Co myśli facet gdy kobieta z którą się spotyka

i która go pociąga ale ona nie zna jego prawdziwych intencji, nagle znika i ten nie ma z nią kontaktu? czy jest zazdrosny?

19 godzin temu, Gość kghkk napisał:

Co myśli facet gdy kobieta z którą się spotyka i która go pociąga ale ona nie zna jego prawdziwych intencji, nagle znika i ten nie ma z nią kontaktu?

że, ją kosmici porwali? 

a jakie były te prawdziwe intencje?

Ja byłbym zazdrosny o kontakt z obcą cywilizacją. 

9 minut temu, gość39 i pół napisał:

Ja byłbym zazdrosny o kontakt z obcą cywilizacją. 

albo o kontakt z... obcym

Nie jest zazdrosny, tylko myśli, że jej się znudził albo, że zginęła w tragicznym wypadku i dlatego nie ma z nią kontaktu.

autorem posta jest kobieta czy mężczyzna?

bo z tego nicka, nic nie wynika 

12 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

albo o kontakt z... obcym

Zawsze chciałem przelecieć Ripley, a nie Obcego

3 minuty temu, Lena.Wawa. napisał:

autorem posta jest kobieta czy mężczyzna?

bo z tego nicka, nic nie wynika 

A ma to jakieś większe znaczenie?

2 minuty temu, jbsg napisał:

Jeśli jest pytanie: co myśli facet? to chyba kobieta...  

Też tak najpierw pomyślałam, ale mężczyzna też może zapytać w sensie: sam nie wiem co mam o tym mysleć

Szczerze? Nie sądzę 

20 godzin temu, Gość kghkk napisał:

i która go pociąga ale ona nie zna jego prawdziwych intencji, nagle znika i ten nie ma z nią kontaktu? czy jest zazdrosny?

Pewnie wszystkiego po trochu doświadcza.

Niepewność, żal, smutek.

Przykre emocje itp,

zależy od wrażliwości.

Nie powinno się odchodzić ot tak sobie, bez słowa wyjaśnienia.

22 minuty temu, nie_realny napisał:

A ma to jakieś większe znaczenie?

Ma, bo jesli to mężczyzna, to jestem ciekawa, jakie są te tajemne intencje.

A jeśli kobieta, to jaki był powód zniknięcia.

32 minuty temu, gość39 i pół napisał:

Zawsze chciałem przelecieć Ripley, a nie Obcego

jeśli miałabym wybierać, to bez wahania, też!

8 minut temu, jbsg napisał:

Nie żartuj..., wyobrażasz sobie minetkę w wykonaniu Obcego?! Podwójną!

hmmm...

pamiętam, że był bezwzględny, drapieżny, dominujący i było przy tym dużo wilgoci, więc...

kuszące, ale jednak wybieram Sigourney Weaver 

24 minuty temu, jbsg napisał:

Nie żartuj..., wyobrażasz sobie minetkę w wykonaniu Obcego?! Podwójną!

Ripley,ripley, no nie dali ripleju

13 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

hmmm...

pamiętam, że był bezwzględny, drapieżny, dominujący i było przy tym dużo wilgoci, więc...

Jakbym czytał o sobie tylko dodam jeszcze przystojny

3 minuty temu, Endriu Domyslny napisał:

Po co rozdzielać włos na czworo? Zniknęła, bo tak chciała, tak zdecydowała. Temat zamknięty.

Temat zamknięty dla niej czy dla niego?

4 minuty temu, Endriu Domyslny napisał:

Tak bym odebrał jej zniknięcie. Uważam, że dla obojga. Po co żyć przeszłością?

Masz rację, życie przeszłością jest destrukcyjne. Dlatego większość społeczeństwa nie radzi sobie z teraźniejszością, bo wciąż wspomina przeszłość i do niej wraca. Tę niewyjaśnioną szczególnie. I ja jestem tego znakomitym przykładem. Przeszłość jest utrapieniem mojego życia i stąd wahania nastrojów i znikanie bez słów np. W wielu przypadkach jest to strach. A strach ma wiele oblicz więc nie pytaj mnie jaki to jest rodzaj strachu. Ty mówisz, że tak byś odebrał jej zniknięcie pomimo, że znaczyła dla Ciebie wiele? Nie rozumiem ludzi, ale Ciebie rozumiem i wiem, że to jest nieprawda co napisałeś. Uważam tak ponieważ nie ma człowieka na świecie, który choć raz nie pomyślał o przeszłości. A masa nią żyje. Dobranoc. W niedzielę po południu niespodzianka. 

Nie lubisz niespodzianek?

Nawet tych miłych Endriu

powiedz tak szczerze:)

Andrzej,  piszesz jakbyś był pod wpływem alkoholu

24 minuty temu, Endriu Domyslny napisał:

A dlaczego akurat w niedzielę? Bywam niecierpliwy.

Dlatego, że wcześniej się nie da. Na przykładzie powiem tak: to jest jak z urodzinami, których przełożyć nie możesz. Zatem niespodzianka jest jutro, która bardzo Ci się spodoba. Skąd wiem? Ano stąd, bo i mnie się podoba i również na nią czekam z nieukrywaną niecierpliwością. 

Do rzeki wchodzimy sto razy a nie jeden. Doskonale o tym wiesz. Chociaż płynie, my zatrzymujemy jej nurt, a razvej próbujemy! A to, że potem taplamy się w błotku to już jest inny temat. Temat rzeka. Czy chcesz o tym porozmawiać? 

Przed chwilą, Endriu Domyslny napisał:

Bardziej intryguje mnie to, kim jesteś.

Bó przecież. Jej stałe zabawy facetami. Ostatnia zabawka została, to się bawi babcia.

To babcia Bu. 

Przed chwilą, Endriu Domyslny napisał:

I co w związku z tym? Zazdrościsz?

To w związku, że pytałeś kto to. Nie podniecaj się.

12 minut temu, Endriu Domyslny napisał:

Widzę, że autorytatywnie stwierdzasz, że to Bó. Brawo! Mnie, wbrew pozorom, bardzo trudno podniecić. Udało się to tylko jednej kobiecie. Strasznie wymagający jestem...

 ......a jaki sentymentalny?

Ładne tamto. : )

45 minut temu, Endriu Domyslny napisał:

Już jest po południu, czy co jest?

Już prawie. Witaj serdecznie i miło. Kiedy będzie już bez prawie, zdążysz posłuchać tej piosenki i wypić kilka kaw. I pospać sobie i zjeść coś pysznego. I wyobrażać sobie niespodzianki. Np: ona pewnie ma dla mnie swoją duszę, albo może li tylko ciało, a może jednak tylko ze mnie kpi i nic dla mnie nie ma. I tak dalej. Wachlarz wyobrażeń jest wielki jak nasze mózgi przesiąknięte marią, a ona jest maleńka. No to do popołudnia, późnego. Wieczór to będzie już raczej rzekłabym. Spójrz tej kobiecie z linka w oko, co widzisz? Hej! https:/youtu.be/NkeAJ6Ko98

ps jak uważasz, czy nik Babcia Bu jest w porządku, czy jednak Bó?

13 minut temu, Endriu Domyslny napisał:

Co ja myślę? Szczerze? Zastanawiam się co teraz porabia In Spe. Nie lubię takich zabaw, nawet w żartach [Kusza, wybacz, ale muszę wstawić emotkę] ☺

 

To nie są żarty jeśli chodzi o niespodziankę. To gest przyjazny. Nie rozumiesz? To już wyjaśniam. Chodzi o to, że jesteście wszyscy sobą przesiąknięci i zupełnie nie rozumiecie w czym rzecz, to raz. Dwa, jeżeli chcesz wiedzieć co dzieje się u innych, zapytaj innych, tj. zainteresowanych. Zapytaj co u mnie, wtedy odpowiem uczciwie i szczerze. Nigdy nie pytaj i nie manipuluj ludźmi, bo tylko Ty na tym tracisz. Nikt inny. Ponieważ ludzie są jak zwierzęta, wychodzi brzydko. To tyle. 

I co z tą niespodzianką? Była? 

Link jest usunięty. A może ta niespodziewanka, była li tylko dla Endriu? 

Wówczas rozmowa powinna się toczyć prywatnie

w innym wypadku to tak niefajnie

tez lubię niespodzianki 

Przed chwilą, Endriu Domyslny napisał:

Lena? Którą nogą wstałaś? Jak nie ma linku jak jest. Może umiesz go otworzyć, bo ja nie. Powiedz chociaż co tam było, ok?

https:/youtu.be/NkeAJ6Ko98

Nie ma linku w sensie, że takowy nie istnieje, zlepek literek, który nie działa nie jest rzeczywistym linkiem tylko zlepkiem literek.