Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Facet płacze, bo nie chcę z nim być

Polecane posty

Gość Gość

Jesteśmy parą od 5 lat... nie wiem co się ostatnio stało, odkochałam się może znudziłam. Po prostu przestało mi na nim zależeć, wkurza mnie jego towarzystwo, nie chcę z nim gadać, przebywać. Jak do mnie dzwoni przed pracą, to wywracam oczami, bo nawet gadać mi się z nim nie chce. Oddaliliśmy się, on to chyba zauważa, że działa mi na nerwy. Ostatnio nawet mi to wypomniał i się rozpłakał, że go już nie kocham, że już mi nie zależy, że zaczyna popijać przez to... nie miałam mu serca powiedzieć, że to prawda, że już go nie kocham i nie chcę z nim być, że mnie męczy. Ale nie wiem jak to rozegrać, bo jednak nie chcę go zranić, a wiem, że sobie nie poradzi beze mnie. Z drugiej strony traktuję go już jak zło konieczne w moim życiu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a jaki byl ze cie tak zanudzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość gosc napisał:

a jaki byl ze cie tak zanudzil?

Poznaliśmy się w bardzo młodym wieku, myślę, że po prostu dopiero dojrzałam i zrozumiałam czego chcę od życia. Nie twierdzę, że jest zły, ale nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba

Co?

Masz zamiar z nim być z litości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wyprowadzi go pod most, wszystko dla niej i weżmie kochanka, będą żyli długo i szczęśliwie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość'

Poradzi sobie bez ciebie. Zdobądź się na szczerość w rozmowie z nim. Mężczyźni lubią jasne komunikaty. Ty dajesz mu nadzieję będąc oschłą. Tak nie postępują ludzie dojrzali. Nie rań go ,bo mężczyźni również cierpią. Usiądźcie razem i porozmawiajcie. Powiedz mu co czujesz, powiedz że nie możesz tak żyć, bo kłamstwo zatruwa ci życie. No wiesz sama, po prostu to co czujesz mów. I pamiętaj, że nikt za nikogo życia nie przeżyje. To my bierzemy odpowiedzialność, ale tylko za własne życie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Im wcześniej sie dowie tym lepiej dla Was... myślę, ze sie po tym pozbiera tym bardziej, ze nie chodzi o zdradę, osobe trzecia... Po prostu uczucie wygasło i na to chyba nic nie poradzisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cgyukkhi

Nikogo nie można zmuszać do miłości czy bycia w związku..nie da się być z drugim człowiekiem na siłę..chyba że są dzieci,wtedy czasem ludzie zmuszają się ze względu na Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggrdbkpkh c

Niby dlaczego piszesz że wyprowadzi go pod most?może to ona będzie po rozstaniu w gorszej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jesteśmy parą od 5 lat... nie wiem co się ostatnio stało, odkochałam się może znudziłam. Po prostu przestało mi na nim zależeć, wkurza mnie jego towarzystwo, nie chcę z nim gadać, przebywać. Jak do mnie dzwoni przed pracą, to wywracam oczami, bo nawet gadać mi się z nim nie chce. Oddaliliśmy się, on to chyba zauważa, że działa mi na nerwy. Ostatnio nawet mi to wypomniał i się rozpłakał, że go już nie kocham, że już mi nie zależy, że zaczyna popijać przez to... nie miałam mu serca powiedzieć, że to prawda, że już go nie kocham i nie chcę z nim być, że mnie męczy. Ale nie wiem jak to rozegrać, bo jednak nie chcę go zranić, a wiem, że sobie nie poradzi beze mnie. Z drugiej strony traktuję go już jak zło konieczne w moim życiu. 

powiedz mu prawde i oboje ruszajcie dalej, z rany najlepiej szybko wyjąć ostrze i dać się zagoić, nie marnuj ani jego ani swojego czasu, bądź z nim szczera i bezpośrednia nawet jeśli to zaboli. Lepszy nagły mocny ból niż przeciąganie rany po pokruszonym szkle. Nie kochasz go to mu powiedz, lub napisz liścik jak ci tak łatwiej. Zapłacze może ale niech to przyjmie. Czas zmienia ludzi i uczucia, takie życie. Chłop przeżyje i ty też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×