Chyba się zakochałam, a on chyba kogoś ma

Od dwóch miesięcy pisze z facetem codziennie, od rana do późnej nocy. Z przerwami na spanie.po jakimś czasie on napisał mi, ze ma dziewczynę. Wspomniał o niej może jeszcze ze 2 razy w przeciągu tych 2 miesięcy. Powiedział tez ze chyba przeprowadzi się do mojego miasta, ze względu na to, ze ona będzie musiała się tu przeprowadzić. 2 razy mi napisał ze bardzo mu się podobam i ma mętlik w głowie. Ale jak to jest z ta dziewczyna, skoro pisze do mnie całymi dniami, nawet w weekendy kiedy ma wolne. Pisałby przy niej? Nawet rozmawiamy na skype, wiec zastanawiam się gdzie ona jest i kiedy spędzają ze sobą czas. Gdyby mój facet pisał do kogoś cały czas to chyba bym zwariowała. A wystarczy, ze ja się nie odzywam, a on mnie zalewa wiadomościami. Troszczy się tez o mnie i interesuje się tym co robię. Mam mętlik w głowie, bo zaczęłam chyba coś do niego czuć. Powiedzcie mi proszę, co o tym wszystkim myślicie...

Myślę że szkoda twojego czasu na fałszywego gnoja. Dziś ona jutro ty. 

Przed chwilą, Gość zwrocka25 napisał:

Ale jak to jest z ta dziewczyna, skoro pisze do mnie całymi dniami, nawet w weekendy kiedy ma wolne. Pisałby przy niej? Nawet rozmawiamy na skype, wiec zastanawiam się gdzie ona jest i kiedy spędzają ze sobą czas.

Albo wymyślił jakąś historię na użytek tej kobiety (np. praca / rodzina / kumpel), albo próbuje podnieść swoją wartość w Twoich oczach twierdząc, że jest w związku. Niektórzy starają się w ten właśnie sposób dowartościować, jeśli im się w miłości nie szczęści. A, że zazwyczaj dzieje się tak z konkretnych powodów, jest to już drugi argument - obok kłamstwa - i znak ostrzegawczy, na który trzeba zwrócić uwagę.

Przed chwilą, Gość zwrocka25 napisał:

A wystarczy, ze ja się nie odzywam, a on mnie zalewa wiadomościami. Troszczy się tez o mnie i interesuje się tym co robię. Mam mętlik w głowie, bo zaczęłam chyba coś do niego czuć. Powiedzcie mi proszę, co o tym wszystkim myślicie...

Myślę, że popadłaś w fascynację pod wpływem jego zaangażowania, które dla osoby de facto nieznajomej jest nieadekwatne i podejrzane. Warto uważać i obiektywnie oceniać sytuację, facet może Tobą zwyczajnie manipulować, byś się do niego przekonała i została 'tą drugą' na boku. Może też zamierza zakończyć związek z obecną partnerką i być naprawdę zainteresowany Tobą. Musisz zweryfikować.

Przed chwilą, Gość zwrocka25 napisał:

Od dwóch miesięcy pisze z facetem codziennie, od rana do późnej nocy. Z przerwami na spanie.po jakimś czasie on napisał mi, ze ma dziewczynę. Wspomniał o niej może jeszcze ze 2 razy w przeciągu tych 2 miesięcy.

Warto podążyć temat - no bo jak to, okazuje Tobie zainteresowanie, a nagle mówi, że z kimś jest? Ty chyba nie poszukujesz zajętego?... Jest tu bardzo wiele pytań do zadania temu facetowi. A prócz tego czujna obserwacja i weryfikacja faktów.

Jeśli jest w związku to go nie rozwalaj. Karma wraca i wali prosto w oczy.

Ciebie też by zdradzał. Po jakimś czasie bycia z tobą zacząłby pisać z inną. Tacy ludzie już tak mają.

Ja nikomu związku nie rozważam. Co najwyżej to on rozwala swój. Po prosty mam wrażenie, ze fizycznie niemożliwym jest żeby miał dziewczynę skoro notorycznie do mnie pisze lub dzwoni. Wiem, ze powinnam być ostrożna, ale emocje to emocje. Staram się dystansować. Już kilka razy próbowałam z nim rozmawiac o tej dziewczynie ale temat jest ucinany. Nie ma rozmowy, jak grochem o ścianę.

Ale myślicie ze chciałoby mu się poświęcać tyle czasu na manipulacje? Wydaje mi się ze jakby się chciał mną zabawić to by pisał jakby mu się nudziło czy coś. A on mnie zalewa wiadomościami. A może ja jestem zaślepiona i próbuje sobie jakoś to tłumaczyć... nie bardzo wiem, jak to wszystko zweryfikować? Dziękuje dziewczyny, ze odpisujecie 

Nie wydaje ci się to nienormalne i niemoralne w jakimś sensie? Wóz albo przewóz. Nie wiem na co ty liczysz. 

2 minuty temu, Gość Zwrocka25 napisał:

Ale myślicie ze chciałoby mu się poświęcać tyle czasu na manipulacje? Wydaje mi się ze jakby się chciał mną zabawić to by pisał jakby mu się nudziło czy coś. A on mnie zalewa wiadomościami. A może ja jestem zaślepiona i próbuje sobie jakoś to tłumaczyć... nie bardzo wiem, jak to wszystko zweryfikować? Dziękuje dziewczyny, ze odpisujecie 

A mało to takich frajerow którym związek się znudził to chociaż pisaniem sobie poprawiają humor? Ma kogoś i zarywa do innej więc o czym to świadczy? Na pewno nie o tym że jest dobrym człowiekiem. 

Ale ja nie mówię ze to dobry człowiek.jesli ta łaska istnieje to jest to żenada...ale mam wrażenie se jej nie ma: jak mam rozwiać te wątpliwości? Macie jakieś pomysły?

Obudź się dziewczyno. To jakiś świr. Podejrzewam, a nawet jestem pewien, że on nie ma żadnej dziewczyny i żadnej nigdy nie miał. Wmawiając tobie, że niby ma partnerkę, chce pokazać, że niby ma powodzenie u kobiet. Ty go nie znasz, a już się w nim zakochałaś. To nie jest rozsądne. Uważaj na internetowych świrów. Jest ich tu cała masa. Wśród nich są różni zboczeńcy i psychopaci oraz recydywiści po opuszczeniu ZK, którzy chcą sobie ulżyć z jakąś naiwniarą. Gdzie twoja kobieca intuicja? Pilnuj się. Dobrze ci radzę. 

Przed chwilą, Gość Zwrocka25 napisał:

Ja nikomu związku nie rozważam. Co najwyżej to on rozwala swój.

Według mnie, mocna racjonalizacja i samookłamywanie się. [Rozważając ewentualność, kiedy faktycznie ma kogoś]. Utrzymujesz osobisty kontakt pomimo wyraźnej informacji z jego strony, że jest w związku, zatem przyczyniasz się do krzywdy tamtej kobiety i psucia ich relacji. Zaangażowałaś się i dałaś wciągnąć w konflikt. Jeśli im się nie wiedzie, powinni najpierw dojść do porozumienia i się rozstać, by móc uczciwie zawierać nowe znajomości i angażować w bliższe relacje. Poza tym, wcinając się dobrowolnie pomiędzy parę określiłaś się i może to warunkować podświadomą postawę tego faceta wobec Ciebie, niekoniecznie pozytywną. On również uczciwością i lojalnością się nie szczyci, zatem w przyszłości również mogłabyś ucierpieć.

Przed chwilą, Gość Zwrocka25 napisał:

Już kilka razy próbowałam z nim rozmawiac o tej dziewczynie ale temat jest ucinany. Nie ma rozmowy, jak grochem o ścianę.

Nie ma szczerej rozmowy, nie powinno być kontynuacji znajomości. Uczciwa kobieta żywiąca szacunek do samej siebie nie pakuje się w tego rodzaju układy.

Czyli zerwać z nim znajomość? 

5 minut temu, Gość Zwrocka25 napisał:

Czyli zerwać z nim znajomość? 

To jedyna słuszna decyzja.