nigdy nie angażuj się w związek z kobietą na 100%

bo jeśli za bardzo się otworzysz, zaufasz, jeśli za bardzo będziesz uzależniał swoje życie od kobiety, to prędzej czy później obróci to się przeciw tobie!

gdy jesteś z jakąś kobietą, to nigdy, przenigdy nie zakładaj sobie, że to coś między wami będzie trwać zawsze. załóż sobie najlepiej od razu, że jesteście ze sobą tymczasowo, wtedy siłą rzeczy trudniej będzie ci wpaść w pułapkę zbytniego angażowania się.

staraj się nie zakochiwać - to trudne, ale jak najbardziej możliwe do osiągnięcia.

pamiętaj! kobieta nie kocha cię za to kim jesteś, ale za to co jej dajesz. więc nie uzależniaj nigdy swojego życia od kobiety.

2 minuty temu, Gość ... napisał:

bo jeśli za bardzo się otworzysz, zaufasz, jeśli za bardzo będziesz uzależniał swoje życie od kobiety, to prędzej czy później obróci to się przeciw tobie!

gdy jesteś z jakąś kobietą, to nigdy, przenigdy nie zakładaj sobie, że to coś między wami będzie trwać zawsze. załóż sobie najlepiej od razu, że jesteście ze sobą tymczasowo, wtedy siłą rzeczy trudniej będzie ci wpaść w pułapkę zbytniego angażowania się.

staraj się nie zakochiwać - to trudne, ale jak najbardziej możliwe do osiągnięcia.

pamiętaj! kobieta nie kocha cię za to kim jesteś, ale za to co jej dajesz. więc nie uzależniaj nigdy swojego życia od kobiety.

Hm, nie wszystkie kobiety są takie, jak te, na które ty zwracasz uwagę, czyli puste śliczne lale z wyglądem 10/10 podczas gdy Ty masz 3/10

Hmm...dobre rady. Wierz lub nie ale takie same rady dał mi mój przyjaciel - doświadczony życiem 40 latek.

Hmm...dobre rady. Wierz lub nie ale dokładnie takie same rady dał mi mój przyjaciel - doświadczony życiem 40 latek.

Równie dobrze takie rady można pisać kobietom . 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Równie dobrze takie rady można pisać kobietom . 

Facet nie kocha cię za to co posiadasz, a kobieta owszem - tym się różnimy

Przed chwilą, Gość 0873 napisał:

Facet nie kocha cię za to co posiadasz, a kobieta owszem - tym się różnimy

Wiekszość facetów to gnoje i trzeba ich gnoić .

Kobieta posiada trzy otwory i dwa bufory. Poza tym człowieka nikt nigdy nie posiadzie na własność i na zawsze. Kto tak sądzi też już przegrał.

1 minutę temu, Gość 0873 napisał:

Facet nie kocha cię za to co posiadasz, a kobieta owszem - tym się różnimy

Nigdy nie kochałam nikogo za to co posiada , tak że daruj sobie te wywody . Jest masa materialistek , większość , ale nie wszystkie takie są . 

Ja przestałam kochać bogatego faceta za to że kłamał manipulował,okazał się nielojalny wobec mnie...długo o mnie zabiegał ale ja już Go nie chcę bo od kasy ważniejsza jest dla mnie uczciwość szczerość lojalność i odwaga której On niestety nie miał więc nie piszcie że kobiety lecą na kasę czy stanowisko

Nie histeryzuj autor

Można też zaangażować się w związek  na 100% z kobietą która sama angażuje się na 100%. 

A nie zabijać swoje serce żeby uniknąć zranienia. 

Autor widać, ze jestes nikim. Wiec skoncz bredzic przegrywie stary. 

45 minut temu, Gość 0873 napisał:

Facet nie kocha cię za to co posiadasz, a kobieta owszem - tym się różnimy

Facet kocha za to co mu kobieta da w sferze fizyczno-seksualnej. To też materializm.

A ja lecę na kasę jak kazdy a moj facet chetnie mi ją daje bo to lubi , wiec jest nam bardzo dobrze ze sobą. A wy hipokryci udajecie ze kasy nie lubicie. 

Takie tematy zakładają tylko sknery. Seksu to chca ale zeby dbac o swoja kobiety to nieeee. Wypad

Taa... najlepiej całe życie olać i palnąć se w łeb, aby uciec od rozczarowań. 

Ciezkie zycie ze sknerą.

A faceci to niby kochają kobiety za to jakie są? Buahhaha! Kochają je głównie za to jak wyglądają, za doopę i cycki, i za to, że mogą dzięki nim rozładować prymitywny popęd seksualny, skoro już bierzemy pod uwagę biologizm.

Ahhh uwielbiam tę wybiórczość u takich incelków pokroju autora, gdzie kobiety ocenia wyłącznie pod kątem biologicznym, ale u facetów oczywiście ten aspekt wygodnie pomija.  

Jest w tym duzo racji ... one cały czas coś kombinują, knują itp ... staż 14 lat związkowy ... może nie kazda jest taka ale większość napewno ... duzo opisywania mojej sytuacji .... ale chętnie bym popisał z kimś prywatnie z podobnym doświadczeniem 

goryl - to po co jesteś z tą kobietą skoro jest ci źle? i to tyle lat? 

No wlasnie ?

Można powiedzieć ze już nie jestem

1 minutę temu, Gość Goryl napisał:

Można powiedzieć ze już nie jestem

Dlatego chętnie bym się wymienił doświadczeniem 

4 minuty temu, Gość Goryl napisał:

Dlatego chętnie bym się wymienił doświadczeniem 

To jesteś czy nie jesteś w tym związku ? 

Ja jestem w związku z takim stażem.

28 minut temu, Gość Nemesh napisał:

A faceci to niby kochają kobiety za to jakie są? Buahhaha! Kochają je głównie za to jak wyglądają, za doopę i cycki, i za to, że mogą dzięki nim rozładować prymitywny popęd seksualny, skoro już bierzemy pod uwagę biologizm.

Ahhh uwielbiam tę wybiórczość u takich incelków pokroju autora, gdzie kobiety ocenia wyłącznie pod kątem biologicznym, ale u facetów oczywiście ten aspekt wygodnie pomija.  

Dokładnie, w samo sedno!!! 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie, w samo sedno!!! 

Nie, to, jaka jest uczuciowo, czy jest dobra, mozna na nia liczyc tez jest wazne

Szukam swojego goryla. Kocham tylko bezwarunkowo inaczej nie potrafię. Do tej pory z sercem na dłoni zawsze poległam. Ale nie umiem inaczej i się nie zmienię. To jest najcenniejsze co posiadam bez względu na to czy uda mi się to komuś dac czy nie. Udawać nie umiem...

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Facet kocha za to co mu kobieta da w sferze fizyczno-seksualnej. To też materializm.

Nie każdy.

3 godziny temu, Gość ... napisał:

bo jeśli za bardzo się otworzysz, zaufasz, jeśli za bardzo będziesz uzależniał swoje życie od kobiety, to prędzej czy później obróci to się przeciw tobie!

gdy jesteś z jakąś kobietą, to nigdy, przenigdy nie zakładaj sobie, że to coś między wami będzie trwać zawsze. załóż sobie najlepiej od razu, że jesteście ze sobą tymczasowo, wtedy siłą rzeczy trudniej będzie ci wpaść w pułapkę zbytniego angażowania się.

staraj się nie zakochiwać - to trudne, ale jak najbardziej możliwe do osiągnięcia.

pamiętaj! kobieta nie kocha cię za to kim jesteś, ale za to co jej dajesz. więc nie uzależniaj nigdy swojego życia od kobiety.

A po co w ogóle zarywać do dziewczyny w której się nie zakochało?