Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Synowa broni mi odwiedzin na porodowce

Polecane posty

Gość Gosc
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie chcecie, to nie i po co ta dyskusja, może aby jak zawsze dowalić komuś. Jeśli teściowa to obca baba, to synowa też obca baba i nie ma co narzekać, że nie traktują was jak członka rodziny.Sa też normalne relacje, ale to widać nie wasza bajka, szkoda.

Zazwyczaj teściowa która traktuje synowa jak drugi gatunek jest ta która nie jest zaproszona od razu. Później wielki żal bo to jest JEJ WNUK. Nie ważne że traktowała wnuka matkę jak śmieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

teściowa zwykle traktuje synową jak worek  do noszenia i karmienia cycem  jej wnusia - bez prawa do intymnosci i godnosci  + służke do obsługi która  ma latać wokół nich bo goście przyszli

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość gosc napisał:

teściowa zwykle traktuje synową jak worek  do noszenia i karmienia cycem  jej wnusia - bez prawa do intymnosci i godnosci  + służke do obsługi która  ma latać wokół nich bo goście przyszli

 

A co się dziwić, skoro to wg was obca baba. Nie bronie teściowych, bo moja też nie najlepsza, ale sorry to jej wnuk i każde dziecko chce mieć babcie.Potem narzekacie, że zero zainteresowania, relacje lepiej budować od początku. Robicie z siebie ofiary wojny, a kobita chce tylko zobaczyć, śmieszne 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Komentarz usunięty za złamanie regulaminu. IP autora zabezpieczono na potrzeby potencjalnego postępowania policji lub prokuratury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość gość napisał:

No i widzisz, masz okropną teściową i myślisz, że wszystkie takie są. Dal ciebie to obca baba, ale dla twojego dziecka to babcia. Jedyna w tej chwili. Poza tym piszesz jakby teściowa miała siedzieć z tobą I co? Dało się? Dało. O tym pisałam.10 minut i spadać do chaty. W domu natomiast trzeba dodatkowo koło gościa chodzić, a gość siedzi 2 godziny. Dlatego lepsze są odwiedziny w szpitalu. Tak piszecie o tych podpaskach, piersiach etc, ale przecież w takim pokoju odwiedzin, to nikt nie widzi jaka ta podpaska jest, bo się siedzi w szlafroku.

Oczywiscie, że się dało. W tej konkretnej sytuacji.

Moja teściowa mieszka 1500 km ode mnie. Jak przyleci to będzie siedziała dobre 2 tygodnie. Zaprosimy ją po połogu, wcześniej nie ma opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A co się dziwić, skoro to wg was obca baba. Nie bronie teściowych, bo moja też nie najlepsza, ale sorry to jej wnuk i każde dziecko chce mieć babcie.Potem narzekacie, że zero zainteresowania, relacje lepiej budować od początku. Robicie z siebie ofiary wojny, a kobita chce tylko zobaczyć, śmieszne 🙂

Nie bądź śmieszna. Jak nie przyjdzie do szpitala to dziecko nie ma babci? 😄Czy dziecko po wyjściu ze szpitala znika? Nie może babcia go zobaczyć jak już wyjdzie do domu? Musi koniecznie w szpitalu i nie może trzech, czterech dni poczekać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja teściowa wparowała do mnie dzień po powrocie ze szpitala razem z teściem. Olewalam ich totalnie jak się zjawili ,zmyli się i oczywiście jestem złą synową. Niektórzy ludzie naprawdę są wstrętni i nie posiadają poczucia taktu. Ja po cesarce ledwo żywa dopiero co ja z niemowlakiem ogarnięta bo dom już na pewno nie, jak to na początku. Czego się spodziewała że jej podam kawkę z tortem? Może jeszcze obiadem ja poczęstuje? Zresztą jak mieszkałam u niej z pierwszym dzieckiem to potrafiła siedzieć u mnie cały dzień i udawała ze się z dzieckiem bawi a tylko obserwowala co i jak gotuję. Potem się dziwi taka teściowa że jej synowa nie lubi. Obiecałam sobie że nigdy taka nie będę. Mam zamiar powiedzieć synowej żeby dała mi znać kiedy mogę ją odwiedzić po porodzie i nie będę się jej nigdy do niczego wtrącać. Od razu po ślubie mam zamiar jej powiedzieć że zawsze może na mnie liczyć i żeby dawała znać kiedy ona będzie mnie potrzebować. Wnuka mi podrzuci kiedy sama będzie chciała. I tyle. Żadnego włażenia na siłę do czyjegoś życia z buciorami. Ja nie rozumiem czy taka teściowa nie ma swoich spraw i swojego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Oczywiscie, że się dało. W tej konkretnej sytuacji.

Moja teściowa mieszka 1500 km ode mnie. Jak przyleci to będzie siedziała dobre 2 tygodnie. Zaprosimy ją po połogu, wcześniej nie ma opcji.

No i dobrze, w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi 30

Jeju, jak ja Wam wspolczuje tych tesciowych. Ja z moja chyba mam dobrze, przy drugim dziecku gdy lezalam 3 dni na patologii opiekowala sie dzieckiem, nawet gdy bylam w domu przychodzila i opiekowala sie maly. Po pwrocie ze szpitala patrze a tutaj lodowka zaopatrzona (zadowno przy pierwszym i drugim dziecku), zupa w garnku, mieszkanie ogarniete. Wiadomo, po prodzie hormony, bylam bardziej drazliwa i faktycznie czaem jej nadopiekunczosc (tak mi sie wydawalo) mnie draznila ale  teraz widze ze to jednak zlota kobieta i pomogla jak mogla:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A co się dziwić, skoro to wg was obca baba. Nie bronie teściowych, bo moja też nie najlepsza, ale sorry to jej wnuk i każde dziecko chce mieć babcie.Potem narzekacie, że zero zainteresowania, relacje lepiej budować od początku. Robicie z siebie ofiary wojny, a kobita chce tylko zobaczyć, śmieszne 🙂

co sie dziwic skoro obca? ty za przeproszeniem jakas glupia jestes czy jak? uważasz ze kobieta ma prawo do empatii, szacunku i poszanowanie jej intymności tylko od bliskich osob a juz od obcych to nie?   wobec tego 'gratuluje' ci braku kultury osobistej skoro uwazasz ze obcym ludziom nie nalezy sie zadna empatia i szacunek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie bądź śmieszna. Jak nie przyjdzie do szpitala to dziecko nie ma babci? 😄Czy dziecko po wyjściu ze szpitala znika? Nie może babcia go zobaczyć jak już wyjdzie do domu? Musi koniecznie w szpitalu i nie może trzech, czterech dni poczekać? 

Aby była dobra babcia, musi czuć się potrzebna i szanowana, te pierwsze chwile są najważniejsze, pewnie czeka na tego wnuka tak jak i ty. Odsuwasz ja, ona to źle przyjmie i nie da się już nic naprawić, dziecko na tym straci, szkoda że takich rzeczy nie wiesz, pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość gosc napisał:

co sie dziwic skoro obca? ty za przeproszeniem jakas glupia jestes czy jak? uważasz ze kobieta ma prawo do empatii, szacunku i poszanowanie jej intymności tylko od bliskich osob a juz od obcych to nie?   wobec tego 'gratuluje' ci braku kultury osobistej skoro uwazasz ze obcym ludziom nie nalezy sie zadna empatia i szacunek. 

To czego nie szanujesz tej obcej baby i jej uczuć.Ona ma prawo zobaczyć swojego wnuka, a ciebie nie musi przy tym być.Chyba głupia jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Aby była dobra babcia, musi czuć się potrzebna i szanowana, te pierwsze chwile są najważniejsze, pewnie czeka na tego wnuka tak jak i ty. Odsuwasz ja, ona to źle przyjmie i nie da się już nic naprawić, dziecko na tym straci, szkoda że takich rzeczy nie wiesz, pozdr.

Moja nie była w szpitalu i się nie obraziła. Jeżeli Ty masz obrażalską teściową lub sama nią jesteś to współczuję. Rozumiem, że wnuka byś odstawila na boczny tor bo jego matka chciała po porodzie odpocząć. Nie Tobie decydować czy ktoś czuje się na siłach lub ma ochotę na odwiedziny. Warto też wspomnieć, że nie jesteś na sali sama i odwiedzający mogą być krepujacy również dla pozostałych mam w sali. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

To czego nie szanujesz tej obcej baby i jej uczuć.Ona ma prawo zobaczyć swojego wnuka, a ciebie nie musi przy tym być.Chyba głupia jestem?

nie ma prawa widziec OD RAZU po porodzie, w ogóle  nie ma takiego prawa. to dobra wola rodziców a nie jakies prawo. głupia jestes bo tego nie rozumiesz. prawa babci koncza sie tam gdzie zaczyna sie prawo synowej - w tym momencie prawo do spokoju i intymnosci. to jest wazniejsze niz widzimisię babki. 

co to znaczy "to czego",  co "czego" ? nie ma takiego zwrotu w języku polskim,  mówi się "dlaczego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
25 minut temu, Gość Gosc napisał:

A co się dziwić, skoro to wg was obca baba. Nie bronie teściowych, bo moja też nie najlepsza, ale sorry to jej wnuk i każde dziecko chce mieć babcie.Potem narzekacie, że zero zainteresowania, relacje lepiej budować od początku. Robicie z siebie ofiary wojny, a kobita chce tylko zobaczyć, śmieszne 🙂

Naprawdę myślisz że noworodek tylko marzy o tym by babcia przyjechała do niego jak najszybciej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć
5 minut temu, Gość gosc napisał:

Moja nie była w szpitalu i się nie obraziła. Jeżeli Ty masz obrażalską teściową lub sama nią jesteś to współczuję. Rozumiem, że wnuka byś odstawila na boczny tor bo jego matka chciała po porodzie odpocząć. Nie Tobie decydować czy ktoś czuje się na siłach lub ma ochotę na odwiedziny. Warto też wspomnieć, że nie jesteś na sali sama i odwiedzający mogą być krepujacy również dla pozostałych mam w sali. 

Twoja się ni obraziła, a inna ma prawo się obrazić. Juz mowisz o odstawianiu na boczny tor wnuka, a najpierw to teściowa jest odstawiona na boczny tor, później są różne nie zawsze miłe konsekwencje. Dziękuję za współczucie, wezmę twoje rady jak zostanę teściową, mam córkę 🙂 Ja tobie nie współczuję,  małokumata jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

kulturalna tesciowa nie będzie sie sama pchała, szczególnie widząc opór synowej. jesli tak robi to zwyczajna prostaczka z niej. ludzie na poziomie sie tak nie zachowują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gosć napisał:

Twoja się ni obraziła, a inna ma prawo się obrazić. Juz mowisz o odstawianiu na boczny tor wnuka, a najpierw to teściowa jest odstawiona na boczny tor, później są różne nie zawsze miłe konsekwencje. Dziękuję za współczucie, wezmę twoje rady jak zostanę teściową, mam córkę 🙂 Ja tobie nie współczuję,  małokumata jesteś.

nie ma prawa sie obrazic - dobrze wychowany człowiek nie narzuca sie ludziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Naprawdę myślisz że noworodek tylko marzy o tym by babcia przyjechała do niego jak najszybciej? 

Nie wiadomo, ale w przedszkolu każde dziecko marzy o bytności babci na Dniu Babci. Może lepiej być mądrym i zacząć od razu, skoro teściowa chce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

nie ma prawa sie obrazic - dobrze wychowany człowiek nie narzuca sie ludziom

Uczyć kultury może tylko człowiek kulturalny, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Gosć napisał:

Nie wiadomo, ale w przedszkolu każde dziecko marzy o bytności babci na Dniu Babci. Może lepiej być mądrym i zacząć od razu, skoro teściowa chce ?

co to za babcia, ze odtrąciłaby wnuka bo  mogla go zobaczyc po 2 tygodniach zamiast po jednym 😄 takiej gówniarskiej egoistki to ja bym nie chciała za babcie. Jeszcze o przedszkolu mowa - czyli po kilku latach dalej trzymałaby focha 😄 wez sie juz kobieto nie kompromituj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gosć napisał:

Uczyć kultury może tylko człowiek kulturalny, niestety.

cytowac  trzeba merytorycznie i ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć

Kończąc ku waszej uciesze mój udział w  dyskusji, podsumuję: ależ wy macie problemy - współczuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gosć napisał:

Kończąc ku waszej uciesze mój udział w  dyskusji, podsumuję: ależ wy macie problemy - współczuję!

a ja wspólczuje ci ze jestes jak krowa - mozna cie obejrzec z kazdej strony i w kazdej sytuacji - o w ogóle ci to nie przeszkadza. Jakie to prostackie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

kiedys chłopki rodziły w izbie gdzie na kupie były chłopy, dzieci, babki, dziadki i akuszerki -  i tez im to nie przeszkadzało.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość gość napisał:

kiedys chłopki rodziły w izbie gdzie na kupie były chłopy, dzieci, babki, dziadki i akuszerki -  i tez im to nie przeszkadzało.... 

noo, widać tu niektóre miały takie przodkinie w rodzince 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Synowa nie jest odpowiedzialna za humory teściowej. Co z tego że teściowa chce zobaczyć wnuka? Miała swoje dzieci,będzie widzieć go. Może poczekać aż kobieta się czuję dobrze.to nie jest czas teściowej. Noworodek nie potrzebuje jeszcze babci i porównanie z przedszkolakiem jest bez sensu. Teściowa niech się obraża. Może poczekać 7 dni a jak będzie fochowac to będzie dla niej tylko gorzej bo wtedy dopiero będą ograniczone kontakty czy zerwanie. Babcia nie jest najważniejsza kiedy dziecko się urodzi. Ona jest dalszą rodziną. Najważniejsi są nowe rodzice i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoscOna

Bardzo dobrze ze nie chce i nie zyczy sobie wizyty obcej baby. Pamietam jak ja urodzilam, na sali leza 4 mlode matki i ucza sie karmic a moi tesciowie lataja po sali i dzieci ogladaja, porownuja... Wstyd, polozne wypraszaly ich a ci znowu hola na sale  za minute i gapia sie na cyck ("przeciez kazdy wie jak piersi wygladaja, czego tu sie wstydzic?")! Balam sie odezwac, dzis bylabym madrzejsza. Dzien po wyjsciu ze szpitala, po cesarce ledwo chodzilam, maz musial wyjsc na 3 godziny, a ci przyjechali bez zapowiedzi i pretensje do mnie ze im kawy OD RAZU nie zaproponowalam tylko czekali az coreczke nakarmie. Pretensje ze ciasta nie upieklam choc ponoc to logiczne, ze beda goscie codzien wpadac, a czemu na obiad mam krupnik i gotowane mieso skoro ich synus lubi zeberka? (Synus sam obiad zrobil). Wyszli od nas obrazeni ze nienugoscilismy ich. Nawet moja mama ktora kocham i szanuje zrozumiala, ze ma sie nie pokazywac poki MY z mezem nie bedziemy gotowi, a tesciowie sie wpieprzaja gdzie sie da.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoscOna

Zapomnialam dodac, ze przywiezli ze soba ubranka na rozmiar 80 i i 86 (moje dziecie plywalo w 56) i kazali od razu zakladac a jak nie zgodzilsm sie tylko powiedzialam, ze sliczne, ze dziekuje i schowam do szafki bo dorosnie to bedzie chodzic to sie obrazili. Przywiezli tez smoczka choc maz mowil, ze nie bedziemy dawac, butelke 6m+ i czekolade mleczna milka (pamietam jak dzis) i tesciowa chciala kostke rozpuscic w mleku i podac to butelka 4-dniowemu dziecku zeby "kalorii nabralo bo liche i chude". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona
Dnia 25.02.2019 o 20:40, Gość Gosc napisał:

Moja synowa leży właśnie na trakcie, jutro pewnie pojawi się wnuk. Dzisiaj dowiedziałam sie ze nie tylko mam nie przychodzić do szpitala zobaczyć wnuczka ale, że chce mieć "spokoj" też tydzień po porodzie w domu. Wiem że nie bywało między nami najlepiej ale to też mój wnuk i chyba mam prawo go zobaczyc a nie, ze "ona sobie nie życzy", to nie jej własność! 

Jeżeli dziecko nie jest "własnością" matki, to babci tym bardziej nie jest, więc nie masz żadnego prawa.

To jest w pierwszej kolejności JEJ DZIECKO, a dopiero potem Twój wnuk. I w pierwszej kolejności to ona ma prawo odpocząć i mieć spokój. Ona jest matką, a nie opakowaniem na Twojego wnuka, które zrobiło swoje i nara, odsuń się, nie masz nic do gadania, bo to mój wnuk, bo JA chcę i JA mam prawo. To nie Ty jesteś w tej sytuacji najważniejsza. Pchanie się do synowej wbrew jej woli, w tak ważnym i wrażliwym okresie, to zwykłe chamstwo i brak szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×