omg 874 Napisano Maj 5, 2020 Po prostu przestała nagrywać i wrzucać cokolwiek do neta. Ciekawa jestem co tam u niej, bo przyznam zaskoczyła trochę tą wyprowadzką do Irlandii, a wcześniej tą akcją ze stalkerem. Crazy life. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omg 874 Napisano Maj 5, 2020 Mediakraft zawinął się z PL to i roboty brak. Tak? Nie wiedziałam, to już nie ma tego biura na Nowym Świecie? Myślałam, ze po przeprowadzce ona dalej tam pracuje tylko zdalnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omg 874 Napisano Maj 5, 2020 Też tak myślałam. Ale biuro zawija się i pewnie kilka kanałów zostało bez backupu. To trochę ma lipę Oleska, bo chyba siedzi gdzieś na irlandzkiej wsi i pewnie został jej tylko jutub do zarobków, ale widzę, że ma skromne te wyświetlenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CosmicLips 50 Napisano Maj 5, 2020 Jak wyjechała do Irlandii, to jeszcze działała w Mediacrafcie, dopiero później z powodu wirusa nastąpiły zmiany. Karolina ze Stylizacji jak wiecie też została wuautowana. Ma założyć coś swojego i zatrudniać you tuberki, więc pewnie Oleskę jako pierwszą bierze pod uwagę. Pytanie tylko, czy to "pyknie". A może Oleska też będzie chciała założyć własną firmę? Kto wie, ale na pewno ukróciło im się bardzo. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omg 874 Napisano Maj 5, 2020 Jak wyjechała do Irlandii, to jeszcze działała w Mediacrafcie, dopiero później z powodu wirusa nastąpiły zmiany. Karolina ze Stylizacji jak wiecie też została wuautowana. Ma założyć coś swojego i zatrudniać you tuberki, więc pewnie Oleskę jako pierwszą bierze pod uwagę. Pytanie tylko, czy to "pyknie". A może Oleska też będzie chciała założyć własną firmę? Kto wie, ale na pewno ukróciło im się bardzo. A ja mam wrażenie, że ta wielka przyjaźń z Karolina sie trochę ukróciła, że dawniej dużo czasu spędzały ze sobą, a teraz jakby mniej to widać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TikTak 77 Napisano Maj 5, 2020 A ja mam wrażenie, że ta wielka przyjaźń z Karolina sie trochę ukróciła, że dawniej dużo czasu spędzały ze sobą, a teraz jakby mniej to widać. Normalna kolej rzeczy. Karolina ma rodzinę, Olga wyprowadziła się za granicę do faceta. Ciężko żeby utrzymywały tak samo intensywny kontakt jak gdy były singielkami mieszkającymi w tym samym mieście. Co to Mediaktaftu, to tam jeszcze była odnoga zajmująca się vlogerkami beauty - Magnolie TV. I temu szefowała Oleśka. Profil na fb nie był aktualizowany już od grudnia, więc Olga jak się wyprowadzała to już raczej wiedziała, że firma niedługo będzie się zwijać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hauayudoin Napisano Maj 9, 2020 Co się z nią stało? Ostatni wpis na insta trochę dramatyczny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EmTe 4 Napisano Maj 9, 2020 Nooo .... mam nadzieje ze nikt nie umarl albo powaznie nie zachorował 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiktor_krum 630 Napisano Maj 9, 2020 Może irlandzki książę się zawinął. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Daisy' 3 Napisano Maj 9, 2020 Powiem Wam szczerze, że też się przestraszyłam tym co dodała Oleska. Miejmy nadzieję że to nic poważnego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tusik223 0 Napisano Maj 9, 2020 (edytowany) Ja myślałam że zniknęła, bo może jest w ciąży, ale teraz mi jej szkoda Edytowano Maj 9, 2020 przez Tusik223 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiktor_krum 630 Napisano Maj 9, 2020 Tak to bywa jak się pali za sobą wszystkie mosty dla pierwszych lepszych gaci. Przecież ona ledwo go znała, a wymarzone mieszkanie porzuciła, kota ukochanego oddała. Przykro, ale cóż. Takie życie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kokos1 1 Napisano Maj 9, 2020 Niekoniecznie facet ją rzucił. Bardziej to co napisała wskazuje mi np na chorobę kogoś bliskiego. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hauayudoin Napisano Maj 9, 2020 Pewnie przeprowadzka się zbiegła z covidem oraz utrata pracy, za dużo na raz. Oby tylko to, bo jak jeszcze problemy w związku to załamka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
janette butler 524 Napisano Maj 9, 2020 Obleśka uwielbia wszystko co najważniejsze w życiu sprowadzać do faceta, więc pewno kolejny, fikcyjny się zawija i jak tu wrócić do Polski i wszystko odkręcać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emiiiilka 244 Napisano Maj 9, 2020 Też myślę że na bank chodzi o faceta. Ona dla niego wszystko, on nic. Takie właśnie mają życie kobiety, które kochają za bardzo 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omg 874 Napisano Maj 9, 2020 Ja też obstawiam faceta, bo jakby to było coś innego to by zasugerowała, że to jakaś choroba, albo inne nieszczęście. A tak, prosi, żeby jej w ogóle nie pytać co się stało i mówi, że nie wie czy wróci do internetu. Brzmi to jakby faktycznie odczuwała jakby jakiś wstyd, albo skrępowanie zaistniałą sytuacją. Nie ma sie oczywiście czego wstydzić, że związek nie wyszedł, tylko to jest problem jak najpierw obwieszczasz to całemu światu, wrzucasz fotki, opowiadasz o swoim facecie, a tu nagle bum i koniec sielanki. To musi być w takiej stytuacji podwójnie cieżkie do udźwigniecia, jeszcze pewnie siedzi w tym Cork i niewiadomo co z powrotem do ojczyzny, bo w kwietniu jeszcze była w Irlandii, przynajmniej tak wynika z jej instagrama. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emiiiilka 244 Napisano Maj 9, 2020 Mi też jej szkoda, każdemu może coś nie wyjść, ale dlatego ja właśnie jestem zdania żeby nie opowiadać wszystkiego wszem i wobec bo potem wlsnsie tak smutno, jak wszyscy wiedzą że coś tam nie wyszło 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 9, 2020 Osobiście mnie to dziwi, bo jest bardzo ogarniętą dziewczyną, wykształconą, wygląda też ok (są faceci, którzy lubią pełne kształty), ma swoje mieszkanie i naprawdę w Warszawie mogłaby przebierać w facetach jak w ulęgałkach. Wiem co mówię, bo mam koleżanki dużo brzydsze i nie narzekają na brak zainteresowania. serio? ja mam totalnie inne wnioski, jeszcze nie widziałam, żeby osoby otyłe i mało atrakcyjne miały jakiekolwiek powodzenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szuszfanka 407 Napisano Maj 9, 2020 Jestem bardziej niż pewna że chodzi o sprawy prywatne, anie tam żadne medjakrafty. Prędzej podejrzewam np. chorobę w rodzinie i zamknięte granice, poronienie, zdradę faceta etc. Myślę, że to coś tego kalibru. W przeciwnym razie napisałaby co. Nie zmienia to faktu, że współczuję jej. Oby tam na obczyźnie znalazła się wśród dobrych ludzi. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Anna 1038 Napisano Maj 9, 2020 Też myślę że na bank chodzi o faceta. Ona dla niego wszystko, on nic. Takie właśnie mają życie kobiety, które kochają za bardzo Chyba są za bardzo desperatkami, co to za miłość jak ona musiała zostawić świeżo kupione mieszkanie, swoje życie w wawie a nawet kota oddać i jechać na Irlandzką wieś, gdyby nie chciała się przenieść i spełnić innych jego warunków to obstawiam, że ani by nie było związku ani wielkiej miłości. Dla mnie to desperacja level hard a nie miłość, zrezygnować prawie ze wszystkiego bo facet tak chce, mnie by żaden nie namówił na oddanie zwierzaka albo by się dostosował do mnie albo dowidzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 9, 2020 No to mało w życiu widziałaś Przypominam, że mówimy o stolicy, a tu jest dużo obcokrajowców, dla których nawet przeciętna Polka jest atrakcyjna. Moja koleżanka jest anglistką, niezbyt ładną i przy kości i chętnych Anglików jej nie brakuje, bo na tle ich rodaczek i tak prezentuje się super Powiem więcej - zazwyczaj to są dobrze ustawieni faceci, którzy nie patrzą na finanse kobiety. W przypadku Oleśki mam wrażenie, że przyciąga jakieś zagubione owce i wynika to tylko z jej niskiego poczucia własnej wartości. Chętnie bym ją naprostowała i pokazała jak ustawić faceta. pozwolę się nie zgodzić, być może sama jesteś taką osobą, być może chcesz w to wierzyć, to dobrze, trzeba mieć "dobre" mniemanie o sobie i o swoim wyglądzie, ale chyba zaklinasz rzeczywistość jest mnóstwo pięknych i zadbanych Angielek, tak samo jak Polek, a z Twojej wypowiedzi wynika, że najbrzydsza Polka lepsza od Angielki, chyba jednak nie otyłość + brak biustu to chyba najgorsze możliwe połączenie, można szukać zalet człowieka w warstwie "wewnętrznej", ale nie wmawiać nikomu, że jest się atrakcyjnym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szuszfanka 407 Napisano Maj 9, 2020 Z mojej wypowiedzi nie wynika absolutnie nic, o czym napisałaś, ale to już Twoja dowolna interpretacja lub raczej nadinterpretacja Za to gdyby było prawdą to, o czym wspominasz, to żadna kobieta przy kości nie miałaby faceta, a jednak mają facetów, mężów, rodziny i żyją sobie szczęśliwie. Atrakcyjność kobiety i faceta determinuje wiele różnych aspektów - wygląd, intelekt, poczucie humoru, status społeczny itd...... Nie tylko duże cycki i talia osy. Znam mnóstwo ładnych i nieszczęśliwych dziewczyn. Naprawdę nie wszystko w życiu sprowadza się do 75D. Zaczęłam pisać komentarz ale ty zawarłaś to co chcę powiedzieć w 100% Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 9, 2020 Z mojej wypowiedzi nie wynika absolutnie nic, o czym napisałaś, ale to już Twoja dowolna interpretacja lub raczej nadinterpretacja Za to gdyby było prawdą to, o czym wspominasz, to żadna kobieta przy kości nie miałaby faceta, a jednak mają facetów, mężów, rodziny i żyją sobie szczęśliwie. Atrakcyjność kobiety i faceta determinuje wiele różnych aspektów - wygląd, intelekt, poczucie humoru, status społeczny itd...... Nie tylko duże cycki i talia osy. Znam mnóstwo ładnych i nieszczęśliwych dziewczyn. Naprawdę nie wszystko w życiu sprowadza się do 75D. jasne, że nie, ale rozmawialiśmy o atrakcyjności, czyli o wyglądzie, mówiłam przecież, że można być sympatycznym, inteligentnym, mieć charyzmę, ale nie widziałam jeszcze atrakcyjnej osoby z nadwagą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kafej 1615 Napisano Maj 9, 2020 (edytowany) Uszanujmy jej prośbę o spokój, widocznie stało się coś złego. Nie chce dramy, więc nie ma co snuć domysłów. Edytowano Maj 9, 2020 przez Kafej błędy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omg 874 Napisano Maj 9, 2020 Oczywiście, że grubszym kobietom trudniej jest znaleźć faceta, tak samo jak tym wychudzonym ponad miare też jest ciężko. Jak ktoś ma jakieś braki w wyglądzie to musi nadrabiać czymś innym. Najłatwiej jest znaleźć faceta kobietom wpisującym się w powszechny kanon piękna, a otyłośc do tego kanonu nie należy. Oleśka jest z twarzy ładną dziewczyną, ale serio myślę, że jej problemy w znalezieniu tego jedynego wynikają własnie z otyłości, bo widać, że ma z tego powodu kompleksy i to już wystarczy, żeby facet nie czuł się zachęcony. A co do tej koleżanki, która ma powodzenie u Anglików, to serio chyba nie byłaś w UK wieczorową porą w klubach i pubach. Angielki są też śliczne i zadbane, mają świetne figury, to taki sterotyp, że są nieatrakcyjne, bo oczywiście brzydkie raszple wszędzie sie znajdą. Myślę, że koleżanka po prostu ma powodzenie u mężczyzn, a że akurat to Anglicy to może po prostu dobrze rozumie ich mentalność. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 9, 2020 Oczywiście, że grubszym kobietom trudniej jest znaleźć faceta, tak samo jak tym wychudzonym ponad miare też jest ciężko. Jak ktoś ma jakieś braki w wyglądzie to musi nadrabiać czymś innym. Najłatwiej jest znaleźć faceta kobietom wpisującym się w powszechny kanon piękna, a otyłośc do tego kanonu nie należy. Oleśka jest z twarzy ładną dziewczyną, ale serio myślę, że jej problemy w znalezieniu tego jedynego wynikają własnie z otyłości, bo widać, że ma z tego powodu kompleksy i to już wystarczy, żeby facet nie czuł się zachęcony. A co do tej koleżanki, która ma powodzenie u Anglików, to serio chyba nie byłaś w UK wieczorową porą w klubach i pubach. Angielki są też śliczne i zadbane, mają świetne figury, to taki sterotyp, że są nieatrakcyjne, bo oczywiście brzydkie raszple wszędzie sie znajdą. Myślę, że koleżanka po prostu ma powodzenie u mężczyzn, a że akurat to Anglicy to może po prostu dobrze rozumie ich mentalność. tak, tak, tak, o to to plus ja odgraniczam wygląd od wnętrza, bo to się z reguły nijak nie łączy, wiadomo, jak się szuka partnera na życie to się patrzy na jego osobowość, ale nie możemy się oszukiwać, że wygląd nie ma nic do rzeczy, mam kolegę, który rozstał się z dziewczyną, która była otyła, mimo iż ją kochał, bo jednak seks nie był przyjemny... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omg 874 Napisano Maj 9, 2020 tak, tak, tak, o to to plus ja odgraniczam wygląd od wnętrza, bo to się z reguły nijak nie łączy, wiadomo, jak się szuka partnera na życie to się patrzy na jego osobowość, ale nie możemy się oszukiwać, że wygląd nie ma nic do rzeczy, mam kolegę, który rozstał się z dziewczyną, która była otyła, mimo iż ją kochał, bo jednak seks nie był przyjemny... No właśnie, niestety mężczyźni tak mają, jeden jakoś to zaakceptuje, bo co innego się dla niego liczy, a drugi nie, dlatego statystycznie jest trudniej dziewczynie, w której trzeba coś akceptowac znaleźć faceta. Są faceci, którzy z marszu wnętrzem nie są zainteresowani, bo im się kobieta wizulanie nie podoba, z różnych powodów, nie tylko otyłości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzka 131 Napisano Maj 9, 2020 A mi się wydaje że chodzi o ciąże albo chorobę jej lub kogoś z bliskich. Karolina napisala komentarz "Trzymamy kciuki itd". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szuszfanka 407 Napisano Maj 9, 2020 tak, tak, tak, o to to plus ja odgraniczam wygląd od wnętrza, bo to się z reguły nijak nie łączy, wiadomo, jak się szuka partnera na życie to się patrzy na jego osobowość, ale nie możemy się oszukiwać, że wygląd nie ma nic do rzeczy, mam kolegę, który rozstał się z dziewczyną, która była otyła, mimo iż ją kochał, bo jednak seks nie był przyjemny... Jeśli to powiedział Tobie (czyli koleżance) to ten kolega to troki od kaleson a nie facet. Jak kocha to seks nie jest najważniejszy. Jeśli opowiada się takie rzeczy koleżankom to facet nie wart nikogo. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach