Czy są tu jakieś Panie chcące wspólnie się odchudzać i motywować?

.

Dawaj, Baśka, jedziemy! 

A jak chcesz się odchudzać? 

Rusz te balerony, dasz radę!  

Ja bardzo chętnie ciągle walczę z kilkoma kg i nie idzie mi za cholerę  

Przed chwilą, Gość Gość ja!!! napisał:

Ja bardzo chętnie ciągle walczę z kilkoma kg i nie idzie mi za cholerę  

A co robisz? 

 I autorka chyba już zrezygnowała z odchudzania 

Ja się dołączam do grona. Mój plan jest taki - będę się stosowała do diety przy cukrzycy ciążowej, warzyła chleb i jadła według tych zasad. Mój cel -7 kg. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja się dołączam do grona. Mój plan jest taki - będę się stosowała do diety przy cukrzycy ciążowej, warzyła chleb i jadła według tych zasad. Mój cel -7 kg. 

A co daje ważenie chleba? 

1 godzinę temu, Gość Basia napisał:

.

Hej dziewczyny! 
Ale odzew nawet się nie spodziewałam
U mnie uzbierało się trochę więcej niż tylko kilka kilogramów
Jeśli chodzi o sposób w jaki chciałabym się odchudzać, to nie mam tu na myśli jakiejś ściśle określonej diety. Na pewno w odstawkę idą słodycze, fast foody, wszelkie słodkie napoje typu cola itd, po 18 żadnego jedzenia! Do tego aktywność fizyczna w moim przypadku byłyby to ćwiczenia w domu minimum godzinka na rowerku stacjonarnym + długie spacery. A może Wy macie inne propozycje? 

1 minutę temu, Gość Basia napisał:

Hej dziewczyny! 
Ale odzew nawet się nie spodziewałam
U mnie uzbierało się trochę więcej niż tylko kilka kilogramów
Jeśli chodzi o sposób w jaki chciałabym się odchudzać, to nie mam tu na myśli jakiejś ściśle określonej diety. Na pewno w odstawkę idą słodycze, fast foody, wszelkie słodkie napoje typu cola itd, po 18 żadnego jedzenia! Do tego aktywność fizyczna w moim przypadku byłyby to ćwiczenia w domu minimum godzinka na rowerku stacjonarnym + długie spacery. A może Wy macie inne propozycje? 

jak masz więcej niż kilka kilo to sorry ale pewnie jesteś grubasem ohydnym i może dla ciebie takie delikatnie rozwiązanie jak nie jedzenie po 18 nie będzie skuteczne 

1 minutę temu, Gość Basia napisał:

Hej dziewczyny! 
Ale odzew nawet się nie spodziewałam
U mnie uzbierało się trochę więcej niż tylko kilka kilogramów
Jeśli chodzi o sposób w jaki chciałabym się odchudzać, to nie mam tu na myśli jakiejś ściśle określonej diety. Na pewno w odstawkę idą słodycze, fast foody, wszelkie słodkie napoje typu cola itd, po 18 żadnego jedzenia! Do tego aktywność fizyczna w moim przypadku byłyby to ćwiczenia w domu minimum godzinka na rowerku stacjonarnym + długie spacery. A może Wy macie inne propozycje? 

Staram się jeść regularnie i zrezygnować z fast foodow, do tego chodzę z synkiem na spacery codziennie min 2 h

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

jak masz więcej niż kilka kilo to sorry ale pewnie jesteś grubasem ohydnym i może dla ciebie takie delikatnie rozwiązanie jak nie jedzenie po 18 nie będzie skuteczne 

Pochwal się swoją waga i napisz co robisz madralo 

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

jak masz więcej niż kilka kilo to sorry ale pewnie jesteś grubasem ohydnym i może dla ciebie takie delikatnie rozwiązanie jak nie jedzenie po 18 nie będzie skuteczne 

Lepiej Ci?

6 minut temu, Gość Bee napisał:

Staram się jeść regularnie i zrezygnować z fast foodow, do tego chodzę z synkiem na spacery codziennie min 2 h

Ja bardzo rzadko jem fast foody. Myślę, że takim moim głównym problemem jest to, że jadam ogólnie bardzo nieregularnie. Tzn czasami przez cały dzień prawię nic nie jem, a kiedy indziej znowuż jem za dużo 

1 minutę temu, Gość Basia napisał:

Ja bardzo rzadko jem fast foody. Myślę, że takim moim głównym problemem jest to, że jadam ogólnie bardzo nieregularnie. Tzn czasami przez cały dzień prawię nic nie jem, a kiedy indziej znowuż jem za dużo 

Ja sie staram trzymać tych 4-5 posiłków dziennie. U mnie problemem są słodycze i fasto foody. Długo czas udawało mi się nie jesc na mieście gdy robiłam co sobotę w domu burgery/pizze/zapiekanki etc. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A co robisz? 

W zeszłym roku piłam koktajle białkowe w pracy zamiast głodówki ograniczyłam słodycze, pieczywo tylko pełnoziarniste, do picia wodą lub ziółka. W 3 mc zeszło 10 kg bez ćwiczeń. Potem 3 wróciły. Teraz znowu wróciłam do białka, pieczywo pełnoziarniste, słodycze czasem coś, trochę ćwiczę, tak ze 3 do 5 razy w tygodniu, ale to krótko, bo ćwiczyłam 2 tygodnie, potem byłam chora i prawie 2 tygodnie przerwy ale dietę zmodyfikowałam wcześniej i nic, nawet pół kg nie zeszło normalnie odechciało mi się ale mam 35 lat i widzę, że metabolizm zwolnił już

Przed chwilą, Gość Bee napisał:

Ja sie staram trzymać tych 4-5 posiłków dziennie. U mnie problemem są słodycze i fasto foody. Długo czas udawało mi się nie jesc na mieście gdy robiłam co sobotę w domu burgery/pizze/zapiekanki etc. 

Zapomniałam napisać, że alkohol również odpada. 

Zawsze po imprezach gdzie spożywam alkohol a wcześbiej cały dzień nic nie jadłam, okropnie chce mi się jeść!! Wręcz się obżeram

Mogę się przyłączyć.  Od listopada 2018 do maja 2019 zrzuciłam dokladnie 10 kg. Niestety, cały maj zabrakło motywacji. Mam zamiar wrócić do zdrowych nawyków żywieniowych po urodzinach, które mam 26, bo robię imprezę,  więc i tak będę jadła.  Obecnie 168 wzrostu,  65 kg wagi. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Mogę się przyłączyć.  Od listopada 2018 do maja 2019 zrzuciłam dokladnie 10 kg. Niestety, cały maj zabrakło motywacji. Mam zamiar wrócić do zdrowych nawyków żywieniowych po urodzinach, które mam 26, bo robię imprezę,  więc i tak będę jadła.  Obecnie 168 wzrostu,  65 kg wagi. 

To witamy na pokładzie

Przed chwilą, Gość Basia napisał:

To witamy na pokładzie

Dziękuję.  Mam nadzieję zrzucić 5 kg, zejść do wagi 60 kg. Pomału, bo mi się nie spieszy,  ale te ostatnie 5 kg jakoś najtrudniej mi zrzucić. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Dziękuję.  Mam nadzieję zrzucić 5 kg, zejść do wagi 60 kg. Pomału, bo mi się nie spieszy,  ale te ostatnie 5 kg jakoś najtrudniej mi zrzucić. 

Ja też mam 5 kg i oporne takie jak diabli... Ale nic to... Dzieci śpią, czas się przebrać, step czeka co prawda pół godziny tylko ale lepsze to niż nic a i tak schodzę cała mokra

U mnie najgorzej ze słodyczami 

Po ciążach zostało mi 27 kg, nie umiem zgubić a jeszcze kp najmłodsi dsze więc i trzeba jeść treściwie. 

6 godzin temu, Gość Mamatrojeczki napisał:

Po ciążach zostało mi 27 kg, nie umiem zgubić a jeszcze kp najmłodsi dsze więc i trzeba jeść treściwie. 

Nie tresciwie a wartościowo. Ja po porodzie jadłam prawie połowę mniej niż przed porodem z 5 posiłków zeszłam do 2-3, teraz znów powoli wracam do 5. Tylko ograniczeniem ilości jedzenia, kp i spacerami w 3 miesiące wróciłam do wagi sprzed ciąży a 6 mieiscy po jestem ciut szczuplejsza

Może napiszcie co jecie, może się zainspirujemy do zmian Ja zacznę, przykładowy jadłospis akurat z wczoraj:

I śniadanie około 6-7 rano: 2-3 kromki zytniego/wieloziarnistego/ciemnego chleba z szynką/serem/warzywami 

II śniadanie około 10 rano: jogurt naturalny z owocami, slonecznikiem i crunchem 

Obiad około 15: 3 nalesniki z dżemem brzoskwiniowym 

Deser około 16: wczoraj akurat paczek z kremem i owocami, z regoly jakieś ciasto/owoce

Kolacja około 21: podobnie jak pierwsze śniadanie, czasem coś na ciepło 

7 minut temu, Gość Bee napisał:

Może napiszcie co jecie, może się zainspirujemy do zmian Ja zacznę, przykładowy jadłospis akurat z wczoraj:

I śniadanie około 6-7 rano: 2-3 kromki zytniego/wieloziarnistego/ciemnego chleba z szynką/serem/warzywami 

II śniadanie około 10 rano: jogurt naturalny z owocami, slonecznikiem i crunchem 

Obiad około 15: 3 nalesniki z dżemem brzoskwiniowym 

Deser około 16: wczoraj akurat paczek z kremem i owocami, z regoly jakieś ciasto/owoce

Kolacja około 21: podobnie jak pierwsze śniadanie, czasem coś na ciepło 

Za mało warzyw, za dużo słodkiego. 

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Za mało warzyw, za dużo słodkiego. 

Gdybyś przeczytała moje wcześniejsze wypowiedzi to byś zauważyła, że pisałam już o tym iż słodkie to mój problem. Nie pytałam o radę, bo wiem co jest w moim menu nie tak 

Dziewczyny po ciąży wzięłam się e garść słuchałam że 111kg na 64kg dziś nie jestem już na ostrej diecie bo jestem w ciąży ;) ale dalej uważam tzn piję tylko wodę żadnych soków itp jak mam ochotę na coś słodkiego jem biszkopty dla dzieci:) nie jest łatwo ale trzymam za was kciuki!

11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja się dołączam do grona. Mój plan jest taki - będę się stosowała do diety przy cukrzycy ciążowej, warzyła chleb i jadła według tych zasad. Mój cel -7 kg. 

Chleb się piecze a nie warzy. Warzyć może sroczka kaszkę :D