problem w rodzinie czy też ktoś tak ma ?

Jak wasi rodzice reagują bądź zareagowali gdy zamieszkaliście razem bez ślubu? Niestety moja rodzina jest bardzo religijna a czasy się zmieniają i dziś jest modne i normalne mieszkać razem bez ślubu chodź rodzice są wściekli że nie tak Cie wychowaliśmy, zwłaszcza tata nie może tego słuchać zrobiła się awantura niestety i nie toleruje tego , mama też uważa że to złe ale jakoś można pogadać ale tata już nie, i co dobrego jeszcze potrafi zameldować swojej rodzinie ciotce wujkowi( swojej siostrze,bratu,szwagrowi itp) kto wie czy babci też nie powie, a babcia to już pewnie by bardzo krzywo na to patrzyła  a oni są bardzo religijni Ja z jednej strony tate rozumiem bo jest ze wsi i inne pokolenie i inaczej był wychowywany natomiast ja z miasta jestem i tu ludzie innaczej są wychowani i inne poglady maja. Od jakiegoś czasu naszczęście udało mi się kawalerke wynajac i sam mieszkam chodź bym chciał z dziewczyną i nie jest wykluczone że tak zrobimy. Czy ktoś z was miał taki problem aby ktos z rodziny krzywo na to patrzył ? Badź inni z rodziny by sie wtracali w wasze  życie i was umoralniali? Np. gadając że z rodzicami się nie dyskutuje bądź ja bym za takie coś dał Ci taką kare. Poprostu też ich mam dość ;( a jak wasi rodzice na to patrzyli badź patrza? Bo rodzice od strony dziewczyny nie mają nic przeciwko temu uważaja że dorosli jesteśmy i abysmy robili tak abys my byli szczęsliwi.

Jak jesteś na tyle dorosły żeby się wyprowadzić to o czym w ogóle ta dyskusja?

problem jest jak jest duza rodzina i jest klotnia o dom zeby byla przydzielona na jednego czlonka rodziny a reszta laduje na ulicy 

Autorze, wiekszosc rodzicow probuje decydowac o zyciu doroslych dzieci. Doroslosc polega jednak na tym, ze odcina sie pepowine i mowi rodzicom dosc, moje zycie, moja sprawa, moja decyzja. Inaczej nigdy sie z jarzma nie uwolnisz.