Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Meh

Prawdziwe porozumienie i bliskość z wzajemnością

Polecane posty

Gość Meh

Macie taką relację? Taką wieloletnią, szczerą i wierną którą pielegnujecie po równo z drugą osobą? Przyjaźń lub związek. Ja mam dwie bardzo długie relacje ale gram w nich rolę mocno drugoplanową. Chociaż wiem, że jestem ważna bardzo dla tych osób i im na mnie zależy ale mimo wszystko nie jestem w tym wszystkim tak ważna, jak oni 😉 wkurza mnie to, że ja mam chyba inne spojrzenie na takie relacje, które naprawdę są wyjątkowe. przyjaciółka-posadzili nas w jednej ławce na rozpoczęciu roku w 1klasie podstawówki i tak całe życie razem się bujałyśmy w szkole i po szkole. Dziś w ciągu dnia wymieniamy mnóstwo wiadomości i w ogóle znamy swoje mocno prywatne sprawy ale głównie to ona do mnie wali ze swoimi wszystkimi problemami, szuka wsparcia, pocieszenia, porady a w sumie to mało kiedy zapyta się chociażby jak się czuje 😄 od razu o sobie, non stop. A jak już zapyta to wiem, że zaraz osoby postronne będą wiedziały o moich prywatach bo jest niestety plotkarą i manipulantką. Więc w zasadzie świadomie pielęgnuję tą poniekąd toksyczną/niezadowalającą przyjaźń bo mimo jej wad które znam świetnie się dogadujemy i mamy już wyrobione swoje bardzo specyficzne poczucie humoru ale nie czuję, żebym miała w niej oparcie. A to chyba jeden z filarów przyjaźni. Jak u was to wygląda? Jesteście spełnieni w relacjach z innymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×