Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość4

Czy mam szanse na odzyskanie byłego chłopaka?

Polecane posty

Gość Gość4

Hej! Rozstałam się ze swoim facetem niecały miesiąc temu. Podczas rozstania mówił, że nadal kocha i nikogo innego nie będzie chciał aczkolwiek z tego co wiem widuje się z jakąś dziewczyną i twierdzi, że to kumpela. Chciałabym go odzyskać ale nie wiem jak. Pisałam do niego wielokrotnie, nawet pytałam czy ma kogoś to odpowiedział, że nie. Jest dość specyficznym chłopakiem bo koleguje się z samymi dziewczynami. Proszę pomóżcie mi lub doradźcie jak mogłabym go odzyskać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola114

Musisz tu troche wiecej napisac o waszej relacji. Jak dlugo byliscie razem i dlaczego sie rozstaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość4

Byliśmy ze sobą rok, rozstaliśmy się dlatego, że on miał dość mojej zazdrości i mówił, że go to przerosło 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No to nie masz szans!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BillX

Zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery gosc

Tez uwazam, ze nie masz szans, zwlaszcza ze on spotyka sie z innymi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Gość Gość4 napisał:

Byliśmy ze sobą rok, rozstaliśmy się dlatego, że on miał dość mojej zazdrości i mówił, że go to przerosło 

Dostałaś dość istotną informację i myślę, że warto się zreflektować. Przeanalizuj, skąd ta zazdrość i popracuj nad jej eliminacją oraz własną samooceną. Zastanów się też, czy Twoja tęsknota za tym facetem nie bierze czasem źródła właśnie w tym rzeczonym przykrym uczuciu, zamiast w miłości. Czasem warto wyciągnąć wnioski i po prostu iść naprzód, zamiast usilnie czepiać się tego, co było i minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość4

Znaczy on zawsze widywał się z innymi nawet będąc ze mną o czym wiedziałam bo on nie ma żadnych kumpli i zawsze mówił, że woli się z dziewczynmi widywać. Nie rozumiałam tego dlatego byłam zazdrosna. Teraz jak go widzę z koleżankami to nie jestem zazdrosna tylko cieszę się aczkolwiek chciałabym być na ich miejscu. Chciałabym to naprawić bardzo mi zależy nie wiem też czy jest sens do niego wypisywać i czy powinnam dać mu czas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość4

Sam też mówił, że nie chce zrywać ze mną kontaktu do końca. Nie usunął mnie z niczego totalnie mimo, że zawsze to robił w przypadku nawet byłych przyjaciół. Wiem, że to może mało istotne ale może jakaś szansa jest. Zawsze byłam przekonana, że warto walczyć o miłość. A ja uświadomiłam sobie, że bez względu na to z kim jest, gdzie jest będę go kochać i życzyć mu jak najlepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość4

Powiedział mi, że jest mu żal tego związku ale czasu nie cofniemy, że stara się zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość4

Też caly czas zastanawiam się czy mnie kocha, ponieważ po zerwaniu wyznał mi, że nadal kocha ale minął już miesiąc i dopytywanie się i proszenie o uczucia wydaje mi się mega słabe. Chciałabym naprawdę poznać jego uczucia i to co myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość4

Czuję się strasznie słaba ale wychodzę do ludzi i cały czas coś robię ale nie daje to żadnego efektu. Jestem osobą bipolarną i czuję, że nikt nie będzie potrafił się z taką osobą związać i wytrzymać tym bardziej jak mój ukochany również bipolarny nie potrafił. Przepraszam, że pisze w kilku, różnych wiadomościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×