Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Fankaseriali

Więzień Miłości nowy serial

Polecane posty

Gość ONA
36 minut temu, Gość Gość napisał:

Acha, czyli pewnie jest tak, że uśmiercili ich oboje.

Nie wiem, czy ich uśmiercili. Może trzeci sezon to wyjaśni, co się z nimi stało. Nikt śmierci nie widział.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Ktoś w ogóle obejrzał 3 sezon i zrozumiał,c o bohaterowie mówią(były polskie podpisy, przetłumaczono na język, który znacie, znacie turecki)? Bo wasze wypowiedzi to jedynie domysły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

Domysłem nie jest na pewno fakt, że mężczyzna nazywa się Ouz Kervancıoğlu, a kobieta ma na imię Azize.  Faktem, a nie domysłem jest to, że mężczyna nazywa matkę Omera ciotką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

397 odcinek i koniec.... Serial wciągnął i na koniec takie moje rozczarowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
15 godzin temu, Gość ONA napisał:

Domysłem nie jest na pewno fakt, że mężczyzna nazywa się Ouz Kervancıoğlu, a kobieta ma na imię Azize.  Faktem, a nie domysłem jest to, że mężczyna nazywa matkę Omera ciotką. 

W taki razie wiadomo, że Ouz i Azize to nie Omer i Zehra, ale nie wiadomo, czy główni bohaterowie naprawdę zginęli. Chodzi mi o to, czy ktoś obejrzał 3 sezon do końca i zrozumiał, czy Omer i Zehra naprawdę zginęli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

Serial niestety kończy się na 397 odcinku - tam dotarłam wczoraj...  Nie jest dokończony, urywa się nie dokańczając zaczętych wątków i nic nie wyjaśnia. Stąd moje wielkie rozczarowanie końcem. Doczytałam gdzieś, że twórcy urwali na tym 397 odcinku, bo serial zaczął tracić na popularności. I niestety przez to zawieszają nas w niepewności, co tak na prawdę się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnowali

Główni aktorzy zrezygnowali z ról więc pewne jest, że już ich nie będzie. Pewnie producenci kręcili nastepne odcinki bez nich ale widzowie się wkurzyli, że po tylu perypetiach więcej ich nie zobaczą i przestali oglądać, co wcale mnie nie dziwi... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

A tak wracając do bieżących odcinków w polskiej TV.... Zauważyliście pojawiające się i znikające buty? Wcześniej już widziałam to w tureckich odcinkach a teraz tylko przyjrzałam się uważniej. Zehra przedwczoraj w magazynie chodziła bez butów, ściągnęła je. Kiedy we wczorajszym odcinku wybuchł pożar Omer wynosi Zehrę z magazynu i wsadza do samochodu - nadal butów nie ma. Omer przywozi ją na parking firmowy, wynosi z samochodu, Zehra wciąż bez butów, ale jak wnosi ją do gabinetu lekarskiego Zehra ma buty na nogach, które Omer ściąga i kładzie przy łóżku. Natomiast w dzisiejszym odcinku buty cudownie znikają, nie ma ich koło łózka, gdy Alev jest w gabinecie i się po nim rozgląda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość ONA napisał:

A tak wracając do bieżących odcinków w polskiej TV.... Zauważyliście pojawiające się i znikające buty? Wcześniej już widziałam to w tureckich odcinkach a teraz tylko przyjrzałam się uważniej. Zehra przedwczoraj w magazynie chodziła bez butów, ściągnęła je. Kiedy we wczorajszym odcinku wybuchł pożar Omer wynosi Zehrę z magazynu i wsadza do samochodu - nadal butów nie ma. Omer przywozi ją na parking firmowy, wynosi z samochodu, Zehra wciąż bez butów, ale jak wnosi ją do gabinetu lekarskiego Zehra ma buty na nogach, które Omer ściąga i kładzie przy łóżku. Natomiast w dzisiejszym odcinku buty cudownie znikają, nie ma ich koło łózka, gdy Alev jest w gabinecie i się po nim rozgląda. 

Tak, też zwróciłam na to uwagę. To takie niedopracowanie, które zdarza się gdy kręcą sceny dotyczące jednego zdarzenia,  w odstępach czasowych, i wtedy gdy sceny są powtarzane.

Ps: jak dla mnie postać Alev przerysowana, bo aż dziw, że tak bezczelnej babie i tak wscibskiej jeszcze nikt nie zwrócił uwagi, wszyscy zachowują się jakby to było normalne, że Alev strzela fochy, wychodzi ostentacyjnie, przewraca oczami, wzdycha, i wscibia wszędzie nos zadając pytania. Nawet dzisiejsza.sytuacja, gdy Alev pyta Demira po co był na dole, nosz kur...żeby konia sobie zwalić. Co ją to obchodzi?! Wstrętna postać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eva

Takich błędów że nie ma butów nagle cudownie są jest od groma. I co irytuje jeszcze bardziej- można odnieść wrażenie, że momentami mają widzów za niekumatych i głupich. Mamy rozumieć, że Turcja to kraj, w którym ciężko chorych, nawet z zagrożeniem życia można sobie tak po prostu zabrać ze szpitala i nikt się nawet nie połapie, nie poniesie odpowiedzialności?? Toż to drugi przypadek, bo najpierw ojca Zehry jej matka siłą zabrała do domu ( a ponoć miał gwoździa czy co tam mu było, który utkwił w brzuchu), a teraz Omer porywa żonę, lecącą mu przez ręce i co ciekawe, ona podtruta dymem na pewno toksycznym, bo w końcu paliły się folie, a w szpitalu nawet jej tlenu nie podali, a lekarz stwierdził uszkodzenie dróg oddechowych tylko położyli, jakiś zastrzyk, niby kroplówka, którą mogą sobie ot, tak odłączyć, ona nałoży szpilki i już może iść. Ja rozumiem, że trzeba w scenariuszu iść na skróty, ale bez przesady... No i w takim mieście jak Stambuł wszyscy Omera znają? Nie ma takiego szpitala, gdzie mogłaby te parę godzin poleżeć, by wydobrzeć i nikt by się nie dowiedział? To takie nierealne.

Natomiast co do Alev- pomijając, że kolejna głupia, która myśli, że "po trupach do celu" byle zdobyć faceta, to się zastanawiam, czy to jest piękna kobieta, którą oszpecono takim makijażem, czy raczej bardzo przeciętna, którą makijażem próbowano zrobić na piękną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
57 minut temu, Gość Eva napisał:

Natomiast co do Alev- pomijając, że kolejna głupia, która myśli, że "po trupach do celu" byle zdobyć faceta, to się zastanawiam, czy to jest piękna kobieta, którą oszpecono takim makijażem, czy raczej bardzo przeciętna, którą makijażem próbowano zrobić na piękną?

Raczej to drugie. Chyba po zmyciu makijażu nie byłaby taka piękna.

Natomiast ten sztuczny makijaż jest też chyba symbolem jej sztucznego charakteru, plastikowy, pusty i podstępny, niczym jej ryj 😂😂😂.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

Makijaż Alev według mnie ma podkreślać paskudny jej charakter, to celowy zabieg, aby wypuklić negatywne cechy postaci. A swoją drogą wszystkie intrygi jakie Alev knuje przeciwko Zehrze i Omerowi, które mają ich rozdzielić, to tak naprawdę tylko zbliżają ich do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza

Zdaje się, że to prawda z tym makijażem Alev. Ona nawet jak się uśmiecha to ma to w sobie wiele cynizmu i fałszu. Nie pojmuję tylko kim ona do licha jest, że tak się z nią obchodzą. Jakaś niby kuzynka, niby z rodziny ale jakie to pokrewieństwo skoro tak ostrzy pazury na kogo? Na kuzyna??? Dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eva

Perełka z dzisiejszego odcinka- "nie musisz schodzić na kolację". Wprawdzie spędziłaś całą noc o chłodzie i głodzie, potem ciągnęłaś jedynie na kroplówce, słaniasz się z wycieńczenia, ale jeść nie musisz! Chcę wierzyć, że źle to przetłumaczono i Omer powiedział do Zehry, że nie musi schodzić na kolację, bo jej przyniosą do pokoju.

Szkoda, że tak mało było życia w tych scenach. O wiele lepiej by się patrzyło, gdyby najpierw Omer furiat zarzucał jej kradzież i gdyby ona usilnie próbowała mu nawet krzykiem tłumaczyć, że nie jest złodziejką, a potem po odnalezieniu broszki role by się odwróciły- ona by sądziła, że miał broszkę cały czas i wrobił ją w kradzież i pozwolił rodzinie uwierzyć, że cenna pamiątka zaginęła, a ten by się bezskutecznie próbował bronić, ze to nie on, że to dziecko wzięło i by może zaczął pojmować, co ona czuje gdy ją bezpodstawnie oskarża. Jak tak na niego popatrzeć, to wyrzuty sumienia gryzą go umiarkowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA
11 godzin temu, Gość Iza napisał:

Zdaje się, że to prawda z tym makijażem Alev. Ona nawet jak się uśmiecha to ma to w sobie wiele cynizmu i fałszu. Nie pojmuję tylko kim ona do licha jest, że tak się z nią obchodzą. Jakaś niby kuzynka, niby z rodziny ale jakie to pokrewieństwo skoro tak ostrzy pazury na kogo? Na kuzyna??? Dziwne...

Omer i Alev są tylko "przyszywanym" kuzynostwem. Alev jest krewną przybranej matki Omera i Ayse. Z Omerem faktycznie nie łączą jej żadne więzy krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eva

Miło się patrzy na Omera jak powoli zaczyna widzieć w Zehrze kogoś innego niż tylko intrygantkę i oszustkę jak chce ją postrzegać. Jeszcze mu z tym schodzi, ale bez wątpienia nie jest mu obojętna. Wiarygodnie oddają emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dla mnie to denny serial. Malo co rozmawiaja ze soba,80% serialu to muzyka i przyblizenie na miny bohaterow. Ten Omer caly czas grobowa mina. Nie ma innych watkow pobocznych. Wszystko kreci sie wokol tej pary. 25odcinkow i ani jednego pocalunku gdzie w Zbuntowanym Aniele juz w 3 sie calowali.hehe a tutaj sie nie doczekacie. Tu nie bedzie widac zadnych czulosci i milosci. 

Moze tak seriale tureckie maja. Dlugo ogladalam inny serial gdzie bohaterowie przez 50 odcinkow nawet sie nie pocalowali. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr.Sraczko
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dla mnie to denny serial. Malo co rozmawiaja ze soba,80% serialu to muzyka i przyblizenie na miny bohaterow. Ten Omer caly czas grobowa mina. Nie ma innych watkow pobocznych. Wszystko kreci sie wokol tej pary. 25odcinkow i ani jednego pocalunku gdzie w Zbuntowanym Aniele juz w 3 sie calowali.hehe a tutaj sie nie doczekacie. Tu nie bedzie widac zadnych czulosci i milosci. 

Moze tak seriale tureckie maja. Dlugo ogladalam inny serial gdzie bohaterowie przez 50 odcinkow nawet sie nie pocalowali. 

No i sie nigdy nie pocaluja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

Wątki poboczne są, chociażby Yasemin i Coray, inne też znajdziemy. No cóż nie każdy musi oglądać serial dla pocałunków. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eva

Mnie się wydaje, że oni nie chcieli scen z pocałunkami. Skoro prywatnie są parą to może nie chcieli upubliczniać swoich uczuć tak wprost. Będą sceny gdzie widz ma się domyślić, że się całują, że są blisko i jednocześnie tego nie zobaczy. Oczywiście to tylko moje podejrzenie, ale jak wytłumaczyć, że para która w końcu przyznaje się do miłości się nawet nie całuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka

Witam wszystkich którzy kochają i tych którzy pogubili się w tym świecie  wydaje im się , że film oderwany jest od rzeczywistości a  tak naprawdę nikt nie może nam  mówić  jak chcemy żyć  i postępować w swoim życiu  w którym nie mało jest nieporozumień,  niechęci  jednego do drugiego, nienawiści w takim zwykłym życiu   do bliskiej osoby jak i do sąsiada. A jak nie ma może i nienawiści  to niczego  dobrego też nie ma.

Obejrzałam 2 sezony tego serialu ( z napisami rosyjskim) gdzie nigdy nie oglądam seriali  po każdy odcinku miałam niedosyt.

Cudowny serial o prawdziwej miłości dwojga   młodych  ludzi  tak pięknej że łzy same  lecą , o  miłości brata do siostry , córki do ojca. 

 I to wszystko  pokazane jest bez namiętnych pocałunków i scen łóżkowych same spojrzenia , uściski ręki  i przytulanie.

Główni bohaterowie to piękni młodzi ludzie ( ona 3 w-ce miss Turcji, on zajął 1 miejsce jako najprzystojniejszy facet na świecie)

Ona delikatna, skromna, wrażliwa, empatyczna. On super przystojny no i te jego oczy , które mówią wszystko.

Polecam ten film  wszystkim którzy są zabiegani, gonią za wszystkim  za karierą , pieniędzmi, ten film pozwoli Wam zejść na ziemię i stwierdzić co jest najważniejsze na świecie że to jest  miłość do drugiego człowieka do męża, żony , dzieci , rodziców czy rodzeństwa czy nawet sympatia i dobre słowo do sąsiada.

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :) 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MrSraczko
4 minuty temu, Gość Majka napisał:

Witam wszystkich którzy kochają i tych którzy pogubili się w tym świecie  wydaje im się , że film oderwany jest od rzeczywistości a  tak naprawdę nikt nie może nam  mówić  jak chcemy żyć  i postępować w swoim życiu  w którym nie mało jest nieporozumień,  niechęci  jednego do drugiego, nienawiści w takim zwykłym życiu   do bliskiej osoby jak i do sąsiada. A jak nie ma może i nienawiści  to niczego  dobrego też nie ma.

Obejrzałam 2 sezony tego serialu ( z napisami rosyjskim) gdzie nigdy nie oglądam seriali  po każdy odcinku miałam niedosyt.

Cudowny serial o prawdziwej miłości dwojga   młodych  ludzi  tak pięknej że łzy same  lecą , o  miłości brata do siostry , córki do ojca. 

 I to wszystko  pokazane jest bez namiętnych pocałunków i scen łóżkowych same spojrzenia , uściski ręki  i przytulanie.

Główni bohaterowie to piękni młodzi ludzie ( ona 3 w-ce miss Turcji, on zajął 1 miejsce jako najprzystojniejszy facet na świecie)

Ona delikatna, skromna, wrażliwa, empatyczna. On super przystojny no i te jego oczy , które mówią wszystko.

Polecam ten film  wszystkim którzy są zabiegani, gonią za wszystkim  za karierą , pieniędzmi, ten film pozwoli Wam zejść na ziemię i stwierdzić co jest najważniejsze na świecie że to jest  miłość do drugiego człowieka do męża, żony , dzieci , rodziców czy rodzeństwa czy nawet sympatia i dobre słowo do sąsiada.

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :) 

 

 

 

Nie ma juz zadnej milosci i nie bedzie.Nie pozwole na to.Zrobie wam wszystko po zlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja z tureckich seriali oglądam tylko Elif. a jeśli chodzi o serial więzień miłości, Anne, czarna perła, łzy conet to największe dno. Obejrzę trzecią serię Elif i zrezygnuję z oglądania i przeniosę sie na słuchanie afirmacji sukcesu. Większość seriali jesgt bezsensowna i nudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eva

Zgadzam się z tym co napisała Majka. Więzień miłości jest drugim po Grzechu Fatmagul serialem, który oglądam z zainteresowaniem przede wszystkim z uwagi na wątek miłości głównych bohaterów, która w obu produkcjach rodzi się w bólach. Mi odpowiada taki schemat, że on i ona na skutek traumy albo nieporozumień są najpierw bardzo daleko od siebie a potem poniekąd na przekór sobie zaczynają się do siebie zbliżać i łączy ich wielka miłość. Taki schemat, że się spotkali i już pokochali to zdaje się była norma w produkcjach latynoamerykańskich. Tu mamy coś zupełnie innego. Przyznaję, że czasem irytuje mnie Zehra, że się za mało buntuje, ale jakby się tak zastanowić to myślę, że może właśnie tak zachowywałaby się zwykła dziewczyna, którą ze skromnego domu wrzucono do rezydencji i nie ma nikogo, kto by ją wspierał. No dobrze, jest wprawdzie bardzo przychylna jej Ajsze, ale jej nie może powiedzieć wszystkiego, małej Asi też się nie zwierzy, a mąż? Nie uważam, aby był psychopatą, nie bije jej i nie wyzywa, jednak nie wspiera jej, bo jest zwyczajnie o nią zazdrosny, przecież oni się kłócą zawsze w kontekście Yenera. Moim zdaniem oni wiernie oddają emocje, można uwierzyć w jej strach przed nim, jak i w jego coraz trudniej udawaną wrogość, bo widać, że coś w nim pękło i już jest inny po fatalnym oskarżeniu i karze jaką jej wymierzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

Osobiście bardzo lubię patrzeć razem na Ayse i Nihata, choć Nihat do świętych nie należy. Jednak sama Ayse czasami okropnie mnie irytuje. Rozumiem, że jej więź z Omerem jest silna, bo po odejściu matki i śmierci ojca był jej najbliższą i jedyną rodziną, ale czasami ta ich relacja jest nie do zniesienia. Ayse nieustannie wydzwania do Omera, wypytuje, gdzie jest, co robi, kiedy będzie. Aż mi nie dobrze, kiedy na telefonie Omera wyświetla się, że imię Ayse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Normalnie nie mog przeżyć ze tak sie konczyl 2 sezon, ze nie am Omera i Zehry 😢😢😢 co sie stalo z Ayse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

Ciężko zrozumieć, co się z nią stało. Jest tylko Asya. Może zmarła, po tragedii Omera i Zehry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 20.02.2019 o 17:46, Gość Fankaseriali napisał:

Tutaj moga pisac widzowie nowego serialu 😉

Oglądałem ten serial 2 odcinki jest tak głupi że po prostu brak słów ale wszystkie seriale są głupie dlatego ja przerzuciłem sie na medytacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MM 5

Przyznam, że już kilka razy podchodziłam do tego serialu, ale nic w nim ciekawego nie znalazłam. Owszem główni bohaterowie tworzą ładną parę.I to już wszystko w tym temacie. Żadnej akcji, słabe wątki poboczne. Ileż można patrzeć na protów, którzy niemal nic nie mówią, tylko przez pół odcinka patrzą się na siebie. I jeszcze to bezsensowne mówienie do siebie jak w Elif. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GMp

Coś mnie stale irytuje w tym serialu i wciąga zarazem.... Znaczy wiem, podoba mi się główna para, pięknie razem wyglądają, szkoda, że prywatnie już nie są razem. Ale tylko dwoje głównych bohaterów to główny atut tej produkcji. Nie mogę już z tą Ajsze i tym jej "Abi?" na widok brata, jakby dziwił ją jego powrót do domu, w końcu z nią mieszka i nie wraca niespodziewanie zza wielkiej wody ale z pracy wychodzi o dowolnej porze to czemu tu się dziwić? Drażni mnie to jej wydzwanianie- gdzie są, kiedy wrócą, co robią... I ta naiwność, że pewnie jest z Zehrą i świetnie spędzają czas. Irytuje mnie traktowanie Alev  przez domowników jakby była tam najważniejsza- na bezczelne pytania gdzie byliście, co to za pomysł, by wybrać się na jacht itp. nikt tej baby nie sprowadza do pionu ale potulnie udziela odpowiedzi, sorry, ale to niedorzeczne. Podobnie jak wysokie szpilki założone by w ogrodzie z dzieckiem się pobawić. Irytują urwane wątki- nie znaleźli nagrania z pożaru, coś tam pokątnie załatwili, ale przesyłka leży w biurku Mehtap i co dalej? Co z podmienionymi lekami, które przyjmuje Zehra? Nie ma żadnych skutków ubocznych, pewnie dlatego, że zna się na ziołach to się podtruwa i leczy zarazem :) Co z prezentem od Ajsze? Mieli jechać do Spa. Drażni niedorzeczność niektórych scen i wątków, co takiego może załatwić za plecami Omera Alev z Hilmim? Na Zehrę bierze złość, że jest tak durna, by iść samej do Yenera niby po Yasemin, że lgnie do wyrodnej matki, która nie daje jej szacunku, że ojca ma za sierotę, którego trzeba pilnować. Wkurza też Yasemin, niby mądra dziewczyna ponoć się uczy, ale już drugi raz daje popis swojej durnoty przywłaszczając sobie cudzą ...enkę- najpierw tę, którą Omer dał Zehrze by się w nią ubrała na pierwszą kolację z rodziną, co to ją próbowała sprzedać, teraz po prostu bierze jakąś ze sklepu i mówi, że siostra z którą nie ma kontaktu! za nią zapłaci! A pani ekspedientka to kupuje. Czy oni mają Turczynki za takie durne? Momentami ten serial obraża intelekt odbiorcy. Oglądam jedynie dla Erkana i Hazal, bo pięknie razem wyglądają, poza tym dobrze gra moim zdaniem aktor w roli Yenera i Sevim matka Zehry. Oboje mają cięty język i jest w nich życie. Rozsądni są kucharka i ogrodnik, służąca Nazan głupia jak but, cenną broszkę umieścić w słoiku z cukrem???? Ciekawe ile to wymyślali. Wiem, krytykuję a w poniedziałek znowu zasiądę i obejrzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×