Chce być cala ciąże na zwolnieniu i potem 3 lata z dzieckiem. Co mi się należy?

7 minut temu, Gość Pstrycjaaa napisał:

Może ma ciężką prace i dlatego nie chce pracowac a moze ma takie zycie ze lepiej zostac w domu. Moze kobieta jest domowniczka i woli sie wychowaniem dzieci zająć. Wracając szybko do pracy ranicie dzieci, co z was ma? Nic , jestescie dla nich obcy praktycznie bo ciagle was nie ma i ktoś inny je wychowuje. Później dzieci beda was traktowac jak koleżanki a nie jak rodzicow, żadnego szacunku nie beda do was mialy. Bo czemu mialy by miec? Jak mamusia oddaje dzieci do żłobka albo komus pod opiekę bo macierzyństwo ją męczy. Siedzenie z dzieckiem to tez ciezka praca bo jestes praktycznie 24 godziny na nogach w ciaglej gotowości.  Sami nie wiecie co piszecie.  Nie oceniajcie kogos, kogo nie znacie. Czytając większość komentarzy sądzę że nie macie jeszcze dzieci albo traktujecie je jak rzecz, jak sie znudzi to trzeba odstawic, podrzucic komus. 

Autorkę interesuje tylko kasa, zakłada kolejne tematy, na których obraża uczciwe pracujące kobiety. Nawet jeśli teraz źle się czuje w co wątpię to już planuje 8 lat! wolnego. Piszesz żeby nie obrażać matek Polek a sama obrazasz ludzi, którzy są normalni i wracają do pracy. I kto tu kogo ocenia? A dziecko będzie takie jak sobie moją droga wychowasz. Jak będzie siedzieć 8 lat z nosem w kafeterii bez dochodu na rodzicielskie to dzieci będą ją kochać, szanować i doceniać? Śmieszna jesteś. Czas spędzony z dzieckiem to jakość nie ilość! Ale jak. widać kochające mamusie maja dużo czasu na kafeterie, ciekawe co teraz robią wasze dzieci, zgaduje że gry na tel, bajki w tv i nieszczęście w oczach

11 minut temu, Gość Pstrycjaaa napisał:

Może ma ciężką prace i dlatego nie chce pracowac a moze ma takie zycie ze lepiej zostac w domu. Moze kobieta jest domowniczka i woli sie wychowaniem dzieci zająć. Wracając szybko do pracy ranicie dzieci, co z was ma? Nic , jestescie dla nich obcy praktycznie bo ciagle was nie ma i ktoś inny je wychowuje. Później dzieci beda was traktowac jak koleżanki a nie jak rodzicow, żadnego szacunku nie beda do was mialy. Bo czemu mialy by miec? Jak mamusia oddaje dzieci do żłobka albo komus pod opiekę bo macierzyństwo ją męczy. Siedzenie z dzieckiem to tez ciezka praca bo jestes praktycznie 24 godziny na nogach w ciaglej gotowości.  Sami nie wiecie co piszecie.  Nie oceniajcie kogos, kogo nie znacie. Czytając większość komentarzy sądzę że nie macie jeszcze dzieci albo traktujecie je jak rzecz, jak sie znudzi to trzeba odstawic, podrzucic komus. 

Ale ma do tego prawo, tylko czemu na nasz koszt? Ja mam dzieci. Dwoje. Pracowałam do porodu, wróciłam po macierzyńskim do pracy. Drugie urodziłam 6 lat później. Nikogo nie ciągnęłam na kase, na zasilkach nie siedziałam, a opieka wymieniamy sie z mezem i czasem opiekunka musi pomóc. 

Autorko a jaka masz umowę w pracy ?

Jak kobieta będzie chciała to może nawet 10 lat przesiedzieć na L4 ciążowym , macierzyńskim  i wychowawczym i ma do tego prawo !!! i nikt jej nic nie zrobi.

wiem gdzie kobitki maja "punkt G"

Przed chwilą, sigeroo napisał:

wiem gdzie kobitki maja "punkt G"

Przy bankomacie

13 minut temu, Gość Pstrycjaaa napisał:

Może ma ciężką prace i dlatego nie chce pracowac a moze ma takie zycie ze lepiej zostac w domu. Moze kobieta jest domowniczka i woli sie wychowaniem dzieci zająć. Wracając szybko do pracy ranicie dzieci, co z was ma? Nic , jestescie dla nich obcy praktycznie bo ciagle was nie ma i ktoś inny je wychowuje. Później dzieci beda was traktowac jak koleżanki a nie jak rodzicow, żadnego szacunku nie beda do was mialy. Bo czemu mialy by miec? Jak mamusia oddaje dzieci do żłobka albo komus pod opiekę bo macierzyństwo ją męczy. Siedzenie z dzieckiem to tez ciezka praca bo jestes praktycznie 24 godziny na nogach w ciaglej gotowości.  Sami nie wiecie co piszecie.  Nie oceniajcie kogos, kogo nie znacie. Czytając większość komentarzy sądzę że nie macie jeszcze dzieci albo traktujecie je jak rzecz, jak sie znudzi to trzeba odstawic, podrzucic komus. 

Nie wierzę, chciałaś zabłysnąć, ale jakoś ci nie wyszło. A chcesz to siedź z dziećmi lat 30. Nie każdy może sobie pozwolić na siedzenie w domu, tym bardziej jak chce dziecku zapewnić godny byt. I o czym mówisz z tym traktowaniem rodziców jak koleżanki? Moje koleżanki oddały dzieci do żłobka, co druga to grzeczniejsza, od mówienia dzień dobry po chęć pomocy innym dzieciom, bo w żłobku są uczone od małego porządku. Tym bardziej jak się ma matkę typu "co się należy", która swoje problemy kumuluje na kafeterii i sama nie potrafi nic sprawdzić w internecie. Dla odmiany rozpieszczone przez matki i babcie dzieciaki robią co chcą i nie zauważyłam żeby kochały rodziców bardziej... Oj nie, raczej widzą w nich służące do obsługi 24 h

15 minut temu, Gość gość napisał:

Jak kobieta będzie chciała to może nawet 10 lat przesiedzieć na L4 ciążowym , macierzyńskim  i wychowawczym i ma do tego prawo !!! i nikt jej nic nie zrobi.

 

Hahahha ale się uśmiałem, pracuję już 30 lat i znam tylko 1 taki przypadek, zakończył się zwolnieniem dysyplinarnym, przyczyną -liczne wypady zagraniczne na l4, nieudane kontrole z zusu. Agentka straciła pracę, zwracała część kasy do zusu, tyle że dyscyplinarke jej darowali, bo dzieci szkoda. Dostała zwykle wypowiedzenie z jej winy. Prawo nie chroni kobiet w ciąży w sytuacji gdy naciągają przepisy!!!!!!! A jak jest 8 lat to tak łatwo się do czegoś przyczepic:) 

Dlaczego siedzicie na L4? Wiecie ze wiecej szkody mozna zrobic dziecku kiszac sie w domu nic chodzac do pracy? Wiadomo ze trzeba byc bardziej ostroznym ale bez przesady! Zwolnienie od 7 tygdodnia? wtf

Chce mieć dwoje dzieci jedno po drugim i żaden No name internetowy nie będzie mi zabraniał. A ze akurat tak przypadkiem wyjdzie ze będę 8 lat jednym cięgiem w domu to inna sprawa. Powinno się wspierać kobiety ciężarne. Mam tylko nadzieje ze mnie nie zwolni po tych 8 latach bo dostałam fajna prace w kancelarii zaraz po studiach. 

Hhahahhahahaha już Ci ktoś uwierzy, no chyba że tam sprzątasz albo robisz za "asystentke", oczywiście że zatrudnią inną. Mają czekać na ciebie 8 lat?! Weź się puknij w ten pusty czerep:) hahahhaha a tak poza tym jesteś pewna że urodzisz? Jesteś pewna że urodzisz 2 dzieci? Różnie w życiu bywa, tu ci nikt nie zabroni a rozmnażają się ile wlezie:) ale nie wiesz czy biologia i los będą slzy ci na korzyść, oj nie wiesz

Glupie to prowo, az sie ... marszczy. Trollowac tez trzeba umiec, milenko-sralenko.

Nieudolnie prowo albo jakaś chora laska co prędzej poroni niż urodzi bo z takim mysleniem to strach o to dziecko w brzuchu

O ile to nie prowo to durna autorko przez 8 lat kancelaria (zapewne przez Ciebie wymyślona) może zmienić właściciela albo upaść nie mówiąc o zmianie pracownika jaka nastąpi natychmiastowo. Wierzyć się nie chce ze ktoś jest tak durny żeby myśleć że ma szansę utrzymać prace przez 8 lat nie chodząc do niej. Tlumaczysz się prawem do rozmnażania i kogo to obchodzi? Dla firmy liczy się zysk a ty nie jesteś jakimś wieloletnim genialnym pracownikiem, żeby tego "mózgu operacji" komuś było szkoda stracić  przyznaj się że o to chodziło żeby dostać umowę i zaciazyc hahhahaha, już widzę jak ktoś cię zatrudni później, ogłoszenia babka klozetowa olx też wymagają doświadczenia wiesz:)? 

Hahaha a teraz sobie kancelarię wymyśliłas nieudolny trollu bo cię zabolało że wszyscy piszą o twojej widocznie beznadziejnej pracy, lecz kompleksy w psychiatryku

Raczej tak, uważam ze bez problemu zaciaze (jak to nazywacie). Jestem już w ciazy, niedawno zobaczyłam magiczne dwie kreski i serduszko bijące, wiec jestem dobrej myśli. A w tej kancelarii pracuje dopiero dwa lata. Zostałam przyjęta na aplikacje i się udało wiec stwierdziłam ze skoro się już wykształciłam i mam dobra prace to mogę postarać się o powiększenie rodziny. Serio nie wiem o co wy się tak czepiacie? Żal wam dupę ściska ze chce własne dzieci wychować w domu zamiast oddawać na przechowanie do żłobka czy obcej kobiecie? 

Prawie bez agresji napisałaś Milenka...BRAWO:) Tylko gdybyś miała aplikacje, gdyby to była prawda to nie szkoda byłoby Ci 8 lat? Po to się uczyłaś żeby dzieci w domu bawić? Po to żeby na forum pisać? Będziesz do tyłu ze wszystkim w branży.... Już jesteś... przede wszystkim jako "prawnik" nie wiesz co Ci się należy!?!?!?!?!?!? Weź trollu idź spać już i tak nikt ci nie wierzy!!!! 

No tak...troll czyli  Pani "aplikantka" skoczyła studia, dochapała się 3200 zł i postanowiła na 8 lat legnąć w domu z dwójką dzieci buahahhahahah. Bez dochodu na rodzicielskim.Jakbyś była prawdziwa nie zmyslona i mądra nie głupia to byś te dzieci zrobiła za rok przy wyższej pensji i to jedno po drugim a nie zabierając sobie 8 lat zycia zawodowego- musisz bardzo pracy nie lubic:))))) trolowac też trzeba umieć jak już ktoś tu pisal:))))))!!!! Spadaj na bambusa!!!