Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

kobieta wyzwala przy mnie takie emocje że normalnie ... ze strachu przy niej

Polecane posty

Gość Paolinne

Moj skarb pewnie oglada film i ma smutne oczy. I pewnie % 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł
2 minuty temu, Gość Paolinne napisał:

Nie. Mam inaczej na imie. Moj kolega to Konrad. I On nie mial innej. Tylko ze zaszlo nieporozumienie i troche sobie powiedzielismy w zlosci, a ja tak nie mysle. Ech on pewnie tez tak nie mysli. Ale wszystko od poczatku dzialalo na niekorzysc, ludzie tak jakby nie bylo Nam dane byc ze soba. Ale naprawde zalezy mi na Nim choc on mysli ze nie i ze mam innego ale nie mialam. I szczerze to chcialabym cofnac czas i wcisnac play. 

Konrad? nie znam .Mój inaczej ma na imię.My też od początku mieliśmy same przeszkody i nieporozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Skąd takie przypuszczenie?

Bo tak się staram zwrócić tu na siebie uwagę a On nic;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinne
2 minuty temu, Gość Księżycowy anioł napisał:

Konrad? nie znam .Mój inaczej ma na imię.My też od początku mieliśmy same przeszkody i nieporozumienia.

Szczerze to czasem mysle ze los stawia ludzi na swojej drodze aby im zagrac na nosie. I im bardziej chca sie dogadac tym bardziej trafiaja na przeszkody nie do przezwyciezenia jakby mieli sie poddac i powiedziec: ok dam sobie siana. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł

własnie słucham piosenki w RMF ,tak mi Go przypomina wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł

Sunrise Avenue ,,-Fairytale....''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinne

Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to ze jest jedyna osoba z ktora nie moglam sie dogadac a na ktorej mi zalezalo. Gdyby mozna bylo przewinac od poczatku zrobilabym to lepiej. Nie powiedziala tego co powiedzialam. I przymknelabym oko na niedoskonalosci. Chill out.

A zrobila sie spina. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł
2 minuty temu, Gość Paolinne napisał:

Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to ze jest jedyna osoba z ktora nie moglam sie dogadac a na ktorej mi zalezalo. Gdyby mozna bylo przewinac od poczatku zrobilabym to lepiej. Nie powiedziala tego co powiedzialam. I przymknelabym oko na niedoskonalosci. Chill out.

A zrobila sie spina. 

U nas było to samo ,gdybym mogła cofnąć czas ..nie podejmowałabym durnych decyzji ,uniknęłabym  pomyłek,mówiłabym wprost....jest dla mnie bardzo ważny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Skąd takie przypuszczenie?

no ok ,powiem otwarcie że tak trochę po cichu liczę że autor nim jest.Sporo się zgadza z naszej relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinne
3 minuty temu, Gość Księżycowy anioł napisał:

U nas było to samo ,gdybym mogła cofnąć czas ..nie podejmowałabym durnych decyzji ,uniknęłabym  pomyłek,mówiłabym wprost....jest dla mnie bardzo ważny .

Przesadzilam. Fakt tez mi powiedzial co nieco ale przegłam. A ja naprawde dobrze sie dogaduje z ludzmi. Przewaznie nie ma spiec no chyba ze sytuacja wymaga ostrzejszego protestu. Nie wiem jak mozna bylo taka chemie i taka dobrze rokujaca sytuacje ze prosciej juz nie moglo byc, obydwoje single bez zobowiazan i w ogole, po prostu polozyc na calej linii. Ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koneser

Ja to juz po sr.aniu. Tak wiec glancowania ciag dalszy nastapi jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Księżycowy anioł napisał:

U nas było to samo ,gdybym mogła cofnąć czas ..nie podejmowałabym durnych decyzji ,uniknęłabym  pomyłek,mówiłabym wprost....jest dla mnie bardzo ważny .

a co mu powiedziałaś? Tutaj autor jeszcze nie śpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niestety pewna kobieta również wyzwala u mnie takie same reakcję jak u autora i również wiele z tego wątku pasuje do mojej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinne

Jednak czlowiek jest bardzo glupi. Ja na pewno. Glupi zyciowo. Wrecz niezyciowy. Ale to wszystko przez emocje. Gdyby ich nie bylo to i inaczej by to wygladalo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł
5 minut temu, Gość gosc napisał:

a co mu powiedziałaś? Tutaj autor jeszcze nie śpię

powiedziałam ,,Żegnaj'' to było ...yczne -tak naprawdę nie potrafiłam uwierzyć w to czego tak pragnęłam ,czyli rozmowy szczerej ,osobistej uznałam że to nie z nim piszę...wcześniej powiedziałam o rezygnacji choć wcale tego nie chciałam wiedziałam że wrócę ..i wróciłam tylko już nic nie było takie samo,Do końca życia nie wybaczę sobie tych błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinne
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Niestety pewna kobieta również wyzwala u mnie takie same reakcję jak u autora i również wiele z tego wątku pasuje do mojej sytuacji...

Watpie w to zeby sie tu spiknac i zeby byl az taki zbieg okolicznosci. Ale sprobujmy i tego. 

Ja mu powiedzialam ze nigdy go nie kochalam, poniewaz doprowadzil mnie do wscieklosci. Otoz umawialismy sie i on pomyslal ze ja sie migam a ja chcialam sie spotkac oraz mialam zamiar porozmawiac z Nim. Poczuc sie wspaniale w swojej obecnosci, trzymac za rece, ale On nie byl pewien czy tak tylko mowie, czy mam kogos i liczyl na to iz go odwiedze. I tak od slowa do slowa wynikla burza i powiedzialam co powiedzialam a tak nie jest. Chyba chcialam mu dokuczyc ale sobie najbardziej dokuczylam tym. 

Po prostu trzeba bylo zrobic tak. Umowic sie a gdyby on sie wahal i nie byl pewien to poczekac. Kiedy by odpowiedzial to milo z nim porozmawiac i lagodnie bez spiny. Zrozumiec to iz on nie jest robotem i ma uczucia obawy lęki oraz nie czuje sie pewnie a nie nie umiec opanowac jezyka i wbic szpilke. To bylo glupie i bezmyslne. Teraz juz jest bankowo pewien ze mi sie nie podoba a jest odwrotnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Niestety pewna kobieta również wyzwala u mnie takie same reakcję jak u autora i również wiele z tego wątku pasuje do mojej sytuacji...

opisz to jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł
12 minut temu, Gość gosc napisał:

a co mu powiedziałaś? Tutaj autor jeszcze nie śpię

nie śpisz? więc też masz wrażenie że piszemy o sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł
14 minut temu, Gość gosc napisał:

a co mu powiedziałaś? Tutaj autor jeszcze nie śpię

powiedziałam że najważniejsze są dla mnie dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinne

Tak w skrocie to przemienilam sie w dr Jekyl i Mr Hide. Przeciez czlowiek ktoremu zalezy tak nie mowi. Ale to byla chwila po prostu poza moja kontrola w afekcie powiedzialam ze nie kochalam go. Coz z tego nawet jak sie przyniesie 100 prezentow i powie kocham Cie jak pewnych rzeczy juz moze nie dac sie odwrocic bo zaufanie calkowicie wyparowalo. Ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł

kotek ,jesteś tutaj? proszę powiedz że to Ty .Ten jeden raz nie uciekaj przede mną 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 minut temu, Gość Księżycowy anioł napisał:

nie śpisz? więc też masz wrażenie że piszemy o sobie?

nie, jej tu nie ma na pewno. Wiem że teraz śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinne

Po prostu przeszkody mnozyly sie i mnozyly, ciezko bylo to udzwignac, balast stawal sie coraz ciezszy i tesknita dawala o sobie znac. I nagle kiedy juz jest prosta sytuacja, praktycznie meta i juz ma dojsc do wspanialego spotkania, gdzie wyobrazilam sobie poczuje jego obecnosc, pousmiechamy sie do siebie, przytulimy, pocalujemy i poczuje spokoj nagle znowu po prostu jakies utrudnienie - on sie waha nie jest pewien czy to zarty i czy ja na powaznie - i explodowalam. 

😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 minut temu, Gość Księżycowy anioł napisał:

powiedziałam że najważniejsze są dla mnie dzieci...

ona nie ma dzieci, to panna a ja kawaler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

nie, jej tu nie ma na pewno. Wiem że teraz śpi

spodziewałam się że tak napiszesz;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinne

Wszystko jest z moja glowa w porzadku tylko ten temperament. Chce wszystko na raz i najlepiej juz, nie znosze czekac, niecierpliwie sie, wszedzie mnie pelno jak tylko wchodze to juz sa zarty zarciki juz cos sie dzieje, juz jest show i juz faceci sie kreca rusza wesola karuzela a on tego nienawidzi ze robie taki halas jak slon w skladzie porcelany i zamiast zblizac sie malymi kroczkami to slychac łup łup i On sie boi wtedy i zaszywa myslac: zartuje sobie ze mnie to sa jakies jaja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł

kiedyś mi durna wróżka przysłała esemesa o treści-,,On ucieka przed Tobą ,wyjedzie za granicę z kobietą,Ona go pragnie i chce stworzyć z nim związek ,to będzie wasz koniec .On będzie tęsknił za przyjaźnią z Tobą ale już nie chce się cofać.Nierozumiany przez rodzine i odrzucony przez miłość zamknie się w sobie. ''Czytam tu o uciekaniu i tak jakoś.....smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinne

Poszlam na spa, masaz, pocwiczylam, wyczyscilam swoj umysl z negatywnej energii i juz jestem soba. Teraz rozmawialabym inaczej. A gdyby wulkan obudzil sie i magma zaczelaby szukac ujscia z krateru powiedzialabym: ok, dajmy sobie czas. Na spokojnie. W koncu nie liczy sie kiedy ale zeby dojsc wspolnie do celu jakim jest satysfakcjonujace wspolne zycie i ucieralibysmy kompromisy. Tak sobie mysle i marze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinne

Czasami czlowiek nie jest soba i wtedy trzeba zjesc batona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżycowy anioł
13 minut temu, Gość gosc napisał:

nie, jej tu nie ma na pewno. Wiem że teraz śpi

Wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×