Czemu jestem samotny???

Hej wszystkim

Mam 18lat nie mam i nigdy nie miałem dziewczyny. W wolnym czasie (weekendy i wakacje) pracuje żeby zarobić.Jestem wrażliwy troskliwy miły spontaniczny romantyczny a zarazem uparty . Potrafię rozśmieszać  dziewczyny. Jestem dżentelmenem zawsze przepuszczam kobiety w drzwiach itp. Nie pije i nie pale nie zażywam żadnych używek. Nie raz próbowałem z wieloma dziewczynami nigdy się to nie udawało proponowały przyjaźń albo całkowicie mnie olewały. Nie raz gdy widzę jak niektóre kobiety cierpią są odrzucane przez facetów zdradzane itd. jest mi mega smutno i nie wyobrażam sobie można tak postąpić. Lubie pomagać wszystkim zawsze myślę najpierw o kimś a na końcu o sobie  Dbam o swój wizerunek jestem czysty chodzę na siłownie ubieram się modnie jednak wszystkie dziewczyny wybierają chamów i prostaków którzy i tak je porzucają.Nie chodzi mi o to by mieć (nie wiadomo ile dziewczyn)  chciałbym spotkać tylko tą jedyną Nie twierdzę że wszystkie są takie może się mylę

Z góry dzięki za odpowiedź

nie sądzisz, że najpierw powinieneś zdobyć wykształcenie i skupić się na tym, a nie oglądać za du/pami?  te zostaw starszym kolegom, którzy osiągnęli już w życiu jakiś normalny status, dyrektor prezes doktor itp.  

Trudno zdiagnozować. W jaki sposób poznajesz dziewczyny? W jaki proponujesz związek?

Sądząc z opisu, nic Ci nie brakuje.

W sumie różnie poznaje na imprezach urodzinach itp zdarzało się i na portalach a zaproponować dziewczynie o związku zdarzyło mi się raz znałem ja dobrze po 3 miesiącach dobrego dogadywania się itd zaproponowałem związek zostałem odrzucony i zaproponowała przyjaźń 

Myślę, że w takim razie nie powinieneś wyciągać tak daleko idących wniosków. Dostałeś tylko jedną odpowiedź odmowną.

Masz racje dlatego nie próbowałem dalej i zakończyłem znajomość nie rozumiem tylko dlaczego dziewczyny wolą spotykać się z takim dresami którzy potrafią się pobawić dziewczyna jak zabawką a ta odpowiedź wyżej szkoda gadać pewnie hajs i stanowisko najważniejsza rzecz 

Albo jesteś brzydki albo biedny albo masz za duże wymagania. Może zainteresuje się jakaś mniej przebojowa dziewczyna, taką skromniejsza, szara myszka. Takie zwykłe są normalne, można z nimi myśleć o zyciu i mają poukładane w glowach

Szczerze na początku brałem się za takie gwiazdy ale dostrzegłem ze takie skromne szare myszki to naprawdę mądre dziewczyny biedny nie jestem a wymagań dużych nie mam może być i bardzo nieznośna 

Ludzie źle wybierają z różnych powodów. Jedni dorastali w dysfunkcyjnej rodzinie i mają wdrukowany szkodliwy schemat, inni są po prostu niedojrzali, nie umieją rozróżnić rzeczy błachych i istotnych.

Tak na marginesie, jak się pisze „błachych”, bo nie chce mi się sprawdzać?

Ja mogę zapierdzielać w każdej pracy żeby zarobić jestem w technikum kierunek informatyk ale pracuje w branży budowlanej heh ciężka praca robię to po to ze by mieć hajs móc zabrać na jakąś randkę dziewczynę i nie skąpić 

Jak będziesz starszy to znajdziesz jakaś laska. W jakim przedziale wiekowym szukasz? Jeśli 18 i młodsze to takie dziewczyny wola innych facetów, takich właśnie sebixow albo bogatych . Lepiej znajdź sobie starsza kobietę chętna na sex. Np rozwódkę i naciesz się. Dopiero za pare lat ładuj się w związki. 

31 minut temu, arturo napisał:

W sumie różnie poznaje na imprezach urodzinach itp zdarzało się i na portalach a zaproponować dziewczynie o związku zdarzyło mi się raz znałem ja dobrze po 3 miesiącach dobrego dogadywania się itd zaproponowałem związek zostałem odrzucony i zaproponowała przyjaźń 

Spoko. Masz dopiero 18 lat. Przed tobą piękne chwile. Gdy miałem 19 lat zakochałem się w mojej koleżance. Dostałem kosza. Zaproponowała przyjaźń. Byłem załamany. Świat mi się zawalił. Po kilku miesiącach mi przeszło. Potem dziękowałem Bogu za to, że ona mnie odrzuciła. Spotykałem na swojej drodze świetne dziewczyny. Przeżyłem wiele pięknych chwil. Tamta moja miłość wcale nie była taka idealna ani piękna. Byłem ślepo zakochany, więc nie zauważałem mankamentów jej charakteru i urody. Idealizowałem ją. Po kilku latach spotkałem swój ideał czyli fantastyczną, długowłosą dziewczynę o pięknej twarzy. Zostaliśmy parą. W międzyczasie obiekt mojej nieodwzajemnionej miłości sporo  utył. Ja natomiast miałem u swojego boku śliczną, zgrabną dziewczynę. 

W sumie mógłbym poczekać ale boje się ze wtedy będzie zapóźno  na szukanie dziewczyny i zostanę sam a kto nie był samotny nie zrozumie co to za uczucie 

W sumie się pogubiłem a może te wszystkie dziewczyny są fajne i wgl a ja jestem zerem i nie zasługuje na nie 

Arturo wyluzuj. Poważnie, Ty masz dopiero 18 lat. Jak byłam w Twoim wieku to miałam wywalone na jakieś związki czy cokolwiek. Wiadomo że randkowalam ale też jakoś nigdy nie czułam chemii i na siłę nie ciągnęłam tego dalej. Chłopaka poznałam na studiach mając 22 lata. 

Trudno jest znaleźć kogoś "na siłę". Po prostu staraj się kogoś poznać bardziej - jaką jest osobą, co nią kieruje itp. Razem się z czegoś pośmiać. Pójść na spacer na rynek czy powygłupiać się nad jeziorem latem. Staraj się zbudować zdrową relację. Nie próbuj imponować komuś za wszelką cenę. Jak będziecie lubić spędzać razem czas i przywiążecie się do siebie - gdzieś po drodze zlapiecie się za ręce. Pocałujecie. I będziesz mieć ten wymarzony związek:) Powodzenia

1 godzinę temu, arturo napisał:

W sumie się pogubiłem a może te wszystkie dziewczyny są fajne i wgl a ja jestem zerem i nie zasługuje na nie 

Na pewno nie jesteś zerem. Nigdy tak o sobie nie mów i nie myśl, bo to nigdy niczego dobrego nie spowoduje. 

3 godziny temu, arturo napisał:

Hej wszystkim

Mam 18lat nie mam i nigdy nie miałem dziewczyny. W wolnym czasie (weekendy i wakacje) pracuje żeby zarobić.Jestem wrażliwy troskliwy miły spontaniczny romantyczny a zarazem uparty . Potrafię rozśmieszać  dziewczyny. Jestem dżentelmenem zawsze przepuszczam kobiety w drzwiach itp. Nie pije i nie pale nie zażywam żadnych używek. Nie raz próbowałem z wieloma dziewczynami nigdy się to nie udawało proponowały przyjaźń albo całkowicie mnie olewały. Nie raz gdy widzę jak niektóre kobiety cierpią są odrzucane przez facetów zdradzane itd. jest mi mega smutno i nie wyobrażam sobie można tak postąpić. Lubie pomagać wszystkim zawsze myślę najpierw o kimś a na końcu o sobie  Dbam o swój wizerunek jestem czysty chodzę na siłownie ubieram się modnie jednak wszystkie dziewczyny wybierają chamów i prostaków którzy i tak je porzucają.Nie chodzi mi o to by mieć (nie wiadomo ile dziewczyn)  chciałbym spotkać tylko tą jedyną Nie twierdzę że wszystkie są takie może się mylę

Z góry dzięki za odpowiedź

Jakbym czytał o sobie! Tylko jestem dwa lata starszy. Też nie potrafię sobie nikogo znaleźć, a próbowałem wiele razy...

2 godziny temu, Gość Shadow napisał:

Ludzie źle wybierają z różnych powodów. Jedni dorastali w dysfunkcyjnej rodzinie i mają wdrukowany szkodliwy schemat, inni są po prostu niedojrzali, nie umieją rozróżnić rzeczy błachych i istotnych.

Tak na marginesie, jak się pisze „błachych”, bo nie chce mi się sprawdzać?

Błahych - właśnie tak

Szczerze może to dla innych śmieszne ale jak ja widzę jakakolwiek dziewczynę która płacze ponieważ ktoś ja skrzywdził to na zewnątrz tego nie widać ale w środku serce mi pęka kiedyś w parku podszedłem do obcej dziewczyny dałem chusteczkę i zapytałem co się stało i czy mogę w czymś pomóc 

innych to śmieszy a moim zdaniem tak trzeba postąpić 

14 minut temu, arturo napisał:

Szczerze może to dla innych śmieszne ale jak ja widzę jakakolwiek dziewczynę która płacze ponieważ ktoś ja skrzywdził to na zewnątrz tego nie widać ale w środku serce mi pęka kiedyś w parku podszedłem do obcej dziewczyny dałem chusteczkę i zapytałem co się stało i czy mogę w czymś pomóc 

innych to śmieszy a moim zdaniem tak trzeba postąpić 

Nie popisuj się. 

bo nigdy nie prosiłes  boga o miłosc dla tego jestes samotny

16 godzin temu, Gość Ewa napisał:

Jak będziesz starszy to znajdziesz jakaś laska. W jakim przedziale wiekowym szukasz? Jeśli 18 i młodsze to takie dziewczyny wola innych facetów, takich właśnie sebixow albo bogatych . Lepiej znajdź sobie starsza kobietę chętna na sex. Np rozwódkę i naciesz się. Dopiero za pare lat ładuj się w związki. 

A T szukasz faceta na seks ?