Praca, milosc, zwiazek. Warto prowadzic firme z mezem?

Cześć!

Niedawno wzielam slub i przeprowadzilam sie do miasta męża. On zarabia calkiem ok, wiec o kwestie finansowe nie musimy sie martwic. Generalnie to zajmuję sie domem, ale poniewaz nie mam w domu az tyle do zrobienia, to zeby sie nie nudzic zatrudnilam sie na pol etatu. Prace mam fajna, w moim zawodzie. Z kasa jak za pol etatu tez nie jest zle. No ale moj maz zainteresowal sie moja branżą. Zlozyl mi wiec propozycje, ze moglibysmy razem cos otworzyc. On bylby inwestorem, w przyszlosci sprawowal by funkcje prowadzenia wspolnej firmy, a ja jako ze jestem praktykiem w tej dziedzinie, odpowialabym za wykonywanie uslug. W tej branzy jest duzo kasy, wiec prawdopodobnie otworzenie wspolnej firmy ma sens.

Prowadzil ktos firme z mezem/zona? Jak to wygladalo? Jak wplynelo na wasz zwiazek? Warto w ogole? Szczegolnie, ze pracujac sobie na pol etatu mam czas na ogarniecie domu, ugotowanie, wiec mam poczucie wywiazywania sie ze sojej roli zony, ale i zawodowej tez. Czy praca razem nie zdominuje naszego zycia? Boje sie, ze mogloby byc tak, ze firma przejmie nasze zycie, a ja znow zapedze sie do pracy olewajac dom (nie bedzie mi sie chcialo po robocie jeszcze pracowac w domu). Prosze o wasze madre przemyslenia i doswiadczenia.