Sansey 116 Napisano Lipiec 8, 2021 1 godzinę temu, Iwna napisał: Tak, według prawa tak jest. Czyli rozumiem, że nigdy nie słyszałaś o pracy "na czarno" - czyli takiej bez nawiązania stosunku pracy? W taki właśnie sposób najczęściej zatrudnienia się uczniów i studentów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sansey 116 Napisano Lipiec 8, 2021 10 minut temu, Bimba napisał: No to możemy sobie piątkę przybić. Ja w wieku 17stu lat w prawie kazdy weekend pracowałam w restauracji (oczywiście na czarno) przy organizacji wesel. Od piątku po południu do niedzieli późno w noc. Jednocześnie chodząc do normalnego dziennego liceum. Mieszkałam sama i stać mnie było na rachunki, ciuchy, jedzenie i jeszcze dużo zostawało. Trzydzieści lat temu za taką robotę można było sporo zarobić. No dokładnie tak było. Ja pamiętam, że ze sprzedaży okularów miałam dniówkę 20 zł, a przykładowo internat mnie kosztował 50 zł miesięcznie ze śniadaniem i kolacją - przy czym chleb i dżem nie był wydzielany, więc można było brać na zapas Jako kelnerka też fajnie zarabiałam, tak szczerze to na wszystko mnie było stać, ale i potrzeby były niewielkie Tak czy inaczej spokojnie można było z tych pieniędzy się utrzymać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Lipiec 8, 2021 (edytowany) Ja za weekend z weselem dostawałam 1000 - 1200 zł ! Edytowano Lipiec 8, 2021 przez Bimba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 674 Napisano Lipiec 8, 2021 (edytowany) 36 minut temu, Sansey napisał: Czyli rozumiem, że nigdy nie słyszałaś o pracy "na czarno" - czyli takiej bez nawiązania stosunku pracy? W taki właśnie sposób najczęściej zatrudnienia się uczniów i studentów. Napisałaś, że "odniosłam się do Twojego komentarza z którego wynika, że pracujący 16 latek to wymysł i że ewentualnie zatrudnić go MOŻNA tylko do określonych prac i to nie na dłużej niż 6 godzin" No właśnie tylko tak MOŻNA. Dlatego w innym wypadku jest to na czarno. Edytowano Lipiec 8, 2021 przez Iwna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sansey 116 Napisano Lipiec 8, 2021 7 minut temu, Iwna napisał: Napisałaś, że "odniosłam się do Twojego komentarza z którego wynika, że pracujący 16 latek to wymysł i że ewentualnie zatrudnić go MOŻNA tylko do określonych prac i to nie na dłużej niż 6 godzin" No właśnie tylko tak MOŻNA. Dlatego w innym wypadku jest to na czarno. Weź już Iwna przestań bo śmieszna zaczynasz być w tych swoich wywodach. Co chcesz udowodnić i po co? Osoba pracująca na czarno, nadal jest osobą wykonującą pracę, tyle że zatrudnia się ją bez umowy-na gębę. Zatem 16 latek pracujący na czarno, również jest osobą która otrzymuje wynagrodzenie i nie jest to żadnym wymysłem tak jak podkreślałaś wcześniej. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 674 Napisano Lipiec 8, 2021 30 minut temu, Sansey napisał: Weź już Iwna przestań bo śmieszna zaczynasz być w tych swoich wywodach. Co chcesz udowodnić i po co? Osoba pracująca na czarno, nadal jest osobą wykonującą pracę, tyle że zatrudnia się ją bez umowy-na gębę. Zatem 16 latek pracujący na czarno, również jest osobą która otrzymuje wynagrodzenie i nie jest to żadnym wymysłem tak jak podkreślałaś wcześniej. Zatrudnienie (praca w sensie prawnym) – odpłatne zaangażowanie pracy ludzkiej w działalność produkcyjną lub usługową podmiotu gospodarczego w oparciu o umowę między dwiema stronami, pierwszą będącą pracodawcą i drugą zwaną pracownikiem. Nie można kogoś "zatrudnic bez umowy". Najpierw sprawdź znaczenie słowa, którego używasz, a później możemy zastanowić się kto jest śmieszny w swoich wywodach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziabdziab 8 Napisano Lipiec 8, 2021 jesteś chorą ...ą i nic dziwnego, że ci nikt nie chce pomóc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sansey 116 Napisano Lipiec 8, 2021 13 minut temu, Iwna napisał: Zatrudnienie (praca w sensie prawnym) – odpłatne zaangażowanie pracy ludzkiej w działalność produkcyjną lub usługową podmiotu gospodarczego w oparciu o umowę między dwiema stronami, pierwszą będącą pracodawcą i drugą zwaną pracownikiem. Nie można kogoś "zatrudnic bez umowy". Najpierw sprawdź znaczenie słowa, którego używasz, a później możemy zastanowić się kto jest śmieszny w swoich wywodach. Nie można kogoś zatrudnić bez umowy? No zobacz, a PIP za zatrudnianie bez umowy wystawia mandaty-ten termin funkcjonuje czy Ci się podoba, czy nie. Tak bardzo chcesz mieć rację, że zaczynasz sama się już motać w tym co piszesz. Niedawno twierdziłaś, że 16 latek nie jest w stanie się samodzielnie utrzymać, ba! Nawet nikt mu pracy nie da. Jeżeli ma Cię to w jakiś sposób uszczęśliwić, to niech Ci będzie-16 latek pracujacy na czarno - w rzeczywistości nie pracuje. Ja się nie dam wciągnąć w bezsensowną dyskusje-serio szkoda mi czasu. Miłego wieczoru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziabdziab 8 Napisano Lipiec 8, 2021 Przed chwilą, Sansey napisał: Nie można kogoś zatrudnić bez umowy? No zobacz, a PIP za zatrudnianie bez umowy wystawia mandaty-ten termin funkcjonuje czy Ci się podoba, czy nie. Tak bardzo chcesz mieć rację, że zaczynasz sama się już motać w tym co piszesz. Niedawno twierdziłaś, że 16 latek nie jest w stanie się samodzielnie utrzymać, ba! Nawet nikt mu pracy nie da. Jeżeli ma Cię to w jakiś sposób uszczęśliwić, to niech Ci będzie-16 latek pracujacy na czarno - w rzeczywistości nie pracuje. Ja się nie dam wciągnąć w bezsensowną dyskusje-serio szkoda mi czasu. Miłego wieczoru. Weź tam ... supermanie pakój wroty zanim cię stąd odblokuje, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sansey 116 Napisano Lipiec 8, 2021 (edytowany) 42 minuty temu, Iwna napisał: Nie można kogoś "zatrudnic bez umowy". Najpierw sprawdź znaczenie słowa, którego używasz, a później możemy zastanowić się kto jest śmieszny w swoich wywodach. Ps. Żeby nie było, to sprawdziłam: Według ustawy z 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, zatrudnienie bez umowy nazywamy nielegalnym zatrudnieniem Zatem jest to w dalszym ciągu zatrudnienie, co wyklucza Twoja teze, że bez umowy nie mozna nikogo zatrudnic. Tyle, dobranoc. Edytowano Lipiec 8, 2021 przez Sansey 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 674 Napisano Lipiec 8, 2021 48 minut temu, Sansey napisał: Ps. Żeby nie było, to sprawdziłam: Według ustawy z 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, zatrudnienie bez umowy nazywamy nielegalnym zatrudnieniem Zatem jest to w dalszym ciągu zatrudnienie, co wyklucza Twoja teze, że bez umowy nie mozna nikogo zatrudnic. Tyle, dobranoc. Ileż emocji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniaaa123 3 Napisano Lipiec 9, 2021 No niestety dlatego się mówi że na wszystko jest w życiu czas. Mając dzieci nie ma się już luzu w ogóle. Taka jest już kolej rzeczy. Ja też nieraz żałuję że nie korzystałam ze swojej młodości. Nieliczni są w komfortowej sytuacji mając pomoc rodziny albo pieniądze na opiekunkę. A reszta? No niestety. Ja mam dziecko niezwykle uciążliwe prawdę mówiąc. Nie potrafi się sobą zająć ani na chwilę. Prawdę mówiąc nie lubię tak zwanych rodzinnych wyjazdów bo moje dziecko jest wiecznie ze wszystkiego niezadowolone, poza tym jest niestety problematyczne, jęczy podczas podróży, nie chce spać poza domem. Na kolonie się niestety nie nadaje absolutnie, po jednym dniu bym musiała jechać go odbierać. Obecnie praca jest moim jedynym oderwaniem się od obowiązków. Nie pamiętam kiedy gdzieś wyszłam indziej niż do pracy albo sklepu. Można mieć nadzieję że jak dzieci podrosną to będzie jakis czas dla siebie ale wtedy zazwyczaj już nie ma sił. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidzia j Napisano Sierpień 14, 2021 Dlatego lepiej mieć dwójkę mimo wszystko. Bawią się ze sobą razem i człowiek nie ma takich problemów na głowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MłodaMama 51 Napisano Sierpień 14, 2021 Niestety sami zdecydowaliście się na dzieci więc musieliście brać pod uwagę że to nie urlop. My z partnerem nigdy nie zostawiliśmy córki nikomu nawet na 10 minut. Córka skończyła 2 lata w tydzień temu. Za tydzień mam kolejne rozwiązanie. Wszędzie chodzimy z dziećmi. Oczywiście jak dzieci będą starsze to z pewnością fajnie by było aby spędziły wakacje z dziadkami. Jednak my bierzemy pod uwagę to że dziadkowie już wychowali i narobili się. Dlatego nie oczekuje od nich że się naszymi dziećmi zajmą. Może spróbuj do drugich dziadków dać? Albo jedno tu a drugie tu ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach