Kochana Kafeterio, moja siostra jest aktywna seksualnie, a ja wciąż nie...

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Popieram w 100%. Mozna sie katowac codziennie wielogodzinnymi cwiczeniami i nie schudnac ani grama, jesli pozniej wszystkie spalone kalorie przeje sie tlustym obiadkiem z deserem czy innym kalorycznym jedzeniem. Sukces odchudzania tkwi w ujemnym deficycie kalorycznym, wiec niech Bogusia nie gada, ze jest tak ciezko schudnac, nie majac ruchu. Jest na pewno troche ciezej, ale gdyby sie choc troche pilnowala i uwazala na to co je, to by zauwazyla roznice. Naprawde nie wiem, ile musi dziennie spozywac kalorii, ze doprowadzila sie do takiego stanu. Bogu powinna sie wybrac juz nie tyle do dietetyka, co do psychologa, bo ma autentyczne problemy ze soba, ktore tlumi, spozywajac nadmierne ilosci jedzenia.

Musza obydwoje jesc ogromne ilosci kalorii skoro nawet Berni mimo kilometrow ktore robi dziennie ujezdzajac po miescie z niepelnosprawnymi-- tyje.

przymknijcie już te jadaczki od rana hejtem tu śmierdzi pocałujcie Bogusię tam gdzie leci FU

Nie są kobietami to kim są? I co definiuje kobietę człowieka w takim razie? Z tego co wiem z biologii wyróżnia się pięć żeńska, męska i jest jeszcze obojnactwo więc buka jest?... W świecie zwierząt, przytoczonych szympansów, została by postawiona na pastwę losu, zjedzona, zabite fakt i po problemie. Ale jest człowiekiem i żyje...Nie jest kobietą więc...? 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

przymknijcie już te jadaczki od rana hejtem tu śmierdzi pocałujcie Bogusię tam gdzie leci FU

pjoter zgłoś się w końcu do lekarza.

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Nie są kobietami to kim są? I co definiuje kobietę człowieka w takim razie? Z tego co wiem z biologii wyróżnia się pięć żeńska, męska i jest jeszcze obojnactwo więc buka jest?... W świecie zwierząt, przytoczonych szympansów, została by postawiona na pastwę losu, zjedzona, zabite fakt i po problemie. Ale jest człowiekiem i żyje...Nie jest kobietą więc...? 

Jest buką, proste 

Wiecie jaka jest ulubiona piosenkarka Bartłomieja?

ROKSAna Węgiel  

I pisanie o niej że nie jest kobietą bo jest bardzo chora i niepełnosprawna jest już poniżej pasa trochę. To że nie może jak normalna kobieta żyć...to już druga sprawa. Mówiłam o osobach które pisały że JAK TAKIE COS MOZE SIE NAZYWAC KOBIETA HEHEHHEHE JEST BRZYDKA I WYKRECONA WYGLADA JAK KWAZI MODO NIE JEST KOBIETA XDDD HEHEHE

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie są kobietami to kim są? I co definiuje kobietę człowieka w takim razie? Z tego co wiem z biologii wyróżnia się pięć żeńska, męska i jest jeszcze obojnactwo więc buka jest?... W świecie zwierząt, przytoczonych szympansów, została by postawiona na pastwę losu, zjedzona, zabite fakt i po problemie. Ale jest człowiekiem i żyje...Nie jest kobietą więc...? 

jest zdeformowaną "kobietą" niezdolną absolutnie do samodzielnej egzystencji, a więc nie posiada podstawowych cech człowieka. co nie znaczy, że nim nie jest. na pewno nie jest jak "każda z nas".

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Naprawdę? Wiesz że są różne formy jej choroby? Co w takim razie definiuje kobietę? Proste nogi, długie proste ręce i ładna figura? Sama jej nie lubię i też zwracam uwagę na jej otyłość, która nie wynika z braku ruchu, w poscie o galerii też jej zwracałem uwagę z wieloma rzeczami tutaj się zgadzam..Ale na listosc boską ma wam pokazać potwierdzenie od ginekologa że tak ma pochwe jak kobieta, ze ma macie, jajniki i okres? Bo od płci męskiej to nas głównie odróżnia. Charakter ma jaki ma i można tu wypisywać elaboraty na temat, ale choroba nie jest jej wina i żadna z was by się z nią nie zamieniła. Przez chorobę ma zdeformowane i krzywe kości, jest niska nie przez podły charakter. To że brat poszedł z nią na konferencję nie znaczy że pasjonuje się jej życiem seksualnym no ludzie...na pewno musiała iść z kimś żeby jej pomógł, wy byście rodzenstwu nie pomogły tylko odeslaly do asystenta? Wiele można jej zarzucić ale już obrażanie że nie jest kobietą, a jej brat fascynuje się jej życiem seksualnym są grubą przesadą. I nie wiem o czym ona mówiła na tym całym spotkaniu, ale seksualność to nie tylko seks sam w sobie. W Internecie jest pełno wywiadów i artykułów o tym jakie osoby niepełnosprawne, głównie kobiety, mają problemy u ginekologa, o tym jak są traktowane itp itd Ale wy się zamknelyscie na seksie jej i Bartka...A dogryzacie że jej brat się fasycnuje ich wspolzyciem, kiedy wy przezywacie to od początku wątku i na innych wcześniejszych też więc dużo bardziej was ten temat fascynuje. A na koniec pewnie usłyszę że jestem jej mama, ojcem, jedną z sióstr, Daria, Asia czy kimś jeszcze innym 

Zgadzam się, że Bogusia jest kobietą. Zdeformowaną, ale kobietą. Nie jest natomiast obiektem seksualnym. I z tym nie może się pogodzić. Powinna to już dawno zrozumieć, że mężczyźni w ten sposób na nią nie patrzą. Jest człowiekiem, kobietą taką jakby 90letnią (nienajlepszy przykład, ale nie wiem, jak to lepiej wyjaśnić). Nie wywołuje skojarzeń seks., podniecenia u mężczyzn. Jako człowiek dorosły zachowuje się jak dziecko, takie stosuje metody. Biologicznie, metrykalnie jest dorosłą kobietą, a na poziomie emocjonalnym małym dzieckiem, które sypie piaskiem w oczy, gdy coś idzie nie po jego myśli. Dlatego pewnie zestaw tych cech tak bardzo gryzie się z opowiadaniem o seksie. Bartek całując ją w nos traktuje ją jak dziecko. Wzrost dziecka, zachowanie dziecka, ciało totalnie "niejadalne", niekobiece i rozmowy o seksie. Ja tu widzę niezły rozdźwięk. Mnie deformacje, wzrost dziecka i dziecięce zachowanie nie kojarzą się z seksem. Gdyby mi facet misiował, nie budziłby we mnie zainteresowania zbliżeniem tego rodzaju. Buka doskonale wie, że w Bartku może wywołać najwyżej instynkt opiekuna. Dlatego ona jeszcze podkręca te swoje dziecięce zachowania, a ma 31 lat. "misju, misjunia bajdzio kocha misja". 

Konferencja trwała 8 godzin czy więcej. Obecność brata jest dziwaczna. Jednak Pietrek to agresywny dziwak, a Bartek po prostu wstydził się z nią iść.

Pod zdjęciem Bogusi dyskusja o jej nadinterpretowaniu i przewrażliwieniu. Bogna odpowiada: "raczej rozbawiło... bo ostatnie posty nie miały pretekstu... chyba że wózek lub miska z borówkami kogoś skłania do takich myśli". Ktoś tu nie zna znaczenia słowa "pretekst", domyślam się, że chodziło o "podtekst". Ale to na pewno autokorekta

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zgadzam się, że Bogusia jest kobietą. Zdeformowaną, ale kobietą. Nie jest natomiast obiektem seksualnym. I z tym nie może się pogodzić. Powinna to już dawno zrozumieć, że mężczyźni w ten sposób na nią nie patrzą. Jest człowiekiem, kobietą taką jakby 90letnią (nienajlepszy przykład, ale nie wiem, jak to lepiej wyjaśnić). Nie wywołuje skojarzeń seks., podniecenia u mężczyzn. Jako człowiek dorosły zachowuje się jak dziecko, takie stosuje metody. Biologicznie, metrykalnie jest dorosłą kobietą, a na poziomie emocjonalnym małym dzieckiem, które sypie piaskiem w oczy, gdy coś idzie nie po jego myśli. Dlatego pewnie zestaw tych cech tak bardzo gryzie się z opowiadaniem o seksie. Bartek całując ją w nos traktuje ją jak dziecko. Wzrost dziecka, zachowanie dziecka, ciało totalnie "niejadalne", niekobiece i rozmowy o seksie. Ja tu widzę niezły rozdźwięk. Mnie deformacje, wzrost dziecka i dziecięce zachowanie nie kojarzą się z seksem. Gdyby mi facet misiował, nie budziłby we mnie zainteresowania zbliżeniem tego rodzaju. Buka doskonale wie, że w Bartku może wywołać najwyżej instynkt opiekuna. Dlatego ona jeszcze podkręca te swoje dziecięce zachowania, a ma 31 lat. "misju, misjunia bajdzio kocha misja". 

Konferencja trwała 8 godzin czy więcej. Obecność brata jest dziwaczna. Jednak Pietrek to agresywny dziwak, a Bartek po prostu wstydził się z nią iść.

 

Dziękuję, w końcu ktoś kto zrozumiał

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zgadzam się, że Bogusia jest kobietą. Zdeformowaną, ale kobietą. Nie jest natomiast obiektem seksualnym. I z tym nie może się pogodzić. Powinna to już dawno zrozumieć, że mężczyźni w ten sposób na nią nie patrzą. Jest człowiekiem, kobietą taką jakby 90letnią (nienajlepszy przykład, ale nie wiem, jak to lepiej wyjaśnić). Nie wywołuje skojarzeń seks., podniecenia u mężczyzn. Jako człowiek dorosły zachowuje się jak dziecko, takie stosuje metody. Biologicznie, metrykalnie jest dorosłą kobietą, a na poziomie emocjonalnym małym dzieckiem, które sypie piaskiem w oczy, gdy coś idzie nie po jego myśli. Dlatego pewnie zestaw tych cech tak bardzo gryzie się z opowiadaniem o seksie. Bartek całując ją w nos traktuje ją jak dziecko. Wzrost dziecka, zachowanie dziecka, ciało totalnie "niejadalne", niekobiece i rozmowy o seksie. Ja tu widzę niezły rozdźwięk. Mnie deformacje, wzrost dziecka i dziecięce zachowanie nie kojarzą się z seksem. Gdyby mi facet misiował, nie budziłby we mnie zainteresowania zbliżeniem tego rodzaju. Buka doskonale wie, że w Bartku może wywołać najwyżej instynkt opiekuna. Dlatego ona jeszcze podkręca te swoje dziecięce zachowania, a ma 31 lat. "misju, misjunia bajdzio kocha misja". 

Konferencja trwała 8 godzin czy więcej. Obecność brata jest dziwaczna. Jednak Pietrek to agresywny dziwak, a Bartek po prostu wstydził się z nią iść.

 

Dziękuję, w końcu ktoś kto zrozumiał

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Pod zdjęciem Bogusi dyskusja o jej nadinterpretowaniu i przewrażliwieniu. Bogna odpowiada: "raczej rozbawiło... bo ostatnie posty nie miały pretekstu... chyba że wózek lub miska z borówkami kogoś skłania do takich myśli". Ktoś tu nie zna znaczenia słowa "pretekst", domyślam się, że chodziło o "podtekst". Ale to na pewno autokorekta

Czego chcesz od misja o bardzo małym rozumku

Śmieszą mnie takie laski (grube) - na pierwszy rzut oka widać, że może podobać się tylko fetyszyście, ale trąbią na prawo i lewo jakie są przez wszystkich kochane, faceci wręcz się o nie biją... Bunia też w swoich licznych wywiadach opowiadała jaka to była kochliwa, o pierwszych pocałunkach etc. Skoro miały takie powodzenie, to dlaczego każda skończyła przy boku pijusa nieroba? Sama znam przynajmniej dwie takie sexy-mitomanki, które „wylądowały” przy boku króla bezrobocia ;) do tego w XXI w. szczytem ich marzeń jest pralka automatyczna podłączona do kanalizacji... Wierzcie lub nie, ale jedna ogląda bunie z zachwytem, a później idzie zrobić pranie i wynieść wodę na podwórko. 

imgur.com/ AdmyBHe

Widziałyście to? No jasne, bo laska, która porusza się o kulach to sobie może w maratonach biegać. Co za ...ka.  

Mnie irytuje jej brak empatii. Ona ma prawo! Z tym, że jej prawo odbywa się kosztem cudzej wolności, więc nie ma tego prawa. Zdrowe ciało wywołuje podniecenie. Im więcej w tym ciele odstępstw od normy, tym mniej pociągające (ewolucja). To jest kontinuum. Czymś innym jest skrzywienie kręgosłupa, brak ręki, siedzenie na wózku, a czym innym ciało, które nie posiada poza oczami i włosami nic co nawiązuje do naszego gatunku. Gdybyśmy mieli pukać inne gatunki, to natura tak by to stworzyła, że facetom stawałby na widok innych zwierząt. Buka tego nie rozumie, bo jej to nie dotyczy. Nikt jej nie wciska na siłę jej męskiego odpowiednika. A to jest wstrętne zachowanie. Ostatnio otra mówiła, że skrywa swoje atuty +18. Jakie atuty? Leczcie się. Króciutkie, powykrzywiane nogi. Kręgosłup poskręcany. Pierś, która nie wygląda jak pierś, jedna na plecach, druga przy szyi. I zgadzam się, że są płci żeńskiej, są więc kobietami. Natomiast kobiet nie przypominają. Wizualnie nie są kobietami. A seks uprawia się z ciałem, nie duszą.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

imgur.com/ AdmyBHe

 Widziałyście to? No jasne, bo laska, która porusza się o kulach to sobie może w maratonach biegać. Co za ...ka.  

skoro sama mówi, że dieta ma ogromny wplyw to powinna dawno schudnąć i powinno to być widać. ruch swoją drogą, ale dieta to podstawa, bo nawet jakby chodziła o kulach i żarła tyle co żre to by nadal tyła. serio ona jest nienormalna, chory na głowę, biedny człowieczek.

sorry, ale mnie już ostra bardziej przypomina człowieka i kobietę. abstra...ąc od jej brzydoty i zaniedbania, to nie ma tak powykrzywianych nóg (buka ma wywinięte stopy o 180%), piersi jednak jakieś ma, nosi staniki i nie wygląda to najgorzej. oczywiście nie twierdzę,że wygląda DOBRZE, ale porównując ją do buki to niebo a ziemia.

ja naprawdę na widok buki ostatnio mam odruchy wymiotne, a jej faflunienie bezzębną szczęką mnie naprawdę obrzydza, odczuwam duży dyskomfort oglądając ją. z ostrą mam mniejszy problem. obu nie lubię tak samo, ale na Boguśkę naprawdę nie mogę patrzeć. jest dla mnie po prostu mega brzydka, a jak gada na insta story z tym przybliżeniem na wielki łeb to wyłaczam natychmiast. 

1 minutę temu, Gość goscc napisał:

sorry, ale mnie już ostra bardziej przypomina człowieka i kobietę. abstra...ąc od jej brzydoty i zaniedbania, to nie ma tak powykrzywianych nóg (buka ma wywinięte stopy o 180%), piersi jednak jakieś ma, nosi staniki i nie wygląda to najgorzej. oczywiście nie twierdzę,że wygląda DOBRZE, ale porównując ją do buki to niebo a ziemia.

ja naprawdę na widok buki ostatnio mam odruchy wymiotne, a jej faflunienie bezzębną szczęką mnie naprawdę obrzydza, odczuwam duży dyskomfort oglądając ją. z ostrą mam mniejszy problem. obu nie lubię tak samo, ale na Boguśkę naprawdę nie mogę patrzeć. jest dla mnie po prostu mega brzydka, a jak gada na insta story z tym przybliżeniem na wielki łeb to wyłaczam natychmiast. 

zobacz sobie jej zdjecie w kostiumie. nie wyglada jak czlowiek. ktos taki nie moze pociagac faceta. obie nie mogą pociągać zdrowego psychicznie czlowieka. wyobraź sobie, że jesteś facetem i masz taką otrę rozebrać. ona ma 80 cm wzrostu. każda kosteczka jest inna niż u ludzi. w niczym nie przypomina człowieka. nawet kosci twarzoczaszki kosmiczne, jak u obcego. wyobraź sobie, że masz ją rozebrać i .... jednak otra powie ci, że nie ma chłopaka, bo nie chce go miec. 

poza otyloscia one niczym sie nie roznia. jesli buka nie jest dla was kobietą, a otra jest - to wasze tutaj gadki nie maja sensu i same sobie przeczycie. 

5 minut temu, Gość gosc napisał:

zobacz sobie jej zdjecie w kostiumie. nie wyglada jak czlowiek. ktos taki nie moze pociagac faceta. obie nie mogą pociągać zdrowego psychicznie czlowieka. wyobraź sobie, że jesteś facetem i masz taką otrę rozebrać. ona ma 80 cm wzrostu. każda kosteczka jest inna niż u ludzi. w niczym nie przypomina człowieka. nawet kosci twarzoczaszki kosmiczne, jak u obcego. wyobraź sobie, że masz ją rozebrać i .... jednak otra powie ci, że nie ma chłopaka, bo nie chce go miec. 

poza otyloscia one niczym sie nie roznia. jesli buka nie jest dla was kobietą, a otra jest - to wasze tutaj gadki nie maja sensu i same sobie przeczycie. 

nigdzie nie napisałam, że ostra jest dla mnie kobietą. napisałam, że na jej widok nie mam odruchu wymiotnego, buka mnie obrzydza swoim całokształtem. u ostrej jestem w stanie po prostu znaleźć jakieś "kobiece" cechy, przynajmniej może nosić stanik, nie fafluni jak buka, ma ostatnio na pewno ładniejsze włosy, lepiej ułożone. boguśka jest odrażająca dla mnie, nie potrafię patrzeć na jej okropne faflunienie i wielki łeb, choćby nałożyła na siebie kosmetyki warte miliony i ubrała się w ciuchy od Chanel. wygląda potwornie i mogłaby grać w horrorach. napisałam swoją subiektywną opinię, nie musisz mnie od razu atakować.

1 minutę temu, Gość goscc napisał:

nigdzie nie napisałam, że ostra jest dla mnie kobietą. napisałam, że na jej widok nie mam odruchu wymiotnego, buka mnie obrzydza swoim całokształtem. u ostrej jestem w stanie po prostu znaleźć jakieś "kobiece" cechy, przynajmniej może nosić stanik, nie fafluni jak buka, ma ostatnio na pewno ładniejsze włosy, lepiej ułożone. boguśka jest odrażająca dla mnie, nie potrafię patrzeć na jej okropne faflunienie i wielki łeb, choćby nałożyła na siebie kosmetyki warte miliony i ubrała się w ciuchy od Chanel. wygląda potwornie i mogłaby grać w horrorach. napisałam swoją subiektywną opinię, nie musisz mnie od razu atakować.

sorry, ale mnie już ostra bardziej przypomina człowieka i kobietę

xxx

nie atakuję. piszemy o nich w kontekście seksualnym. buka wg ciebie nie jest kobietą, otra jest. to pokazuje, że niektóre z was tak buki nie lubią, że przestają myśleć, ta niechęć je zaślepia. czy buka czy otra tak samo nie są obiektami seksualnymi, tak samo nie pociagają, nie zachecają do prokreacji. obie maja zdeformowane ciala, ale uwaga buka mniej. jest bardziej otyla, ale jest mniej zdeformowana. i jesli ostra przypomina kobietę tobie, to buka komuś innemu i wtedy twoj wywod jest nielogiczny. kumasz? 

59 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie są kobietami to kim są? I co definiuje kobietę człowieka w takim razie? Z tego co wiem z biologii wyróżnia się pięć żeńska, męska i jest jeszcze obojnactwo więc buka jest?... W świecie zwierząt, przytoczonych szympansów, została by postawiona na pastwę losu, zjedzona, zabite fakt i po problemie. Ale jest człowiekiem i żyje...Nie jest kobietą więc...? 

A co z kobietami które na przykład przeszły przez zabieg usunięcia macicy lub mają zatrzymany cykl miesiaczkowy przez problemy hormonalne?  Nie są już kobietami? Tak, buka jest człowiekiem, ma płeć żeńską i na tym koniec. Oprócz biologii jest również socjologia. Jak widzisz na ulicy człowieka, to wymagasz od niego ściągania spodni by ocenić jego genitalia i wiedzieć w jakiej formie się do niego zwracać? Czy jednak opierasz się na jego cechach płciowych trzeciorzedowych? Kobiecość nie jest zdolnością do prokreacji, a zespołem różnych cech. Widocznie buka dla wielu jest niekobieca i stąd te komentarze.

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

sorry, ale mnie już ostra bardziej przypomina człowieka i kobietę

xxx

nie atakuję. piszemy o nich w kontekście seksualnym. buka wg ciebie nie jest kobietą, otra jest. to pokazuje, że niektóre z was tak buki nie lubią, że przestają myśleć, ta niechęć je zaślepia. czy buka czy otra tak samo nie są obiektami seksualnymi, tak samo nie pociagają, nie zachecają do prokreacji. obie maja zdeformowane ciala, ale uwaga buka mniej. jest bardziej otyla, ale jest mniej zdeformowana. i jesli ostra przypomina kobietę tobie, to buka komuś innemu i wtedy twoj wywod jest nielogiczny. kumasz? 

mój wywód jest nielogiczny, bo nie użyłam słowa "mnie" w zdaniu które zacytowałaś, a dokładnie o to mi chodziło. to jest moja subiektywna opinia, MNIE bardziej przypomina kobietę ostra, co nie znaczy, że mówię to w kontekście bycia obiektem seksualnym. 

3 minuty temu, Gość goscc napisał:

mój wywód jest nielogiczny, bo nie użyłam słowa "mnie" w zdaniu które zacytowałaś, a dokładnie o to mi chodziło. to jest moja subiektywna opinia, MNIE bardziej przypomina kobietę ostra, co nie znaczy, że mówię to w kontekście bycia obiektem seksualnym. 

skoro więc tobie otra przypomina kobietę, to jakiemuś facetowi kobietę moze przypominac buka. i wtedy cala ta gadka nie ma sensu.

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

skoro więc tobie otra przypomina kobietę, to jakiemuś facetowi kobietę moze przypominac buka. i wtedy cala ta gadka nie ma sensu.

ale ja w żadnym miejscu nie napisałam, że tak nie jest. napisałam tylko, która dla mnie jest "mniejszym złem" i sprawia mi mniejszy dyskomfort patrzenia na nią. w żadnym miejscu nie użyłam sformułowania, że buka nikomu nie może przypominać kobiety. aczkolwiek uważam, ze jednak jeśli facet znalazłby się na bezludnej wyspie i miałby ogromne ciśnienie, to jednak wybrałby ostrą do pukania, ale to tylko moja teoria  nie musisz się z nią zgadzać, wytykać mi braku logiki. to moje zdanie.

Zamiast ogolnodostepnych konferencji, powinny byc spotkania w grupach gdzie seksuolog i ginekolog powiedza jakie pozycje sa dla osob niepelnosprawnych dobre do osiagniecia orgazmu. A pogadanki o tym ze ginekolodzy sa niedostosowani do osob niepelnosprawnych to tylko pogadanki i na tym sie zakonczy. 

Jezeli Boguslawa tak latwo sie lamie, to seks u niej tylko na siedzaco na tym wozku albo polsiedzaco na lozku. Masturbacja u niej nie wchodzi w gre, bo jednak ma za krotkie raczki. No chyba, ze masturbuje partnera. Dobry dla nich jest seks oralny bo i jemu wygodnie i jej tez. 

1 minutę temu, Gość Kikoman napisał:

Zamiast ogolnodostepnych konferencji, powinny byc spotkania w grupach gdzie seksuolog i ginekolog powiedza jakie pozycje sa dla osob niepelnosprawnych dobre do osiagniecia orgazmu. A pogadanki o tym ze ginekolodzy sa niedostosowani do osob niepelnosprawnych to tylko pogadanki i na tym sie zakonczy. 

Jezeli Boguslawa tak latwo sie lamie, to seks u niej tylko na siedzaco na tym wozku albo polsiedzaco na lozku. Masturbacja u niej nie wchodzi w gre, bo jednak ma za krotkie raczki. No chyba, ze masturbuje partnera. Dobry dla nich jest seks oralny bo i jemu wygodnie i jej tez. 

A co z kijami od szczotki? Szach, mat zaorane

Pisanie o Bogusi, że nie jest człowiekiem, kobietą to już przegięcie ponad wszystko! Powinno się wam urodzić chore dziecko, to od razu by się oczy otworzyły co niektórym... Wstyd! Wstyd! Wstyd! 

Jestem pulchna i mam duże powodzenie i taka jest prawda. Teraz jestem w związku więc za bardzo nie dopuszczam do pewnych sytuacji ale wcześniej sama się dziwiłam że tylu starszych jak i nawet młodszych chciało mnie mieć. Buzie mam ok ale nie jestem pięknością, włosy długie, styl ubioru młodzieżowy trochę w klimacie takim moim. Siedzicie tutaj pustaczki i obrzydliwe obgadujecie kalekę myśląc że tylko jeden typ kobiet może się podobać że tylko w jednych i tych samych jak od szablonu facet może się zakochać? Może akurat Buczka jest skrajnością, ale generalnie wielbicieli pulchniejszych kobietek jest wielu i nie nazwałbym tego fetyszem a raczej gustem. Mój mnie uwielbia i porząda właśnie taką pulchną, szczupłe w ogóle go nie kręcą. Lubi mnie jako takiego słodkiego pączusia ale nie chciałby by żebym np ważyła 300 kg i nie ruszała się z łóżka. Lubi mnie pulchniutka ale też normalnie funkcjonującą i zdrową bo tak można być zdrowym mając nadwagę to kwestia higienicznego trybu życia. Przy okazji jak będę na laptopie to zablokuje ten wątek bo to już przesada. 

1 minutę temu, Gość smak_i_ja napisał:

Pisanie o Bogusi, że nie jest człowiekiem, kobietą to już przegięcie ponad wszystko! Powinno się wam urodzić chore dziecko, to od razu by się oczy otworzyły co niektórym... Wstyd! Wstyd! Wstyd! 

dziadek, skoncz życzyć innym źle tylko dlatego, że Ci się dzieci nie udały. zajmij się swoimi aromasyfami.