Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Cechy faceta, który nigdy nie będzie miał dziewczyny

Polecane posty

Gość Jest taki typ facetów

- dziwak - mimo że jest oczytany i ponadprzeciętnie inteligentny nie jest w stanie wejść w jakikolwiek związek ponieważ:

- żyje we własnym świecie

- jest ukrytym psychopatą

- żyje w celibacie lub jest aseksualny

- przy ludziach niby zachowuje się normalnie ale poza miejscem pracy jego zachowanie jest dziwne

- ma dziwne poczucie humoru lub bardzo dziwne

- ma wywalone na miłość i związki, nie interesuje się tym

- strasznie go nudzą rozmowy o związkach, partnerach, miłości, prawie wcale nie odzywa się na te tematy

- wszystko na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przede wszystkim: brak jakiegokolwiek szacunku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt

Już był podobny temat stosunkowo niedawno (ten o prawiczkach 35+)

Zatem powtarzam:

Wysoki poziom neurotyzmu, niska tolerancja na frustrację, niepewność i sytuacje niejednoznaczne, skłonność do przesadzania, wysoki relatywizm, zestaw przekonań z góry zakładający że ludzie są źli i że kontakt z nimi (szczególne kobiety) nie może przynieść wiele ciekawych, satysfakcjonujących i pożytecznych przeżyć. Do tego dochodzi jeszcze brak odporności na rozczarowania, brak zdolności do racjonalnego myślenia w sytuacjach stresowych, doszukiwanie się we wszystkim potwierdzenia swojej beznadziejności i kierowanie swoim życiem tak by dalej tą beznadziejność dalej doświadczać. Wszędzie doszukuje się złej woli oraz brak wiary w dobre intencje innych ludzi, nie wierzy że jest w stanie sprostać wielu wyzwaniom, dystansuje się od niemal wszystkich, często panikuje i histeryzuje. No i jeszcze uparte trzymanie się wyuczonym schematom, ucieczka od wszystkiego co może przynosić znaczące zmiany w życiu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna prawda i tylko prawd
2 minuty temu, Gość Człowiek nikt napisał:

Już był podobny temat stosunkowo niedawno (ten o prawiczkach 35+)

Zatem powtarzam:

Wysoki poziom neurotyzmu, niska tolerancja na frustrację, niepewność i sytuacje niejednoznaczne, skłonność do przesadzania, wysoki relatywizm, zestaw przekonań z góry zakładający że ludzie są źli i że kontakt z nimi (szczególne kobiety) nie może przynieść wiele ciekawych, satysfakcjonujących i pożytecznych przeżyć. Do tego dochodzi jeszcze brak odporności na rozczarowania, brak zdolności do racjonalnego myślenia w sytuacjach stresowych, doszukiwanie się we wszystkim potwierdzenia swojej beznadziejności i kierowanie swoim życiem tak by dalej tą beznadziejność dalej doświadczać. Wszędzie doszukuje się złej woli oraz brak wiary w dobre intencje innych ludzi, nie wierzy że jest w stanie sprostać wielu wyzwaniom, dystansuje się od niemal wszystkich, często panikuje i histeryzuje. No i jeszcze uparte trzymanie się wyuczonym schematom, ucieczka od wszystkiego co może przynosić znaczące zmiany w życiu. 

Taki ktory nie majac obecnie nic tylko same problemy,ktoremu zycie bylo przez wiele lat niszczone przez sluzby specjalne na kazdym kroku,ktoremu nie pozwolono sie rozwinac,nie pozwolono miec swobody,ktorego ktos chcial odwiecznie wplatac w cos mimo jego woli.Jak na przekor.On chce sie bawic a oni pchaja go w posiadanie rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hihihi
3 godziny temu, Gość Hihihi napisał:

Znam tylu nedznych przyglupow, alkoholikow itd ze ciezko zliczyc a jednak maja kobiety. Jakim cudem takie chodzace gowna maja kobiety? 😄

No dlaczego? Ktora powie prawde? Ze pustaki polecialy tylko na wyglad? 😄 beka z idotek, beda ciezko zalowac tego 🙂 i ddobrze, niech karma powraca 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Hihihi napisał:

No dlaczego? Ktora powie prawde? Ze pustaki polecialy tylko na wyglad? 😄 beka z idotek, beda ciezko zalowac tego 🙂 i ddobrze, niech karma powraca 🙂

Pocieszasz się tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hihihi
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Pocieszasz się tak?

Nie musze. Takie sa fakty. No bo co zostanie takiemu pustakowi jak pieknis zbrzydnie z wiekiem czy zacznie odwalac po alkoholu? Wielkie czarne chodzace smierdzace gowno. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Hihihi napisał:

Nie musze. Takie sa fakty. No bo co zostanie takiemu pustakowi jak pieknis zbrzydnie z wiekiem czy zacznie odwalac po alkoholu? Wielkie czarne chodzace smierdzace gowno. 🙂

To że jesteś szpetny nie sprawia z automatu że byłbyś lepszy. Sądząc po komentarzach widać że wręcz odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hihihi
46 minut temu, Gość Gość napisał:

To że jesteś szpetny nie sprawia z automatu że byłbyś lepszy. Sądząc po komentarzach widać że wręcz odwrotnie.

Wiem, prawda zabolala pustaka 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wtf

Temat dobitnie nam ukazuje, jak kobiety postrzegają mężczyzn. Prawie żadna z was nie podeszła do tego tematu z innej perspektywy. Każda wypisuje cechy, jaki to powinien być wg. nich facet, który nigdy nie będzie miał dziewczyny. Normalnie, jak by miały wykute to na blache, bo jutro mają z tego sprawdzian. Bardzo powierzchownie oceniacie ludzi w dzisiejszych czasach, tak łatwo wam to przychodzi.. Nie znacie osoby i jej historii życia, a już macie wymagania co do niej. Skąd wiecie, że facet, który przez lata okazywał się wam mało ciekawy, nagle się nie zmieni, na lepsze? Tak bardzo, że opadną wam kopary? Ja rozumiem tak wasze komentarze: "on jest niezaradny, bo dalej mieszka z rodzicami" i co w związku z tym? Jest gorszy od tego, co rodzice kupili mieszkanie a tata zatrudnij go w firmie na wyższym stanowisku i ma, bo zawsze miał. Na dodatek jeszcze nawija kobietom makaron na uszy, jak to on musiał się narobić, by dojść do tego samodzielnie hahaha.. Hipokryzja lvl - niemożliwe. 

Kobitki powiem wam, że o czymś żadna z was nie raczyła napisać. Że cechy człowieka są nabyte i można je zmienić i wprowadzić na nowo. Trzeba, tylko czasem dać komuś szanse. Bo zazwyczaj bywa w życiu tak, że ten co ma zauważalne wady jest bardziej wartościowym człowiekiem, niż ten, u którego takich wad nie widać. Nie można nigdy wrzucać wszystkich do jednego worka. To, zbyt podłe i mówi, tylko o was jakie jesteście. W większości, skreślacie faceta ze względu na cechę, którą same posiadacie. Ale kto tam się przyzna? "Ja? Wypraszam sobie." A później takie coś wypływa po latach i zdziwione, dlaczego on mnie zostawił? Temat powinien mieć raczej nazwę "Jaki facet, nigdy nie będzie miał szans u kobiet" a nie taki, jaki jest. Autor tematu ma problem z odroznieniem cech osobowości z podejściem do życia i płci przeciwnej. I większość z was myli te pojęcia. Jeden może być super, przystojny, bogaty i jest ok. A drugi bo jest super, przeciętny i biedny to już nie za bardzo. Bo nie ma tego czegoś w sobie haha każdy może się domyślić czego. Otóż pieniędzy. A co myślałyście, że błysku w oku? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam w ... forsy, ale dziewczyny nie mam. Wracając do tematu:

-je kebaby u turasów

-jest moralnym prawakiem, ale ekonomicznym lewakiem

-wzrost poniżej 195 cm

-nosi slipy, a nie bokserki

-pracuje w fabryce janusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Too shy
20 godzin temu, Gość Znawczyni Chłopów napisał:

1. Chorobliwie nieśmiała oferma

2.zaniedbany brzuchaty flejtuch 

3. Infantylny przygłup 

4. Niezaradny życiowo nieudacznik

5.zniewiesciały i mało stanowczy facet bez jaj

6. Kiepski w łóżku wychowany na pornolach myślący że jest mistrzem w łóżku 😂

Chorobliwie nieśmiała oferma. Kurczę, ja taki byłem. Muszę to przyznać szczerze. Wstydziłem się nawet tych dziewczyn, które jednoznacznie dawały mi do zrozumienia, że się im podobałem. One mnie podrywały. Unikałem bliskości z nimi gdyż nigdy wcześniej nie całowałem się z dziewczyną i wstydziłem się im do tego przyznać. Na szczęście w ciągu kilku lat poczyniłem duże postępy w moim zachowaniu. Pozbyłem się nieśmiałości co pozwoliło mi na normalne obcowanie z dziewczynami. Mogłem korzystać z uroków młodości, która wieczna przecież nie jest. Mam fajne wspomnienia, ale mogło być ich więcej gdyby nie ta pieprzona nieśmiałość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc gosc

Sknera

chwali sie byłymi milostkami

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,.,.
7 godzin temu, LvciferAvgvstvs napisał:

A ja mam w ... forsy, ale dziewczyny nie mam. Wracając do tematu:

-je kebaby u turasów

-jest moralnym prawakiem, ale ekonomicznym lewakiem

-wzrost poniżej 195 cm

-nosi slipy, a nie bokserki

-pracuje w fabryce janusza

skoro nie masz dziewczyny to po chuuja sie udzielasz, bo ci co w slipach chodzą nie mają? A tobie bokserki pomogły czy jak? weź koło i pierdoInij sie w czoło hipokryto, idź pocałuj w chuuja tomczaka mendo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Gość .,.,. napisał:

skoro nie masz dziewczyny to po chuuja sie udzielasz, bo ci co w slipach chodzą nie mają? A tobie bokserki pomogły czy jak? weź koło i pierdoInij sie w czoło hipokryto, idź pocałuj w chuuja tomczaka mendo

gul gul gul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.03.2019 o 10:51, Gość Kiss napisał:

- Nie lubi kobiet

- Jest przekonany o własnej wyższości

- Skąpy

- Zaniedbany

- Niezaradny

To jest chyba najgorsze połączenie: Nie lubi kobiet, ale jednocześnie wkręca sobie, że jest piękny i macho. Znam mnóstwo takich przypadków. To klasyczny mechanizm obronny w psychologi zwany wyparciem. Obiekt moich zainteresowań nie wykazuje zainteresowania wzajemnego, więc sam sobie je wymyślę. Sam będę się kochał i wielbił. I tak powstaje narcyz. Broń Panie Boże od takich ludzi. Narcyz to gorszy typ niż psychopata i morderca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Koczownik napisał:

To jest chyba najgorsze połączenie: Nie lubi kobiet, ale jednocześnie wkręca sobie, że jest piękny i macho. Znam mnóstwo takich przypadków. To klasyczny mechanizm obronny w psychologi zwany wyparciem. Obiekt moich zainteresowań nie wykazuje zainteresowania wzajemnego, więc sam sobie je wymyślę. Sam będę się kochał i wielbił. I tak powstaje narcyz. Broń Panie Boże od takich ludzi. Narcyz to gorszy typ niż psychopata i morderca...

Nope, jako narcyz noszę bokserki, a nie slipy więc nie jestem wcale najgorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, LvciferAvgvstvs napisał:

Nope, jako narcyz noszę bokserki, a nie slipy więc nie jestem wcale najgorszy.

Ale pieprzysz... Weź się za życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzmirzniety

nie chce traktowac jak obiekt seksualny i w zwiazku z tym adorowac zapraszac itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
Dnia 5.03.2019 o 10:51, Gość Kiss napisał:

- Nie lubi kobiet

- Jest przekonany o własnej wyższości

- Skąpy

- Zaniedbany

- Niezaradny

Lubię kobiety, nie wywyższam się, nie jestem skąpy ani zaniedbany, jestem też dość zaradny, a mimo to kobiety mnie nie chcą. Co robię nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Gość ... napisał:

Lubię kobiety, nie wywyższam się, nie jestem skąpy ani zaniedbany, jestem też dość zaradny, a mimo to kobiety mnie nie chcą. Co robię nie tak?

Pewnie nosisz slipy z biedronki, a nie eleganckie bokserki ze śmiesznym wzorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczyni  Chłopów
30 minut temu, Gość ... napisał:

Lubię kobiety, nie wywyższam się, nie jestem skąpy ani zaniedbany, jestem też dość zaradny, a mimo to kobiety mnie nie chcą. Co robię nie tak?

Może jesteś skrajnie brzydki albo nie umiesz podrywać i czuć od Ciebie desperacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
Przed chwilą, Gość Znawczyni Chłopów napisał:

Może jesteś skrajnie brzydki albo nie umiesz podrywać i czuć od Ciebie desperacje...

Jestem brzydki, ale nie aż tak. Desperacji ode mnie nie czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczyni  Chłopów
5 minut temu, Gość ... napisał:

Jestem brzydki, ale nie aż tak. Desperacji ode mnie nie czuć.

No to może jesteś za bardzo koleżeński, za mało flirtujesz i nie traktujesz dziewczyn jako obiekt seksualny? (Nie mówię tu od razu o zboczonych tekstach czy rzucaniu się na dziewczyny😂) i moze poprostu widzą wTobie tylko kolegę i nic więcej... Nie wiem, przyczyn może być sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
3 minuty temu, Gość Znawczyni Chłopów napisał:

No to może jesteś za bardzo koleżeński, za mało flirtujesz i nie traktujesz dziewczyn jako obiekt seksualny? (Nie mówię tu od razu o zboczonych tekstach czy rzucaniu się na dziewczyny😂) i moze poprostu widzą wTobie tylko kolegę i nic więcej... Nie wiem, przyczyn może być sporo

Nie widzą we mnie nawet kolegi. Ignorują mnie całkowicie. Mimo że próbuje inicjować kontakt, to nie mam znajomych (i nigdy nie miałem). Nawet jeśli z kimś rozmawiam to tylko chwilę na uczelni, a poza nią w ogóle nikt się ze mną nie chce spotkać, ani dziewczyny, ani chłopaki, na koleżeńskie spotkania.

Traktuję kobiety normalnie, zdarzało mi się zapraszać na randki, ale zawsze odmawiały (nie mówię o koleżankach z uczelni, bo nie miałoby to sensu, skoro nie chcą ze mną rozmawiać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczyni  Chłopów
42 minuty temu, Gość ... napisał:

Nie widzą we mnie nawet kolegi. Ignorują mnie całkowicie. Mimo że próbuje inicjować kontakt, to nie mam znajomych (i nigdy nie miałem). Nawet jeśli z kimś rozmawiam to tylko chwilę na uczelni, a poza nią w ogóle nikt się ze mną nie chce spotkać, ani dziewczyny, ani chłopaki, na koleżeńskie spotkania.

Traktuję kobiety normalnie, zdarzało mi się zapraszać na randki, ale zawsze odmawiały (nie mówię o koleżankach z uczelni, bo nie miałoby to sensu, skoro nie chcą ze mną rozmawiać).

Mimo wszystko nie zrażaj się niepowodzeniami i próbuj dalej zagadywac i zapraszać na randki nawet jak Ci nie wychodzi. Wnioskuje, ze jesteś jeszcze bardzo młody, 10 razy się nie uda Ale za 11 już może się udać. Nie wolno się poddawać, powodzenia ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
5 minut temu, Gość Znawczyni Chłopów napisał:

Mimo wszystko nie zrażaj się niepowodzeniami i próbuj dalej zagadywac i zapraszać na randki nawet jak Ci nie wychodzi. Wnioskuje, ze jesteś jeszcze bardzo młody, 10 razy się nie uda Ale za 11 już może się udać. Nie wolno się poddawać, powodzenia ☺

Tylko jak zagadywać do dziewczyn, skoro one nie chcą nawet ze mną rozmawiać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Facet, który nie jest przystojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
9 minut temu, Gość gość napisał:

Facet, który nie jest przystojny.

Zgadzam się w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzmirzniety

nie kreatywny romantyczny cwaniaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×