Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Boje się ludzi

Jestem odważna tylko w domu i tylko przy chłopie

Polecane posty

Gość Monika

Urojenia (łac. delusiones) – zaburzenia treści myślenia polegające na fałszywych przekonaniach, błędnych sądach, odpornych na wszelką argumentację i podtrzymywane mimo obecności dowodów wskazujących na ich nieprawdziwość. Obecne w wielu psychozach, w tym w przebiegu schizofrenii. Szczególnie rozbudowany system urojeń charakteryzuje schizofrenię paranoidalną. Treść urojeń często nie odpowiada poziomowi wiedzy chorego.

Autorka zdaje sobie sprawe,ze swoich mysli. Uzyla slow "mam wrazenie,ze sie smieja" a  nie "smieja sie ze mnie".

Ja nigdy nie zakladam ,ze mam 100 racje, wiec moge jej nie miec. Ale pisze co mi sie wydaje.

Ide na te przerwe.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

W zdiagnozowanej schizofrenii człowiek zdaje sobie sprawę z własnych urojeń, jednak ciężko mu rozróżnić co jest prawdą a  co fikcją. Dlatego najbezpieczniej czuje się w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Tak może sobie zdawać sprawę ale gdy już się leczy. 

Dokladnie!! A Autorka sie nie leczy,a ma swiadomosc,ze jej mysli sa nieprawdziwe.

Dziekuje Gosciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Schizofrenik raczej sam nigdy by nie pomyślał i nie dopuścił myśli że może być na to chory bo według niego wszystko było by ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
2 minuty temu, Gość Monika napisał:

Ide na te przerwe.... ;)

just do it!

bo zaczynam się o Ciebie martwić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

W zdiagnozowanej schizofrenii człowiek zdaje sobie sprawę z własnych urojeń, jednak ciężko mu rozróżnić co jest prawdą a  co fikcją. Dlatego najbezpieczniej czuje się w domu.

Nadinterpretacja. Nie jest tak.

 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Schizofrenik raczej sam nigdy by nie pomyślał i nie dopuścił myśli że może być na to chory bo według niego wszystko było by ok.

Dokladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
2 minuty temu, Gość w kość napisał:

just do it!

bo zaczynam się o Ciebie martwić!

hahahahaha

ja o siebie tez ;)

kopa mi trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
Przed chwilą, Gość Monika napisał:

kopa mi trzeba :D

na to nie licz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość psycholożka napisał:

I znów się mylisz ale nie wchodzę z tobą w dalszą, bezcelową konwersację bo tobie trzeba by było łopatą tłumaczyć.

Ale ty jesteś piertolnięta psychoLoszko, Monika do ciebie uprzejmie, sympatycznie a ty jak jakiś cham do niej. Sama wymagasz psychoanalizy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Nie licze.

Ide sama :)

Milego wieczoru :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholożka
5 minut temu, Gość Monika napisał:

Dokladnie!! A Autorka sie nie leczy,a ma swiadomosc,ze jej mysli sa nieprawdziwe.

Dziekuje Gosciu 🙂

Znów ty i znów twój bełkot i twoje widzi mi się. Nawet poprawnie nie rozumiesz tego co czytasz 😉 "Ma wrażenie" i nie wie do końca jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholożka

Jeszcze do niedawna pisałaś że to fobia 😉 Na tym forum wszyscy wszystko mieszają. Paranoik to dla wielu schizofrenik już. Paranoiczne zaburzenia osobowości to nie urojenia paranoidalne a tu mnóstwo takich stwierdzeń. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/psychiatria/schizofrenia-paranoidalna-przyczyny-objawy-i-leczenie-aa-bwFx-WDWM-6qA4.html , poczytajcie mędrcy. Ciekawy artykuł na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholożka

To tak jak czytaniem horoskopów - bo zawsze trochę pasują i się zgadza KAŻDEMU. Tak samo jak z czytaniem na temat zaburzeń i chorób psychicznych - bo się nie rozumie podręcznikowo napisanego artykułu i się zgadza lub trochę się zgadza każdemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość psycholożka napisał:

To tak jak czytaniem horoskopów - bo zawsze trochę pasują i się zgadza KAŻDEMU. Tak samo jak z czytaniem na temat zaburzeń i chorób psychicznych - bo się nie rozumie podręcznikowo napisanego artykułu i się zgadza lub trochę się zgadza każdemu.

Dlaczego zarzucasz komuś problem ze zrozumieniem przeczytanej treści, jesteś jasnowidzem?

Po drugie, nie twierdzę, że autorka jest na to chora. Jeśli ma wątpliwości co do zdrowia to od diagnozy jest lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholożka

To tak jak czytaniem horoskopów* 

11 minut temu, Gość gosc napisał:

I tak większość myli pojęcia i nie zrozumie o co w tej chorobie chodzi. W nizinach społecznych często się słyszy że to "rozdwojenie jaźni" a to g.. prawda 😉 Co ciekawe rozdwojenie jaźni istnieje i to nawet nie jest choroba tylko zaburzenie (zaburzenie osobowości wielorakie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasz koszmar
57 minut temu, Gość w kość napisał:

a Ty jesteś psychologiem?

Tak jestem 😉 To ja dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
27 minut temu, Gość Monika napisał:

Ide sama :)

Milego wieczoru :)

nie może być!

miłego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko, psychologii nie kończyłam (i dobrze, bo szkoda pieniędzy an studiowanie "niewiadomo czego")  ale mam do czynienia z psychologią i nie tylko...NO i wygląda mi na to na liczne zranienia, które są przeszkodą do realizowania się. Ty świetnie się czujesz w domu (spokoju, harmonii). A świat i ludzie cię męczą. Moim zadaniem potrzebny ci okres wyciszenia i zaleczenia. A to na 100% prawda: Ty jesteś po prostu pięknym przykładem domatorki, introwertyczki. I nic więcej...Ale proponuję się przełamać i wyjść do ludzi...chociaż zdawkowo, ale wyjść...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

I tego,ze to fobia sie trzymam (narazie) dopoki nie odezwie sie Autorka i nie przyblizy INTENSYWNOSCI swoich mysli.

"Ma wrazenie,ze sie z niej smieja ekspedientki" nie wie do konca jak jest,ale zdaje sobie sprawe,ze to moze byc nieprawdziwe.

Nie napisala bowiem: "nie wychodze z domu bo sie ekspedientki ze mnie smieja i wszyscy mnie obgaduja.Wiem to na 100 procent"

Ja obstawiam fobie, Ty schizofrenie i na dodatek jestes bardzo agresywna,a atak naprawde obie mozemy sie mylic,bierzesz to pod uwage?

Albo to,ze nasza klotnia (niepotrzebna) doprowadzila do tego,za Autorka przestala sie odzywac?

A przeciez najwazniejsze,zeby skorzystala z pomocy. Wiedzac,ze to fobia tylko na pewno chetniej uda sie do specjalisty niz jak jej przywalisz schizofrenia- to taka rada do dalszej praktyki. Skupiajac sie na tekstach i naukowych opracowaniach zapominasz o czlowieku- do mnie tez zwracasz sie protekcjonalnie. Taka osoba jak Ty nie udzieli pomocy- jedynie zrazi.

Bo nie chodzi o Twoja racje (ani moja),tylko o pomoc kobiecie. Prawda?

A to, ze reszta forum miesza inne choroby to juz nie moja wina.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholożka

 

5 minut temu, Gość gosc napisał:

Dlaczego zarzucasz komuś problem ze zrozumieniem przeczytanej treści, jesteś jasnowidzem?

Po drugie, nie twierdzę, że autorka jest na to chora. Jeśli ma wątpliwości co do zdrowia to od diagnozy jest lekarz.

Nie jestem ale rozumiem różne rzeczy 😉 Tego artykułu o schizofrenii i tak raczej nikt do końca nie zrozumie. Większość ludzi nie wie na czym ta choroba polega. Dla nizin społecznych to "rozdwojenie jaźni" a to nijak ma się z rzeczywistością - to dwie odmienne rzeczy. Co ciekawe "rozdwojenie jaźni" istnieje na prawdę ale to nie jest nawet choroba tylko zaburzenie osobowości wielorakie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
8 minut temu, Gość w kość napisał:

nie może być!

hahaahha

masz racje nie moze :)

uwzielam sie i juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

żadna fobia,  ...ki

najłatwiej wmówić komuś chorobę...

Moja córka, z powodu szkoły była w takim stanie, że tylko krzyczała: "mama musisz ze mną chodzić do psychologa". Powiedziałam: po moim trupie, córcia najlepszym psychologiem dla ciebie jestem ja. 

W myśl zasady "co myślisz, tak się czujesz" rozbiłam córeczce myślenie...powiedziałam, że nie jest chora i potrzebne jej to i to... (bodźce). No i kiedy bodźce przybyły moja córeczka jest taka zdrowa psychicznie, radosna i spełniona...Ciekawe, że uleczenie nastąpiło w krótkim okresie czasu...

Zostawcie tę kobietę, ona sama wie, czy jest chora czy zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość psycholożka napisał:

 

Nie jestem ale rozumiem różne rzeczy 😉 Tego artykułu o schizofrenii i tak raczej nikt do końca nie zrozumie. Większość ludzi nie wie na czym ta choroba polega. Dla nizin społecznych to "rozdwojenie jaźni" a to nijak ma się z rzeczywistością - to dwie odmienne rzeczy. Co ciekawe "rozdwojenie jaźni" istnieje na prawdę ale to nie jest nawet choroba tylko zaburzenie osobowości wielorakie.

No to bardzo złe zdanie masz o ludziach wchodzących na to forum, niziny społeczne? Daj spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
9 minut temu, Gość psycholożka napisał:

nizin społecznych

Acha...a ja sie produkuje....ech.

A co powiesz nam, na temat "urojen wielkosciowych" wystepujacych w schizofrenii? Np zalozen,ze nikt inny na forum (procz Ciebie) nie rozumie tekstu naukowego,bo jest z nizin spolecznych...

Albo moze nie odpowiadaj.

Zdrowia zycze :)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaarrriiikkk

Monika,a jak bedziesz na Tej przerwie to mozesz pozdrowic Ide...

Z gory dziekuje

Pozdrawiam

wilczek milczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholożka
3 minuty temu, Gość Monika napisał:

Acha...a ja sie produkuje....ech.

A co powiesz nam, na temat "urojen wielkosciowych" wystepujacych w schizofrenii? Np zalozen,ze nikt inny na forum (procz Ciebie) nie rozumie tekstu naukowego,bo jest z nizin spolecznych...

Albo moze nie odpowiadaj.

Zdrowia zycze 🙂

 

 

To nie powiem tylko napisze to pierwsze. Urojenia wielkościowe w schizo. jest to urojenie w którym chory uważa się za kogoś wyjątkowego, dosłownie na przykład za: króla polski, że pochodzi z rodziny szlacheckiej, faraona itp. To nie ma nic wspólnego z tym że ktoś uważa się za lepszego czy bardziej oczytanego 😜 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Urojenia wielkościowe, które charakteryzują się fałszywymi przekonaniami chorego co do znaczenia, zajmowanego stanowiska, zdolności czy możliwości. Wszystko to – jak wskazują specjaliści – ma związek z nadmiernie wysoką samooceną osoby, która cierpi na urojenia wielkościowe.

I teraz lecisz z natezeniem, bo Ty podalas najwyzsza skrajnosc. A jak wiemy objawy moga latami wystepowac w niewielkim natezeniu.

Schizofrenia może rozpocząć się nagle, a jej obraz nie pozostawia wątpliwości, że mamy do czynienia z chorobą psychiczną. Może również rozwijać się skrycie, miesiącami, nie budząc podejrzeń najbliższego otoczenia, do czasu gdy nagłe zaostrzenie czy postępująca degradacja sygnalizuje psychozę.

Jest jej tyle rodzaji i podtypow, ze ta dyskusja nie ma sensu.

Jestem zmeczona.

Pozdrowie Ide Szarik ;)

Dobranoc.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 minuty temu, Gość Monika napisał:

Jestem zmeczona.

 

4 minuty temu, Gość Monika napisał:

Dobranoc.

aż tak?!

a mówiłem, aby się oszczędzać!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaarriiikkkk

Dziekuje,a juz sie balem ze, mam jakies delusiones...hehe

Na szczescie to zwykla choroba kaktusowa z domieszkom aloesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×