Co to moze znaczyć jak facet mówi, że

powie coś na mój temat, ale jak minie trochę czasu. I żebym mu o tym przypomniała, że ma mi coś do powiedzenia. Dodam, że pracujemy razem i mamy się ku sobie...

Tzn. że ma sklerozę jak trzeba mu przypominać. 

Tak serio poczekaj, co usłyszysz. Może coś czuje a sam jeszcze nie wie co?

Co tu spekulować oni są z Marsa.

up

up

kurfa jakie rozterki gimnazjalistki 

Moze chce ci np powiedziec ze powinnas zrobic korekte nosa, albo bardziej zadbac o siebie, ale nie chce poczekac az lepiej sie piznacie, zeby tobie bylo to latwiej przyjac. 

29 minut temu, Gość gosciowka napisał:

Moze chce ci np powiedziec ze powinnas zrobic korekte nosa, albo bardziej zadbac o siebie, ale nie chce poczekac az lepiej sie piznacie, zeby tobie bylo to latwiej przyjac. 

ahahahah

przykro przyznać,ale nie przywiązuje wagi do tego co mówi...

7 godzin temu, Gość hmmm ona napisał:

Co to moze znaczyć jak facet mówi, że

Typowy sposób na zwrócenie na siebie uwagi, jak widać, skuteczny ;p Może ma coś interesującego do powiedzenia, może nie, ale skoro pozwolił Ci wybrać odpowiedni moment, to być może jest ostrożny i podświadomie zachowawczy.

9 godzin temu, Nenesh napisał:

Typowy sposób na zwrócenie na siebie uwagi, jak widać, skuteczny ;p Może ma coś interesującego do powiedzenia, może nie, ale skoro pozwolił Ci wybrać odpowiedni moment, to być może jest ostrożny i podświadomie zachowawczy.

jest zachowawczy, bo oboje jesteśmy zajęci, ale i tak, wiem, ze czuje miete. Znaliśmy sie juz troche i zaczęliśmy prace w jednej firmie. I on wyskoczył z takim tekstem, ze każdy ma jakąś tajemnice i ze to będzie cos o mnie i żebym mu przypomniała za jakiś czas. Co on knuje?

up

up

up

Skoro sie znaliscie wczesniej, to moze chce ci powiedziec ze chodzily o tobie ploty z jestes ...

49 minut temu, Gość gosc jasnowidz napisał:

Skoro sie znaliscie wczesniej, to moze chce ci powiedziec ze chodzily o tobie ploty z jestes ...

?

11 godzin temu, Gość gosc jasnowidz napisał:

Skoro sie znaliscie wczesniej, to moze chce ci powiedziec ze chodzily o tobie ploty z jestes ...

mógłbyś jaśniej?

lafirynda albo cos w tym stylu

50 minut temu, Gość gosc jasnowidz napisał:

lafirynda albo cos w tym stylu

z jakiej racji niby?

No przeciez ktos kto cie nie lubi mogl takie ploty rozpuscic i to niby ta twoja tajemnica. 

Dnia 28.03.2019 o 08:27, Gość Charon napisał:

przykro przyznać,ale nie przywiązuje wagi do tego co mówi...

skąd wiesz? mi się wydaje, że ten jego tekst to taka zaczepka... żeby o nim myślała i się głowiła nad tym co on sobie myśli

2 minuty temu, Gość gosc jasnowidz napisał:

No przeciez ktos kto cie nie lubi mogl takie ploty rozpuscic i to niby ta twoja tajemnica. 

nie wiem, chyba nie zrozumiałeś. facet powiedział mi, że powie mi coś, co dotyczy mojej osoby. nie wydaje mi się, że to miałoby być coś złego. tylko zastanawiam się dlaczego ma mi to powiedzieć "jak trochę popracuję", a nie teraz

 no to ci powie, ze oparnie ci nauka szla i juz myslal ze nigdy nie zdasz.

1 godzinę temu, Gość szczery gosc napisał:

 no to ci powie, ze oparnie ci nauka szla i juz myslal ze nigdy nie zdasz.

ale on ma mi to powiedzieć w pracy i jak już trochę czasu popracuję. przecież to o nauce to mógłby powiedzieć np. po zdanym egzaminie

up

Powiedział to, żebyś się zastanawiała i o nim myślała. Nie lubię takich gierek, na pewno nie poruszyłabym z nim sama tego tematu. A jeśli on znowu coś by napomknął, powiedziałabym, że nie jestem zainteresowana plotkami.

9 minut temu, Gość Aka napisał:

Powiedział to, żebyś się zastanawiała i o nim myślała. Nie lubię takich gierek, na pewno nie poruszyłabym z nim sama tego tematu. A jeśli on znowu coś by napomknął, powiedziałabym, że nie jestem zainteresowana plotkami.

no tez tak pomyślałam. To w końcu mu zalezy czy pogrywa? Bo ja juz nie rozumiem troche. Raz wygląda jakby mu zależało, innym razem znowu cos o swojej żonie wspomina. Przyznal nawet ze jej się "boi", w sensie posłuszny jest... Ale i tak na swój sposob...

1 godzinę temu, Gość hmmm ona napisał:

no tez tak pomyślałam. To w końcu mu zalezy czy pogrywa? Bo ja juz nie rozumiem troche. Raz wygląda jakby mu zależało, innym razem znowu cos o swojej żonie wspomina. Przyznal nawet ze jej się "boi", w sensie posłuszny jest... Ale i tak na swój sposob...

A w jaki sposób niby pokazuje ze mu zależy na Tobie? Bo poflirtuje, pousmiecha się?

Ktos tu probuje sie dowartosciowac. Mezulek nic nie daje,co? Merdasz tak ogonkiem na kazde tanie zaczepki kolegow z pracy?lecisz na to jak mucha do gwna, a oni w pracy pewnie z Ciebie leja, zenujace. 

10 godzin temu, Gość Hahah napisał:

Ktos tu probuje sie dowartosciowac. Mezulek nic nie daje,co? Merdasz tak ogonkiem na kazde tanie zaczepki kolegow z pracy?lecisz na to jak mucha do gwna, a oni w pracy pewnie z Ciebie leja, zenujace. 

W punkt hahahah

11 minut temu, Gość Yxz napisał:

 

10 godzin temu, Gość Hahah napisał:

Ktos tu probuje sie dowartosciowac. Mezulek nic nie daje,co? Merdasz tak ogonkiem na kazde tanie zaczepki kolegow z pracy?lecisz na to jak mucha do gwna, a oni w pracy pewnie z Ciebie leja, zenujace. 

Zdziwiłbyś się. Jest dokładnie odwrotnie. Nie interesują mnie tanie zaczepki. I Twoje żenujące komentarze.