Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co wy na to dziewczyny?

Co byś zrobiła gdyby się okazało że twój obiekt westchnień okazał się

Polecane posty

Gość Co wy na to dziewczyny?

Facetem, który nigdy nie trzymał dziewczyny za rękę, nigdy nie miał dziewczyny, nigdy się nie całował, nie był nigdy na impreziw ani nawet na studniowce, a ma ok. 30 lat i mieszka z rodzicami, ale pracuje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NunesMendes

Nie pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NunesMendes

Marzyciele...Bede mial zycie takie jak ja chce to moze wtedy pojde do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NunesMendes

Nie bede robil na smieci ktorzy zniszczyli mi zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokojowka

a dlaczego w dzisiejszych czasach każdy po 30stce musi mieć iles kobiet zaliczonych na koncie, imprezy gdzie się upijal, własne mieszkanie itd.? Poznaj go a potem oceniaj. może nie lubi imprez, mieszka z rodzicami bo nie musi mieć swojego mieszkania, a nie miał dziewczyny bo nie rucha na prawo i lewo. może jest niesmialy? sa i tacy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona sie wypowie

to ze z rodzicami mieszka w wieku 30 to troche slabo, reszta normalna rzecz

co bym zrobila? czeka az zrobi pierwszy krok - tak sprawdzam czy jest to mezczyzna czy jeszcze chlopiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wiałabym od takiego jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość ona sie wypowie napisał:

to ze z rodzicami mieszka w wieku 30 to troche slabo, reszta normalna rzecz

co bym zrobila? czeka az zrobi pierwszy krok - tak sprawdzam czy jest to mezczyzna czy jeszcze chlopiec

Jak ty nie robisz pierwszego kroku, to jesteś jeszcze dziewczynką a nie kobietą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepszy Taki

Niż  bawidamek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Jak ty nie robisz pierwszego kroku, to jesteś jeszcze dziewczynką a nie kobietą. 

Kobiety robią pierwszy krok poprzez dbanie o swój wygląd i seksapil. One wysyłają sygnały, że chcą aby ktoś się nimi zainteresował. Czego nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To istotne
24 minuty temu, Gość Co wy na to dziewczyny? napisał:

Facetem, który nigdy nie trzymał dziewczyny za rękę, nigdy nie miał dziewczyny, nigdy się nie całował, nie był nigdy na impreziw ani nawet na studniowce, a ma ok. 30 lat i mieszka z rodzicami, ale pracuje? 

Zasadniczo skąd taka pewność że tak jest? Jak dobrze go znasz? Co was łączy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

to ze prawiczek to luz ale nigdy nawet za rękę dziewczyny nie trzymał. Chyba pomyślałabym ze to gej a na Ciebie patrzy bo rodzice naciskają ze czas na zonę itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc.

O matko ale wiadomość🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Żryć mi się chce cholera. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 minut temu, LvciferAvgvstvs napisał:

Kobiety robią pierwszy krok poprzez dbanie o swój wygląd i seksapil. One wysyłają sygnały, że chcą aby ktoś się nimi zainteresował. Czego nie rozumiesz?

Bredzisz chłopcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Jak bym się zniechęciła. Fakt, że ktoś mieszka z rodzicami tyle czasu mnie odrzuca. A jak jeszcze ma totalnie zerowe doświadczenia damsko-męskie to już porażka na całej linii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt

Ostatnio w robocie typ spytał się mnie czy mam dziewczynę. Ja odparłem że nie. On z kolej odpowiedział że w moim wieku (32 lata) to był już po rozwodzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever alone
1 godzinę temu, Gość Co wy na to dziewczyny? napisał:

Facetem, który nigdy nie trzymał dziewczyny za rękę, nigdy nie miał dziewczyny, nigdy się nie całował, nie był nigdy na impreziw ani nawet na studniowce, a ma ok. 30 lat i mieszka z rodzicami, ale pracuje? 

Jestem jeszcze gorszym przegrywem. Nigdy nie miałem dziewczyny, nie trzymałem żadnej za rękę, nie całowałem się, jestem prawiczkiem, nie chodziłem na imprezy, nawet na studniówce nie byłem, mieszkam z rodzicami, mam podłą pracę, skończyłem 35 lat, nie mam przyjaciół ani kolegów. Pewnie zdechnę przed czterdziestka. I dobrze, bo to nie życie tylko wegetacja. Obojętnieję na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tecia
18 minut temu, Gość Forever alone napisał:

Jestem jeszcze gorszym przegrywem. Nigdy nie miałem dziewczyny, nie trzymałem żadnej za rękę, nie całowałem się, jestem prawiczkiem, nie chodziłem na imprezy, nawet na studniówce nie byłem, mieszkam z rodzicami, mam podłą pracę, skończyłem 35 lat, nie mam przyjaciół ani kolegów. Pewnie zdechnę przed czterdziestka. I dobrze, bo to nie życie tylko wegetacja. Obojętnieję na wszystko.

To czas zacząć żyć. Życie zaczyna się po 40-tce. Nie użalaj się nad sobą. Jesteś dojrzałym facetem. Chcieć to móc, chyba że  są to początki depresji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słuchaj no gościu
35 minut temu, Gość Forever alone napisał:

Jestem jeszcze gorszym przegrywem. Nigdy nie miałem dziewczyny, nie trzymałem żadnej za rękę, nie całowałem się, jestem prawiczkiem, nie chodziłem na imprezy, nawet na studniówce nie byłem, mieszkam z rodzicami, mam podłą pracę, skończyłem 35 lat, nie mam przyjaciół ani kolegów. Pewnie zdechnę przed czterdziestka. I dobrze, bo to nie życie tylko wegetacja. Obojętnieję na wszystko.

Sam się wyniszczysz bo cały czas użalasz się nad sobą. Też taki byłem ,gdy miałem 32 lata. Odbiłem się w wieku 33 lat poznałem kobietę, która została moją żoną teraz mam 36 lat. Forever alone skończ się użalać nad sobą, a zaczniesz normalnie żyć. Przecież nie jesteś ciężko chory, nie jesteś niepełnosprawny, nie spaliłeś sobie twarzy. Ciesz się po prostu życiem, a nie w kółkotylko  twoja smutna historia życia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever alone
13 minut temu, Gość Tecia napisał:

To czas zacząć żyć. Życie zaczyna się po 40-tce.

Wybacz, ale chyba raczysz żartować.

4 minuty temu, Gość Słuchaj no gościu napisał:

Forever alone skończ się użalać nad sobą, a zaczniesz normalnie żyć. Przecież nie jesteś ciężko chory, 

Skąd wiesz, że nie jestem chory? Problemy o których tu wspominam, to tylko wierzchołek góry lodowej. Nie muszę o wszystkim pisać.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt
15 minut temu, Gość Forever alone napisał:

Wybacz, ale chyba raczysz żartować.

Skąd wiesz, że nie jestem chory? Problemy o których tu wspominam, to tylko wierzchołek góry lodowej. Nie muszę o wszystkim pisać.  

To po co to robisz? Ja się użalam żeby się podkręcić na tyle swoją frustrację by w końcu przezwyciężyć swój strach przed śmiercią i w końcu ze sobą skończyć. Jeszcze mnie systemy obronne powstrzymują. Miałem to zrobić w styczniu, ale jeszcze nie byłem gotowy. Jedyne co zrobiłem to przyznałem się rodzinie co planuje zrobić, ale nie potraktowali mnie poważnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tecia
16 minut temu, Gość Forever alone napisał:

Wybacz, ale chyba raczysz żartować.

Skąd wiesz, że nie jestem chory? Problemy o których tu wspominam, to tylko wierzchołek góry lodowej. Nie muszę o wszystkim pisać.  

Wybaczam i nie raczę żartować. Napisałeś wcześniej, że najchętniej zdechłbyś przed 40. Zupełnie nie rozumiem Ciebie. Wszystkie posty, w których forumowicze próbują podnieść Ciebie na duchu, dodać Ci wiary w siebie , zachęcić do działania, torpedujesz. To juz 2 wątek, w którym o sobie opowiadasz. A tak między nami mówiąc, to trzeba mieć szacunek do siebie. Człowiek nie zdycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tecia
19 minut temu, Gość Człowiek nikt napisał:

To po co to robisz? Ja się użalam żeby się podkręcić na tyle swoją frustrację by w końcu przezwyciężyć swój strach przed śmiercią i w końcu ze sobą skończyć. Jeszcze mnie systemy obronne powstrzymują. Miałem to zrobić w styczniu, ale jeszcze nie byłem gotowy. Jedyne co zrobiłem to przyznałem się rodzinie co planuje zrobić, ale nie potraktowali mnie poważnie. 

Nie rób tego świństwa sobie i rodzinie. Wszystko może się zmienić. Za chwilę będzie wiosna, więcej słońca i śpiewu ptaków. Zobaczysz, że bardziej optymistycznie spojrzysz w przyszłość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×