Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boję się, że nikt się już we mnie nie zakocha

Polecane posty

Gość gość

Gdy poznałam chłopaka miałam 25 lat, teraz mam 30 i się z nim rozstałam. Boję się, że już nikt nie zwróci na mnie uwagi. Nie jestem tak szczupła jak pięć lat temu, zmieniłam się, także z charakteru. Stałam się zgorzkniała, wredna, ironiczna. Więc już pewnie nie będę miała na co liczyć. Nie dość, że stara to i charakter kiepski 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja sie zakochalem w trzydziestce a mam 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Ty stara, co wygadujesz? We mnie nikt sie nie zakochal w ogole nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bonita

nie przejmuj się, ja warzę 84 kg a mam 158 cm wzrostu w wieku 22 lat, nigdy nie miałam chłopaka, specjalnie nawet żadna kumpela mnie nie lubi, nie muszę pisać jak wyglądają moje odparzenia pod cyckiem , będzie dobrze 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka ja

Ja mam 32, synka z poprzedniego związku, mam 165 cm wzrostu 50 kg ważę, nie mam celulitu ani rozstępów, jestem atrakcyjna, inteligentna, zabawna, troszkę ironiczna i też mnie nikt nie chce. Tzn chce, ale bez dziecka. Właśnie jestem po rozstaniu, związałam się na dwa miesiące że swoim 8 latenim przyjacielem i nie dał rady przeskoczyć tematu synka. Także masz duże szanse ja raczej nie. Powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona

No to przestań taka być, pracuj nad swoim charakterem, schudnij. Mówisz o tym, jakby to były cechy niezależne od ciebie.

Ja mam 29 lat, właśnie kilka dni temu rozwiodłam się z mężem, który mnie zdradził.

Od naszego rozstania minęło 10 miesięcy, przeżyłam skrajne załamanie graniczące z myślami samobójczymi ale podniosłam się i w tym momencie mogę powiedzieć, że NIGDY nie czułam się lepsza, silniejsza, bardziej atrakcyjna niż teraz.

Nauczyłam się być szczęśliwa sama ze sobą, rozwijam się, korzystam z życia a to przyciąga ludzi i mężczyzn jak magnes.

a 30-stka to nie jest usprawiedliwienie dla nadwagi, chodzę na siłownie 4 x w tyg. i mam ciało lepsze ni gdy miałam 17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gio
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Gdy poznałam chłopaka miałam 25 lat, teraz mam 30 i się z nim rozstałam. Boję się, że już nikt nie zwróci na mnie uwagi. Nie jestem tak szczupła jak pięć lat temu, zmieniłam się, także z charakteru. Stałam się zgorzkniała, wredna, ironiczna. Więc już pewnie nie będę miała na co liczyć. Nie dość, że stara to i charakter kiepski 😞

jak masz hoojowy charakter a do tego pasztet to zapomnij, po co komu taka? zmień charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi
4 godziny temu, Gość ona napisał:

No to przestań taka być, pracuj nad swoim charakterem, schudnij. Mówisz o tym, jakby to były cechy niezależne od ciebie.

Ja mam 29 lat, właśnie kilka dni temu rozwiodłam się z mężem, który mnie zdradził.

Od naszego rozstania minęło 10 miesięcy, przeżyłam skrajne załamanie graniczące z myślami samobójczymi ale podniosłam się i w tym momencie mogę powiedzieć, że NIGDY nie czułam się lepsza, silniejsza, bardziej atrakcyjna niż teraz.

Nauczyłam się być szczęśliwa sama ze sobą, rozwijam się, korzystam z życia a to przyciąga ludzi i mężczyzn jak magnes.

a 30-stka to nie jest usprawiedliwienie dla nadwagi, chodzę na siłownie 4 x w tyg. i mam ciało lepsze ni gdy miałam 17 lat

będziesz tylko zabawką dla facetów i tyle, 30stka po nieudanym związku to kiepska partia na długą mete, masz jeszcze pare lat na machanie doopą i kariera kręcidoopy zakończona, szczególnie gdy jeszcze kiepski charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Tu autorka, ja nie mam nadwagi. CIągle się jeszcze wcisnę w 36, czasem w 38. Chodzi o to, że trochę mi się przytyło na brzuchu i udach a siłownia to jedynie hamuje. Tycie jest związane z chorobą nad którą nei mogę zapanować. A mój były jeszcze mnie wpędzał w kompleksy z tego powodu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zakochać możesz się i dziś ala czy ty sama dasz szansę uczuciu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Staszek

Cześć chce wam powiedzieć że jestem 29 latkiem jestem wolnym bezdzietnym kawalerem bez nałogów.  Każda dziewczyna bez względu na to czy ma dziecko czy go nie ma ma równe szanse na związek i na miłość prawdziwą taką na dobre i na złe. Jestem pracowity i zaradny byłem za granicą w różnych państwach. Prosze Cie autorko tego postu żebyś nie martwiła sie bo bedzie dobrze i również zwracam sie do kobiet z dziećmi nie martwcie sie będzie dobrze. Optymizm jest najważniejszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×