Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zolza

Czy zgodzic sie by partner wyjechal za granice?

Polecane posty

Gość Gość

Nigdy w życiu. Polskie nieudacznictwo. Albo jedzcie razem albo siedzcie na dupie w Pl. Ty bez faceta, dziecko bez ojca, on bez Was. Zajebisty układ. A za granicą i tak nie ma już takich kolorów żeby utrzymać 2 gospodarstwa domowe i mieć coś jeszcze ponadto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza
21 minut temu, Gość Gość aaa napisał:

Do jakiego kraju chce wyjechać?jak do UK to mało co oszczędzi...jak już coś niech poczeka, aż urodzisz i wtedy wyjedzie, a Ty do niego dojedziesz. Wogóle nie rozumiem zostawić kobietę w 7 miesiącu ciąży i wyjechać, ale to wasze życie i wasze decyzje

Chcial wyjechac do niemiec do kwietnia. Ale w tej chwili pracodawca dal mu skierowanie na badania wiec wyglada na to ze sytuacja sie juz sama wyjasnila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Jestem kobieta napisał:

Jakby nie było. Mechaników, budowlańców, sprzataczek, panów co kopia rury pod kanalizację. To wielka hrabianko zaroslabys brudem, robiła do wiadra i mieszkała w szałasie. W każdym fachu trzeba być dobrym, lepszy zdolny budowlaniec niż kiepski chirurg.

Ale facet autorki nie jest zdolnym budowlańcem, bo szef nie chce z nim podpisać umowy a żadna inna firma go nie chce!!!

Zdolni budowlańcy są rozrywani na rynku pracy, a to że konkubent autorki nigdzie nie może znaleźć pracy świadczy tylko o jego kwalifikacjach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ale facet autorki nie jest zdolnym budowlańcem, bo szef nie chce z nim podpisać umowy a żadna inna firma go nie chce!!!

Zdolni budowlańcy są rozrywani na rynku pracy, a to że konkubent autorki nigdzie nie może znaleźć pracy świadczy tylko o jego kwalifikacjach !

A ja uwazam ze to wina pracosawcy. Widzi ze ktos chce pracowac i sie do ttego pali wiec po co sawac mu umowe? Zeby oplacac za niego skladki i ubezpieczenie? To czysty zysk. Zreszta moj partner postawil dzis ultimatum swojemu pracodawcy i w zwiazku z tym od reki dostal skierowanie na badania. Wiec taki to nie zdolny ale jednak oracodawca juz obsrany wiedzac ze bez umowy pracowac nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobieta
Przed chwilą, Gość Zolza napisał:

Chcial wyjechac do niemiec do kwietnia. Ale w tej chwili pracodawca dal mu skierowanie na badania wiec wyglada na to ze sytuacja sie juz sama wyjasnila.

To po badaniach poczekajcie chwilkę jak dalej umowy mu nie da,to może  niech jedzie z czego będziecie żyli? Praca bez umowy na słowo honoru to tak o, chyba że inna znajdzie lokalnie. Jak jesteś pewna że nie ucieknie😉(bo w sumie jak chce ucieczki niech spada)  a ma tam pewny zarobek  to bym nawet nie oponowała. Tyle żeby to nie  były wyjazdy wieloletnie, bo wtedy to by tak było jak pisałam. Byłabyś niby w związku a tak naprawdę jak samotna mama. Jak da umowę to zostanie. Najwyżej drobi lub razem wyjedziecie jak dziecko podrosnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może by tak

Praca pracą ale coś musi być nie tak skoro facet chce zostawić kobietę w zaawansowanej ciąży i wyjechać. Przecież na razie ma pracę, autorka ma macierzyński więc dadzą radę się utrzymać, a facet niech szuka w międzyczasie lepszej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwias
2 godziny temu, Gość Zolza napisał:

Moj facet pracuje w pl ale nie moze doprosic sie umowy od swojego pracodawcy. W zwiazku z tym ogarmela go zlosc i od jakiegos czasu mowi o wyjezdzie za granice. Ja jestem w 7 mc i troche sie boje zostac sama. Twierdzi ze przywiezie wiecej gotowki ale przeciez za granica tez z czegos trzeba zyc a zycie tam nie jest tanie. Czy ktos z was moze mi powiedziec jak wyglada zycie samotnej kobiety spodziewajacej sie dziecka z partnerem ktory jest za granica? Czy taki uklad sie oplaca?

to twoje pierwsze dziecko?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudyna
8 minut temu, Gość krytyk napisał:

mnie to przeraża ze wy wsystskie macie facetów takich matolow, a to robi w budowlance a to jakiś inny nieudacznik mechanik

a potem płacz bo nie ma pieniazkow

jalbyscie się wiązały z prawnikami, lekarzami ekonomistami to nie było by problemow

ale który z nich chciałby takie pustaki jak wy 

W ogóle proponuję zrobić masową eksterminację wszystkich poza prawnikami, lekarzami i ekonomistami 😂 tylko że wtedy jeden z dtrugim szanowny pan DOKTUR mieszkaliby w lepiankach bo przecież takie szanowne osoby raczek pracą by sobie się skalały. Weź proszę przestań, bo osoby mające takie poglądy to słoma z butów i nic więcej, żadne pieniądze tego nie ukryją. 

Do autorki - mój mąż też miał ciężką sytuację w Polsce, wyjechał jak byłam w 8 miesiącu ciąży. Pracował w Polskiej firmie tam, przyjeżdżał co 2 tygodnie na 4 dni, nie było najgorzej. Pensja może nie taka jak w całkiem zagranicznych firmach, ale coś za coś. I tak zarabiał około 8-9 tys na rękę, już po odliczeniu pracowniczego mieszkania i przejazdów, a jedzenie tam wcale nie jest droższe niż w Polsce. Porobił tak pół roku i wrócił do Polski, z nową energią i zapałem, znalazł dobrze płatną pracę na umowie. My trochę stanęliśmy na nogi finansowo, wiadomo że domu za to nie wybudujesz, ale pozwoliło nam to pospłacać długi i pozbyć się stresu z nimi związanego. Moim zdaniem sprawa jest do przemyślenia, jeśli to wasze pierwsze dziecko to niech poczeka do rozwiązania, ważne żeby wtedy był z Tobą. A potem może warto spróbować, ale od razu go uprzedź że na zasadzie doraźnej poprawy sytuacji a nie recepty na całe życie. Na pewno nie słuchaj życzliwych mówiących że chce od Ciebie i dziecka uciekać itd. To my znamy naszych partnerów a nie obce baby z Internetu. Wiedz tylko że sprawa jest do przegadania i przemyślenia między wami, nie odrzucaj z góry tego rozwiązania. Da się osiągnąć kompromis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobieta
1 minutę temu, Gość a może by tak napisał:

Praca pracą ale coś musi być nie tak skoro facet chce zostawić kobietę w zaawansowanej ciąży i wyjechać. Przecież na razie ma pracę, autorka ma macierzyński więc dadzą radę się utrzymać, a facet niech szuka w międzyczasie lepszej pracy.

No nie wiem ja bym kobiety w ciąży nie straszyła teoriami spiskowymi. Może się trochę nowego boi, dziecko etc. Myślę że autorka zna swego konkubenta i z nim rozmawia. A może to tak że tam ma w razie w pewna pracę, dobry zarobek i nie będzie musiał próbować okresu próbnego u kolejnego Janusza biznesu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza
6 minut temu, Gość Jestem kobieta napisał:

To po badaniach poczekajcie chwilkę jak dalej umowy mu nie da,to może  niech jedzie z czego będziecie żyli? Praca bez umowy na słowo honoru to tak o, chyba że inna znajdzie lokalnie. Jak jesteś pewna że nie ucieknie😉(bo w sumie jak chce ucieczki niech spada)  a ma tam pewny zarobek  to bym nawet nie oponowała. Tyle żeby to nie  były wyjazdy wieloletnie, bo wtedy to by tak było jak pisałam. Byłabyś niby w związku a tak naprawdę jak samotna mama. Jak da umowę to zostanie. Najwyżej drobi lub razem wyjedziecie jak dziecko podrosnie. 

Nadal szuka czegos rowniez lokalnie. Chociaz w malym miescie to drobne utrudnienie wiec zaczal szukac na dojazdy. Niby ma tez inna opcje ale skoro dal mu skierowanie to mamy nadzieje ze tym razem cos z tego bedzie. Tez nie pasowalyby mi wyjazdy dlugofalowe wolalabym zeby zostal na miejacu. Z reszta mysle ze dla niego tez nie byloby to mile bo narazie widzi mu sie wyjazd za granice jednak wiem ze gdy pojawi sie dziecko bedzie chcial do niego wrocic bo bardzo chcial tego dziecka. Wiec tez jestem zdania ze lepiej zostac tutaj jesli taki wyjazd mialby byc tylko na jakis czas warto w tym czasie poszukac czegos na miejscu by miec umowe, stala prace juz na pojawienie sie bobasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrawicowyKibic
2 godziny temu, Gość Zolza napisał:

Czy ktos z was moze mi powiedziec jak wyglada zycie samotnej kobiety spodziewajacej sie dziecka z partnerem ktory jest za granica?

No jak to jak wygląda, robisz to co każda sz/mula umie najlepiej i znajdujesz sobie w Bolsce lamusa żeby cię posuwał na boku, a twój frajer facecik ten cały burdel z puszczalską lalunią sponsoruje zza granicy dolarami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krytyk
25 minut temu, Gość Jestem kobieta napisał:

Jakby nie było. Mechaników, budowlańców, sprzataczek, panów co kopia rury pod kanalizację. To wielka hrabianko zaroslabys brudem, robiła do wiadra i mieszkała w szałasie. W każdym fachu trzeba być dobrym, lepszy zdolny budowlaniec niż kiepski chirurg. Ja wolę np. : Panią sprzataczke o wysokiej kulturze osobistej niż Panią Pani Prawnik z razaca pogardą dla ludzi i oceniająca człowieka przez pryzmat zawodu. 

tak tak koronny argument ze bez was matolow my klasa wyższa byśmy nie przezyli

szkoda mi takich prostych robolow ( wasi faceci) i krów rozplodowych jakie biorą sobie za partnerki

smiechu warte 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza
11 minut temu, Gość Klaudyna napisał:

W ogóle proponuję zrobić masową eksterminację wszystkich poza prawnikami, lekarzami i ekonomistami 😂 tylko że wtedy jeden z dtrugim szanowny pan DOKTUR mieszkaliby w lepiankach bo przecież takie szanowne osoby raczek pracą by sobie się skalały. Weź proszę przestań, bo osoby mające takie poglądy to słoma z butów i nic więcej, żadne pieniądze tego nie ukryją. 

Do autorki - mój mąż też miał ciężką sytuację w Polsce, wyjechał jak byłam w 8 miesiącu ciąży. Pracował w Polskiej firmie tam, przyjeżdżał co 2 tygodnie na 4 dni, nie było najgorzej. Pensja może nie taka jak w całkiem zagranicznych firmach, ale coś za coś. I tak zarabiał około 8-9 tys na rękę, już po odliczeniu pracowniczego mieszkania i przejazdów, a jedzenie tam wcale nie jest droższe niż w Polsce. Porobił tak pół roku i wrócił do Polski, z nową energią i zapałem, znalazł dobrze płatną pracę na umowie. My trochę stanęliśmy na nogi finansowo, wiadomo że domu za to nie wybudujesz, ale pozwoliło nam to pospłacać długi i pozbyć się stresu z nimi związanego. Moim zdaniem sprawa jest do przemyślenia, jeśli to wasze pierwsze dziecko to niech poczeka do rozwiązania, ważne żeby wtedy był z Tobą. A potem może warto spróbować, ale od razu go uprzedź że na zasadzie doraźnej poprawy sytuacji a nie recepty na całe życie. Na pewno nie słuchaj życzliwych mówiących że chce od Ciebie i dziecka uciekać itd. To my znamy naszych partnerów a nie obce baby z Internetu. Wiedz tylko że sprawa jest do przegadania i przemyślenia między wami, nie odrzucaj z góry tego rozwiązania. Da się osiągnąć kompromis.

Tak to nasze pierwsze dziecko i w chwili porodu wolalabym by byl przy mnie, zreszta po porodzie tez uwazam ze bylby mi potrzebny. On tez nie moze sie tego doczekac i wydaje mi sie ze taka opcja z wyjazdem to tez dla niego trudna decyzja. Z tego co widze cieszy sie kiedy wydaje pieniadze na dziecko, kupil lozeczko, ciuszki kocyki i to wszystko sprawia mu przyjemnosc. Chcial bym miala wozek ktory sobie wybralam i wydaje mi sie ze to moze byc moja wina bo tez stresuje sie tym ze niedlugo dziecko pojawi sie na swiecie tez mowie o tym ze bedzie duzo wydatkow na pewno ja tez powoduje presje na nim stad jego checi wyjazdu i zarobienia wiekszej gotowki. Opcja taka jak ty opisujesz bylaby odpowiednia by spedzac kilka tyg za granica kilka w pl ale faktycznie dopiero po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrawicowyKibic
Przed chwilą, Gość krytyk napisał:

tak tak koronny argument ze bez was matolow my klasa wyższa byśmy nie przezyli

Klasa wyższa? Haha powiedziała zakompleksiona, pierdząca w stołek biurwa na najniższym stanowisku za 1800 zł. Koło klasy wyższej to ty przeciętniaro nawet nie stałaś, co najwyżej widziałaś w swoim kartonowym telewizorze na blokowisku. Nawet polskich znaków nie potrafisz używasz, piszesz jak jakaś niedouczona, osiedlowa prostaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Zolza napisał:

Z tego co widze cieszy sie kiedy wydaje pieniadze na dziecko, kupil lozeczko, ciuszki kocyki i to wszystko sprawia mu przyjemnosc. Chcial bym miala wozek ktory sobie wybralam i wydaje mi sie ze to moze byc moja wina bo tez stresuje sie tym ze niedlugo dziecko pojawi sie na swiecie tez mowie o tym ze bedzie duzo wydatkow na pewno ja tez powoduje presje na nim stad jego checi wyjazdu i zarobienia wiekszej gotowki.

Rozumiem że ty nie masz żadnych pieniędzy, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krytyk
4 minuty temu, Gość PrawicowyKibic napisał:

Klasa wyższa? Haha powiedziała zakompleksiona, pierdząca w stołek biurwa na najniższym stanowisku za 1800 zł. Koło klasy wyższej to ty przeciętniaro nawet nie stałaś, co najwyżej widziałaś w swoim kartonowym telewizorze na blokowisku. Nawet polskich znaków nie potrafisz używasz, piszesz jak jakaś niedouczona, osiedlowa prostaczka.

3,2 na rękę kochana a nawet matury jescze nie pisałam bo jestem tegoroczna maturzystka 😘

pewnie marzą ci się po nocach takie pieniadze

wyobraz sobie ile będę zarabiać w twoim wieku, jak będę taka stara oibda

po studiach na które przyjęli mnie już 🥰

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza
8 minut temu, Gość PrawicowyKibic napisał:

No jak to jak wygląda, robisz to co każda sz/mula umie najlepiej i znajdujesz sobie w Bolsce lamusa żeby cię posuwał na boku, a twój frajer facecik ten cały burdel z puszczalską lalunią sponsoruje zza granicy dolarami.

W niemczech jest euro nie dolary. Bolska a co to za kraj? Tam mnie jeszcze nie bylo. Chyba wszystkich oceniasz przez pryzmat tego co tobie kiedys zostalo wyrzadzone. Jakze ubolewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Rozumiem że ty nie masz żadnych pieniędzy, tak?

Oczywiscie ze mam i ja rowniez place rachunki czy lekarza. Jakos sie dogadujemy ale co to ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudyna
5 minut temu, Gość Zolza napisał:

Tak to nasze pierwsze dziecko i w chwili porodu wolalabym by byl przy mnie, zreszta po porodzie tez uwazam ze bylby mi potrzebny. On tez nie moze sie tego doczekac i wydaje mi sie ze taka opcja z wyjazdem to tez dla niego trudna decyzja. Z tego co widze cieszy sie kiedy wydaje pieniadze na dziecko, kupil lozeczko, ciuszki kocyki i to wszystko sprawia mu przyjemnosc. Chcial bym miala wozek ktory sobie wybralam i wydaje mi sie ze to moze byc moja wina bo tez stresuje sie tym ze niedlugo dziecko pojawi sie na swiecie tez mowie o tym ze bedzie duzo wydatkow na pewno ja tez powoduje presje na nim stad jego checi wyjazdu i zarobienia wiekszej gotowki. Opcja taka jak ty opisujesz bylaby odpowiednia by spedzac kilka tyg za granica kilka w pl ale faktycznie dopiero po porodzie.

Póki co spróbójcie poukładać wszystko na miejscu, w razie czego na wyjazd zawsze będzie czas. Prawda jest taka, że dziecku ojciec jest zawsze potrzebny, nie mówię że ma się pakować na następny dzień po porodzie, ale myślę że przy pierwszym dziecku po miesiącu-dwóch będziesz na tyle ogarnięta że dałabyś radę. Oczywiście też zależy od dziecka, zdażają się też bardzo wynagające. Decyzja o wyjeździe zawsze jest trudna i zawsze ma dużo minusów, ale chciałam tylko napisać, że czasami takie chwilowe utrudnienienie potem wychodzi na dobre, dlatego nie warto z góry je odrzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalahaha

Coś mi się wydaje, że autorka nigdy nie pracowała więc nie będzie mieć macierzyńskiego ani żadnych pieniędzy teraz nie dostaje...więc pewnie facet musi na wszystkich zarobić, a ona tylko wymyśla co on ma jeszcze kupić...Jeżeli tak jest to ja nie wiem co z tymi ludźmi, kobieta nie pracuje, facet na czarno ale bobasek musi być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrawicowyKibic
5 minut temu, Gość krytyk napisał:

3,2 na rękę kochana a nawet matury jescze nie pisałam bo jestem tegoroczna maturzystka 😘

pewnie marzą ci się po nocach takie pieniadze

wyobraz sobie ile będę zarabiać w twoim wieku, jak będę taka stara oibda

po studiach na które przyjęli mnie już 🥰

3200 to wierzę że zarabiasz, ale na kolanach pod stołem albo pod latarnią ;] faktycznie jest się czym chwalić, zobacz sobie medianę zarobków w polsce, 3200 nie jesteś nawet klasą średnią ;] a do tego maturzystka, 19-letnia młoda bezmózga siuśka z sianem w głowie nie znająca życia, widać że jesteś mitomańską kłamliwą szm/ulą bo na żadne studia by cię nie przyjęli przed wynikami matur, a maturę młodzieńcy piszą dopiero za 2 miesiące zakłamana pustaczko ;] dobra spadaj się uczyć nastoletni dzieciaku bo jeszcze faktycznie nie przyjmą cię na gównostudia, po których zasilisz szeregi bezrobotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza
3 minuty temu, Gość Klaudyna napisał:

Póki co spróbójcie poukładać wszystko na miejscu, w razie czego na wyjazd zawsze będzie czas. Prawda jest taka, że dziecku ojciec jest zawsze potrzebny, nie mówię że ma się pakować na następny dzień po porodzie, ale myślę że przy pierwszym dziecku po miesiącu-dwóch będziesz na tyle ogarnięta że dałabyś radę. Oczywiście też zależy od dziecka, zdażają się też bardzo wynagające. Decyzja o wyjeździe zawsze jest trudna i zawsze ma dużo minusów, ale chciałam tylko napisać, że czasami takie chwilowe utrudnienienie potem wychodzi na dobre, dlatego nie warto z góry je odrzucać.

Masz racje moze warto o tym pomyslec kiedy nie ulozy sie po naszej mysli. Dziekuje za rady 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza
5 minut temu, Gość alalahaha napisał:

Coś mi się wydaje, że autorka nigdy nie pracowała więc nie będzie mieć macierzyńskiego ani żadnych pieniędzy teraz nie dostaje...więc pewnie facet musi na wszystkich zarobić, a ona tylko wymyśla co on ma jeszcze kupić...Jeżeli tak jest to ja nie wiem co z tymi ludźmi, kobieta nie pracuje, facet na czarno ale bobasek musi być...

Dobrze ze napisales/as wydaje mi sie. Bo faktycznie tylko ci sie wydaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krytyk
1 minutę temu, Gość PrawicowyKibic napisał:

3200 to wierzę że zarabiasz, ale na kolanach pod stołem albo pod latarnią ;] faktycznie jest się czym chwalić, zobacz sobie medianę zarobków w polsce, 3200 nie jesteś nawet klasą średnią ;] a do tego maturzystka, 19-letnia młoda bezmózga siuśka z sianem w głowie nie znająca życia, widać że jesteś mitomańską kłamliwą szm/ulą bo na żadne studia by cię nie przyjęli przed wynikami matur, a maturę młodzieńcy piszą dopiero za 2 miesiące zakłamana pustaczko ;] dobra spadaj się uczyć nastoletni dzieciaku bo jeszcze faktycznie nie przyjmą cię na gównostudia, po których zasilisz szeregi bezrobotnych.

haha ciemnoto, ktoś powiedział ze ja tutaj w polsce pracuje żeby takie lachociagi jak ty utrzymywać? 

jestem normalnie na stypendium dla informatyków w stanach 

mozesz teraz possać 😛

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrawicowyKibic
2 minuty temu, Gość krytyk napisał:

haha ciemnoto, ktoś powiedział ze ja tutaj w polsce pracuje żeby takie lachociagi jak ty utrzymywać? 

jestem normalnie na stypendium dla informatyków w stanach 

mozesz teraz possać 😛

 

Ale z ciebie bieda umysłowa lamusie, prawiczkowaty wymoczek komputerowiec będzie tu sapał, oj gdybyś mi tylko wpadł w ręce chłopcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobieta
1 godzinę temu, Gość PrawicowyKibic napisał:

Ale z ciebie bieda umysłowa lamusie, prawiczkowaty wymoczek komputerowiec będzie tu sapał, oj gdybyś mi tylko wpadł w ręce chłopcze.

Nie karm trolla nie warto. W Ameryce nie ma co robić pisze na kafeterii dobre sobie... Możecie mieć i miliony jak nie macie szacunku dla ludzi to jesteście zawsze biedni biedni mentalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobieta
1 godzinę temu, Gość krytyk napisał:

3,2 na rękę kochana a nawet matury jescze nie pisałam bo jestem tegoroczna maturzystka 😘

pewnie marzą ci się po nocach takie pieniadze

wyobraz sobie ile będę zarabiać w twoim wieku, jak będę taka stara oibda

po studiach na które przyjęli mnie już 🥰

Bardzo Pani zazdroszczę po prostu my lud pracy takich kokosow na oczy nie widzieliśmy 😂. W twoim wieku założyłam pierwsza działalność,  wtedy to było w Polsce opłacalne(na wkład co prawda zarabialam na scierce u ciotki w pensjonacie, część dołożyli rodzice, to i stary samochód kolegi i wystarczyło by zarobić)  Dziś juz dorobiłam się nieruchomości samochodów. Jestem po politechnice. Różne miałam pracę żadna nie gardzilam. A napewno nie gardzilam innym człowiekiem że względu na rodzaj pracy bo tak wychowali mnie rodzice. Wiesz ze dogryzanie nawet na forum świadczy o kompleksach, albo jest rodzajem manii - trolling 😂😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×