ratę kredytu też (ja chciałam abyśmy wszystko płacili na pół). Mieszkanie nie jest zapisane na mnie i nie interesuje mnie czy kiedykolwiek będzie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wszystko musi byc na papierze   najlepiej  po slubie  zeby bałaganu nie było i pretesji miłosc miłosci ale pozadak musi byc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
  Dnia 28.01.2019 o 14:32, Gość Gość napisał:

Kiedyś,  gdy mój facet wprowadził się do mnie,  to płacił połowę kosztów,  w tym kredytu. Uznał,  że i tak musiałby płacić za wynajem.  

Autorko,  równie dobrze moglibyście razem wynająć mieszkanie i płacić oboje.  A Ty wynajmiesz komuś swoje i to twój zysk. 

Bardzo dobry punkt widzenia, bravo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa

czynsz i rachunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f,m

Zależy jak bardzo poważnie się traktujecie. Jeżeli planujecie być ze sobą do końca życia to nie wiem dlaczego miałbyś się nie zgodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiloscitej wielki

niech splaca sama, w koncu po co jej ewentualne wsparcie. Wspolzyc z toba bedzie z milosci a koszty nadzerek, paprania sie u gina sama poniesie, bo to milosc. Przeciez tez ma z seksu przyjemnosc a ze ryzykuje mniejszymi dochodami w przypadku ciazy albo komplikacji po uzywaniu antykoncepcji to jej problem...czego sie nie robi dla milosci.

ps  zamiast mieszkac razem niech wezmie sublokatora pod dach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×