Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość Kamila

Niedługo rodzę chłopca!!!

Polecane posty

Gość Gość Kamila

Hej dziewczyny. Jestem w 39 tygodniu. Poród już niedługo, a ja nie pogodziłam się z myślą, że urodzę chłopca. Tak bardzo chciałabym dziewczynkę. Mam jednego chłopca i dziewczynkę, niby nie powinno mi zależeć, ale z jakiś powodów mam z tym chyba jakiś problem. Powinnam się cieszyć, że dziecko zdrowe, żeby poród był bez problemów, a ja zamiast tego myślę, że chciałabym dziewczynkę!!!!przemówcie mi do rozsądku. Jako matka zachowuje się niedojrzale, nigdy tak nie miałam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulalo

Chłopcy mają łatwiej w życiu. Nie chcę też generalizowac ale tak właśnie jest najczęściej. Chłopcy nie muszą rodzić, mieć okresu, rzadziej są gwalceni, nie musisz czesac im włosów....dużo by wymieniać plusów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora

Jeny jak patrze ta te sfochowane księżniczki, które chodzą z moim synem do przedszkola to mimo ze mam syna to drugiego też bym chciała mieć syna. Nie wytrzymałabym z takimi dziewuchami. Co Wy wszytki tak bardzo chcecie mieć te córki na co poco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kobiety latami starają się o ciążę, ronią, rodzą martwe dzieci, a ta ma trójkę zdrowych i nie może się pogodzić z płcią. To jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak urodziłam córkę to oszalalam na jej punkcie, z synem tak nie mialam. Ciekawe od czego to zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc d

Ja oczekuje drugiej córki. Cieszy mnie to, bo mali chłopcy to nie mój świat.  Nie śmiałam nawet o tym marzyć.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohi

Dwie corki to wieksza porazka dla faceta niz dwóch synów dla kobiety. Niestety ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohi77

Dwie corki to wieksza porazka dla faceta niz dwóch synów dla kobiety. Niestety ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
45 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak urodziłam córkę to oszalalam na jej punkcie, z synem tak nie mialam. Ciekawe od czego to zalezy

I właśnie ten komentarz to dowód na to że lepiej mieć chłopaka. Z doświadczenia wiem że każda matka dziewczynki ma świra. Bo moja córeczka jest wspaniała, kochana, sliczna... Aż się rzygać chce. A z matka chłopca prędzej się dogadasz. Dziewczyny z reguły są wredne dlatego też każda matka chce mieć córkę żeby jakaś wredna osobę po swojej stronie. I taka prawda.... Maski ci...nieruchomości dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora
7 minut temu, Gość hohi77 napisał:

Dwie corki to wieksza porazka dla faceta niz dwóch synów dla kobiety. Niestety ale tak jest

Coś w tym jest. Moi sąsiedzi mają 4 córki za każdym razem celowali na chłopaka. I sąsiad tak z zazdrością patrzy na mojego 5 letniego syna-ostania jego córka też ma 5 lat. Ja tam mu współczuje mieć tyle kobiet z szlajającymi hormonami w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wiadomo że z córkami jest trudniej. Sama mam 2 siostry i 2 braci. I z nami dziewczynami rodzice mieli same problemy. Jak nie jedna to druga zaczynała itd. a bracia jakoś większych problemów nie robili. Teraz też bracia ciągle pomagają rodzicom a my ( głupio przyznać ) ale większości to wykorzystujemy. Bo albo dzieci do mamy albo czy w czymś pomoże itd.   Niby z córki to możesz mieć przyjaciółkę ale taka która ciągle coś będzie chciała, napewno nie bezinteresowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 123

Autorko - mi sie wydaje, ze to jest naturalne - kobieta kobiete/corke zawsze lepiej zrozumie, bo sama wie jak to jest nia byc. Ja nie mam jeszcze dzieci, bede sie cieszyc z kazdej opcji i kochac tak samo, ale nie ukrywam faktu, ze boje sie ze bedzie mi ciezej wychowac syna niz corke - sama mam tylko siostre, a oprocz jedynego kuzyna - same kuzynki. Powodzenia! Mysle, ze jak malenstwo przyjdzie na swiat to i tak bedziesz go kochac rownie mocno 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki

Hey. Pomyśl o pozytywach, bo jest ich naprawdę sporo. Facet da sobie radę, często zarabia więcej, czy będzie lekarzem czy murarzem, założy swoją rodzinę i nie będzie Ci truc co chwila i mamusiowac, odpadnie strojenie w tiule i kitki, mąż będzie miał z nim więcej tematów nic z córką więc więcej przylozy się do wychowania, nie będziesz zależna od fochow małej księzniczki, kilkulatek wyszaleje się na podwórku z tatą bez maminej spódnicy, teraz ubranka dla chłopców są prześliczne - popatrz na zestawy z mini koszulkami i muchami/szelkami. Dziewczyno ciesz się! Też urodze chłopca i też byłam w lekkim szoku bo w rodzinie babiniec, a teraz... Brzuszek coraz większy a ja bym się za nic nie zamieniła. Pomysł też że dziewczynkę jeszcze możesz mieć, męskie plemniki są szybsze ale słabsze i chłopaka trudniej zaplanować, także wygrała w lotto:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A mi obojętne jaka płeć ale tylko jeśli chodzi o okres dziecięcy. Wole mieć nastolatkę a potem dorosła kobietę jako dziecko bo nastolatkowie to puste napalone istoty a dorośli mężczyźni nie lepsi, po prostu mnie obrzydzają ... oczywiście nie wszyscy ale tylko 5% mężczyzn jest Ok ( w tym mój maz ale czas pokaże czy diabeł z niego nie wyjdzie) tylko nie mówcie ze to zależy od tego jak wychowam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi

Urodzisz i się zakochasz odrazu. Pół wiem co mówię mam 2 synów a miesiąc temu urodziłam kolejnego. Gdy na usg dowiedziałam się że syn płakałam cały wieczór bo liczyłam na córkę. Fakt presja rodziny męża zrobiła swoje teściowa ma 3 synów A teraz 5 wnuczkow. Jak zaczelam rodzic myślałam tylko żeby wszystko było ok. Teraz nie wyobrażam sobie zeby było inaczej. Głowa do góry zobaczysz mię isz zdanie. Trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annn
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

A mi obojętne jaka płeć ale tylko jeśli chodzi o okres dziecięcy. Wole mieć nastolatkę a potem dorosła kobietę jako dziecko bo nastolatkowie to puste napalone istoty a dorośli mężczyźni nie lepsi, po prostu mnie obrzydzają ... oczywiście nie wszyscy ale tylko 5% mężczyzn jest Ok ( w tym mój maz ale czas pokaże czy diabeł z niego nie wyjdzie) tylko nie mówcie ze to zależy od tego jak wychowam. 

Wiadomo, ale uwierz jakbyś miała za nastolatkę taką córkę jak ja byłam. To blagalabys żeby urodził się syn. I nawet najbardziej surowe wychowanie nie pomoże w takim przypadku. A spójrz teraz na te dzieci, to już nie jest ten czas jak myśmy byli mali i dziewczynki były takie słodkie i przy mamie. Teraz się zmieniło i to dziewczyny są gorsze. Jak do tramwaju wchodzę z wózkiem to za każdym razem pomaga mi jakiś nastolatek a dziewczyny okulary na oczy i patrzą w drugą stronę. I pełno mam takich przykładów. Więc teraz to już jest inaczej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beti
3 minuty temu, Gość Annn napisał:

Wiadomo, ale uwierz jakbyś miała za nastolatkę taką córkę jak ja byłam. To blagalabys żeby urodził się syn. I nawet najbardziej surowe wychowanie nie pomoże w takim przypadku. A spójrz teraz na te dzieci, to już nie jest ten czas jak myśmy byli mali i dziewczynki były takie słodkie i przy mamie. Teraz się zmieniło i to dziewczyny są gorsze. Jak do tramwaju wchodzę z wózkiem to za każdym razem pomaga mi jakiś nastolatek a dziewczyny okulary na oczy i patrzą w drugą stronę. I pełno mam takich przykładów. Więc teraz to już jest inaczej 

Muszę się zgodzić, era różowych słodziakow dawno minęła, wiadomo że jak wychowasz tak później masz ale.... Dziewczynki w niczym nie są lepsze. Już w przedszkolu tablety, gry, video blogi, czachy czarne na koszulkach, pyskowanie i bicie, spiskowanie. Chłopcy sie pokloca ale za 5 minut znowu są kumplami a taka jedna z drugą jak się znienawidza w żłobku to już się nie odezwą do sobie czy będą miały 2 lata czy 52...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Gość Annn napisał:

Wiadomo, ale uwierz jakbyś miała za nastolatkę taką córkę jak ja byłam. To blagalabys żeby urodził się syn. I nawet najbardziej surowe wychowanie nie pomoże w takim przypadku. A spójrz teraz na te dzieci, to już nie jest ten czas jak myśmy byli mali i dziewczynki były takie słodkie i przy mamie. Teraz się zmieniło i to dziewczyny są gorsze. Jak do tramwaju wchodzę z wózkiem to za każdym razem pomaga mi jakiś nastolatek a dziewczyny okulary na oczy i patrzą w drugą stronę. I pełno mam takich przykładów. Więc teraz to już jest inaczej 

Teraz to dziewczyny i chłopscy są tacy sami a nie ze dziewczyny gorsze. Kiedyś uczono ze dziewczynce nie wypada to i nie wypada to a teraz dziewczynki są jak chłopcy niegrzeczne. A w większości przypadków to kobiety się martwia rodzicami a chłopacy są ogólnie obojętni na wszystko. np. Przychodzi córka do domu ze szkoły, porozmawia, powie co było w szkole, NIEKTORE lubią się przytulić do rodziców, powiedzieć kocham cię mamo, tato ... a u chłopaka ...... przyjść, zapytać się co na obiad, pójść do pokoju, rzucic plecak na podłogę, włączyć kompa i siedzieć na nim cały dzień 😃 A wiek dziecięcy to obojętne czy chłopczyk czy dziewczynka bo się zachowują podobnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja mam 30 letnie córki, moja siostra też i szwagierka. Żadna z nas nie słyszy żeby któraś powiedziała że nas kocha. Tak mówią dzieci i to każde i chłopiec i dziewczynka. Dorośli tak nie mówią. Nie w tych czasach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lll

Podemna mieszkaja rodzice z córką. Masakra. Jak rodziców nie ma to ciągle sprowadza koleżanki i piją, palą. Rzucają butelkami przez okno i plują. Więc to nie prawda że lepsze są. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Teraz są takie czasy, że możesz dać dziecku wybrać płeć😁 oczywiście żartuje. Jak ja się dowiedziałam, że będziecie chłopak to nie wiem czy się cieszyłam, to było takie dziwne uczucie. Niby radość, jakieś ukłucie żalu. Syn ma 4 lata, trudny charakter (po mamusi) i jest wymagający ale cieszę, że jest zdrowy. I moim zdaniem płeć nie ma znaczenia. Zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie. Szczęśliwego rozwiązania ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ja mam 30 letnie córki, moja siostra też i szwagierka. Żadna z nas nie słyszy żeby któraś powiedziała że nas kocha. Tak mówią dzieci i to każde i chłopiec i dziewczynka. Dorośli tak nie mówią. Nie w tych czasach 

bo może same tak nie mówilyscie dzieciom? Albo przestaliście już w ich wieku dziecięcym?  Mam 29 lat. Mamie i tacie mówię ze ich kocham i doceniam to co dla mnie zrobili. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To te czasy są gorsze nie dziewczyny czy chłopcy. I jedni i drudzy teraz okropni. Zero szacunku do wszystkiego. Ciągle piją, baluja. Dorośli boją się im zwrócić uwagę a rodzice to już w ogóle . I to dziewczyny i chłopcy. Kiedyś to by nastolatki z papierosem nie spotkał, teraz to co druga. I przekleństwa że masakra a kiedyś to tylko faceci przeklinali. Kiedyś było tak że z córką się lepiej dogadywano. Ale nie teraz. Teraz to kobiety pałają złością i zazdrością nawet jeżeli to córka i matka. Teraz prędzej matki dogadują się z synem. Czasy się pozmieniały. To już nie jest tak jak my i nasze matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a u chłopaka ...... przyjść, zapytać się co na obiad, pójść do pokoju, rzucic plecak na podłogę, włączyć kompa i siedzieć na nim cały dzień 

heh idealny opis mojego syna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilka

Cześć, ja też ma 29 lat i też mówię mamie że ją kocham, chociaż widujemy się raz na miesiąc przez weekend i mieszkamy w innych miastach. Mówię jak przyjadę do domu i mówię 2 razy w tygodniu jak do niej dzwonię. Ojcu nie mówię bo go nie ma, pijany spędza czas z kumplami albo w rowie i stoczył się strasznie. Zastanówcie się jakie słowa pamiętają te 30 latki z dzieciństwa, może słowa kocham nie ma w ich słowniku, może zamiast tego jest "idź do pokoju sobie, pobaw się, nie zawracaj mi głowy" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilka

To że siedzi cały dzień przed kompem i babki zbija to dowód na to że :tatuś i mamusia robią to samo lub na komórkach, nie zaznal waszego zainteresowania ani pasji w dzieciństwie, niektóre dzieci uprawiają sport, czytają dla przyjemności, grają w planszowki, nie wiem skąd te wasze wyszły :))))) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooo

Nikogo to nie obchodzi idę dalej walić konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
59 minut temu, Gość hohi napisał:

Dwie corki to wieksza porazka dla faceta niz dwóch synów dla kobiety. Niestety ale tak jest

Co za bzdura rodem z ciemnogrodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ja mam 30 letnie córki, moja siostra też i szwagierka. Żadna z nas nie słyszy żeby któraś powiedziała że nas kocha. Tak mówią dzieci i to każde i chłopiec i dziewczynka. Dorośli tak nie mówią. Nie w tych czasach 

Ja dwudziestoletnie i mówią. Kwestia tego, co wyniosło się z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hosc

Syn mówi mi że mnie kocha, córka nie. Więc różnie to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×