dlaczego baby lubia sie zajmowac pierdołami, błahostkami??

4 minuty temu, Gość gość' napisał:

Posiadasz statystyki?

Tak, strona światowa ogranizacja zdrowia i fundacja zdrowia psychicznego wymienia samotność i izolację jako potencjalne ryzyko - zaraz nad kiepską sytuacją finansową i rozpadem rodziny

Przed chwilą, Jajko Pisanka napisał:

Tak, strona światowa ogranizacja zdrowia i fundacja zdrowia psychicznego wymienia samotność i izolację jako potencjalne ryzyko - zaraz nad kiepską sytuacją finansową i rozpadem rodziny

potencjalne ryzyko wcale nie znaczy, że większość samotnych facetów popełnia samobójstwa.... 

Powołujesz się na badania, statystyki itp. OK. możesz mieć rację ale proszę o linki. 

Jak na razie Twoje wypowiedzi, starają się zrobić z kobiet wyższe istoty niż mężczyźni. W Twoim mniemaniu nawet w samobójstwach jesteście lepsze bo wasze powody i sposoby tłumaczysz jakąś odpornością na stres, instynktem i innymi bzdurami. A może wytłumaczymy to tym, że kobiety są bezlitosne i bez serca? stłamszeni przez nie faceci strzelają sobie w łeb, a one idą przez życie dalej jakby je komar ugryzł. 

1 minutę temu, Jajko Pisanka napisał:

Tak, strona światowa ogranizacja zdrowia i fundacja zdrowia psychicznego wymienia samotność i izolację jako potencjalne ryzyko - zaraz nad kiepską sytuacją finansową i rozpadem rodziny

Ok, potencjalne ryzyko nie jest stwierdzeniem, że ci osamotnieni jako pierwsi targają się na własne życie. To są ogólne domniemania. Nie ma na świecie ani ludzi, ani maszyn, którzy to potrafią stwierdzić na sto pro, kto jest pierwszy a kto ostatni. Zatem to są li tylko hipotezy. 

Komary nie gryzą. Boleśnie kąsają słodkich ludzi.  ; )

Muszę czekać aż moderacja zatwierdzi mi post w którym wkleiłam link do badań na temat samobójstwa. 

Napiszę tylko o co mi chodzi: nie twierdzę, że kobiety są lepsze od mężczyzn. Podkreślam tylko, że kobiety lepiej radzą sobie ze stresem bo nasze wychowanie pozwala nam szukać pomocy. Mężczyźni częściej popełniają samobójstwa, ale nie przez stłamszenie kobiet 

8 minut temu, Gość gość' napisał:

Ok, potencjalne ryzyko nie jest stwierdzeniem, że ci osamotnieni jako pierwsi targają się na własne życie. To są ogólne domniemania. Nie ma na świecie ani ludzi, ani maszyn, którzy to potrafią stwierdzić na sto pro, kto jest pierwszy a kto ostatni. Zatem to są li tylko hipotezy. 

Statystyki po prostu pokazują kto najczęśniej popełnia samobósjtwa. 

I tak wiemy, że są to osoby które są samotne i nie mają wsparcia

Przed chwilą, Jajko Pisanka napisał:

Statystyki po prostu pokazują kto najczęśniej popełnia samobósjtwa. 

I tak wiemy, że są to osoby które są samotne i nie mają wsparcia

Proszę o link do statystyk. Teraz nagle mówisz o osobach? Przed chwilą było o mężczyznach. 

Dopiero co napisałam, że czekam aż administracja zatwierdzi mój post z linkiem. 

Tak, o osobach, bo kobiet to też dotyczy. Brak wsparcia to jedna z głównych przyczyn samobójstw - mężczyzn jest więcej bo, jak już parę osób tłumaczyło, częściej mają problem z rozmawianiem o problemach i szukaniem pomocy.

1 minutę temu, Jajko Pisanka napisał:

Dopiero co napisałam, że czekam aż administracja zatwierdzi mój post z linkiem. 

Tak, o osobach, bo kobiet to też dotyczy. Brak wsparcia to jedna z głównych przyczyn samobójstw - mężczyzn jest więcej bo, jak już parę osób tłumaczyło, częściej mają problem z rozmawianiem o problemach i szukaniem pomocy.

To ja o tym napisałem. Tak to prawda bo tak mamy stworzone społeczeństwo co jest chore. Natomiast nie da się tego zmienić bo facet, który otwarcie mówi o problemach jest uważany za seksualnie nie atrakcyjnego dla kobiety i tu koło się zamyka. 

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

To ja o tym napisałem. Tak to prawda bo tak mamy stworzone społeczeństwo co jest chore. Natomiast nie da się tego zmienić bo facet, który otwarcie mówi o problemach jest uważany za seksualnie nie atrakcyjnego dla kobiety i tu koło się zamyka. 

Bo kobiety też są uczone, że "chłopaki nie płaczą". Dlatego tak ważne jest, żeby świadomie tego nie powielać. To nie jest wrodzona preferencja, tylko wyuczona głupota 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To ja o tym napisałem. Tak to prawda bo tak mamy stworzone społeczeństwo co jest chore. Natomiast nie da się tego zmienić bo facet, który otwarcie mówi o problemach jest uważany za seksualnie nie atrakcyjnego dla kobiety i tu koło się zamyka. 

Śmieszny jesteś. Naprawdę myślisz że facet który ma problem nie przyznaje się tylko dlatego żeby nie wyjść na nietrakcyjnego seksualnie? Taki facet to durny facet bo dla niego ważniejszy jest wizerunek od załatwienia poważnego problemu (szkoda że nie napisałeś jakiego). 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To ja o tym napisałem. Tak to prawda bo tak mamy stworzone społeczeństwo co jest chore. Natomiast nie da się tego zmienić bo facet, który otwarcie mówi o problemach jest uważany za seksualnie nie atrakcyjnego dla kobiety i tu koło się zamyka. 

Widać trafiasz na zołzy nie zaś na kobiety, które to - zołzy, nie doceniają tego, że mężczyzna potrafi wyrażać własne uczucia. I nie jest to naprawa samochodu w imię miłości. A właśnie cała gama jego problemów, smutków, lamentów i płaczu, których kobieta bardzo chętnie wysłucha. I doradzi! Ale wy nie, wy lubicie udawać twardzieli, a potem szukacie kogoś, komu dać piąchę w czaszkę, a w innym przypadku szukacie drzewa. Faceci to palanci!

2 minuty temu, Gość Wiem że to prowo napisał:

Śmieszny jesteś. Naprawdę myślisz że facet który ma problem nie przyznaje się tylko dlatego żeby nie wyjść na nietrakcyjnego seksualnie? Taki facet to durny facet bo dla niego ważniejszy jest wizerunek od załatwienia poważnego problemu (szkoda że nie napisałeś jakiego). 

Tak na prawdę tak uważam i nie dlatego, że nie chce wyjść na kogoś tam. Po prostu tak jest wychowany taki wzór zachowań wbija się facetom do głowy. Cała ta samczość alfa wychodzi na bokiem. Dokładnie tak uważam. I nie, to nie jest śmieszne. Śmieszne jest dla mnie nie dostrzeganie tego i krótkowzroczność.

4 minuty temu, Gość gość' napisał:

Widać trafiasz na zołzy nie zaś na kobiety, które to - zołzy, nie doceniają tego, że mężczyzna potrafi wyrażać własne uczucia. I nie jest to naprawa samochodu w imię miłości. A właśnie cała gama jego problemów, smutków, lamentów i płaczu, których kobieta bardzo chętnie wysłucha. I doradzi! Ale wy nie, wy lubicie udawać twardzieli, a potem szukacie kogoś, komu dać piąchę w czaszkę, a w innym przypadku szukacie drzewa. Faceci to palanci!

No ale ja właśnie o tym mówię. Nie chciałem urazić kobiet, tylko o tym, że facetom wbija się jakiś chory schemat do głowy, że mają być samcami alfa, zdobywcami, twardzielami i nie wiadomo co jeszcze. To żałosne, a dziś to daje tylko tyle, że dajemy się dymać na każdym kroku bo jesteśmy tacy męscy, że nasze własne sprawy mamy gdzieś. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Tak na prawdę tak uważam i nie dlatego, że nie chce wyjść na kogoś tam. Po prostu tak jest wychowany taki wzór zachowań wbija się facetom do głowy. Cała ta samczość alfa wychodzi na bokiem. Dokładnie tak uważam. I nie, to nie jest śmieszne. Śmieszne jest dla mnie nie dostrzeganie tego i krótkowzroczność.

Chyba całkiem oczywiste jest, że jak najbardziej to widzimy i wręcz krytykujemy postawę facetów którzy próbują udawać takie "alfy". 

Swoją drogą, to nawet u wilków nie ma alfy...

25 minut temu, Gość gość' napisał:

Komary nie gryzą. Boleśnie kąsają słodkich ludzi.  ; )

Kąsają węże a komary właśnie gryzą.

Bo mózg kobiety zasilany jest przez emocje głupoty i pierdoły i zapewniają im emocje i jeśli chcesz zastąpić im zajmowanie się głupotami i pierdołami zacznij wywoływać w kobietach seksualne emocje zrobisz to będąc tylko pewnym siebie a samcem Alfa który potrafi wywołać w kobiecie seksualne emocje

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Tak na prawdę tak uważam i nie dlatego, że nie chce wyjść na kogoś tam. Po prostu tak jest wychowany taki wzór zachowań wbija się facetom do głowy. Cała ta samczość alfa wychodzi na bokiem. Dokładnie tak uważam. I nie, to nie jest śmieszne. Śmieszne jest dla mnie nie dostrzeganie tego i krótkowzroczność.

Śmieszne jest to twoje uogólnianie i twierdzenie że każdy facet jest tak samo wychowywany. 

2 minuty temu, Gość Wiem że to prowo napisał:

Śmieszne jest to twoje uogólnianie i twierdzenie że każdy facet jest tak samo wychowywany. 

W szkołach uczą nas dokładnie tego samego. Oglądamy praktycznie te same programy. Robimy to samo. Każdemu się wydaje, że jest indywidualistą, a tak na prawdę w 80% jesteśmy tacy sami. 

4 minuty temu, Gość Wiem że to prowo napisał:

Śmieszne jest to twoje uogólnianie i twierdzenie że każdy facet jest tak samo wychowywany. 

Idź na ulicę spójrz na młodych ludzi. Ubierają się tak samo, mówią tak samo, słuchają takiej samej muzyki, mają takie same problemy, oglądają te same programy. Ciekawe jak Twoim zdaniem z tego ma wyrosnąć coś innego niż klony. 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Idź na ulicę spójrz na młodych ludzi. Ubierają się tak samo, mówią tak samo, słuchają takiej samej muzyki, mają takie same problemy, oglądają te same programy. Ciekawe jak Twoim zdaniem z tego ma wyrosnąć coś innego niż klony. 

To zabawne jak kolejnym uogólnieniem próbujesz podpierać swoje poprzednie uogólnienie. 

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Idź na ulicę spójrz na młodych ludzi. Ubierają się tak samo, mówią tak samo, słuchają takiej samej muzyki, mają takie same problemy, oglądają te same programy. Ciekawe jak Twoim zdaniem z tego ma wyrosnąć coś innego niż klony. 

Ludzie są podobni, nie tacy sami. Porozmawiaj z nimi zamiast ich oglądać to sam to zobaczysz

Przed chwilą, Gość Wiem że to prowo napisał:

To zabawne jak kolejnym uogólnieniem próbujesz podpierać swoje poprzednie uogólnienie. 

7 minut temu, Gość Wiem że to prowo napisał:

Śmieszne jest to twoje uogólnianie i twierdzenie że każdy facet jest tak samo wychowywany. 

To zabawne jak rzucasz oskarżenia bez kontrargumentu  A to, że program nauczania jest taki sam dla wszystkich a 90% społeczeństwa ogląda gre o tron to nie uogólnienia tylko fakty.

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

No ale ja właśnie o tym mówię. Nie chciałem urazić kobiet, tylko o tym, że facetom wbija się jakiś chory schemat do głowy, że mają być samcami alfa, zdobywcami, twardzielami i nie wiadomo co jeszcze. To żałosne, a dziś to daje tylko tyle, że dajemy się dymać na każdym kroku bo jesteśmy tacy męscy, że nasze własne sprawy mamy gdzieś. 

Powiem ci, że po części masz rację. Wpajają wam, mężczyznom niby prawdy oczywiste, a to jest bzdura. Niby, bo to kompletna bzdeta jest. Dla mnie. Bo człowiek to człowiek i nie ma podziału na chociażby emocje właśnie. Ja sobie wielce cenię mężczyzn, którzy nie boją się mówić o swoich uczuciach. To świadczy o ich wrażliwości i też sile. Nie o ułomności. Rozumiesz? Niestety mało takich mężczyzn jak powiedziałeś, bo to wszystko konstrukcja z dziada pradziada od ichnich strony, tej sztywnej. Gdyby mi się mężczyzna rozpłakał z bezradności kochała bym go już zawsze.

13 minut temu, Gość gość napisał:

Kąsają węże a komary właśnie gryzą.

E tam. 
"Jestem pyszny wobec ludzi, bo to węże, gotowe ukąsić każdego, kto ich przerasta o głowę, lecz nie depcze. Zrzucam tę pychę jednak przed Bogiem, który wydobył mnie z nicości, aby uczynić tym kim jestem".

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

To zabawne jak rzucasz oskarżenia bez kontrargumentu  A to, że program nauczania jest taki sam dla wszystkich a 90% społeczeństwa ogląda gre o tron to nie uogólnienia tylko fakty.

Przecież nie podałeś sam żadnego argumentu tylko swoje przeświadczenia. Takich jak trolli jak ty jest tu pełno i zawsze piszą te same perdoły. Niczym się nie różnią - zupełnie jak klony. 

8 minut temu, Gość Wiem że to prowo napisał:

Przecież nie podałeś sam żadnego argumentu tylko swoje przeświadczenia. Takich jak trolli jak ty jest tu pełno i zawsze piszą te same perdoły. Niczym się nie różnią - zupełnie jak klony. 

Muszę Ci udowadniać, że program nauczania jest taki sam dla wszystkich? XD 

5 minut temu, Niegrzeczna napisał:

Kobiety są zdecydowanie silniejsze psychicznie od mężczyzn i są w stanie bardzo wiele znieśćCzego nie można powiedzieć o facetach

Tak Ci powiedzieli więc chodzisz i powtarzasz. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Muszę Ci udowadniać, że program nauczania jest taki sam dla wszystkich? XD 

a czy my musimy ci udowadniać, że ludzie to nie roboty które można zaprogramować? Każdy ma inne przekonania, preferencje, wierzenia, podejście i doświadczenie. To, że wszyscy przerabialiśmy Nad Niemnem nie znaczy, że wszyscy myślimy tak samo 

Dnia 30.04.2019 o 11:49, Gość Gosc napisał:

Może i masz rację. Różnica jest taka, że jedno to wiedza praktyczna, a drugie wiedza 

Kazdego dnia naprawiac samochod lub motor? juz lepiej dac do naprawy, tyle z praktycznosci;) dlubiecie bo lubicie to przedłużać i wymyslac:)