Czy faceci lubia niedostępne

Aha. Oczywiście. 

Komfort to nie jest niedostępność. Jedni komfortowo czują się uprawiając seks od razu, inni wolą poczekać. Czasem też dużo zależy od potencjalnego partnera. Więc takie definiowanie niedostępności mija się z celem - bo w praktyce dla jednego będziesz "dostępna" po miesiącu, dla drugiego po roku. 

Albo mnie po prostu przeszkadza kategorywanie ludzi jak przedmiotów 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

To że faceci chętnie korzystają z "uslug " szybkich i łatwych kobiet to jedno a to jak się o takich wyrażają we wlasnym gronie i nie tylko to drugie. Jeśli któryś twierdzi że szanuje laske która dala dupy na pierwszym spotkaniu i bierze pod uwagę poważną relację z taką to po prostu bezczelnie kłamie. Czasami z szybkiej akcji moze i wyjdzie jakis związek ale to rzadkość.

a na drugim? Trzecim? Dziesiątym? Liczymy tylko oficjalne randki, spotkania sam na sam, w grupie? Długość znajomości? Co jak poznali się przez neta? Albo dawno nie widzieli znając wcześniej?

... prawda. Ja zawsze byłam 'niedostępna', bo tak trzeba, bo tak wypada, bo co on sobie pomyśli. Miałam swój 'honor' i takie tam. I co? Relacje kończyły się po kilku spotkaniach lub 2-3 miesiącach (zawsze to mężczyzna zrywał). Chcąc odreagować dopuściłam do siebie faceta na 2 spotkaniu i jakość z dwóch spotkań zrobiły się 2 lata. Więc reguły nie ma.

Facet to wrzód na dupie. Nie przezywajcie w każdym temacie byle ...y bo to nawet zachodu nie jest warte. Jestem niedostępna bo nikogo nie chce mieć a te które muszą udawać niedostepne to jakieś frajerki. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Facet to wrzód na dupie. Nie przezywajcie w każdym temacie byle ...y bo to nawet zachodu nie jest warte. Jestem niedostępna bo nikogo nie chce mieć a te które muszą udawać niedostepne to jakieś frajerki. 

Dokładnie tak z ust mi to wyjelas 

Masa durnych stereotypów. Kobiety nasłuchają się o facetach, faceci o kobietach i wychodzą cyrki. Każdy jest inny, w życiu nigdy nic nie wiadomo. Trzeba być sobą i postępować tak jak sami uważamy czy czujemy. Opinie innych można o kant tyłka rozbić. 

Znaczy, ze zajęte? Niema to znaczenia. Czasem ma w sobie cos takiego ze lubie i to bardzo aona oczywiscie niedostepna a ja nie w jej typie.

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie tak z ust mi to wyjelas 

Jak się jest zimną rybą a co jeszcze gorsze aseksualną, to macie rację, to normalka.

1 minutę temu, Gość Urwis napisał:

Jak się jest zimną rybą a co jeszcze gorsze aseksualną, to macie rację, to normalka.

Typowe brednie upraszczajace meskiego chújka. Nuda. 

4 minuty temu, Gość Urwis napisał:

Jak się jest zimną rybą a co jeszcze gorsze aseksualną, to macie rację, to normalka.

było napisane że nie chce to nie ma jakby chciała to by wzięla, które części wypowiedzi nei rozumiesz,,,,ahhh całej...po co się koniotrzepie udzielasz, która by cię chciała brać...brzydka desperatka

3 minuty temu, Gość Urwis napisał:

Jak się jest zimną rybą a co jeszcze gorsze aseksualną, to macie rację, to normalka.

Spadaj leszczu nie jestem wcale aseksualna. Takie pokłady namiętności we mnie drzemią że czasem niedowierzam sama

29 minut temu, Gość Gość napisał:

Facet to wrzód na dupie. Nie przezywajcie w każdym temacie byle ...y bo to nawet zachodu nie jest warte. Jestem niedostępna bo nikogo nie chce mieć a te które muszą udawać niedostepne to jakieś frajerki. 

Otóż to, wrzód na tyłku a tu takie wielkie halo o wrzody :D, ogarnijcie się laski, bo żal

Brak dostepu to brak postepu...

Postanowione nie udostepnione

Dnia 1.02.2019 o 14:33, Gość 1992 napisał:

Żaden mężczyzna nie powie że chciałby stałej relacji, dzieci i domu z kobieta która jest tylko dobra w łózku a poza tym chamska, puszczalska, alkoholiczka. Jesli byloby tak jak mówisz to wiązaliby sie z takimi. Natomiast oni czasem tworzą krótkie relacje z kobietą która chce uprawiac seks tylko po to zeby sobie poruchac

A kto powiedział, że kobiety które idą szybko do łóżka (czyt. lubią seks) są od razu chamskie, niewychowane, lubują się w alkoholu i ogólnie mieszasz je z błotem? Czyżbyś mierzyła wszystkie kobiety własną miarą? To, czy stworzysz dom z mężczyzną zależy tylko i wyłącznie od tego, czy ON tego będzie chciał. Taki ich przywilej, to oni decydują kiedy i czy w ogóle zechcą się z Toba ożenić. To kiedy pójdziesz z nim pójdziesz do łóżka, nie ma NAJMNIEJSZEGO znaczenia. Z jednym pójdziesz od razu i stworzysz dom, a z drugim możesz czekać pół roku i być pewna, że on chce się z Tobą ożenić, a ten zniknie zaraz po akcie przyjemności. Nigdy nie możesz być pewna mężczyzny i jego uczuć/zamiarów.

Babe do pługa podczepić a później wygnać ba śmierć głodową 

Lubią je jako kandydatki na swoje dziewczyny, a dmuchają te bardziej dostępne

baba to zło 

Przed chwilą, Gość hultaj napisał:

baba to zło 

Ale jej szpara miód malina :D

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale jej szpara miód malina :D

To nie umyty smrodziuch wybić to w pień to jest nic dobrego 

22 godziny temu, Gość gość napisał:

Otóż to, wrzód na tyłku a tu takie wielkie halo o wrzody :D, ogarnijcie się laski, bo żal

Proszę się ze mnie nie śmiać. To prawda najświętsza.