Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kluska

Nieudane zaręczyny..

Polecane posty

16 godzin temu, Gość Yterb napisał:

Ale ty wiesz, że po urodzeniu dziecka nic się nie zmieni? Jeszcze bardziej się znienawidzicie i tyle. Po co robicie szopkę, ustalcie konkrety, opiekę nad dzieckiem i tyle. Chcesz żeby potem dziecko po latach męczyło się z DDD i miało do Ciebie pretensje o zniszczenie mu psychiki?

wiem, że nie dogadamy się polubownie i to przede wszytskim mnie wstrzymuje, nie wyobrażam sobie  zeby zabierał noworodka którego karmię piersią do siebie (60km ode mnie) albo żeby przyjeżdzał do mnie na spotkania z dzieckiem ( atmosfera bylaby nie do zniesienia, ja zaryczana, a on dumny jak u siebie rozsiadłby się i miał satysfekcję, ze ja nie wytrzymuję).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, kluska napisał:

wiem, że nie dogadamy się polubownie i to przede wszytskim mnie wstrzymuje, nie wyobrażam sobie  zeby zabierał noworodka którego karmię piersią do siebie (60km ode mnie) albo żeby przyjeżdzał do mnie na spotkania z dzieckiem ( atmosfera bylaby nie do zniesienia, ja zaryczana, a on dumny jak u siebie rozsiadłby się i miał satysfekcję, ze ja nie wytrzymuję).

No tak, lepiej niech będzie na stałe :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No tak, lepiej niech będzie na stałe 😕

no niestety bez konfrontacji w postaci wyprowadzki, ustalania opieki itp. atmosfera jest znośna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koneser

Gosciu widac nie wiedzial co robi. Smierdzi toksykologią na kilometr ' nie wyjda jak mi nie powiesz co tam jest ' k.urwa przeciez to jak kilkuletnie dziecko 😄 Wariatki do psychiatryka - raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taka jesteś zdesperowana, że założyłaś też wątek na wizażu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On1

O człowieku.... jak temat o nieudanych zaręczynach pod marketem może zmienić się w gadkę o tym, że on będzie chciał zabierać dzieci.... Tylko baby tak potrafią... jesteście nieźle trzepnięte.

Weź kobieto idź pogadaj z tym facetem i załatw sprawę. Zaręczyny wyszło kiepsko OK! ale to Twoja wina tak samo jak jego. Ty mogłaś odpuścić on mógł lepiej schować pierścionek. Trudno!!!! zdarza się. Z tego się można śmiać, a nie robić dramat. Oddaj mu ten pierścionek, powiedz, zeby przygotował coś romantycznego i udawaj zaskoczoną. 

Widzisz co robisz w ogóle? Rozłożyłaś w internecie całe wasze życie na części pierwsze. Obrabiasz mu tyłek, już gadasz o zabieraniu dzieci z domu. CO za schiza idź załatw problem, a nie pielęgnujesz w sobie nienawiść i budujesz jakieś chore scenariusze. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taka jesteś zdesperowana, że założyłaś też wątek na wizażu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taka jesteś zdesperowana, że założyłaś też wątek na wizażu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taka jesteś zdesperowana, że założyłaś też wątek na wizażu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Gość On1 napisał:

O człowieku.... jak temat o nieudanych zaręczynach pod marketem może zmienić się w gadkę o tym, że on będzie chciał zabierać dzieci.... Tylko baby tak potrafią... jesteście nieźle trzepnięte.

Weź kobieto idź pogadaj z tym facetem i załatw sprawę. Zaręczyny wyszło kiepsko OK! ale to Twoja wina tak samo jak jego. Ty mogłaś odpuścić on mógł lepiej schować pierścionek. Trudno!!!! zdarza się. Z tego się można śmiać, a nie robić dramat. Oddaj mu ten pierścionek, powiedz, zeby przygotował coś romantycznego i udawaj zaskoczoną. 

Widzisz co robisz w ogóle? Rozłożyłaś w internecie całe wasze życie na części pierwsze. Obrabiasz mu tyłek, już gadasz o zabieraniu dzieci z domu. CO za schiza idź załatw problem, a nie pielęgnujesz w sobie nienawiść i budujesz jakieś chore scenariusze. 

 

jak już się wypowiadasz to przeczytaj wątek i będziesz wiedzieć jaki związek mają zaręczyny i zabieranie dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość On1 napisał:

O człowieku.... jak temat o nieudanych zaręczynach pod marketem może zmienić się w gadkę o tym, że on będzie chciał zabierać dzieci.... Tylko baby tak potrafią... jesteście nieźle trzepnięte.

Weź kobieto idź pogadaj z tym facetem i załatw sprawę. Zaręczyny wyszło kiepsko OK! ale to Twoja wina tak samo jak jego. Ty mogłaś odpuścić on mógł lepiej schować pierścionek. Trudno!!!! zdarza się. Z tego się można śmiać, a nie robić dramat. Oddaj mu ten pierścionek, powiedz, zeby przygotował coś romantycznego i udawaj zaskoczoną. 

Widzisz co robisz w ogóle? Rozłożyłaś w internecie całe wasze życie na części pierwsze. Obrabiasz mu tyłek, już gadasz o zabieraniu dzieci z domu. CO za schiza idź załatw problem, a nie pielęgnujesz w sobie nienawiść i budujesz jakieś chore scenariusze. 

 

Dobrze, że nie pisze z dumą , ze ona zmienia majtki codziennie a on nie. Bo i takie obrabianie tyłka partnerowi tu było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On1
1 minutę temu, kluska napisał:

jak już się wypowiadasz to przeczytaj wątek i będziesz wiedzieć jaki związek mają zaręczyny i zabieranie dzieci. 

Wiem jaki był początek tematu i to co teraz widzę to jakaś pomyłka. Jakby zaręczyny były super romantyczne to byś teraz chodziła cała w skowronkach. Że akurat coś się pochrzaniło to piszesz sobie w łebku jakieś chore scenariusze i wymyślasz pierdoły. Odejdź od tego faceta i nie psuj mu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eww

Ogarnij się durna babo bo jesteś w ciąży. Jak tak będziesz narzekać to naprawdę zdarzy się jakaś tragedia np. dziecko będzie przewlekle chore, albo może coś się stać przy porodzie. Uśmiechnij się do życia, masz wszystko, nie narzekaj bo to stracisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mężczyzna,  który kocha instynktownie szanuje kobietę, to wychodzi samo przez się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Mężczyzna,  który kocha instynktownie szanuje kobietę, to wychodzi samo przez się. 

... prawda. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora i nie podjudzaj tej głupiej baby. Niech pogadają i tyle. 3 dni jej dowala zamiast normalnie pogadać z partnerem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

... prawda. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora i nie podjudzaj tej głupiej baby. Niech pogadają i tyle. 3 dni jej dowala zamiast normalnie pogadać z partnerem. 

 Takich partnerów się zostawia i odchodzi w siną dal, ona złapała go na dziecko on jej nie szanuje. Współczuję dziecku wychowywania się w takiej rodzinie, kelejne pokolenie patologii. Widocznie facet jest bogaty, że tak wgryxla się w niego i wbiła pazurami, że nawet codzienny brak szacunku z jego strony, delikatnie mówiąc,  jej nie przeszkadza. Jak jest taki zly, to dlaczego go nie zostawi? Tylko ośmiesza się wylewając swoje zale w necie? Głupota do kwadratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 minut temu, Gość Gość napisał:

 Takich partnerów się zostawia i odchodzi w siną dal, ona złapała go na dziecko on jej nie szanuje. Współczuję dziecku wychowywania się w takiej rodzinie, kelejne pokolenie patologii. Widocznie facet jest bogaty, że tak wgryxla się w niego i wbiła pazurami, że nawet codzienny brak szacunku z jego strony, delikatnie mówiąc,  jej nie przeszkadza. Jak jest taki zly, to dlaczego go nie zostawi? Tylko ośmiesza się wylewając swoje zale w necie? Głupota do kwadratu.

A Ty nie wiesz jak działają kobiety? Nie podobały jej się zaręczyny to teraz on jej nie szanuje, krzyczy, bije i w ogóle kataklizm.

Dwa lata temu założył żółtą koszulkę na randkę z nią i teraz ją olśniło, że żółty to kolor zdrady.

Problem jest jeden. Zaręczyny były do du... niech rozwiążą ten problem, a później zajmą się innymi. To jest rozsądne, a nie w nerwach słuchać rozżalonej baby w ciąży, która odpływa do krainy nienawiści. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

A Ty nie wiesz jak działają kobiety? Nie podobały jej się zaręczyny to teraz on jej nie szanuje, krzyczy, bije i w ogóle kataklizm.

Dwa lata temu założył żółtą koszulkę na randkę z nią i teraz ją olśniło, że żółty to kolor zdrady.

Problem jest jeden. Zaręczyny były do du... niech rozwiążą ten problem, a później zajmą się innymi. To jest rozsądne, a nie w nerwach słuchać rozżalonej baby w ciąży, która odpływa do krainy nienawiści. 

Nie czytałeś tego co ona pisze lub świadomie to zmieniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On1
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie czytałeś tego co ona pisze lub świadomie to zmieniasz.

Nie czytałem bo to nie istotne. Założyła temat o zaręczynach, czy o swoich problemach w związku?

Zauważasz, że napisała o zaręczynach ludzie jej powiedzieli, że jest głupia i to ona zepsuła i nagle pojawiło się to jakim on jest potworem? Serio chyba nie znasz kobiet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On1
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie czytałeś tego co ona pisze lub świadomie to zmieniasz.

Nie czytałem bo to nie istotne. Założyła temat o zaręczynach, czy o swoich problemach w związku?

Zauważasz, że napisała o zaręczynach ludzie jej powiedzieli, że jest głupia i to ona zepsuła i nagle pojawiło się to jakim on jest potworem? Serio chyba nie znasz kobiet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość On1 napisał:

Nie czytałem bo to nie istotne. Założyła temat o zaręczynach, czy o swoich problemach w związku?

Zauważasz, że napisała o zaręczynach ludzie jej powiedzieli, że jest głupia i to ona zepsuła i nagle pojawiło się to jakim on jest potworem? Serio chyba nie znasz kobiet. 

Może najpierw przeczytaj a potem wyciągaj wnioski. Tu nie on jest potworem a ona  ...ką, bo na siłę chce być z mężczyzną,  który jej nie kocha a ona jest tego świadoma. Zakładam,  że jest bogaty a ona pazerna na jego kasę i być może nazwisko. Sądzę,  że starała się wpaść z ciążą, choć pewnie jemu mówi co innego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×