Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Davidoff

Wczoraj zdradziłem żone i czuje sie strasznie. Nie wiem jak jej powiedziec

Polecane posty

Gość Davidoff

wczoraj byłem na wieczorze kawalerskim. Piliśmy i braliśmy piguły. Koło 23 byłem juz całkiem zrobiony wszystko było jak sen. Wtedy przyjechały prostytutki. Było tak że na każdego z nas była jedna. Nie chciałem skorzystac ale powiedzieli ze juz zamówiona to zebym sobie z nia pogadał chociaz spokojnie w pokoju. Zaczęlismy rozmawiac i podeszła mnie tak ze nie umiałem odmówic seksu. Klęknęła do loda i zaczeła mowic ze chce tego, ze po to tu jest, ze mi ulega itp. Nie chciałem ale penis sam mi stawał. Chwile jeszcze odmawiałem ale wtedy weszła do pokoju druga i obie tak mnie osaczyły seksem ze nie dałem rady.

Rano okazało się że te dziewczyny miały płacone od stosunku a nie od godziny wiec zalezało im na jak najwiekszej ilosci seksu. Dlatego obie mnie osaczyły bo obie za mnie dostały pieniadze a nie tylko jedna. Strasznie sie z tym czuje. Teraz jestem w hotelu. O 18 mam jechac  do domu. Zona napisała ze pewnie mam kaca i czeka z rosołem. Nie wiem jak jej o tym powiedziec. zrobiłem to bez zabezpieczenia wiec teraz bede bał sie kochac z zona ze ja czyms zaraze. Jak mam jej to powiedziec zeby mi wybaczyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedzieć? Czy one Ci ku.tas.em rozum wyssały? Zdradziłes, stało się, czasu nie cofniesz. Módl się żeby się nie wydało a jak się wyda to idź w zaparte, że żadnej z nich nawet nie tknąłeś. Powiesz, że wiedziałes o tym, że mają płacone od numerka, powiedziały Ci wiec przed kumplami nie zaprzeczyłeś, ale brzydzisz się k.urw.ami i nie tknąłbyś nawet kijem.

Karą będą Twoje wyrzuty sumienia. Postaraj się traktować to jak jeden z wielu zboczonych snów. 

Zbadaj się szybko, najlepiej prywatnie, będziesz miał szybko wyniki i bez śladu w karcie.

Stało się, już tego nie cofniesz, ale bądź mężczyzną i nie mieszaj w to żony. Czemu ma cierpieć przez Twoją głupotę?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagagaga

ot cała kwintesencja współczesnych mężczyzn!!! Biedny....pro.stytuty go wykorzystały. Ty facet zwykłą sz.matą jesteś !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nic nie mów dziadygo ale  więcej tego nie rób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość jagagaga napisał:

ot cała kwintesencja współczesnych mężczyzn!!! Biedny....pro.stytuty go wykorzystały. Ty facet zwykłą sz.matą jesteś !!!!

A co to da, że go nawyzywasz? Teraz chodzi o to, żeby nie zrobił następnej glupory i sobie i swojej żonie życia nie spi.er.d.. 

Zastanawia mnie, co z pozostałymi uczestnikami tej imprezy? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale łosie z was

marne prowo.Takie prostytutki nigdy nie zrobią tego bez gumy chyba że to rumunki z ulicy na wieczorze kawalerskim u mirasa z osiedla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota kosztuje
4 godziny temu, Gość Davidoff napisał:

wczoraj byłem na wieczorze kawalerskim. Piliśmy i braliśmy piguły. Koło 23 byłem juz całkiem zrobiony wszystko było jak sen. Wtedy przyjechały prostytutki. Było tak że na każdego z nas była jedna. Nie chciałem skorzystac ale powiedzieli ze juz zamówiona to zebym sobie z nia pogadał chociaz spokojnie w pokoju. Zaczęlismy rozmawiac i podeszła mnie tak ze nie umiałem odmówic seksu. Klęknęła do loda i zaczeła mowic ze chce tego, ze po to tu jest, ze mi ulega itp. Nie chciałem ale penis sam mi stawał. Chwile jeszcze odmawiałem ale wtedy weszła do pokoju druga i obie tak mnie osaczyły seksem ze nie dałem rady.

Rano okazało się że te dziewczyny miały płacone od stosunku a nie od godziny wiec zalezało im na jak najwiekszej ilosci seksu. Dlatego obie mnie osaczyły bo obie za mnie dostały pieniadze a nie tylko jedna. Strasznie sie z tym czuje. Teraz jestem w hotelu. O 18 mam jechac  do domu. Zona napisała ze pewnie mam kaca i czeka z rosołem. Nie wiem jak jej o tym powiedziec. zrobiłem to bez zabezpieczenia wiec teraz bede bał sie kochac z zona ze ja czyms zaraze. Jak mam jej to powiedziec zeby mi wybaczyla?

rzuć alkohol i ćpanie, to był sygnał z góry abyś zmienił swoje życie. Zrób jak najszybciej badania na syfy aby żony nie zarazić. Głupota drogo nieraz kosztuje. Żonie się przyznaj bo to i tak wyjdzie kiedyś a wtedy będzie jeszcze gorzej. Jak cie kocha to wybaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota kosztuje
4 godziny temu, Gość Davidoff napisał:

wczoraj byłem na wieczorze kawalerskim. Piliśmy i braliśmy piguły. Koło 23 byłem juz całkiem zrobiony wszystko było jak sen. Wtedy przyjechały prostytutki. Było tak że na każdego z nas była jedna. Nie chciałem skorzystac ale powiedzieli ze juz zamówiona to zebym sobie z nia pogadał chociaz spokojnie w pokoju. Zaczęlismy rozmawiac i podeszła mnie tak ze nie umiałem odmówic seksu. Klęknęła do loda i zaczeła mowic ze chce tego, ze po to tu jest, ze mi ulega itp. Nie chciałem ale penis sam mi stawał. Chwile jeszcze odmawiałem ale wtedy weszła do pokoju druga i obie tak mnie osaczyły seksem ze nie dałem rady.

Rano okazało się że te dziewczyny miały płacone od stosunku a nie od godziny wiec zalezało im na jak najwiekszej ilosci seksu. Dlatego obie mnie osaczyły bo obie za mnie dostały pieniadze a nie tylko jedna. Strasznie sie z tym czuje. Teraz jestem w hotelu. O 18 mam jechac  do domu. Zona napisała ze pewnie mam kaca i czeka z rosołem. Nie wiem jak jej o tym powiedziec. zrobiłem to bez zabezpieczenia wiec teraz bede bał sie kochac z zona ze ja czyms zaraze. Jak mam jej to powiedziec zeby mi wybaczyla?

rzuć alkohol i ćpanie, to był sygnał z góry abyś zmienił swoje życie. Zrób jak najszybciej badania na syfy aby żony nie zarazić. Głupota drogo nieraz kosztuje. Żonie się przyznaj bo to i tak wyjdzie kiedyś a wtedy będzie jeszcze gorzej. Jak cie kocha to wybaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta
17 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Powiedzieć? Czy one Ci ku.tas.em rozum wyssały? Zdradziłes, stało się, czasu nie cofniesz. Módl się żeby się nie wydało a jak się wyda to idź w zaparte, że żadnej z nich nawet nie tknąłeś. Powiesz, że wiedziałes o tym, że mają płacone od numerka, powiedziały Ci wiec przed kumplami nie zaprzeczyłeś, ale brzydzisz się k.urw.ami i nie tknąłbyś nawet kijem.

Karą będą Twoje wyrzuty sumienia. Postaraj się traktować to jak jeden z wielu zboczonych snów. 

Zbadaj się szybko, najlepiej prywatnie, będziesz miał szybko wyniki i bez śladu w karcie.

Stało się, już tego nie cofniesz, ale bądź mężczyzną i nie mieszaj w to żony. Czemu ma cierpieć przez Twoją głupotę?

 

Fajnie doradzasz,widać ze u Ciebie brak faceta,też chciałabyś być zdradzają,oszukiwana,gratuluję poczucia humoru.😒

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta
17 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Powiedzieć? Czy one Ci ku.tas.em rozum wyssały? Zdradziłes, stało się, czasu nie cofniesz. Módl się żeby się nie wydało a jak się wyda to idź w zaparte, że żadnej z nich nawet nie tknąłeś. Powiesz, że wiedziałes o tym, że mają płacone od numerka, powiedziały Ci wiec przed kumplami nie zaprzeczyłeś, ale brzydzisz się k.urw.ami i nie tknąłbyś nawet kijem.

Karą będą Twoje wyrzuty sumienia. Postaraj się traktować to jak jeden z wielu zboczonych snów. 

Zbadaj się szybko, najlepiej prywatnie, będziesz miał szybko wyniki i bez śladu w karcie.

Stało się, już tego nie cofniesz, ale bądź mężczyzną i nie mieszaj w to żony. Czemu ma cierpieć przez Twoją głupotę?

 

Fajnie doradzasz,widać ze u Ciebie brak faceta,też chciałabyś być zdradzają,oszukiwana,gratuluję poczucia humoru.😒

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota kosztuje

rzuć alkohol i ćpànie, to był sygnał z góry abyś zmienił swoje życie. Zrób jak najszybciej badania na s.yfy aby żony nie zarazić. Głupota drogo nieraz kosztuje. Żonie się przyznaj bo to i tak wyjdzie kiedyś a wtedy będzie jeszcze gorzej. Jak cie kocha to wybaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mów

Nie mów jej, jeżeli to jednorazowy wyskok i naprawdę tego żałujesz nie mów jej o tym. Wiem, ze chciałbyś zdjąć z siebie to poczucie winy i obciążyć tym uczuciem niewinną żonę, ale... między wami już nigdy nie będzie jak przed zdradą. Nawet jeżeli ją cudem przekonasz i ci wybaczy to nie zapomni.

Gdybym dowiedziała się o takim wyskoku mojego faceta, to mimo że pewnie z automatu nie przestałabym go kochać, ale...coś by we mnie umarło. Wiem, że już nigdy bym mu nie zaufała. Zdrada partnera i jej akceptacja otwiera furtkę do dalszej niewierności. Obu małżonków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Gość kobieta napisał:

Fajnie doradzasz,widać ze u Ciebie brak faceta,też chciałabyś być zdradzają,oszukiwana,gratuluję poczucia humoru.😒

"u Ciebie brak faceta?" jesteś ze wschodu? :)

I kiepska z Ciebie wróżka :)

A tak poważnie, to właśnie dlatego, że jestem żoną, to gdyby mojemu mężowi, kiedykolwiek zdarzyła się zdrada, to wolałabym się o tym nigdy nie dowiedzieć.

A Ty, powiedz szczerze, gdybyś była na miejscu jego żony, co byś wolała? Żeby po powrocie opowiedział wszystko? Może jeszcze ze szczegółami? Czy by zachował to jednak dla siebie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błędy do naprawy

jak kocha to wybaczy, MA PRAWO o tym wiedzieć jego żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błędy do naprawy
15 minut temu, Gość Nie mów napisał:

Nie mów jej, jeżeli to jednorazowy wyskok i naprawdę tego żałujesz nie mów jej o tym. Wiem, ze chciałbyś zdjąć z siebie to poczucie winy i obciążyć tym uczuciem niewinną żonę, ale... między wami już nigdy nie będzie jak przed zdradą. Nawet jeżeli ją cudem przekonasz i ci wybaczy to nie zapomni.

Gdybym dowiedziała się o takim wyskoku mojego faceta, to mimo że pewnie z automatu nie przestałabym go kochać, ale...coś by we mnie umarło. Wiem, że już nigdy bym mu nie zaufała. Zdrada partnera i jej akceptacja otwiera furtkę do dalszej niewierności. Obu małżonków.

wolisz nie wiedzieć i żyć w kłamstwie? głupia jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mi jej numer

ja jej o tym powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kris

Nie rób głupstw, posłuchaj Leny, jest widać mądrą kobietą a pozostali to podjudzacze. Sami nie mają szczeslikwych związków to chcieliby zeby innym też się posypały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość błędy do naprawy napisał:

jak kocha to wybaczy, MA PRAWO o tym wiedzieć jego żona

On nie ma prawa ulżyć swemu sumieniu obciążając ją. Powinien żyć z tym  i nigdy tego nie powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan

Na jutub jest taki film pod tytułem

Jak przegonić Rumuna

Obejrzyj to zrozumiesz (Ty to ci co napidalają trąbką, a żona z gitarą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Timmy

Przestańcie pieprzyć, wielkie rzeczy, jeden skok w bok się chłopu trafił niech ma co wspominać. 

Powie i jesli zona go nie zostawi to przez kilka lat będzie miał bidula gehennę. Jakim trzeba być ...ą by o tym mówić? Ja miałem kilka takicvh sytuacji, ale nigdy z dzi/w/k/a/mi bo się brzydzę, ale kilka romansów mi się zdarzyło. Było pięknie i mam co wspominac na stare lata, ale nic to nie zepsuło w moim małżeństwie a nawet było jeszcze lepiej. Kocham żonę i starzejemy sie razem. Jak ktos chce byc wierny cale życie tyo jego sprawa, ale niech się nie wymądrza, bo kazdy zyje jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagagaga
9 minut temu, Gość Kris napisał:

.... Sami nie mają szczeslikwych związków to chcieliby zeby innym też się posypały.

rzeczywiście, szczęśliwy związek.....w którym facet zdradza, przy pierwszej, lepszej okazji.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety:)

Na jej miejscu, w tym rosole ugotowałabym twoje wydmuszki i po kłopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowniaro
1 minutę temu, Gość błędy do naprawy napisał:

wolisz nie wiedzieć i żyć w kłamstwie? głupia jesteś?

W ten sposób to mów do swojej matki skoro ,,wychowała” taką nieobytą córunie.

wiem, ze to nie zmieści się w twojej małej główce, ale wyobraź sobie ludzie mogą mieć swoje poglądy, uczucia, osądy.

Pewnie nigdy nie byłaś w długoletnim związku albo żyjesz w iluzji ze związki wyglądają jak w twoim ulubionym serialu o pierwszej miłości. Ale niekiedy jest lepiej jest pewne błędy przemilczeć. 

Jezeli ty wolisz wiedzieć kiedy i jak twój facet bzyka prostytutki to twój fetysz, twoja sprawa, ze bez niesmaku będziesz z nim sypiać.

Nie wyobrażam sobie zostać z facetem po czym takim. I to jest moja opinia, i proszę mnie nie obrażać- głupia dziewucho  (odwzajemniam komplement).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale po co te epitety i obrażanie się nawzajem? Każdy ma prawo żyć jak chce. Ja wyznaję jedną zasadę: żyj tak by nie krzywdzić innych. I jak na razie całkiem nieźle mi idzie. Czego i Wam życzę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

no to chłopie spier....doliłeś sobie życie, jedyną pozytywną rzeczą jest gryzienie twojego sumienia . Powiesz / nie powiesz i tak bagno , rozwaliłeś małżenstwo. Jedni mówia przyznaj się drudzy będą odradzać by nie obciążac zdradzonej , ta wiedza ją zabije nie tylko psychicznie ale fizycznie. Nie jestem wstanie ci powiedziec jak mógłbyś jej tego wynagrodzić. Jedna z kobiet zachowała się honorowo i z godnością. Jak męża nie było rano spakowała się w alizki, położyła obok drzwi, zrobiła najlepszy jaki umiała obiad i czekała. Jak mąż wrócił z pracy poprosiła aby usiadł przy stole i ze powiedziała mu że go zdradziła po pijaku na imprezie. Poprosiła go jak ochłonie aby zadzwonił do niej i zadecydował co dalej bo ona nie może sobie tego darować że to zrobiła , płacząc wstała i wyszła z mieszkania z walizkami do rodziców. Opisywała to na którymś forum, facet prubował wybaczyć, ona zasłużyć na szansę , niestety nie mogli tego unieść i sie rozeszli. Dalej forum zamilkło i nie wiadomo czy do siebie wrócili. Podobna sprawa do twojej. Możesz oczywiście postąpic jak panie z sąsiedniego forum : jak wyjść z romansu ( czy jakoś tam) ale trzeba być bezwzględnym egoistą i nie kochać partnera życiowego lecz tylko na nim pasożytować. Osobiście chciałbym wiedzieć by samodzielnie zdecydować co dalej a nie być dalej oszukiwanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenka

Boże jak dobrze, że odrzuciłam oświadczyny już jakiś czas temu. Po przeczytaniu kilku takich historii naprawdę nie mam ochoty wchodzić w żadne poważne relacje z facetami. Przecież to tak jakby zaufać kubłowi śmieci, że nie zaśmierdzi. Będzie walił dopóki go nie wyrzucisz z domu do zsypu. I tak trzeba robić z facetami. Nie zasługujecie na nic dobrego, a Tobie autorze życzę piekielnych wyrzutów sumienia 🙂 Męcz się z tym i codziennie patrz na swoją nieświadomą żonę, która zapewne uważa cię za ideał. Jesteś żenujący, zamiast porządnej kobiety powinieneś mieć taką samą wywłokę jak ty. Śmiechu warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Yyy, następnym razem, kiedy pójdziesz na kawalerski, zadbaj o panieński wieczór dla żony , koniecznie namow "Młodego ", żeby zamówił po extra przystojnym egzemplarzu dla dziewczyn ! One też muszą mieć coś od życia. I kiedy w niedzielę spotkacie się przy  rosole  , będzie co opowiadać !!  Wyśmienicie  się wrażeniami  i kazde z Was będzie happy:))) Bo jak to jest, że mężowi wolno korzystać ,a żonie nie wolno ? 🔐 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psssssst
15 godzin temu, Gość Davidoff napisał:

wczoraj byłem na wieczorze kawalerskim. Piliśmy i braliśmy piguły. Koło 23 byłem juz całkiem zrobiony wszystko było jak sen. Wtedy przyjechały prostytutki. Było tak że na każdego z nas była jedna. Nie chciałem skorzystac ale powiedzieli ze juz zamówiona to zebym sobie z nia pogadał chociaz spokojnie w pokoju. Zaczęlismy rozmawiac i podeszła mnie tak ze nie umiałem odmówic seksu. Klęknęła do loda i zaczeła mowic ze chce tego, ze po to tu jest, ze mi ulega itp. Nie chciałem ale penis sam mi stawał. Chwile jeszcze odmawiałem ale wtedy weszła do pokoju druga i obie tak mnie osaczyły seksem ze nie dałem rady.

Rano okazało się że te dziewczyny miały płacone od stosunku a nie od godziny wiec zalezało im na jak najwiekszej ilosci seksu. Dlatego obie mnie osaczyły bo obie za mnie dostały pieniadze a nie tylko jedna. Strasznie sie z tym czuje. Teraz jestem w hotelu. O 18 mam jechac  do domu. Zona napisała ze pewnie mam kaca i czeka z rosołem. Nie wiem jak jej o tym powiedziec. zrobiłem to bez zabezpieczenia wiec teraz bede bał sie kochac z zona ze ja czyms zaraze. Jak mam jej to powiedziec zeby mi wybaczyla?

 Co z Ciebie za człowiek? Myśl trochę, ale głowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psssssst

Co z Ciebie za człowiek? Myśl trochę, ale z głową. Rozwiązanie przyjdzie samo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajkenbelif

chyba kuchty domowe uwierzyły że to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×