Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aga K.

Pracownicy supermarketów- upośledzone dzieci?

Polecane posty

Gość Aga K.

Hej, dziewczyny powiedzcie mi o co chodzi. Tyle się teraz mówi, że na kasach pracują normalni ludzie, często po studiach. Tyle było szumu o podwyżki, jak to Biedronka i Lidl konkurują ze sobą o pracownika, że cenią ich i za minimalna już nikt nie pracuje. Tyle się mówi, że o człowieku nie świadczy miejsce pracy a charakter. Byłam dziś na większych zakupach i szlag mnie trafił. W jednym markecie chłopak ok 30 lat z wyglądu całkiem przystojny (aż szkoda go na kasę - pomyślałam) nie potrafił wydać mi reszty ze 100 zł. Pomimo, że wszytko mu się wyświetlało on gapil się na te pieniądze i gapil. Wiem, że pracuje od dawna, więc to nie jest kwestia braku doświadczenia. W drugim markecie dziewczyna wymalowana, a brudna i spocona jak nie wiem co udawała, że nie widzi w kolejce kobiety w ciąży, którą inni ludzie przepuścili- ot tak sama sobie uznala że jej nie obsłuży bo kolejka obowiązuje! Tak się wkurzylam, że poprosiłam sama  kierownika sklepu na rozmowę i przyszedł.... Przyszedł słuchajcie chłopak na oko z 25 lat z dużym zezem, wadą wymowy, wydukal tylko "yyyyy Cooo? No w ciąży nooo no wiem o co? No dobra niech stoi to koleżanka obsłuży" Jestem w szoku...mówię o sklepach sieciowach, które zna każdy. Sklepach w centrum dużego miasta. Włosy dęba stoją i jeszcze ktoś powie "nie oceniaj po pozorach, oni może i studia pokonczyli, pracy innej znaleźć nie mogą ". A ja wam powiem, że poza kilkoma milymi emerytkami i kilkoma normalnymi osobami nie wiedziałam jakoś tej elity na tych kasach. Powiem nawet, że jak dla mnie to 80% ma jakiś deficyt intelektualny, no ale z orzeczeniem zawsze warto zatrudnić co? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama jesteś upośledzona

Dla mnie to ty masz chyba jakiś deficyt skoro tak z dupy obrażasz ludzi twierdząc że 80% ma upośledzenie 

Też mieszkam w dużym mieście Kraków i nigdy nie zauważyłam osobę z upośledzeniem na kasie! A mieszkam tu 33 lata i chodzę do marketów i hipermarketów średnio 3-4 razy na tydzień więc widziałam już naprawdę wiele 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

lecz się babo bo takie dyrdymały piszesz że szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrouw

Masz deficyt poczucia własnej wartości skoro musisz się pocieszać dosrywaniem ludziom. "Upośledzone dzieci" to nie wyzwisko tylko określenie ciężko chorych osób, to po pierwsze. Po drugie upośledzenie umysłowe niewiele ma wspólnego z zachowaniami o jakich tu piszesz.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ale bzdury piszesz, głupia jestes . a najlepsze ze ci było szkoda na kasie chłopaka bo przystojny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli cały dzień obijasz się od marketu do marketu i w KAŻDYM coś jest dla Ciebie nie halo, to problem raczej masz Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×