Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Damonaaq

Żądanie pieniędzy od byłej

Polecane posty

Witam, ostatnio moj ukochany opowiedział, ze jego EX miała problemy i sponsorował jej bardzo drogie leki aby mogła zajść w ciąże, oczywiście z nim.. gdy tylko się dowiedziała, ze ma sporą szanse na babaska to nagle zaczęła mówić,ze chce przerwy a potem zostawiła go. Jak się okazało, znalazła kochanka dlatego mówiła,ze chce przerwy a gdy tylko zaszła w ciąże to go zostawiła. 

Czy moj ukochany ma prawo jej powiedzieć, ze chce zwrotu pieniędzy za leki? W końcu wyjeżdżał za granice aby zdobyć pieniedze by mogła mu urodzić dziecko a ona go wykorzystywała na kasę (mówil właśnie, ze ciagle chciała pieniędzy) i dała je innemu facetowi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

On ma prawo jej nawet powiedzieć, że chce pieniędzy za bukake, a ty masz prawo jej powiedzieć, że chcesz pieniędzy za straty moralne, a ona ma prawo wam powiedzieć, że macie coś z głową 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość Gość napisał:

On ma prawo jej nawet powiedzieć, że chce pieniędzy za bukake, a ty masz prawo jej powiedzieć, że chcesz pieniędzy za straty moralne, a ona ma prawo wam powiedzieć, że macie coś z głową 😛

Oh nie o to chodziło. Po prostu sam powiedzial, ze jak się w...i to napisze do niej aby jej jak on to powiedział „frajer” oddawal za leczenie. Dlatego się pytam, czy tak można/wypada. Ja bym na jego miejscu od razu kazała oddawać kasę. Bo to jest jak jakbym chciała aby ktoś mi naprawił komputer, dałam kasę za naprawdę a tu ..., komus innemu dał moj komputer 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

On ma prawo jej nawet powiedzieć, że chce pieniędzy za bukake, a ty masz prawo jej powiedzieć, że chcesz pieniędzy za straty moralne, a ona ma prawo wam powiedzieć, że macie coś z głową 😛

 

Uważaj trochę na słowa. Ja przynajmniej jestem jego narzeczoną a ona? Ona była dupodajką. Potrafiła tylko dawać dupy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I ten twój boski misio chciał mieć z taką dziecko? I wydał na to fortunę??

A jak go pogoniła to znalazł.... No właśnie... ciebie??? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki
14 godzin temu, Damonaaq napisał:

 

Uważaj trochę na słowa. Ja przynajmniej jestem jego narzeczoną a ona? Ona była dupodajką. Potrafiła tylko dawać dupy 

Wiesz co, czy byla tylko dupodajka? Przeciez on chcial dziecka z nia i jeszcze dawal jej na leczenie ciezka kase, wiec chyba traktowal ja powaznie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

On z tamtą przynajmniej chciał dziecka, a z tobą nie, to jaką z Ciebie narzeczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A szczególnie ty, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 31.01.2019 o 19:47, Damonaaq napisał:

 

Uważaj trochę na słowa. Ja przynajmniej jestem jego narzeczoną a ona? Ona była dupodajką. Potrafiła tylko dawać dupy 

Chciałam ci coś napisać, co mogłoby pomóc twojemu facetowi, ale po tym wpisie sobie daruję. I tak jak dziewczyny napisały ona była bardzo ważna dla niego. On chciał z nią dziecko i zarabiał ciężko na jej leczenie. Dla ciebie może być dupodajką, pewnie jej to zwisa, ale dla niego to ONA była boginią, kobietą dla której warto tyrać po kilkanaście godzin, żeby ją uszczęśliwić. I chciał z nią mieć potomka. A z tobą co chce? Seksu? I kto tu jest dupodajką? A że z pierścionkiem na palcu? Ona go rzuciła to wziął pierwsze, co mu się nawinęło. Czyli ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok

Facet jej dawał pieniądze z własnej nie przymuszonej woli więc teraz nagle mu się zachciało zwrotu? Haha. To co osoby powyżej pisały, dla niej robił wszystko, ty jesteś nagroda pocieszenia, pewnie jakby była kiwła i zaczęła przymilać się do niego to by do niej poleciał, a ty byś dostała kopa w dupe, a on by z kasą w zębach do niej poleciał 😉 tak to jest autorko, jak facet dużo inwestuje w kobietę to trudno mu z niej zrezygnować. Zastanów się co dla ciebie robi, bo ta była, tobie nie jest nic winna, a ty jej poprostu zazdrościsz, tego jak twój misio za nią biegał i jak nie żałował zaangażowania , kasy i troski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
56 minut temu, Gość Szok napisał:

Facet jej dawał pieniądze z własnej nie przymuszonej woli więc teraz nagle mu się zachciało zwrotu?

Ale to nie facet chce zwrotu tylko autorka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok

No to jeszcze większe jaja. Może niech autorka teraz misia wyśle za granicę i niech na nią pieniążki daje 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale on nie chce jechać, więc autorka wpadła na pomysł żeby tamta oddała to co od niego dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak 1/10. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×